• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Albo nie Ty nie słuchałeś odpowiednio zaaplikowana Revelatora.

Możesz odpowiedzieć na to pytanie:
"To jest ciekawe co napisałeś. W takim razie kiedy musi grać. "
 
Możesz odpowiedzieć na to pytanie:
"To jest ciekawe co napisałeś. W takim razie kiedy musi grać. "
Nie widzę tu pytania, potraktowałem to jako stwierdzenie. :) Musiałbyś po prostu bezpośrednio porównać jeden i drugi woofer przy tym samym towarzystwie, wtedy zrozumiałbyś o czym pisze. Jak będziesz w trójmieście, to może uda mi się takie dwa zestawy do siebie ściągnąć.
 
Seasy w22 sa po prostu ulozone i dlatego nie są dla kazdego. Revelator po prostu odrazu daje o sobie znac a excel kiedy musi
= trafny opis.

Mam podobne odczucia. kwestia gustu są woofery które atakują basem cały czas i buczą nawet wtedy kiedy na nagraniu jest prawie cisza w tych rejestrach a skrajnością są woofery które z pozoru wydają się nudne i szczupłe ale z czasem można je polubić własnie za brak efekciarstwa i autentyczny przekaż realizacji nagrania. Zamruczą i to bardzo nisko wtedy kiedy trzeba a nie cały czas :)
 
Ostatnia edycja:
Kolumny Tomka na AS graly na basie tak, jakby glosnik byl jakims estradowym tluczkiem, bez krzty dociazenia, a tak raczej byc nie powinno. Nie oceniam samych przetwornikow, ale konstrukcje w calosci.
 
Ja mam takie same odczucia co do exceli graja kiedy trzeba.
Jak w nagraniu jest bas to go podają ale jak ma zniknąć to ulatnia się momentalnie i o to właśnie chodzi w basie.
 
Nie wiem czy podał czy nie ale u mnie basu jest ok.
Gra to w 38m2 i radzi sobie bardzo dobrze.
SS to inna szkoła grania i robią zadymę ale jeśli chodzi o ulotność basu to excel jest rewelacyjny nawet w porównaniu do magnepanów.
 
Ale wcale tak nie myślę gram na nich na codzień i wiem co potrafia.
Co jakiś czas podmieniam to na dynaudio to magnepany i do nich wracam więc są ok😀.
 
Uwazam, ze stwierdzenie "grają kiedy potrzeba" dobrze oddaje to co te głośniki prezentują.
Sam lepiej bym tego nie nazwał!
 
Takie sobie DIYowe dłubanie ...

Jak to w tym hobby bywa wszystko w rozsypce :)

Oczywiście plan jest coby to wszystko "ubarwić" i ubrać w szaty, ale ... :)

 
ale dyskusja na ten temat:D hehe. Już zapomniałem o tych kolumnach - niestety.. Patrząc z perspektywy czasu zostawiłbym je dla siebie:) Faktem jest to, że na AS było kilku co za mocno lubią odkręcać gałkę a do tego akustyka pokoju oraz jego wielkość sprawiły, że dudniło i to praktycznie cały czas.. Ja znam te kolumny z innej strony dużo lepszej i ciekawszej. Faktem również jest to, że trzeba ten dźwięk polubić, obyć się z nim - jeżeli się to uda to można się w prostych słowach zatracić. Takie jest moje zdanie. Gdybym miał większe pomieszczenie odsłuchowe wraz z możliwością większej jego adaptacji a ceny przetworników nie poszybowałby (ktoś wie o co chodzi??) tak w górę to bez chwili zastanowienia by wykonał je jeszcze raz:) Pierwsza konstrukcja moja - a co będzie dalej..??
 
Zgadza się . Nudne i nijakie te basowe seasy .
Brakuje dynamiki .
Wchodzą kotły a tu zamiast BUM! jest plum,plum... ;) Jak by anemiczna babcia waliła kapciem w stołek ;)
Szybka perkusja się zlewa... bleh .
Może do plumkania są dobre .

Raven
Chwila to jak chcesz to połączyć c173 z mu12?
A tak :
17198ebde3e6ba3b115a410de5187bb0_1464534888.jpg


Kolejna sesja pomiarowa i z chaosu typu każdy głośnik swoją rzepkę skrobię
zaczyna się coś przebijać .
95c0715781e3b9226c4b6787e548f54f_1464534991.jpg


Kolumny ważą "tonę ". Ohhh moje plecy :(
 
Zgadza się . Nudne i nijakie te basowe seasy .
Brakuje dynamiki .
Wchodzą kotły a tu zamiast BUM! jest plum,plum... ;) Jak by anemiczna babcia waliła kapciem w stołek ;)
Szybka perkusja się zlewa... bleh .
Może do plumkania są dobre .

(

Znam z autopsji, jak miałem źle zestrojonego średniaka i basowego to też tak było. Wystarczyło poprawić podział bas-średniotonowy i nagle bas stawał się szybszy, mniej mułowaty i każdy odsłuch sprawiał przyjemność.

Kibicuję Twojemu projektowi.
Może kup w OBI cztery kółeczka i przykręć to będzie łatwiej pchać niż targać.
 
Powrót
Góra