Witam, przedstawiam kolumny Zephyr Le w moim wykonaniu.
Jest to kit YBaudio który można znaleźć tutaj: http://yb-audio.pl/realizacje/zephyr_le/

Elektronika i materiał na obudowy są, można zaczynać :)

Nie dostałem w Bydgoszczy MDF-u 22mm, więc musiałem kombinować z 18-stką i 10-tką.
Jak widać na załączonym zdjęciu, od wewnętrznej strony w jednej formatce wykonałem otwory ciut większe niż docelowe, po to aby było ciut łatwiej i aby frez nie musiał być taki długi (choć i tak być musiał).

Na tak sklejone obudowy przychodzi jeszcze HDF.
Teraz skosy, które opisałem tutaj: https://diyaudio.pl/showthread.php/30142-Skosy

Fornirujemy.
Nie mam fotorelacji z fornirowania ponieważ kleiłem na kontakt... i miałem ręce pełne roboty, nie było czasu na zdjęcia.

Szybki szlif i jedziemy z frezami.
Przymiarka czy pasuje.

Jeszcze raz szlifujemy, tym razem drobniejszym papierem, czyścimy pędzlem oraz sprężonym powietrzem i można już kłaść zabezpieczającą warstwę wosku Osmo 3032.
Jeszcze tylko otwory pod głośniki oraz terminale.

Kolejny szlif, na gładko.
Teraz można wykańczać.
Ja nakładam wosk pędzlem a potem rozcieram filcem na mimośrodzie.
Wychodzi naprawdę dobrze.
Poleciłem taką metodę Pawłowi074, pokazywał mi zdjęcia i jemu też wyszło świetnie.
Tutaj pierwsza warstwa wosku nakładana tą metodą.

Docelowo nakładam 3 warstwy, bez szlifowania między każdą z nich, dlatego szlif po pierwszej warstwie zabezpieczającej powinien być bardzo dobrze wykonany, jak pisałem, na gładko.
Obudowy skończone więc trzeba polutować zwrotnice.

Wytłumienie jak w opisie na stronie, filc prasowany + watolina, więc nie ma co pokazywać.

Po zmontowaniu u mnie grały tylko tydzień i musiały jechać do właściciela.

Waga jednej kolumny to 40kg, więc jest co dźwigać.
Lepsze zdjęcia będą, jak je zrobię, na razie musi wystarczyć to.

A teraz coś o dźwięku (subiektywnie) :)
Ogólnie to bardzo udana konstrukcja, a jak policzymy koszta, gdzie komplet głośników + zwrotnice to koszt + - 2.000zł, to moim zdaniem lepszej opcji na 3way chyba nie ma.
To tak ogólnie, jeśli ktoś pyta czy warto.
Najbardziej podoba mi się w nich sklejenie średniotonówki z wysokotonówką, oba głośniki grają "równo", pewnie za sprawą dobrego zgrania fazowego oraz doboru cięcia.
Kolumny grają bardzo "swobodnie''.
"iskra" na wysokich (ta kilku decybelowa górka) zgrywa się dźwiękowo z aluminium, które jak wiadomo ma więcej do powiedzenia na wyższych częstotliwościach niż np. celuloza.
Aczkolwiek przy złym doborze sprzętu (porównywałem 3 wzmacniacze), wyższa średnica wychodzi lekko na przód, co może powodować wrażenie że tej średnicy jest trochę za dużo.
Co do basu, jest miękki, stonowany, nie jest natarczywy i nie wychodzi na przód, gra wtedy kiedy musi. Mi się podobał, ale faktycznie można jakieś modyfikacje wdrożyć, jak to opisał Yoshi na stronie. Mógłby być ciut szybszy, ale nie bawiłem się zmniejszaniem litrażu ani zmienianiem strojenia, nie było na to czasu.
Nie wiem co więcej mogę napisać o dźwięku...
Do jakich innych kolumn można je porównać?
Na pewno nie do droższych 2way, a były takie pytania.
Osobiście nie miałem na stanie kolumn do których mógłbym te porównać (moje Hipisy grały zupełnie inaczej, inne głośniki oraz konstrukcja... a 3way ala Wilsony to inna, niższa liga).
Zephyry Le to udana konstrukcja, aczkolwiek aby ją sobie samemu złożyć, trzeba się trochę napracować... no lekko nie było :)
Czy chciałbym mieć takie kolumny w domu?
Oczywiście że tak, ale chyba bym je podzielił na dwie części, bo w takiej postaci w jakiej są teraz, drugi raz już ich nie wykonam, po prostu dla mnie są już zbyt ciężkie.
Zapraszam do dyskusji :)
Jest to kit YBaudio który można znaleźć tutaj: http://yb-audio.pl/realizacje/zephyr_le/



Elektronika i materiał na obudowy są, można zaczynać :)



Nie dostałem w Bydgoszczy MDF-u 22mm, więc musiałem kombinować z 18-stką i 10-tką.
Jak widać na załączonym zdjęciu, od wewnętrznej strony w jednej formatce wykonałem otwory ciut większe niż docelowe, po to aby było ciut łatwiej i aby frez nie musiał być taki długi (choć i tak być musiał).

Na tak sklejone obudowy przychodzi jeszcze HDF.
Teraz skosy, które opisałem tutaj: https://diyaudio.pl/showthread.php/30142-Skosy




Fornirujemy.
Nie mam fotorelacji z fornirowania ponieważ kleiłem na kontakt... i miałem ręce pełne roboty, nie było czasu na zdjęcia.



Szybki szlif i jedziemy z frezami.



Przymiarka czy pasuje.

Jeszcze raz szlifujemy, tym razem drobniejszym papierem, czyścimy pędzlem oraz sprężonym powietrzem i można już kłaść zabezpieczającą warstwę wosku Osmo 3032.
Jeszcze tylko otwory pod głośniki oraz terminale.

Kolejny szlif, na gładko.
Teraz można wykańczać.
Ja nakładam wosk pędzlem a potem rozcieram filcem na mimośrodzie.
Wychodzi naprawdę dobrze.
Poleciłem taką metodę Pawłowi074, pokazywał mi zdjęcia i jemu też wyszło świetnie.
Tutaj pierwsza warstwa wosku nakładana tą metodą.

Docelowo nakładam 3 warstwy, bez szlifowania między każdą z nich, dlatego szlif po pierwszej warstwie zabezpieczającej powinien być bardzo dobrze wykonany, jak pisałem, na gładko.
Obudowy skończone więc trzeba polutować zwrotnice.

Wytłumienie jak w opisie na stronie, filc prasowany + watolina, więc nie ma co pokazywać.

Po zmontowaniu u mnie grały tylko tydzień i musiały jechać do właściciela.

Waga jednej kolumny to 40kg, więc jest co dźwigać.
Lepsze zdjęcia będą, jak je zrobię, na razie musi wystarczyć to.

A teraz coś o dźwięku (subiektywnie) :)
Ogólnie to bardzo udana konstrukcja, a jak policzymy koszta, gdzie komplet głośników + zwrotnice to koszt + - 2.000zł, to moim zdaniem lepszej opcji na 3way chyba nie ma.
To tak ogólnie, jeśli ktoś pyta czy warto.
Najbardziej podoba mi się w nich sklejenie średniotonówki z wysokotonówką, oba głośniki grają "równo", pewnie za sprawą dobrego zgrania fazowego oraz doboru cięcia.
Kolumny grają bardzo "swobodnie''.
"iskra" na wysokich (ta kilku decybelowa górka) zgrywa się dźwiękowo z aluminium, które jak wiadomo ma więcej do powiedzenia na wyższych częstotliwościach niż np. celuloza.
Aczkolwiek przy złym doborze sprzętu (porównywałem 3 wzmacniacze), wyższa średnica wychodzi lekko na przód, co może powodować wrażenie że tej średnicy jest trochę za dużo.
Co do basu, jest miękki, stonowany, nie jest natarczywy i nie wychodzi na przód, gra wtedy kiedy musi. Mi się podobał, ale faktycznie można jakieś modyfikacje wdrożyć, jak to opisał Yoshi na stronie. Mógłby być ciut szybszy, ale nie bawiłem się zmniejszaniem litrażu ani zmienianiem strojenia, nie było na to czasu.
Nie wiem co więcej mogę napisać o dźwięku...
Do jakich innych kolumn można je porównać?
Na pewno nie do droższych 2way, a były takie pytania.
Osobiście nie miałem na stanie kolumn do których mógłbym te porównać (moje Hipisy grały zupełnie inaczej, inne głośniki oraz konstrukcja... a 3way ala Wilsony to inna, niższa liga).
Zephyry Le to udana konstrukcja, aczkolwiek aby ją sobie samemu złożyć, trzeba się trochę napracować... no lekko nie było :)
Czy chciałbym mieć takie kolumny w domu?
Oczywiście że tak, ale chyba bym je podzielił na dwie części, bo w takiej postaci w jakiej są teraz, drugi raz już ich nie wykonam, po prostu dla mnie są już zbyt ciężkie.
Zapraszam do dyskusji :)
Skomentuj