• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

Nie istnieje niezastąpiony pracownik. Uwierz mi. A pracodawcy nie znoszą takich pracowników. Pierwsza próba sił na tym polu jest zwykle ostatnią. Dla pracownika oczywiście.

Tak jak pisalem wczesniej, musi to byc slaby/mlody pracownik ;)

Trzeba zainwestować w swój rozwój, zrobić kursy, zdobyć uprawnienia lub doszkolić się samemu, tak żeby takich jak Ty było coraz mniej.

To co masz w papierkach nie jest istotne u aktualnego pracodawcy. Najwazniejsze jest to co zrobiles i jak bardzo jestes aktualnie potrzebny oraz co mozesz jeszcze zrobic.

"Pracownika można zastąpić nieskończona ilością studentów..."

Poprawna wersja:
Pracownika można zastąpić nieskończona ilością absolwentow


Jakie jest porównanie, a no takie że oni pracują już w trakcie studiów a ja będę mieć problem z bezpłatnym stażem, żeby choćby zdobyć doświadczenie aby go do CV wpisać. No i powiedz mi jak tu nie gonić ? Jak nie robić kursów ? Skoro i tak lata w których Ci na M-T balowali ja przeznaczałem na naukę ? Mam czekać na pracę aż sama przyjdzie czy z tytułem mgr inz iść układać kostkę brukową (oczywiście szanuje takich ludzi, bo i takich fachowców potrzeba) na śmieciową umowę ?

Miales 5 lat na to, zeby uzupelnic swoje CV tak, zeby pracodawca widzial w Tobie potencjal. Uczelnia Ci tych wpisow istotnych z punktu pracodawcy nie dostarczy (procz papierka ukonczenia) ;)
 
Ostatnia edycja:
Tak jak pisalem wczesniej, musi to byc slaby/mlody pracownik
Niestety w tym co piszesz jest zbyt wiele optymizmu:)Czasy pracowników niezastąpionych odchodzą......Dziś człowiek jest tylko małym trybikiem w wielkiej maszynie.Widać to jak firmy "super fachowców" zastępują "nowoczesną technologią" do obsługi której bez problemu znajdą ochotnika za nie duże pieniądze
 
i docieramy do momentu w którym w wieku 25lat trzeba mieć wyższe wykształcenie, znać z 2 języki i mieć 3 lata doświadczenia na stanowisku na które kandydujesz
 
A tak z ciekawości - czemu wybrałeś takie studia?

Fakt trochę przypadek, ale po pierwszym roku byłem bardzo zadowolony, przyszłość też rysowała się niezle. Nawet była perspektywa pracy. Jednak później się to zmieniło, a czas na zmianę już dawno minął, bo szkoda tych paru lat.


Miales 5 lat na to, zeby uzupelnic swoje CV tak

Akurat specyfika mojego kierunku jest taka, że ciężko o uzupełnienie o CV. Znajdź mi dodatkowe kursy albo cos takiego np na NMR czyli Magnetyczny Rezonans Jądrowy - na katedrze mamy taki, koszt 5mln zł. Wykonuje widma C13 i H1 co dla chemika organika lub kogoś kto bawi się w syntezę czegoś, jest ogromnie przydatnym narzędziem.
 
Przypomniał mi się taki jeden fragment:
Kod:
Jesteś pionkiem w grze
Kółkiem w maszynie

Po dacie powstania utworu można się łatwo domyślić, że nie tylko teraz tak jest...

Najlepiej w życiu robić to co się lubi, niestety czasem brakuje czasu, bo robić trzeba i tak co innego, a hobby takie jak audio/elektronika wymaga nieraz dopłacania, fajnie byłoby pracować w takim kierunku, jednak jak już wspomniano wszystko jest robione za niewielkie pieniądze w krajach o taniej sile roboczej i co tu poradzić...
 
Nie wszystko co elektroniczne robione jest gdzieś na dalekim wschodzie. Mamy sporo polskich firm elektronicznych robiących bardzo dobre rzeczy. Elektronika to nie tylko audio i video.
A poza tym jak to mawiał znajomy - "Elektronika jest fajna póki nie trzeba na niej zarabiać" - i muszę przyznać, że coś w tym jest :)
 
To też jest racja, robiąc dla siebie za bardzo nie ma się czym przejmować, robiąc dla kogoś już jest więcej nerwów i nieco mniej przyjemności, no chyba że to coś prostego bez narzuconych wielkich oczekiwań i terminu.

Firmy owszem są, ale pracuje dużo ludzi i wkręcić się nie jest łatwo.
 
Waloos wydaje mi się że nie rozumiesz co Racjonalny chciał przekazać. Moim zdaniem zamiast iść tą drogą ..

znalazłem dobrą pracę, związaną z moim wykształceniem, moja kobieta też. jestem zadowolony !

Zacznij robić to co lubisz, a efekty przyjdą same. Na początku nie jest łatwo ale później...

Z uwagi na pewne osiągnięcia naukowe, wynikłe nota bene wyłącznie z własnej pasji i chęci jej pogłębiania, płynącej z wrodzonej badawczej natury, a nie perspektyw finansowych, mam oczywiście inne źródła dochodów, ale też tylko wówczas, gdy chcę poświęcić czas na ich uruchomienie.

A najlepiej obejrzyj to : http://www.youtube.com/watch?v=hQqBsvIB40E
 
Jesli ten warunek jest spelniony, najprostsza metoda na podwyzke jest zlozenie natychmiastowego wypowiedzenia.
tak samo myslala u nas jedna pracownica. jak bardzo sie zdziwila jak dyrektor podpisal jej rezygnacje :D



Mam czekać na pracę aż sama przyjdzie czy z tytułem mgr inz iść układać kostkę brukową (oczywiście szanuje takich ludzi, bo i takich fachowców potrzeba) na śmieciową umowę ?
jakbym musial teraz isc do lepiej platnej pracy to bym poszedl do budowlanki! tam wbrew pozorom da sie zarobic...


A że wolę pobyć z kobietą, pojeździć na rowerze, posłuchać muzyki, poćwiczyć, pospacerować, połazić po górach, ciesząc się życiem, to sporo z tych środków świadomie odrzucam .
tez bym tak chcial... ale trzeba zarobic to co brakuje na rachunki i zycie :(


Nie zartujcie, ze jest tak zle
Popatrzcie jakie auta jeżdżą po ulicach
Skad ci ludzie maja na takie rzeczy?
I duże, nowe domu pod miastem
taaa - moj fryzjer jezdzi X6!
FRYZJER!
20zl od glowy razy kilkadziesiat osob dziennie :p


Nie bierz tego do siebie, ale trzeba się było uczyć.
niestety przedsiebiorczosci nie ucza!
a powinno to byc obowiazkowe w liceum/technikum
 
Jest fajnie jak dżwięk jest oderwany od kolumn,ale jak jeszcze kolumny odrywają się od podłoża to już .......high -end:)
 
Ostatnia edycja:
No to Paweł liczymy

U mnie fryzjer kosztuje 25zl
Sa 2 stanowiska

Czynny 9-20 co daje nam 11h
Jest ich dwóch ale jeden jest od rana drugi da 20
Obcinają 2 głowy na godzinę bo wiecej sie nie da
Czyli 16h dziennie pracy razem 32 osoby
Zróbmy 75% obłożenia wychodzi 24 osoby
Czynne maja tez w sobote 9-15 chyba
Czyli kolejne 6h gdzie wchodzi 12 osób
Licząc 75% obłożenia daje nam 9 kolejnych osób

Wiec liczymy
24 osoby po 25zl= 600zl
600zl x 21 dni pracujących = 12600zl

9 osób x 25zl= 225zl
4 weekendy x 225zl= 900zl

Razem jest to 13500zl miesięcznie

Kosztu to:
Pracownik 3000zl brutto
ZUS 1000zl
Czynsz max 1000zl

Po odliczeniu podatku daje nam to ok 8 tys zł miesięcznie

Sami osadzcie czy duzo czy mało
 
Fajnie prosto liczysz ale utrzymanie pracownika jest dwukrotnie wieksze niz to co dostaje netto. No i nikt nie kazal Wam nie byc fryzjerem :)
 
Nie bierz tego do siebie, ale trzeba się było uczyć.

Trochę przesadzasz.
Ale wiesz co, może to i lepiej, niech się uczą, niech idą na studia a później jeszcze dalej...
Wtedy taki przysłowiowy hydraulik będzie więcej zarabiał.

Już w podstawówce mówili, że mechanik samochodowy, blacharz itp. to opłacalne zawody.

niestety przedsiebiorczosci nie ucza!
a powinno to byc obowiazkowe w liceum/technikum

U mnie było.
 
Nie zartujcie, ze jest tak zle
Popatrzcie jakie auta jeżdżą po ulicach
Skad ci ludzie maja na takie rzeczy?
I duże, nowe domu pod miastem

Pracują to mają - niektórzy potrafią wykorzystać swoją wiedze umiejętności, szczęście itd ;)

P.S.
Zazdrość straszna rzecz (no offence)

P.S. 2

Jak nie będe bogaty to sie wku.....
 
Powrót
Góra