Castorama Poznań chłopaki wycieli mi mdf
Nie jest idealnie ale chyba nie jest też tragicznie. Macie jakieś propozycje odnośnie kleju do mdf, będę sklejał 1cm płyty warstwami, do pożądanej grubości
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)
- Autor wątku wektor
- Data rozpoczęcia
Castorama Poznań chłopaki wycieli mi mdf
Nie jest idealnie ale chyba nie jest też tragicznie. Macie jakieś propozycje odnośnie kleju do mdf, będę sklejał 1cm płyty warstwami, do pożądanej grubości
Castorama Poznań chłopaki wycieli mi mdf
Nie jest idealnie ale chyba nie jest też tragicznie. Macie jakieś propozycje odnośnie kleju do mdf, będę sklejał 1cm płyty warstwami, do pożądanej grubości
No właśnie za dobrze to nie wygląda. Jeśli MDF jest grubości 10mm to łatwo możesz frezarką z frezem z łożyskiem to wyrównać. Tylko pytanie czy choć jedna z płyt ma kąty proste... Niestety tak to jest w marketach i to nie jest tylko wina obsługi. Te ich piły potrafią mieć błąd dochodzący do 1cm / m! Widziałem.
Jeśli chodzi o klejenie to wystarczy jakiś wikolowy klej do drewna. Tylko musisz się liczyć z "pływaniem" materiału. Będzie trzeba też na kilkanaście godzin unieruchomić ściskami.
Mam komplet płyt na kolumnę idealnie na wymiar, a reszta na tgz. doklejki jest o 7mm za szeroka z każdej strony właśnie po to aby je zrównać frezarką do właściwego wymiaru. w formie ścisków będą służyć krążki do sztangi ok 100kg i tu spodziewam się trochę problemu , zobaczymy może się uda
Jeśli nałoży odpowiednia ilośc kleju a nie za dużo to nic nie bedzie pływał
Znane i popularne powiedzenie stolarzy to "klaj najlepiej trzyma gdy go nima"
A dobrej klasy klej wikolowy jest gotowy do wstępnej obróbki po ok 30 min
Nie potrzeba ściskow używać kilkanaście godzin
Jeśli nałoży odpowiednia ilośc kleju a nie za dużo to nic nie bedzie pływał
Znane i popularne powiedzenie stolarzy to "klaj najlepiej trzyma gdy go nima"
A dobrej klasy klej wikolowy jest gotowy do wstępnej obróbki po ok 30 min
Nie potrzeba ściskow używać kilkanaście godzin
Masz jakąś sprawdzoną markę jeśli chodzi o wikol ?
Jakikolwiek klej wikolowy. Kazdy, nawet najtanszy zlapie na amen. Lepszy i drozszy klej bedzie wyborem do klejenia forniru czy twardego drewna.
Pogromca mitow, nie zgodzę się.
Raz kupiłem wikol firmy Dragon i więcej nic tej firmy nie kupię jeżeli nie będę zmuszony.
Klej był konsystencji kleju szkolnego i nie bardzo chciał cokolwiek kleić.
Raz kupiłem wikol firmy Dragon i więcej nic tej firmy nie kupię jeżeli nie będę zmuszony.
Klej był konsystencji kleju szkolnego i nie bardzo chciał cokolwiek kleić.
Ale tu mowa o kleju a nie produktach dragona które hmm nie wiem do czego się mogą przydać
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Teoretycznie to był klej wikol według opisu na opakowaniu, a co to było w rzeczywistości to chyba tylko producent wie.
Moze byl zepusty lub stary? Kleilem nawet najtanszym klejem Vicol I trzymalo jak diabel. Jedyny minus tego kleju byl taki, ze zostawial biale slady. Rowniez korzystam z kleberita, bo kupuje wiadro tego kleju za 50 zl
Jakosc i cena nie do przebicia. Ogolnie ceny klejow marketach sa koszmarnie wysokie.
Ma rację. Nawet ten najtańszy wikol jest 100 raze lepszy niż ten dragon.. Dragon to nawet nitro ma fatalne.
Może pracownik jakiś podbierał klej tak jak to czasem bywa w przypadku płynów do zmywania naczyń i dolewał wody.
Ogólnie kleje wikolowe nie nadają sie do klejenia poniżej 12 stopni, może to było przyczyną ?
Czasem sklejam se sobą kilka kawałków hdfu i wyginam na kopycie tak aby uzyskać taki boczny panel jak np w sonusach. Wtedy dość dobrze rozrzedzam klej wodą i jak narazie nie przytrafiło mi się rozklejenie.
Dragon nie jest taki zły, jak zabrakło patexa to fornir kleiłem na dragona właśnie do korka
. Z wikolowymi dragona też nie miałem kłopotu.
Może pracownik jakiś podbierał klej tak jak to czasem bywa w przypadku płynów do zmywania naczyń i dolewał wody.
Ogólnie kleje wikolowe nie nadają sie do klejenia poniżej 12 stopni, może to było przyczyną ?
Czasem sklejam se sobą kilka kawałków hdfu i wyginam na kopycie tak aby uzyskać taki boczny panel jak np w sonusach. Wtedy dość dobrze rozrzedzam klej wodą i jak narazie nie przytrafiło mi się rozklejenie.
Dragon nie jest taki zły, jak zabrakło patexa to fornir kleiłem na dragona właśnie do korka
Ja w innym mało znanym wikolu trafiłem na wydzieloną wodę (było widać w butelce), ale jeszcze jakoś kleił (niestety nie był przeźroczysty po wyschnięciu, tylko "mleczny").
Ponoć samo przechowywanie wikolu w niższych temperaturach czyni go bezużytecznym.