• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
ostatnio rozmawialismy o bagaznikach na rowery

ok 14 litrow zamiast 8! :o :mad:
Takie samo auto mojej żony z tym samym silnikiem ciągnac przyczepę z ładuniem = 800 kg nigdy tyle nie spaliło. Coś albo źle policzyłeś albo ze spalaniem nie tak, no i jeszcze jedna sprawa. Tankując na lukoilu robię 290 km a na orlenie 330 gaz gazowi nierówny :)
 
z gazem sam sie przekonalem
ale jezdze na benzynie i zawsze tankuje na orlenie

jak moglem cos zle obliczyc?
zalalem 40,3 litra a przejechalem 560km :(

predkosci rozsadne - 90 do max 130 podczas wyprzedzania

- - - - - aktualizacja - - - - -

o kur... :lol:
wracam spac! :D
widac ze jechalem cala noc :p
 
U mnie 670km przejechane na 45litrach, Megane 1 1.4 16V cykl mieszany. Oczywiście benzynka

- - - - - aktualizacja - - - - -

14L Pawel to cos nie teges jest.
 
Jak już spalaniem się chwalicie to ja też :) Vectra b 2.0 średnia trasa, 9.5l. a Volvo v40, 2.0t trasa 1000km na ogół 160km/h max 190km/h na" niemieckim " gazie 13-14l . Załadowany na 3 osoby z bagażem.

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
 
Heh dobrze ze licznik jeszcze dziala, przetwornice czesto w nim padaja. Spalanie jak zloto.

Licznik juz drugi :) Na pocieszenie moj elektryk powiedzial, ze wyswietlacze padaja nie tylko w renowkach. W sumie to sie nawet nie dziwie, elektronika w takich warunkach dlugo bez awarii pracowac nie bedzie. Narazona na ciagle zmiany temperatur, wstrzasy, wilgotnosc i tak dalej. Naprawa w razie awarii nie jest droga, a wyjecie licznika na szczescie nie powoduje unieruchomienia pojazdu.


Emeryt ?
Mi tam jara 11L/100 Km ;]

Jesli jazde zgodnie z przepisami nazwiemy jazda emeryta to tak :D Generalnie jak sie nie ma czym cisnac, to sie jezdzi powoli i oszczednie. Jedziesz wolniej, zajedziesz dalej.
 
Jesli jazde zgodnie z przepisami nazwiemy jazda emeryta to tak Generalnie jak sie nie ma czym cisnac, to sie jezdzi powoli i oszczednie. Jedziesz wolniej, zajedziesz dalej.
No nie wszyscy :) Są tacy co kręcą słaby silnik wysoko i przez to jara.
Ja większość drogi jadę 100-140 km/h i często wyprzedzam, dużo prostej, same ronda, brak sygnalizacji no i silnik 2.4 musi swoje wypić ;).
Nie muszę jechać szybko ale nie lubię zamulania, jazdy bez dynamiki. Wszystko w sumie zależy gdzie się jeździ bo w Gdańsku jak jechałem do pracy 15km/h to większość teren zabudowany i co chwile sygnalizacja, więc bez sensu grzać żeby stać na czerwonym. Ty jeździsz klekotem :) ?
 
Noo klekotem cisne. Jezdze raczej dynamicznie ale nie z duzymi predkosciami, bo zwykle nigdzie mi sie nie spieszy :) chociaz ostatnio od ciemnej Insigni dostalem 4 punkty i 100zl za predkosc :P
 
Powrót
Góra