• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Audio Show 2015

A dlaczego?
Ja opisuję to co usłyszałem wsłuchiwając się w głośniki siedząc na pierwszym krześle, oraz z bardzo bliskiej odległości.
Twój "opis brzmienia" (moich kolumn) bardzo do Wilsonów Sabrina pasuje.

Jeśli miał bym opisać co dla mnie oznacza że każdy głosnik grał swoje, to było by to brak zgrania fazowego pomiędzy głosnikami oraz dziury między nimi.
Nie wiem co Ty miałeś na myśli opisując moje kolumny.
 
Ostatnia edycja:
Nie bez powodu napisałeś mój cytat. Musiałeś się przyczepić, bo skrytykowałem Twój zestaw.
Daleko Ci do zestawu Wilsona, który oceniłeś negatywnie.
Mnie to wali, czy Twój zestaw poprawisz czy nie. Tobie to ma grać, nie mi. Ja się tylko wypowiedziałem jak odebrałem Twój zestaw.

PS. O Twoim zestawie niewiele w sieci, ale zawsze możesz pisać, że grał tylko chwilę, bo akustyka pomieszczenia nie pozwoliła mu się rozwinąć. Jak jest na prawdę, to może stwierdzić tylko ten, który słyszał Twojego zestawienia i porównał z pokojami obok, które też miały problem z akustyką pomieszczenia.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie bez powodu napisałeś mój cytat. Musiałeś się przyjebać, bo skrytykowałem Twój zestaw.

Akurat tutaj troszkę przesadzasz.
Wiem że jesteś wrażliwy na moim punkcie, ale akurat nie jest tak jak myślisz. Wyluzuj.

Daleko Ci do zestawu Wilsona, który oceniłeś negatywnie.

Ale technicznie czy dźwiękowo?
Bo dźwiękowo to wiesz, każdemu podoba się co innego, a technicznie... w swoich kolumnach mam głosniki kilka klas niżej, a pamiętam jak ktoś pokazywał pomiar Wilsonów, który to nie był zgodny ze sztuką :)

Oczywiście nie mogę się porównywać z taką firmą jak Wilson Audio, ale jeśłi chodzi o dźwięk, to każda zmora znajdzie swego amatora.

Mnie to wali, czy Twój zestaw poprawisz czy nie. Tobie to ma grać, nie mi. Ja się tylko wypowiedziałem jak odebrałem Twój zestaw.

Co do Twoich kolumn. Zwrotnica i degradujaca elektronika daly o sobie znac. Glosniki graly kazdy z osobna, slychac bylo wyraznie skad dokladnie idzie dzwiek, kazdy przetwornik gral swoje a nie grala calosc oderwana od kolumn.

No i spoko, ja tak samo odebrałem i opisałem Sabriny, i na pewno nie chciałem w ten sposób na Ciebie najechać.

PS. O Twoim zestawie niewiele w sieci, ale zawsze możesz pisać, że grał tylko chwilę, bo akustyka pomieszczenia nie pozwoliła mu się rozwinąć. Jak jest na prawdę, to może stwierdzić tylko ten, który słyszał Twojego zestawienia i porównał z pokojami obok, które też miały problem z akustyką pomieszczenia.

No w sumie jak grały w piątek, gdzie było najmniej ludzi, to nie ma zbyt wiele opisów, to logiczne.
I nie jest tak jak napisałeś, ze nie grały później bo akustyka pokoju nie pozwalała, tylko dlatego że TL-ki grały lepiej.
Uważasz że jak by TL-ki grały gorzej, to grały by w sobotę i w niedzielę tylko dlatego że moje grały w piątek? No chyba nie :) grały dlatego że były lepsze, ponieważ miały lepsze głosniki. Nie sądzę aby ktokolwiek ze zwrotkujących wyczarował taką zwrotnicę do SB i Wavecora, co by położyła projekt Hermesa (Exel + Morel) na łopatki :)
 
Marian rzucasz rękawice? ;)

Co do takiego porównania to byłby prawdziwy z tym co sluszysz tylko wtedy jakby kolumny schować za kotara
Oczywiście taka zeby nie chamowala dźwięku
Inaczej nawet wzrokowo nikt nie napisze ze tani plastykowy glosnik zagrał lepiej niz hijend od morela

Ja mam natomiast inne spostrzeżenie co do tych obu "stylów" gry
Wavecor rzeczywiscie nie jest tak precyzyjny jak morel ale daje duzo wiecej przyjemności i funu ze słuchania muzyki
To tak jakby słuchać "hajendowych" nagrań przez dłuższy czas ale za chwile zaczyna brakować ci tego czegos w muzyce
I wracasz do dire straits czy marcusa Millera

- - - - - aktualizacja - - - - -

a pamiętam jak ktoś pokazywał pomiar Wilsonów, który to nie był zgodny ze sztuką
Zgodnych ze sztuka kolumn juz sie nasłuchałem
Teraz pora na te ktore graj ;)
 
Marian, możesz się produkować i każde zdanie wyciągać z kontekstu jako cytat, ale robisz to niepotrzebnie. Napisałem Ci swoje wnioski, a co z nimi zrobisz nie mój temat. Wszystko Ci opisałem w szczegółach, sumarycznie powtórzę - było słabo.
 
Marian rzucasz rękawice?

Chciałem tylko powiedzieć, że tańsze głosniki nie zagrają jak droższe... bo jeśli tak by było, to po co kupować te droższe?
A charakter dźwięku to co innego, jednemu się podoba papier a drugiemu aluminium.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Wszystko Ci opisałem w szczegółach, sumarycznie powtórzę - było słabo.

Inni mówili co innego :)

A co do tych szczegułów, to napisz dlaczego było słabo, tak od technicznej strony, bo napisać "było słabo" opisując swoje wrażenia odsłuchowe jest łatwo :)
Konkrety.
Jeśli nie masz konkretów, to wszystko obija się w tym momencie o uszy słuchacza :)
 
No wlasnie
Wiec dla kogos kto lubi papier alu bedzie nie do przyjęcia
Wiec jak sie ta zasada ma do ogółu?

Nie zawsze jest tak, ze drogie glosniki sa duzo lepsze
Nie degraduj wszystkiego do ceny glosnika
 
To zalezy komu
Jeśli początkującemu to oczywiście, ze tak

I teraz najciekawsze
Ja bede tu najlepszym przykładem
U siebie słuchałem juz nie takich hijendow i juz chyba po raz 4ty wrocilem do wavecora
Daje mi najwiecej radości ze słuchania muzyki
 
wrocilem do wavecora
Daje mi najwiecej radości ze słuchania muzyki

Czyli Tobie pasuje, dźwiękowo.
Ale jeśłi porówna się tańsze głosniki z droższymi, pod względem techniczno pomiarowym, to nie można powiedzieć że tańszy jest lepszy.
W większości droższe głosniki są lepsze, ogólnie.

Porównaj np. RNX-a do Satori, albo serię discowery do Illuminatorów.
 
Ostatnia edycja:
Marian ale twojej kolumnie nie potrzeba innych/lepszych głośników
Popatrz ze w fajnie grających kolumnach nie koniecznie użyte były drogie glosniki
Tobie potrzeba dobrej zwrotnicy
Nie takiej dobrej bo poprawnej technicznie-inzynierskiej
Tylko takiej poprawnej ktora dobrze zagra

Na innych głośnikach zagra inaczej a nie lepiej
 
Ostatnia edycja:
Inni mówili co innego

A co do tych szczegułów, to napisz dlaczego było słabo, tak od technicznej strony, bo napisać "było słabo" opisując swoje wrażenia odsłuchowe jest łatwo
Konkrety.
Jeśli nie masz konkretów, to wszystko obija się w tym momencie o uszy słuchacza
Ok, super. Inni ocenili Twój sprzęt dobrze i chwała im za to. :) Ja go oceniam inaczej i mam do tego pełne prawo, a Ty na siłę nie musisz mnie uświadamiać, że to dobre granie.
Napisałem Ci już, o tym, że dźwięk był przyklejony do głośników, każdy grał osobno, nie grała cała kolumna. Ja to tak odebrałem i wiem, że to problem zwrotkowania.

Nie grało Ci? Okej, ale po co drążyć temat?
No i właśnie. Wypowiedziałem się i nie ma co drążyć tematu. :) marianowi krtytyka nie pasuje i na siłę próbuje mi udowodnić, że się mylę, bo inni pisali co innego. Nie bez powodu jego zestaw nie grał przez większość czasu.
 
Ostatnia edycja:
Marian ale twojej kolumnie nie potrzeba innych/lepszych głośników
Popatrz ze w fajnie grających kolumnach nie koniecznie użyte były drogie glosniki


Tyle że stały w innym pomieszczeniu i były podpięte pod inną elektronikę, a takie porównanie to nie porównanie.

Tobie potrzeba dobrej zwrotnicy
Nie takiej dobrej bo poprawnej technicznie-inzynierskiej
Tylko takiej poprawnej ktora dobrze zagra

No właśnie mi ta już gra.
Jeszcze tylko powalczę aby wyciągnąć najwyższe tony (tak jak mówiłeś) i będzie idealnie.

Napisałem Ci już, o tym, że dźwięk był przyklejony do głośników, każdy grał osobno, nie grała cała kolumna. Ja to tak odebrałem i wiem, że to problem zwrotkowania.

Ale że kolumny Pteterycza nie grały (jak to opisałeś), to już problem był gdzie indziej a nie zwrotki?
Proszę Cię...

Podczas odsłuchu gdzie siedziałeś?
Na którym krześle?
Na jakiej wysokości kolumny miałeś uszy?
Jesteś wyższy ode mnie, a czy wiesz w jakiej pozycji był ustawiony mikrofon podczas pomiarów? wiesz jak trzeba było usiąść przed kolumną aby trafić w słynne zgranie fazowe?

Przecież Ty doskonale wiesz że aby kolumny dobrze zagrały trzeba usiąść przed nimi na środku i mieć uszy na wysokości mikrofonu pomiarowego, a w większości kolumn jest to głosnik wysokotonowy.
Usiąć na krześle i pochyl się tak aby uszy były na wysokości 93cm.
Założę się że tak nie siedziałeś :)

Wystarczy że w domu podłożę sobie pod tyłek poduszkę i uszy będę miał na takiej wysokości jak Ty (bo jesteś wyższy), i jest kicha, każdy głosnik gra swoje.

Naprawdę nie chce mi się tego tłumaczyć, zwłaszcza że Ty doskonale o tym wiesz...

Jeśli uważasz, że zrobiłbyś to lepiej to dlaczego Cię tam nie było?

No, teraz może pisać że było kiepsko, bo się nie wystawiał.
Ale zobaczymy za rok, pewnie wtedy wszystko zagra poprawnie :)
 
O Boże marian... :)
Siedziałem w kilku miejscach, chodziłem po pokoju i miałem uszy na różnych wysokościach. Słyszałem monitory pteterycza, znam je i wiem co je zdegradowało. U Ciebie też ta elektronika miała wpływ na finalne brzmienie, ale potrafiłem odseparować sobie te elementy, które ona wprowadziła/degradowała. Nic na siłę nikomu nie udowadniam. Chciałeś marian wiedzieć skąd taka opinia to napisałem. Nie chcesz w to wierzyć i próbujesz zwalać winę złej gry na resztę to nie mój problem. Nie ja tego muszę słuchać i jak u Ciebie w domu jest ok, to ciesz się, że jesteś szczęśliwym człowiekiem. Po prostu.. :)
Zakończmy dyskusję i się nie spinajmy, bo ona do niczego nie prowadzi. :)

Mnie się wydaje, że Ty na siłę chcesz udowodnić jak to marian się nie zna. Tylko widzisz różnica jest taka, że marian poświęcił swój czas i pieniądze, żeby się tam pokazać. Jeśli uważasz, że zrobiłbyś to lepiej to dlaczego Cię tam nie było?
Może dlatego, że moderkę przedstawiono po fakcie dokonanym o organizacji pokoju. Może dlatego, że pomagałem w innym pokoju na as. Może dlatego, że grono organizatorów było tak duże, że nie miałem potrzeby w tym uczestniczyć (marian sam wspomniał, że jego propozycje nt ustawienia były olane).
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...
Możecie sobie pogadać na PW? Człowiek chce poczytać co było na AS i co widzi? Spora część postów nic nie wnosi do tematu, tagu offtopic brak. Ludzie opanujcie się, a jak nie to wyjazd na pole sztachnąć się smogiem. Może to Wam pomoże...
 
Tyle że stały w innym pomieszczeniu i były podpięte pod inną elektronikę, a takie porównanie to nie porównanie.
Marian rozmawiamy o prezentacji jaka przedstawił wystawca
Uwazam ze nie była i nie powinna byc przypadkowa
Powinna byc najlepsza z możliwych


Podczas odsłuchu gdzie siedziałeś?
Na którym krześle?
Na jakiej wysokości kolumny miałeś uszy?
Jesteś wyższy ode mnie, a czy wiesz w jakiej pozycji był ustawiony mikrofon podczas pomiarów? wiesz jak trzeba było usiąść przed kolumną aby trafić w słynne zgranie fazowe?
Marian ale takie same założenia sa w każdym pokoju
 
Jesli komus podobaly sie kolumny Avatar Audio numer 4 to moglby sprobowac zbudowac je samodzielnie. Troche sie im przygladalem i na moje oko w srodku siedzi na basie Isophon psl 245, oraz wysokotonowiec Siemensa.
 
Powrót
Góra