-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
warsztat diy/garaż/lakiernia
- Autor wątku ploter
- Data rozpoczęcia
Nie na temat...
Masz Festoola za sponsora  ? |  |
skoro wszystko na festoolu to na bank zawodowo
Warsztat jak warsztat, ale z festoolem grubo
- - - - - aktualizacja - - - - -
- - - - - aktualizacja - - - - -
Marian trzeba odkurzać na bieżąco, jakby nie było
Marian trzeba odkurzać na bieżąco, jakby nie było
No wiadomo, ale żeby było tak czysto jak na załączonym zdjęciu, to po robocie trzeba zrobić gruntowne sprzątanie, lub mieć dobry sprzęt do odsysania wiorów.
Dlatego pytam.
U mnie powoli do przodu, teraz klei się front.
Jutro niedziela więc dzień przerwy, myślę że w poniedziałek obudowy będą gotowe.
Ja tego "na dworze" nie robię :flapper:
Choć przyznam, że mój warsztacik to prawdopodobnie najchłodniejsze pomieszczenie w bloku.
Z ciekawości godzinę temu zniosłem termometr aby zobaczyć jaką mam tam temperaturę... jak wychodziłem to pokazywało 14*C.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Wikolowy Soudal 64A.
Jak przychodze do mojego warsztatu to mam 4-5 stopni. Po nagrzeniu 11-12 i jak sie dosc szybko uwijam to mi za goraco
Ja pierdziele...
Jak przychodzę do mojego warsztatu to jest 0 stopni. Grzania nie ma, bo to przed blokiem... Jak się szybko uwijam to mi nawet dłonie nie zamarzają...
Temperatura otoczenia nie stanowi dla mnie zadnego problemu. Gorzej z temperatura narzedzi z metalu. Np blat pily stolowej jest cholernie zimny w dotyku, a ciac w rekawicach nie wolno Generalnie rekawice to dla mnie zlo konieczne.
Generalnie rekawice to dla mnie zlo konieczne.
Nie znam nikogo kto by chciał wydawać na Festoola do amatorskiej zabawy...
Pomieszczenie do największych nie należy - tylko 32 metry ale spokojnie wystarcza do moich prac
Ojj odkurzacze Festoola są BARDZO wydajne - jeśli chodzi o czystość i ergonomie pracy - ideał. Nawet ten mniejszy odkurzacz "MIDI" ( miałem go pierwszego ) daje radę ze wszystkim - rozcinanie płyt, frezowanie, itp. Na jednym worku spokojnie jadę przez okres 2 tygodni pracy ( przy codziennym cięciu, frezowaniu MDF ). Po zapełnieniu, worek wygląda jak cegła - dosłownie, nie ma mowy o "zmarnowanym" miejscu. 15L pyłu z MDF.
Marian trzeba odkurzać na bieżąco, jakby nie było
Właśnie - dobrze prawisz
Ja akurat lubie jak jest czysto, chyba że za dużo pracy...to trzeba przeboleć.Jak przychodze do mojego warsztatu to mam 4-5 stopni. Po nagrzeniu 11-12 i jak sie dosc szybko uwijam to mi za goraco
No to ja mam podobnie - ALE u mnie jest kącik grzewczy
i po nagrzaniu biegam na koszulce bo mam cieplej niż w domu.
Nie na temat...
ja na 16m2 mieszkalem i pracowalem | |
