• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

Ok. Popisalismy sobie, pora na konkluzje i postanowienia.

Konkluzja jest taka, ze nikt nie wie o co chodzi, a kazdemu chodzi o to samo.

Postanowienia:
- dawac opisy
- nie dawac opisu

Tak sobie mysle, ze skoro coraz mniej informacji pojawia sie w temacie konstrukcji ukonczonych, to moze lepiej przerobic temat na galerie gotowych konstrukcji bez mozliwosci opisu i komentowania. Bedzie problem rozwiazany :>

---------- Post dodany o 14:45 ---------- Poprzedni post o 14:41 ----------

Strzelasz w płot . Fajnie, że zamieszcza zdjecia swoich prac bo pokazuje co można zrobic własnymi rękami i nie jest to żadna reklama bo blienci binganta nie wywodzą sie z tego forum. Jego praca kosztuje chyba więcej niż średnia cena gotowej konstrukcji tutaj budowanej.

Pewnie ze robi swoimi rekami, bo niby jakimi innymi? W kazdej firmie produkujacej glosniki pracuja ludzie, a nie roboty i kolumny buduje sie recznie.


Ja o niczym nie mówię. Zapytałem najzwyczajniej.
Nikomu nigdy nie zaglądałem w portfel i nie mam zamiaru tego robić.
Jeśli uważasz, że bingant robi sobie reklamę na forum zgłoś to adminom. Na pewno pochylą się nad sprawą.
Uargumentuj swoje zgłoszenie.

Ale ja nie mam z tym zadnego problemu. Kazdy zaawansowany uzytkownik publicznego forum robi sobie niejako reklame i to darmowa. Tak trudno to zrozumiec? Czy to to forum czy inne, nie ma znaczenia. Do jednego zglosza sie po obudowy, do drugiego po zwrotnice i tak sie to kreci. Po prostu nazywam rzeczy po imieniu i widze, ze wielu ma z tym jakis problem.
 
OK. Ja napiszę o brzmieniu. Ty na tej podstawie kupisz głośniki, wydasz 1000zł. Nie spodobają Ci się. Do kogo będziesz miał pretensje?

Jeśli Twój opis brzmienia, porównanie do głośnika którego wskażę, będzie się zgadzało w odsłuchu, ale inne rzeczy mi się nie będą podobać (o których Ty nie napiszesz), to na pewno będę miał pretensje tylko do siebie, za to że nie posłuchałem głośnika przed zakupem.
 
a widziałes, zeby komus sie nie podobalo to co zbudowal?

W stopce mam link do twierdzenia Beranka http://users.ece.gatech.edu/mleach/beraneklaw.html (tak, to ten pan od akustyki który zmajstrował pierwszą komorę bezechową). Pospolity forumowicz aktywnego linku w podpisiku ma nie mieć, link pozostaje nieaktywny i stąd prawdopodobnie nikt tego czytał. Twierdzenie mówi tak:

Beranek's Law

It has been remarked that if one selects his own components, builds his own enclosure, and is convinced he has made a wise choice of design, then his own loudspeaker sounds better to him than does anyone else's loudspeaker. In this case, the frequency response of the loudspeaker seems to play only a minor part in forming a person's opinion.


L.L. Beranek, Acoustics (McGraw-Hill, New York, 1954), p.208.
 
Dokładnie.

Jeszcze gorzej jak wyda więcej (ponad 3000 PLN) na same przetworniki z powodu oceny moderatora forum to potem będzie ogromny płacz gdy mu się nie spodoba (aż mi się przypomina temat w którym jednemu illuminatory źle grały i wstyd przed rodziną zrobił ).

Żal mi takich ludzi, co kupują drogie głośniki w ciemno, nie mając porównania do innych ciut tańszych.
 
Niestety w temacie diy audio(i nie tylko) trzeba przejść pewną drogę żeby spełnić swoje oczekiwania co do dźwięku:-) Moim spełnieniem jest 8948a i 9950, planuję trochę poodwiedzać i posłuchać czegoś droższego jak czas pozwoli bo tak jak marian mówi, kupowanie w ciemno głośników za powiedzmy 3000zł to hardcore:-) Choć jak kogoś stać to jego sprawa:-)
 
będzie się zgadzało w odsłuchu,

A co jeśli nie będzie się zgadzało?

Żal mi takich ludzi, co kupują drogie głośniki w ciemno, nie mając porównania do innych ciut tańszych.

Ale Ty właśnie sam chcesz to zrobić. Kupić głośniki w ciemno na podstawie opisu jakiejś osoby z internetu.

Ale ja nie mam z tym zadnego problemu.

No jak dla mnie taki wpis:
Wlasnie, lepiej mu nie psuc dobrej reklamy
świadczy o tym, że masz z tym problem. No bo jeśli nie...to po co ten wpis był?
 
Cytat Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
Ale ja nie mam z tym zadnego problemu.
No jak dla mnie taki wpis:
Cytat Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
Wlasnie, lepiej mu nie psuc dobrej reklamy
świadczy o tym, że masz z tym problem. No bo jeśli nie...to po co ten wpis był?

Teorie spiskowe godne samego Macierewicza :)
 
A co jeśli nie będzie się zgadzało?

Spytam na jakim sprzęcie towarzyszącym słuchałeś, i czy słuchałeś na innym i jaka była różnica.
Dźwięk kolumn nie może być diametralnie inny w odsłuchu jednego jak i drugiego słuchacza, jeśli porównujemy go do konkretnego innego modelu.

Nie wiem czy Ty tak miałeś, ale gdy chodziłem z pewną grupką userów (nie będę wymieniał ich ników) po pokojach na AudioShow, to od razu z wejścia wszyscy byli zgodni co do dźwięku, że w tym pokoju gra to i tamto inaczej niż w tym poprzednim, wszyscy bez wyjątków.

Żal mi takich ludzi, co kupują drogie głośniki w ciemno, nie mając porównania do innych ciut tańszych.

Ale Ty właśnie sam chcesz to zrobić. Kupić głośniki w ciemno na podstawie opisu jakiejś osoby z internetu.

Ale ja mam już jako takie pojęcie o brzmieniu, a i sama różnica cenowa pomiędzy głośnikami to nie 500-1000zł a 200-300zł.
 
Zacznij kupować i odsłuchiwać. Nie spodoba się to sprzedasz i kupisz coś lepszego. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Najłatwiej jest wymagać.

Ja tak właśnie robię, co mi z opisów jak przeważnie nie pokrywają się potem z moją opinią. Kupuję, słucham, mierze, wkładam do swojego katalogu z własnym opisem. Zresztą jak ktoś jest doświadczony - to na podstawie tego z jakich materiałów jest wykonany głośnik, wie jakie są jego parametry, widzi charki, pomiar THD - to wie jak będzie grał i czego można się spodziewać, po wyborze głośnika którego nikt nie miał albo mało o nim. Marka i seria(poziom zaawansowania) tez predysponuje to czego można się spodziewać.

Z tych powodów o których właśnie dyskutujecie, mało co moich wypocin się pojawia na forum - też miałem przykrość przy sprzedaży zestawu (borysa) na mdt29+13/50/9/1 i od tej pory wole nie pisać co jak gra, albo uważać na to co piszę. Uraz pozostał, zwłaszcza jak widzę co się na forum dzieje.

Proponuję zrobić skalę ocen - jak w magazynach i dawać za wysokie np. 1-6, średnie 1-6, niskie 1-6 (oczywiście przykładowo, bo trzeba by z 10 pozycji uzgodnić)
Gdzie np. w przypadku niskotonowego określało by się:
Wykop, szybkość, power, zejście, ilość, jakość i coś jeszcze :P

Ew można się zawsze posługiwać tym opisem którego używają sędziowie na zawodach CA:

http://www.easca.pl/Pliki/sezon 2012/Arkusz SQL-2012.pdf
http://www.easca.pl/Pliki/sezon 2012/Matryca oceny brzmienia.pdf

Można by taką ankietę dać do wypełnienia pod każdym tematem dodawanym w dziale gotowe konstrukcje, co Wy na to?
 
Spytam na jakim sprzęcie towarzyszącym słuchałeś, i czy słuchałeś na innym i jaka była różnica.
Dźwięk kolumn nie może być diametralnie inny w odsłuchu jednego jak i drugiego słuchacza, jeśli porównujemy go do konkretnego innego modelu.

Nie wiem czy Ty tak miałeś, ale gdy chodziłem z pewną grupką userów (nie będę wymieniał ich ników) po pokojach na AudioShow, to od razu z wejścia wszyscy byli zgodni co do dźwięku, że w tym pokoju gra to i tamto inaczej niż w tym poprzednim, wszyscy bez wyjątków.

Tylko odsłuch nastąpił w tych samych warunkach, a każdy ma pokój inny akustycznie i często o tej bardzo ważnej kwestii się zapomina:-)
 
Nie wiem czy Ty tak miałeś, ale gdy chodziłem z pewną grupką userów (nie będę wymieniał ich ników) po pokojach na AudioShow, to od razu z wejścia wszyscy byli zgodni co do dźwięku, że w tym pokoju gra to i tamto inaczej niż w tym poprzednim, wszyscy bez wyjątków.

Jak dobrze wiesz - nie miałem okazji pochodzić po pokojach.
Natomiast wydaje mi się, że oceniałeś fakt grania fajnego lub nie, i to w dodatku nie tyle samych głośników co konstrukcji z tymi głośnikami.
Na pewno zauważyłeś, że granie konstrukcji na tych samych głośnikach ale zaprojektowanych przez inne osoby często bardzo się różni.
I jaki teraz możesz wyciągnąć wniosek?
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak bardzo zmienia się odbiór zestawu głośnikowego z różnymi (poprawnymi technicznie) zwrotnicami.
Oczywiście pewien charakter brzmienia zostaje, ale cała magia jest właśnie we zwrotnicy, a ta zwrotnica zależy od subiektywnej oceny konstruktora.
Pogadaj z Delfinem jak bardzo zmieniało się brzmienie jego Scanów jak słuchaliśmy różnych zwrotnic. Raz było lekko, raz ciężko, raz bez szczegółów, raz ze szczegółami - a przecież cały czas te same głośniki, ten sam pokój, ten sam wzmacniacz.
 
Ja tak właśnie robię, co mi z opisów jak przeważnie nie pokrywają się potem z moją opinią. Kupuję, słucham, mierze, wkładam do swojego katalogu z własnym opisem. Zresztą jak ktoś jest doświadczony - to na podstawie tego z jakich materiałów jest wykonany głośnik, wie jakie są jego parametry, widzi charki, pomiar THD - to wie jak będzie grał.

Zartujesz prawda? :)

Glosniki zawsze beda odbierane roznie w zaleznosci od osoby. W zadnym wypadku nie jest to w pelni obiektywna ocena, tylko subiektywna.

Zastanowcie sie sie chwile nad tym, jak wiele osob odbiera w sposob rozny dokladnie ten sam dzwiek. Jak np dzwiek scierania styropianu czy jakiegos szurania moze kogos doprowadzac do szalu, gdzie inna osoba zupelnie nie zwroci na to uwagi. To samo jest z instrumentami, niektore sa dla nas irytujace, a inne pieszcza nasze ucho. Przeciez dokladnie tak samo jest z glosnikami jako reproduktorami dzwiekow. Jeszcze nie powstal taki glosnik, ani konstrukcja co by wszystkich zadowolila i pewnie nigdy nie powstanie.

Napewno warto cos subiektywnie napisac na temat dzwieku, ale nigdy nie bedzie to obiektywna opinia, tylko opinia "skazona" naszym gustem i upodobaniami, czesto nawet zupelnie nieswiadomymi.
 
Tylko odsłuch nastąpił w tych samych warunkach, a każdy ma pokój inny akustycznie i często o tej bardzo ważnej kwestii się zapomina:-)

Pokazałem przykład że każdy jest w stanie porównać dwie kolumny/dwa głośniki między sobą, i zazwyczaj opinie się zgadzają.
Jak obie konstrukcje grają w tym samym pomieszczeniu na tym samym sprzęcie to jest jeszcze łatwiej i precyzyjniej.
 
Bo dalej utarty jest mit że parametry i charki nie grają - który utarł się gdy forumowicze nie mieli jeszcze doświadczenia żeby to analizować i przełożyć na opis brzmienia?

To nie jest mit, to jest prawda. Zakladajac, ze poruszamy sie w pewnym akceptowalnym zakresie roznic w pasmie czestotliwosci, fazy i znieksztalcen. Gdyby to byla prawda, to wystarczyloby tylko zrobic kolumny na podstawie pomiarow i w ogole ich nie sluchac, bo napewno gralyby bardzo dobrze ich dane techniczne sa swietne.
W konstrukcjach glosnikowych jest za duzo zmiennych, aby mozna bylo za pomoca wylacznie pomiarow analizowac i przewidywac z duzym prawdopodobienstwem koncowy dzwiek.
 
Zakladajac, ze poruszamy sie w pewnym akceptowalnym zakresie roznic w pasmie czestotliwosci, fazy i znieksztalcen.

O tym właśnie mówię, bo czym jest dźwięk jak nie tym? Pasmo, faza i zniekształcenia to to co słyszymy. Im lepsze Pasmo, faza i niższe zniekształcenia, tym jesteśmy w stanie więcej detali usłyszeć, mieć szerszą scenę i bardziej neutralny dźwięk, bez podbarwień.

W konstrukcjach glosnikowych jest za duzo zmiennych, aby mozna bylo za pomoca wylacznie pomiarow analizowac i przewidywac z duzym prawdopodobienstwem koncowy dzwiek.

Bo źle je mierzycie, zamiast tam gdzie się słucha, to z metra, książkowo i co daje wam taki pomiar jak metr dalej jest całkiem inna charka?

Forum zmierza w dobrym kierunku, ale też jeszcze dużo musi wiedzy uzupełnić i iść po chłopski rozum do głowy, a nie tylko z książką w ręku.

Kłótnia o pierdoły, jak opis brzmienia - zamiast ujednolicić to i zrobić ankietę by porównywać różne konstrukcje między sobą, potem nawet zbiorowe podsumowanie można zrobić i całą paletę konstrukcji porównać i wybrać. Kolejne 5stron bezsensownych kłótni, przez które użytkownicy zrażają się do siebie...

Problem za granicami dawno rozwiązany, u nas znowu się kłócą zamiast pomyśleć jak problem rozwiązać.
I to forum ma iść do przodu? Jak Pany jak?!
 
Ja się trzymam jednej zasady - coś czego nie da się zmierzyć po prostu nie istnieje.

Nie jestem człowiekiem wiary więc wierzenie w granie kabli czy kondensatorów jest pomiędzy innymi mitami jak Bóg dopóki ktoś nie przedstawi namacalnego dowodu w postaci pomiarów.
 
Bo źle je mierzycie, zamiast tam gdzie się słucha, to z metra, książkowo i co daje wam taki pomiar jak metr dalej jest całkiem inna charka?

A jak mierzyc z 3-4 metrow bez odbic?




Ja się trzymam jednej zasady - coś czego nie da się zmierzyć po prostu nie istnieje.

300 lat temu nie bylo urzadzen pomiarowych do elektryki i akustyki, ale fale dzwiekowe istnialy, elektrycznosc tez, tak samo jak nasze rozne mozliwosci sluchowe. Jaka masz pewnosc, czy za kilkadziesiat lat nie powstana urzadzenia pomiarowe o jakich Ci sie nawet nie snilo i odkryja one rzeczy, ktore sa od lat, a my ich nie znamy?
 
300 lat temu nie bylo urzadzen pomiarowych do elektryki i akustyki, ale fale dzwiekowe istnialy, elektrycznosc tez, tak samo jak nasze rozne mozliwosci sluchowe. Jaka masz pewnosc, czy za kilkadziesiat lat nie powstana urzadzenia pomiarowe o jakich Ci sie nawet nie snilo i odkryja one rzeczy, ktore sa od lat, a my ich nie znamy?

Mam taką cichą i zarówno ogromną nadzieję :)

Jak na razie pozostanę sceptycznie nastawiony dopóki takie rzeczy nie powstaną.
 
Powrót
Góra