• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

Tak wracając do kabli, to jakie polecacie?
Bo czym więcej czytam to dochodzę do wniosku, ze poza minimalnie wyższa czystością i grubszą izolacją zewnętrzną kabel głośnikowy w większości wypadków nie różni się od kabla elektroinstalacyjnego :P Wziąłbym w sumie standardowe w przezroczystej izolacji 2.5x2 za 2zł za metr, ale spodobały mi się kabelki plotera, i myślę nad czymś podobnym.
Generalnie ma być to tanie i okrągłe. Chciałem wziąć alpharda da vinci, ale nie dostępne, więc rozważam cordiale albo procab.
 
1365864764_by_zolnierz3538_600.jpg
 
Chciałem wziąć alpharda da vinci, ale nie dostępne, więc rozważam cordiale albo procab.
alphardy maja bardziej plastikowa izolacje i grubsze nitki w porownaniu do procaba
azusa teraz sa dostepne wszedzie i sa to calkiem dobre kabelki ;)
tylko uwazaj zeby nie przegrzac bo izolacja sie stopi!




zmiana tematu

stoje sobie w kolejce do kasy...
narzekaja sobie 2 babki o zarobkach w polsce...
tak sie wsluchuje w ich rozmowe i slysze ze babka na kasie w biedronce zarabia 2100zl!!!!!!!!! (na umowie)
gdzie to do cho... sprawiedliwosc?!
ja po studiach w wielkiej polskiej firmie z tradycjami mam 1800zl po 3 podwyzkach!!!! :mad:
 
Niestety to prawda odnośnie biedronki, też mam znajomych. Gość na kasie w biedronce zarabia więcej niż kolega na magazynie w dużej firmie robiącej batony :D
 
w takim razie u mnie w firmie nie szanuja pracownika
mam umowe na czas nieokreslony. SUPER - wezme sobie kredyt! :D
ale na co mi dadza kredyt jak na umowie mam 1800zl? nawet na samochod mnie nie stac :/

---------- Post dodany o 21:16 ---------- Poprzedni post o 21:13 ----------

tak, brutto. zapisalem w nawiasie ze tyle ma na umowie
 
Przecież na tablicy ogłoszeń w każdej biedronce wisi ogłoszenie o pracy
Wymieniona jest tam właśnie ta kwota
Dodatkowo proponują bogaty pakiet socjalny
 
zmiana tematu

stoje sobie w kolejce do kasy...
narzekaja sobie 2 babki o zarobkach w polsce...
tak sie wsluchuje w ich rozmowe i slysze ze babka na kasie w biedronce zarabia 2100zl!!!!!!!!! (na umowie)
gdzie to do cho... sprawiedliwosc?!
ja po studiach w wielkiej polskiej firmie z tradycjami mam 1800zl po 3 podwyzkach!!!! :mad:

Uwielbiam takie typowo polskie narzekanie. Ludzie sami godzą się na takie dziadowe zarobki a potem narzekają. Jak Ci zarobki nie odowiadają to szukaj lepszej pracy. W mojej byłej firmie nieszanującej pracowników, ślusarze bez studiów zarabiają 2-3 tys. do ręki. D
 
Ludzie sami godzą się na takie dziadowe zarobki a potem narzekają.
A co mają zrobić jak w okolicy nie ma innych możliwości?

Jak Ci zarobki nie odowiadają to szukaj lepszej pracy
Ciekawe..zapewne to robią.

W mojej byłej firmie nieszanującej pracowników, ślusarze bez studiów zarabiają 2-3 tys. do ręki. D
Z tego co widzę jesteś z okolic Warszawy, 100-200 km dalej nie jest tak kolorowo.
 
Ludzie sami godzą się na takie dziadowe zarobki a potem narzekają. Jak Ci zarobki nie odowiadają to szukaj lepszej pracy.
Obawiam się, że sprawa nie jest tak prosta, jak beztrosko i być może nie do końca świadomie przedstawiasz. Owszem wolno ci i nie tylko ty takie prawdy głosisz, ale ten chór bezrefleksyjnie głoszący proste racje powszechnej niegodziwości jest męczący. Naprawdę sądzisz, że świat jest tak płytki, interpretacje łatwe a prawdy jedyne?
 
Niestety wszystko zależy od regionu. Mieszkając w wa-wie, poznaniu lub wrocku to chyba trzeba się mocno starać żeby być bez pracy. Ale są też takie regiony gdzie chętnych jest dużo a pracy mało no i wtedy cena tej jest bardzo niska.

Pani w biedronce może zarabia nie najgorzej jak za rodzaj wykonywanej pracy ale czy chcielibyście tak pracować? Ludzie kreatywni, twórczy nie będą w stanie tam pracować nawet za wyższe wynagrodzenie bo się będą zwyczajnie męczyć. Ja sobie nie wyobrażam jak można przez 8h dziennie robić to samo gdzieś na jakieś linii produkcyjnej. Albo klepać na kasie produkty, gdzie jedynym wyzwaniem intelektualnym jest nauczenie się paru kodów dla produktów bez barcodu.

Nie umniejszam żadnej pracy bo każda jest potrzebna. Niech każdy pracuje gdzie czuje się najlepiej i będziemy szczęśliwi. Ale faktem jest, ze u nas w wielu przypadkach płaci się wyłącznie za pracę a nie za wiedzę z nią związaną.
Dlatego inżynier zarabiać będzie tyle co pani na kasie chociaż może mieć on 100x większą wiedzę, poświęcił na jej zdobycie wiele lat i co więcej tę wiedzę pogłębia i z czasem będzie co raz lepszy w swoim fachu. A pani na kasie raczej się po miesiącu przestaje rozwijać i za 10 lat będzie pracować tak samo jak obecnie.

Tak to wygląda, mało się inwestuje w ludzi. Liczy się tu i teraz, byle szybko zarobić.
 
W mojej byłej pracy byłem najlepszym operatorem maszyny do przewijania kabli... dostałem wypowiedzenie ponieważ poprosiłem o podwyżkę.

Są firmy do których przyjmują nawet po podstawówce, ponieważ są potrzebne ręce do pracy.
Nie ważne jak ta osoba (bez wykształcenia) będzie się w danej pracy starać, może być i nawet najlepsza, pracodawca nie da podwyżki ponieważ uważa że tą pracę może wykonywać każdy, i na miejsce tego pracownika znajdzie 10 innych osób (i mój były pracodawca tak właśnie uważał). Dlatego jest tyle firm które płacą jak najmniej się da.

...są też takie regiony gdzie chętnych jest dużo a pracy mało no i wtedy cena tej jest bardzo niska.

Dokładnie.

---------- Post dodany o 14:46 ---------- Poprzedni post o 14:44 ----------

Jak Ci zarobki nie odowiadają to szukaj lepszej pracy

I ludzie tak robią jak mają taką możliwość... tylko co z tego skoro te bardziej płatne prace są już obstawione? tam ludzie trzymają się wtedy rękami i nogami aby z niej nie wylecieć.
 
Nie na temat...
szkoda, że w Polsce ciężko idzie znaleźć pracy w kierunku naszego hobby w jakiejś cenionej (polskiej/nie chińskiej) wytwórni elektroniki czy sprzętu audio/ no chyba, że jako sprzedawca telewizorów w supermarkecie
 
Ostatnia edycja:
szkoda, że w Polsce nie idzie znaleźć pracy w kierunku naszego hobby w jakiejś cenionej (polskiej/nie chińskiej) wytwórni elektroniki czy sprzętu audio/ no chyba, że jako sprzedawca telewizorów w supermarkecie

Za pare lat, to takie pracy nawet w europie nie bedzie, producenci elektroniki wyprowadza sie calkiem do azji.
 
Powrót
Góra