Przy pomiarach do zwrotnicy, kazdy z glosnikow musi miec taka sama polaryzacje. Najlepiej dodatnia, zeby uniknac niepotrzebnych kombinacji.
To jest dla mnie "oczywista oczywistość"
Tak od siebie dodam jeszcze, że trzeba pamiętać o PreDelayu, żeby ta faza miała normalny przebieg.
Jak zrobiłem, krok po kroku, to co opisałeś tu
http://diyaudio.pl/showthread.php/16515-Nasze-poczynania-z-ARTĄ?p=469761&viewfull=1#post469761
to zacząłem wreszcie "łapać" Real Phase
PreDelay = 2,896 ms, odległość pomiarowa 99,57 cm
A jak się PreDelaya nie uwzględni, to Real Phase wygląda tak

PreDelay = 0 ms, odległość pomiarowa 99,57 cm
Wcześniej wyłącznie korzystałem z Minimum Phase, bo nie rozumiałem, co za głupoty ta Arta pokazuje mi na fazie, bez zaznaczonej opcji Minimum Phase.
O tu chodzi o ten PreDelay

Czyli czas, który musi pokonać sygnał z głośnika do mikrofonu, i przy okazji przekręci Real Phase n-razy i dlatego jest taka kaszana...
Niby to wszystko jest opisane w Arta Handbook, ale bez Twojego poradnika "krok po kroku", ciężko to załapać
Jeszcze dodam dla porównania Real Phase vs Miniumum Phase
Więc różnicę są i chyba lepiej do symulacji zwrotnicy używać jednak Real Phase a nie Minimum Phase, która jest przecież obliczona na podstawie SPL-u...