• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

o jakim samochodzie marzycie?

BMW zawsze i wszedzie mistrzem bedzie ...tylko oddzielcie dresow i zlodziei od nich a pokochacie ta marke :D
 

Załączniki

  • 5-4269351.jpg
    5-4269351.jpg
    33.3 KB · Wyświetleń: 0
A ja powiem tak: marzy mi sie taki samochud, który sie nie bedzie psuł.
Nie dalej jak 2 tygodnie temu kupiłem swój pierwszy saochud i co: dzis pierwszy raz nie chcialł zapalic---ford fiestwa 1.6 diesel
 
Adam też ściągnołem sobie 2 tyg. temu fiestę ale 1.1 ,jeszcze jeżdzi. Obecnie kompletuję jakieś audio z subem na czele :-))
 
DB9_ON_THE_ROAD_01-25h.jpg

DB9_EXTERIOR_05-800.jpg


Aston Martin DB9 ..... marzenie....
 
Ja mam trochę inne marzenia niż większość z was. Bo po co mi samochód za 500 000zł, którego utrzymaie bedzie mnie kosztowac krocie, którego będe bał sie zostawić na ulicy żeby mi go nie ukradli, a nie daj boże żeby się coś zepsóło.
Mam troche bardziej przyziemne marzenia. Najważniejsze, żeby samochód nie psuł sie za często, mało palił i żeby opłaty nie były za duże. Nie musi być najnowszy.
Jeśli zrobie kilka rzeczy w mojej fieście to będe bardzo szczęśliwy bo 5,5l on na 100 to jest niezły wynik. A żeby było tego mało mam rope po 2,3. Więc niech każdy sobie pomyśli czy wolałby za 15zł robić 100 takim, czy za 50 zł 3litrówką turbo.

[ Dodano: 2004-11-02, 12:47 ]
Jak ktoś napisał na tym forum: KAŻDY ORZE JAK MOŻE.
 
Mi sie marzy taki co by byl skladany, wazyl 0,5 kg, miescil sie w kieszeni, spalal 1 krople benzyny na 100km i mial osiagi porownywalne ze wspolczesnymi samolotami. Jak juz marzyc to marzyc ;)
Pozdro
Dexter
 
Dexter, to ty krasnoludek jestes moze jeszcze bedziesz sobie pierdzil w oponki
 
jak ze sportowych to 550 maranello i chevrolet corvett
jak z większych to dzisiaj akurat zauwazyłem Mercedesa G55 to taki terenowy wozik kwadratowy dosłownie przyspiesza w 5,6 do setki poand 400 koni :) miodzio dosłownie

a z przyziemnych marzen to taka beja 3, 2.0 by mi stykła
 
Dobra,ja tez sie zdradze.Jeśli to sie ma nazywac samochód to tylko BMW E36,reszta to turladełka he,he!A zresztą nie musze marzyć-320i pręży sie na podwórku.I to jest samochód!Kto nie wierzy niech taką pojeździ...(ja też nie wierzyłem).
PZDR
 
Ukasz,ja mam dwie kobiety a nawet trzy.Pierwsza żona,uupsss...nie,pierwsza BMW,druga córka(1 m-c) no i żona.I góra kredytu,rany jak ja sie pozbieram,echhh...No ale zawsze moge Cie na wychowanie wziąć,oczywiście audio ;)
PZDR

[ Dodano: 2004-11-03, 23:09 ]
Sorki Grzesiu ale dopiero teraz mi sie wczytało.Co do tematu,ja jestem realistom,wole coś bardziej seryjnego co i tak zagina konkurencje.A dodam że przed 320 miałem krótko 325 coupe,potwór normalnie,ale olej wcinała i opchnąłem.Ale jest tak-BMW=radość z jazdy.I to powaga!
PZDR
 
Ford Mustang GT500 stylizowany przez Shelbyego + dożywotni karnet na paliwo do tego :P
 
Ja może jestem młody i głupi ale jako auto mażenie chciałbym miec Golfa IV lub Seata Leona z silnikem 1.9TDI 150KM, po pierwsze nie jest to nie realne a po drugie z ta mocą i tym momentem obrotowym to potrafi wiecej niz można sobie pomyśleć i co najważniejsze mało pali.
 
Leonik jest dobry w ryj dobry alusik spzecik i jest bardzo dobrze do tego czarne szybki klamki wywalić zrobic na pilota. Jakaś lotka / spoiler można sie pokusić o przeróbke progów i przodu i bedzie bardzo zeje fajnie. Jak bede mial ok 50-60 lat to pewnie kupie sobie zabytkowy samochód typu Elegant z 1975 roku czyli maluszek:)
 
Powrót
Góra