-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
SBA na START - SB26STC-C000-4 + SB13PFCR25-08 - projekt by Tatami Audio & DIY Spot
- Autor wątku LuSzTi
- Data rozpoczęcia
Ja dłuższy czas słuchałem jak stały w odległości od siebie ok 1,5 m
Grały całkiem dobrze ale jeżeli stoją szerzej jest dużo lepsza scena. Ogólnie tych głośników najlepiej słuchać siedząc na kanapie, kiedy głośnik wysokotonowy jest na wysokości uszu.
W twoim przypadku grając na biurku mogą nie brzmieć tak jak powinny.
Biurko będzie miało max 1.4m szerokości, inaczej nie mam możliwości... Plany się trochę zmieniły, wszystko poza budami jest, a sprzedać szkoda. Wysokotonowy i tak wyjdzie na wysokości uszu(a chyba i tak będą na kolcach stać, wieszać na ścianie nie chcę)...
W końcu i mój zestaw został ukończony i wstępnie odsłuchany.
Co do dzwięku to trzeba przyznać że gra bardzo poprawnie. Rozwija skrzydła przy głośniejszym słuchaniu. Jednak w porównaniu do mojego głównego zestawu stereo (leciwy już kit Alcone Acoustic Laplace) wyraźnie odstaje jeśli chodzi o zejście basu i czegoś w rodzaju przestrzeni, aczkolwiek bardzo pozytywnie zaskakują czystością i separacją dzwięków.
Ogólnie przyjemnie się ich słucha, nie męczą uszu. Jak za tą cenę i przy takich gabarytach to nie ma co narzekać.
U mnie planowo grają jako fronty KD i przy takim zastosowaniu wręcz "marnuje" się ich potencjał bo mam wrażenie że jednak muzyka to ich żywioł.
Wagowo mają równe 6 kg sztuka - trochę ciężko będzie je podwiesić - ma ktoś może na to jakiś patent (żeby wieszać pod sufitem ale skierowane w widza)?
A tak mi wyszło wykonanie:
Z założenia budżetowo więc używałem tego co miałem pod ręką: oklejone jasnym fornirem modyfikowanym, na to 3x lakierobejca biały skandynawski + 3x zwykły lakier półmat do wnętrz, malowane ręcznie wałkiem z gąbki, robiłem mało szlifowań żeby zachować strukturę.
Co do dzwięku to trzeba przyznać że gra bardzo poprawnie. Rozwija skrzydła przy głośniejszym słuchaniu. Jednak w porównaniu do mojego głównego zestawu stereo (leciwy już kit Alcone Acoustic Laplace) wyraźnie odstaje jeśli chodzi o zejście basu i czegoś w rodzaju przestrzeni, aczkolwiek bardzo pozytywnie zaskakują czystością i separacją dzwięków.
Ogólnie przyjemnie się ich słucha, nie męczą uszu. Jak za tą cenę i przy takich gabarytach to nie ma co narzekać.
U mnie planowo grają jako fronty KD i przy takim zastosowaniu wręcz "marnuje" się ich potencjał bo mam wrażenie że jednak muzyka to ich żywioł.
Wagowo mają równe 6 kg sztuka - trochę ciężko będzie je podwiesić - ma ktoś może na to jakiś patent (żeby wieszać pod sufitem ale skierowane w widza)?
A tak mi wyszło wykonanie:
Z założenia budżetowo więc używałem tego co miałem pod ręką: oklejone jasnym fornirem modyfikowanym, na to 3x lakierobejca biały skandynawski + 3x zwykły lakier półmat do wnętrz, malowane ręcznie wałkiem z gąbki, robiłem mało szlifowań żeby zachować strukturę.
Nie na temat...
Ja wieszam na takich, wytrzymują spokojnie te 10kg. Tylko poszukaj sobie na allegro jakiejś innej oferty, bo jakoś drogo. Kupowałem za mniej więcej połowę tej kwoty. https://uchwytytv.pl/pl/uchwyty-i-p...0-uchwyt-glosnikowy-ssw-40-5907747833883.html |  |
Nie na temat...
| Może i sama blacha wytrzyma 10kg ale bardziej się obawiam wytrzymałości punktów styku: mocowanie do ściany (zwykły pustak a kołki bardzo blisko siebie wypadną), a dwa to zamocowanie do kolumny - żeby nie przejść na wylot to trzeba by dać krótkie wkręty - nie wiem czy coś takiego wytrzyma. Taki uchwyt to raczej na lekkie plastikowe monitorki, a tu co by nie było to 6 kilowe kloce i to przy mocnym pochyleniu (wyszło mi że potrzbuję 20st przechyłu w pionie). Wydaje mi się że lepsze byłoby coś z dolnym podparciem ale nie znalazłem takim przechyłem - chyba skończy się na jakiejś samoróbce. | |
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
| Kołki plastykowe rzeczywiście się do niczego nie nadają, chyba że do małego obrazka. Nie wolno im ufać przy przy większych (i zmiennych) obciążeniach. Gdy muszę coś odpowiedzialnie przymocować do ściany, używam dopasowanych drewnianych kołków (np. buczyna, olcha - w suchych miejscach) i śrub do drewna z łbem sześciokątnym albo kotw rozporowych do betonu. Tych ostatnich używałem dawno temu do mocowania anten satelitarnych - a one musiały być dobrze zamocowane: woda, wiatr, zmienna temperatura. Nie mogło żelastwo o masie kilkunastu kilogramów spaść na głowy. Poza tym obecnie popularne są też kotwy chemiczne. Mówię o czymś takim (możliwa jest też "samoróbka", kopia kotwy rozporowej to nic trudnego, i np. można dać więcej krótszych segmentów rozporowych): https://dromet.pl/wp-content/uploads...owlane-sts.jpg I wkręt z łbem sześciokątnym (są 6, 8, 10mm); https://www.bimex.pl/pol_pl_6x60-WKR...ZT-25835_2.jpg | |
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
| Kolki rozporowe do betonu... świetnie nadają się.. do betonu.... przy takich obciążeniach pewno tez będzie ok... ale tak naprawdę najlepsze efekty da kotwa chemiczna... ja prawie wszystko wklejam... choć zdażały sie wtopy z kiepskim mieszaniem składników... ale z drobnym doświadczeniem widać kiedy nie jest ok... Wysłane z mojego telefonu | |
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
| Jakie ty masz te pustaki? Kołki plastikowe też robią robotę dla takich małych obciążeń, ale trzeba stosować odpowiednie kołki do odpowiednich materiałów. Są kołki do betonu, są do cegły litej, są do cegły dziurawki, są do gazobetonu i są do GK. Każdy ma inny kształt i działa ciut inaczej. Jeśli masz pustaki otworowe, jakieś kratówki itp to pod kotwę chemiczną tez trzeba użyć siateczki, bo inaczej wszystko ci spłynie. U mnie w domu akurat łatwo, bo mam ściany z silki, ale największe co u mnie wisi na tych uchwytach to ta kolumna: https://diyaudio.pl/forum/praktyczn...lub-fgx-2-dro-ny-projekt-by-bran-a#post510432 Ten przykład kotwy stalowej to typowo do litych materiałów i raczej do niczego innego się nie nadaje, wyjdzie. Ja najczęściej z tego typu korzystam, są relatywnie uniwersalne, bo nawet w ażurowym materiale dają sobie w miarę radę: https://pl.rs-online.com/web/p/kolki-rozporowe-i-elementy-mocujace/0502054/ Ewentualnie takie jeśli mam lity materiał a potrzebuję większych nośności https://pl.rs-online.com/web/p/kolki-rozporowe-i-elementy-mocujace/1058510/ Z 10kg kolumny jest. Wkręty do kolumny pewnie 4 czy 4,5 dałem, ale nawylotem się bardzo nie przejmowałem  W każdym razie wisi już ładne parę lat i czasem nawet jest poszturchiwane drzwiczkami od szafki. Ale może to przenieść gdzieś do toolboxa czy spampostu, bo trochę nie w temacie projektu | |
Witam
Wyciszyło się trochę z tym projektem więc postanowiłem podzielić się z Wami moimi doświadczeniami odnośnie modyfikacji wytłumienia. Tak jak kiedyś pisałem męczyło mnie aby sprawdzić jak zagrają kolumny bez dolnego wytłumienia poroso... górę czyli nad przegroda zostawiam wg wzorca.
Pudełkowate brzmienie pewnie z tego wyjdzie myślę ale ... nie bas zyskał "kopa" trochę harmonicznych zagrało ale ogólnie dynamika i precyzja poprawione. Najciekawsze okazało się jednak coś innego wypełniony środek. Kiedy wydawało mi się że wokale grają już całkiem dobrze to teraz pojawiła się kropka nad i. Fakt dźwięk bez wytłumienia ścianek był trochę daleki i momentami taki bez kontroli, szczególnie po odkręceniu wzmacniacza. Postanowiłem spróbować dalszych kroków. Jak kupowałem gotowy zestaw otrzymałem taką watolinę i mówię spróbuję trochę tego wrzucić. Odciąłem paski ok 18cm i luźno włożyłem na boczne i tylną ścianę. Dół i okolice bass reflex zostały bez wytłumienia. Efekt - idę w dobrą stronę
Bas się uspokoił średnica bez zmian. Dźwięk stał się bliższy i można mocniej odkręcić wzmacniacz. Ogólnie podoba mi się ta zmiana. W obudowie nie mam zwrotnic postanowiłem dać je na zewnątrz. Dwie pary zacisków załatwia połączenie bezpośrednio do głośników.
Edit:
Z tym wytłumieniem to nie jest taka prosta sprawa. Zmiany w dźwięku robią się naprawdę duże. Obecnie wyrzuciłem poroso i całe wnętrze zostało wytłumione gąbką akustyczną Sound Solution 2cm.(dół i tył bezpośrednio za rurami bez tłumienia !) plus wełna w górnej przegrodzie.
Od dłuższego czasu już słucham i nie mam zastrzeżeń do dźwięku. Niektórzy piszą o pudełkowatości brzmienia. Owszem jeżeli nie siedzimy w poprawnym miejscu odsłuchu - kanapa głośniki skierowane do słuchacza to taki efekt występuje. Monitory przy poprawnym ustawieniu oraz w mniejszym pomieszczeniu grają naprawde ciekawie. Pewnie rodzaj wzmacniacza i inne elementy zestawu tez mają na ostateczny efekt duży wpływ.
Niestety nie mam możliwości sprawdzenia efektów pracy przez jakiś system pomiarowy.
Sprzęt towarzyszący: wzmacniacz leciwy Musical Fidelity elektra e10 + Dac Topping d50s
Wyciszyło się trochę z tym projektem więc postanowiłem podzielić się z Wami moimi doświadczeniami odnośnie modyfikacji wytłumienia. Tak jak kiedyś pisałem męczyło mnie aby sprawdzić jak zagrają kolumny bez dolnego wytłumienia poroso... górę czyli nad przegroda zostawiam wg wzorca.
Pudełkowate brzmienie pewnie z tego wyjdzie myślę ale ... nie bas zyskał "kopa" trochę harmonicznych zagrało ale ogólnie dynamika i precyzja poprawione. Najciekawsze okazało się jednak coś innego wypełniony środek. Kiedy wydawało mi się że wokale grają już całkiem dobrze to teraz pojawiła się kropka nad i. Fakt dźwięk bez wytłumienia ścianek był trochę daleki i momentami taki bez kontroli, szczególnie po odkręceniu wzmacniacza. Postanowiłem spróbować dalszych kroków. Jak kupowałem gotowy zestaw otrzymałem taką watolinę i mówię spróbuję trochę tego wrzucić. Odciąłem paski ok 18cm i luźno włożyłem na boczne i tylną ścianę. Dół i okolice bass reflex zostały bez wytłumienia. Efekt - idę w dobrą stronę
Bas się uspokoił średnica bez zmian. Dźwięk stał się bliższy i można mocniej odkręcić wzmacniacz. Ogólnie podoba mi się ta zmiana. W obudowie nie mam zwrotnic postanowiłem dać je na zewnątrz. Dwie pary zacisków załatwia połączenie bezpośrednio do głośników.
Edit:
Z tym wytłumieniem to nie jest taka prosta sprawa. Zmiany w dźwięku robią się naprawdę duże. Obecnie wyrzuciłem poroso i całe wnętrze zostało wytłumione gąbką akustyczną Sound Solution 2cm.(dół i tył bezpośrednio za rurami bez tłumienia !) plus wełna w górnej przegrodzie.
Od dłuższego czasu już słucham i nie mam zastrzeżeń do dźwięku. Niektórzy piszą o pudełkowatości brzmienia. Owszem jeżeli nie siedzimy w poprawnym miejscu odsłuchu - kanapa głośniki skierowane do słuchacza to taki efekt występuje. Monitory przy poprawnym ustawieniu oraz w mniejszym pomieszczeniu grają naprawde ciekawie. Pewnie rodzaj wzmacniacza i inne elementy zestawu tez mają na ostateczny efekt duży wpływ.
Niestety nie mam możliwości sprawdzenia efektów pracy przez jakiś system pomiarowy.
Sprzęt towarzyszący: wzmacniacz leciwy Musical Fidelity elektra e10 + Dac Topping d50s
Ostatnia edycja:
To że masz słaby wzmacniacz, nie znaczy że te kolumny nie zagrają
Pytanie jest jedno, czy chcesz w przyszłości wymienić ten wzmacniacz?
Jeśli tak to możesz nawet budować 3way, a jeśli nie, to buduj te lub inny małe monitory.
Pytanie jest jedno, czy chcesz w przyszłości wymienić ten wzmacniacz?
Jeśli tak to możesz nawet budować 3way, a jeśli nie, to buduj te lub inny małe monitory.
Jak wygląda brzmienie tego zestawu na SBA w porównaniu z monitorkami na STX W.15.140.8.MCX + PCX? Czy te STXy są mniej pukające na basie?
Jak wypada porównanie reszty pasma?
Planuje złożyć monitorki pod tv do 16m2 i nie wiem co będzie lepszym wyborem.
porównasz sobie kilka STX i SB i sam wyciągniesz wnioski
- Rejestracja
- Kwi 16, 2021
- Postów
- 32
- Reakcji
- 39
Ja swoje SBA właśnie strugam, W.15+PCX grają od roku. Będzie porównanie na różnych wzmakach. Jedne i drugie dam do pomiaru Paweł S. w swoim czasie. Sam jestem bardzo ciekaw. W.15+PCX zrobiłem w 12L budce.