• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Projekt i-AMP

fakt, denaturat przy Alu niezastąpiony. w pracy używamy jeszcze różnych specjalistycznych środków do toczenia, frezowania czy wiercenia ale są zadania gdzie tylko denaturat.
 
Ahahha. Marcin proszę Cię. Wiercenie, czy frezowanie tak małymi średnicami jest obarczone ogromnym ryzykiem. Po tym ile otworów Dzwiedź zrobił, bez połamania, świadczy że jednak umie to robić. To co Dźwiedź pisał, wystarczy niejednorodny materiał i jesteś w D. Możesz smarować, pieścić, głaskać, cokolwiek. Jak jest chu*** materiał to i tak strzeli.
Poza tym PA38 jest ciągliwe, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę. Siły działające na wiertło są większe. Stąd nawet wiercenie stołową, która zawsze ma jakieś bicie, nie daje 100% pewności.
 
Miałeś takie wiertło kiedyś w ręce? Można je zgiąć w pół i wyprostować :-)
No miałem :p

Możesz smarować, pieścić, głaskać, cokolwiek. Jak jest chu*** materiał to i tak strzeli.
Wiesz, że trzeba wiertła ostrzyć do obrabianego detalu, prawda?

Poza tym PA38 jest ciągliwe, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę. Siły działające na wiertło są większe
Trzeba naostrzyć wiertło. Dobierz sobie kąt pochylenia linii śrubowej tak, aby nie był aż tak ujemny i miał rowek łamiący wiór, wtedy zredukujesz siłę jak działa na wiertło.
Posuw ręczny, a zatem też "żywotność"wiertła zależy od szlifu kątów, długości i jakości wiertla.

gi, jakie obroty miałeś przy wierceniu w tym alu?
 
Ostatnia edycja:
Jak jest dużo otworów to wiercę na firmie bo by mi ręce "odpadły".
Jak kilkanaście to w domu wiercę wkrętarką, do pewnego momentu zanim przejdzie podstawę radiatora wiercę z naciskiem, później już z czuciem i delikatnie, bardzo mały posów, szczególnie jak wiem że trafię w żebro.
Jakimś wyjściem jest używanie tandetnych wierteł bo jak trafi w żebro to się skrzywi i "wpadnie" dalej.
Dobre wiertło hss jest twarde, ze stali szybkotnącej, jak złapie żebro, ciężar wkrętarki i ręki dociśnie to jest "brzdęk" i często resztki się wrzynają i zakleszczają.
Tak że teoria książkowa dobra ale praktyka lepsza i każdy ma swoje "knify" żeby było ok.
 
Ostatnia edycja:
Zadziała. Trafo do mostka prostowniczego, z mostka na kondensatory, a potem do końcówki.


Wykonałem test podpinając głośniki bezpośrednio do wyjścia (z pominięciem PSU), a w samym PSU odciąłem zasilanie układu zabezpieczającego (wylutowałem R7) - efekt ten sam...
Wróciłem więc do ecc88 w wersji z opornikiem separującym masę i tu była można powiedzieć jest cisza - słychać było tylko ledwo słyszalny szum (z uchem włożonym w głośnik).
Następnie wymieniłem płytkę, na drugą (tu jest zworka) i budzenie wróciło (ale było dosyć ciche).

Na koniec na jednym kanale odpaliłem ecc88 z opornikiem, na drugim cfp i tu efekt był taki, że na kanale z ecc88 było cicho, a na tym z cfp było słychać buczenie, więc wygląda na to, że albo jest jakiś problem z IPS'em, ale ecc88 jest bardziej odporna na zakłócenia...
 
jucez
Dziwna sprawa z tym burzeniem, nie mam juz niebieskich plytek ale sprawdze na zielonych jutro z uchem w glosniku co sie bedzie dzialo.

Dam znac.
Pozdr

Ja mam zasilacz na niebieskiej płytce z tego zamówienia i bez sygnału grobowa cisza w głośnikach (ECC82+OPS3)
Może masz kondensator któryś ( z tych dużych filtrujących w zasilaniu ) wadliwy mimo dobrego wyglądu?
 
Ja mam zasilacz na niebieskiej płytce z tego zamówienia i bez sygnału grobowa cisza w głośnikach (ECC82+OPS3)
Może masz kondensator któryś ( z tych dużych filtrujących w zasilaniu ) wadliwy mimo dobrego wyglądu?

A na IPS'ach masz rezystory separujące masę?

Mógłbyś jeszcze zrobić jeden test - obrócić wtyczkę zasilającą przy odpiętym sygnale na IPS'ach i wtedy sprawdzić, czy coś słychać (z uchem w głośniku)?


Jeżeli chodzi o kondensatory, to były kupowane nowe, ale może rzeczywiście któryś jest wadliwy... - sprawdzę to wieczorem.
 
Jak kilkanaście to w domu wiercę wkrętarką, do pewnego momentu zanim przejdzie podstawę radiatora wiercę z naciskiem, później już z czuciem i delikatnie, bardzo mały posów, szczególnie jak wiem że trafię w żebro.

Problem w tym, że oba wiertła połamały się "przed trafieniem w żebro", jedno nawet nie przewierciło podstawy (zabrakło 0.1mm czy coś), drugie przewierciło ale minimalnie (może 0.1-0.2mm wiertła wystawało) ...

Pewnie odlew nie najlepszej jakości, tak jak pisałem poprzednie szły jak po maśle, potem trach i zmiana wiertła, kolejne 4 jak po maśle i znowu trach, ruletka :/
 
przeczytaj pierwsze dwie strony tematu, choć wystarczy pierwsząi tam masz wszystko jak na tacy podane.

jeśli nie chce się Tobie tam czytać to iAmp to końcówka mocy na od jednej do osmiu par tranzystorów w stopniu końcowym i różnymi(wymiennymi) stopniami wejściowymi. dzięki tym wymiennym wejściówką można mieć końcówkę o różnym stylu grania. Dodatkowo Borys "do kompletu" naprodukował mnóstwo kompatybilnych "klosków".
takie lego.
 
Ostatnia edycja:
Dodam że fakt piekarz ma jakiś kiepskie elementy alu. Kupiłem u nich A6023 nie dosyć że krzywy... to jeszcze to alu jakieś miękkie, pierwszy raz połamałem na nim wiertło.... A OPS3,OPS2 bez problemów na 1szt wiertła, ładnie równiutko z denaturatem. Przy gwintowaniu można było gwint popsuć.
 
...przewierciło ale minimalnie (może 0.1-0.2mm wiertła wystawało) ...

I to właśnie jest ten moment kiedy wiertła lubią się złamać. Najczęściej dzieje się tak kiedy materiał w którym wykonujemy odwiert nie jest zamocowany/zablokowany. Ten ostatni moment kiedy wiertło zaczyna już wychodzić z miękkiego materiału i próbuje obrócić ten materiał.
 
Mnie ostatnio wiartła tivoly z casto pękały, ale nie przy obrabianym materiale ale w miejscy gdzie robocza część wiertła łączy się z trzpieniem.
Kruszyły się normalnie.
W ogółem nie wiem co z tymi wiertłami mam 2 letnie tivoly wywierciłem nimi pierdyliard dziur i są ok, tylko tępe, a wszystkie co nowe kupiłem się połamały. Wiertła metabo (zestaw) które dostałem do wiertarki, jak popękały tez dość szybko. Zwykle smaruję za pomocą WD40, trzeba denaturat przetestować.
Przy okazji zawsze robię pilotażowy otwór małym wiertłem 2mm, a dopiero potem rozwiercam do właściwej średnicy i to w tej drugiej fazie wiertła lubią pęknąć.

Pytanie co do iAMP, czy mogę spokojnie użyć podkładek sylikonowych zamiast mikowych?
 
A na IPS'ach masz rezystory separujące masę?

Mógłbyś jeszcze zrobić jeden test - obrócić wtyczkę zasilającą przy odpiętym sygnale na IPS'ach i wtedy sprawdzić, czy coś słychać (z uchem w głośniku)?

Z tego co pamiętam to mam zworki, ale głowy nie dam - a rozkręcać teraz nie będę - za dużo zachodu.
Niewrażliwe na zmianę fazy w zasilaniu.

Ale - przypomniałem sobie!
- jak dawałem kiedyś za długi kabel do preampa i jeszcze w bałaganie kabelkowym leżał pomerdany z innymi i pozwijany to faktycznie coś tam wtedy brumiało, ale to było proste do usunięcia - porządek i kabel nie dłuższy niż trzeba a najlepiej jak najkrótszy.
 
Powrót
Góra