• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rowery i akcesoria

Tak jak mówią wyżej. Tylna kaseta jest zajechana. Wymień najlepiej całą kasetę (nie tylko ostatnie zębatki) oraz łańcuch.
 
No to Was zaskoczę, zaobserwowałem dziwną i zarazem smutną rzecz, przełożyłem nowy łańcuch i (tą samą starą) kasetę do innego roweru i tam nie przeskakuje.
Nie wiem co to ma znaczyć, bo korbę już też zmieniałem, na tą chwilę została przerzutka i rama, ale przeskakiwało na 2 różnych przerzutkach. Masakra po prostu, chyba zacznę innego roweru szukać, bo jazda na starym łańcuchu podchodzi pod masochizm (biegi zmieniają się jak chcą, jedno ogniwo już wygląda jakby miało strzelić w okolicach pinu).
 
No to musiałbyś totalnie krzywo koło zakręcać. Albo mieć krzywą ramę.
Ale jesli wykluczysz krzywą ramę, to zainwestuj w nowy łańcuch i wolnobieg i zapomnij o temacie.
 
Nie ma się co śmiać, bo tak zmieniając co nieco, może się za chwilę okazać, że zmiana roweru będzie ekonomicznie najlepszym wyjściem (zresztą widywałem tematy, gdzie przy zmianie kompletu łańcucha i kasety też przeskakiwało).

Micwoj Rama ma pionowe haki, koła są na zamykacz, także musiałbym chyba chcieć krzywo założyć, za to była w tym potworku kiedyś urwana przerzutka (wciągnęło we szprychy), więc jakieś skrzywienia nie są niemożliwe, już nie mówiąc o haku, który był prostowany.
 
ja kiedyś na jednym zestawie tak długo jeździłem że po wymianie łańcuchów (stosuje trzy które co 1kkm zamieniam) i wolnobiegu okazało się że po koronce od korby skacze... tylko przy mocnym deptaniu.
 
I pretekst do zmiany roweru jakby zniknął, w tym drugim (nowszym) co nie przeskakiwało zostawiłem nówkę i pobrałem z niego HG40 z przebiegiem około 1000km, teraz w moim badziewiu śmiga raczej bezproblemowo (dziś już nie miałem czasu przetestować na dłuższym dystansie), żeby polepszyć kulturę zmiany biegów "poprawiłem" trochę hak i zmieniłem kółeczka przerzutki, bo ciężko chodziły, potem może jeszcze pancerze i inne pierdoły, i może w końcu pójdzie jeździć komfortowo.

To że UG jest szerszy też akurat zauważyłem, bo spinka ciężko na nim chodziła i potem potwierdziłem to suwmiarką, jakiś ułamek milimetra więcej jest, tylko że UG jakoś teraz ciężej w ogóle dostać.
Aż mam takie niecne myśli jak "rotacja" łańcuchów pomiędzy trzema rowerami, bo tylko jeden łańcuszek przyjął z nich...

W ogóle tyle żonglowałem skuwaczem, że teraz strach bez niego wyjeżdżać gdzieś dalej, polecacie jakiś spinki? Bo do HG40 fabrycznych nie widziałem.
 
A na pewno 9tka podejdzie pod łańcuch HG40, który jest pod napęd 7-8rz?
Spinki SRAMa na 7 też widywałem...

PS Wymieniłem jeszcze linkę i część pancerza, teraz dopiero przerzutka wskakuje tam gdzie powinna, dodatkowo smarowanie manetki (trochę lżej chodzi teraz). Napęd troszkę szumi, ale to chyba standard w tej półce.
 
Z tego co się orientuję wszystkie łańcuchy hg do 9s mają taką samą szerokość. Nawet manetka 9s obsłuży 7/8/9 biegów bo odległości pomiędzy zebatkami są takie same.
 
nie wiem czy pytalem rok temu czy nie

wie ktos gdzie kupie tanie bagazniki dachowe na 29era?
pozyczony bagaznik pozwala zamontowac tower dopiero po zdemontowaniu przedniego kola :P (26" spokojnie sie miesci)
 
Powrót
Góra