Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Pizza, zapiekanki itp. nasze przepisy
Collapse
X
-
eklery z bitą śmietaną
Ciasto
1 szklanka wody
125g margaryny albo masła
1 szklanka mąki
3-4 nieduże jajka
szczypta soli
W rondelku zagotować wodę z masłem. Na gotującą wodę wsypać mąkę i mieszać, by się całość nie przypaliła. Ciasto jest gotowe, gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od garnka. Pozostawić do całkowitego ostudzenia (jest to bardzo ważne, inaczej eklerki nie urosną w piekarniku). Po tym czasie zmiksować z jajkami (mikserem ze spiralnymi końcówkami) lub utrzeć drewnianą łyżką. Masę wyciskać na blaszkę za pomocą szprycy bądź rękawa cukierniczego, z ozdobną lub grubą okrągłą końcówką. Można również wyłożyć łyżką. Piec w temperaturze 200*C przez 20 - 30 minut. Ostudzić na kratce, przekroić na 2 części.
nadzienie
250ml śmietany tortowej 36%
1 torebka cukru wanilinowego
1 torebka fiksu do śmietany,
ubić na sztywno nadziać szprycą eklerki śmietaną posypać cukrem pudrem.
odstawić na 2-3 godziny w chłodne miejsce
Skomentuj
-
Podam Przepis mojego kolegi ostoja na Porterówkę
"Podaję przepis na porterówkę, którą robię.
Przepis na dwa litry porterówki:
Dwie butelki o pojemności 0,33l litra porteru Żywiec.
Butelka 0,5 litra piwa Heban, względnie Porteris.
Trzy czwarte szklanki cukru.
Dwa małe opakowania po 16 gr.cukru waniliowego.
Spirytus o mocy 95% w ilości 0,8 litra (jak ktoś chce mocniejszą porterówkę to może być 1 litr).
Piwo wlewamy do garnka z nierdzewki i powoli podgrzewamy(nie gotować !).
Wsypujemy cukier oraz cukier waniliowy.Po rozpuszczeniu cukru i cukru waniliowego odstawiamy garnek do ostygnięcia. Potem powoli wlewamy spirytus. Z garnka wlewamy do butelek, albo pojemnika szklanego np. gąsiora.
Porterówka jest najlepsza po minimum tygodnia. Trzeba uważać przy spożywaniu, bo wchodzi w nogi."
Dodam że wchodzi jak soczek a wali jak spiryt (dobre dla opornych kobiet :twisted: )
Skomentuj
-
A ja dodam moze na razie symbolicznie ale cos co mi wpadlo w lapy pare dni temu. Babka w studenckim sklepiku zamiast z wody zaczela robic pierogi z oleju... dla mnie bomba.
Kupic/zrobic pierogi ruskie (najlepiej nie napychac na maxa nadzieniem bo lubi wyciekac a jesli piec napchane - np kupne - to nie trzymac w oleju za dlugo).
Moga byc zamrozone lub w normalnej temperaturze - te mrozone robia sie 1-2 minuty dluzej.
Jak?
1. Nalewamy do jakiegos naczynia gleboko oleju i rozgrzewany jak na frytki.
2. Wrzucamy pierogi i trzymamy w oleju jakies 3-4 minuty - AZ ZACZNA SIE LEKKO RUMIENIC.
3. PIerogi wyciagamy na talezyk (nie beda ociekac olejem ale mozna je lekko wytrzec papierem kuchennym).
4. Podajemy ze smietana 20% czy cos kolo tego. Mozna jesc palcami - pierogi nie sa z zewnatrz gorace.
Pierogi sa bardzo sycace - ze 2 razy bardziej niz normalne no i smakuja jak nadzienie podane w hm... skorupce cos ala frytki choc niezupelnie - wg mnie bardzo fajnie to smakuje mozna sprobowac.
Uwaga, jesli zagrzejecie za bardzo wyjdzie nadzienie i zacznie pyrskac olej itditdid..
:razz:
Skomentuj
-
Jako że temat przycichł to napiszę sposób jak urozmaicić prostego kotleta schabowego :P
Sprawa jest prosta jak drut, otóż smażymy go na początek z jednej strony aż do optymalnego zrumienienia panierki, przewracamy i na wierzch kładziemy gruby plaster dobrego żółtego sera. Serek posypujemy dużą ilością oregano.
Zabieg prosty a efekt całkiem ciekawy :)
Skomentuj
-
ja podam przepis na moim zdaniem bardzo dobrego drinka :)
D.I.T.A. - Death In The Afternoon podobno ... ulubiony drink Ernesta Hemingway'a :)
1 porcja absyntu 5 porcji wytrawnego albo półwytrawnego szampana :)
drink naprawdę zacny ale potrafi kopnąć, jedyny problem może być z dostaniem porządnego absyntu, czeski wynalazek nie jest godzien tego miana, ale za to dobrze nadaje się polski Apsinthion De Luxe, albo jeżeli ma ktoś dostęp oryginalne francuskie :)
ps. tylko prosze nie pisać że absynt wywołuje halucynacje itp bzdety bo to są niestety wyssane z palca bzdety :)
Skomentuj
-
Z tym absyntem dziwna sprawa: kiedyś kupilem z kumplem 0.5l za 70zł, potem czytam skladniki a tam jakies barwniki E-XXXX. Smakowało to jak płyn do płukania zębów i ogólnie z deka mi zaszkodziło (pere kermann's absinthe sie nazywalo). Ale słyszałem że prawdziwy absynt kupuje się u słowackich górali - takie ich diy :smile: . Ten podobno daje jakiś efekt ale sam nie sprawdzałem więc ręki nie dam sobie uciąć.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez komboprawdziwy absynt kupuje się u słowackich górali
Skomentuj
-
Nie powiedziałem że absynth został stworzony na Słowacji. Kiedyś tam absynt był zakazany w większości państw a Czechy(dobra tu mi się państwa pomyliły) były jednym z niewielu państw gdzie bylo można legalnie go wytwarzać.
Zamieszczone przez Wargto co robią czesi to jakaś barwiona i aromatyzowana około 70% wóda,który z oryginalnym absyntem nie ma nic wspólnego
Skomentuj
-
Gadacie o tym absyncie a większość nie ma żadnych wiadomości na ten temat tylko same spekulacje.
Jeśli chodzi o halucynacje które może wywołać absynt to jest prawda jednak dla człowieka nie osiągalna praktycznie ;-).
Absynt składa się głownie z alkoholu i aromatycznych ziół.
Ziółko o nazwie piołun jest jedym z głównych składników. Piołun zawiera pewien halucynogenny składnik o nazwie Tujon.
Tujon jest halucynogenny jednak nie w takiej ilości jaką spotykamy w absyncie, aby odczuć halucynacje trzeba by wypić ponad 2 półlitrowe butelki trunku co jest raczej nie możliwe, a jak już się komuś uda to bedzie miał takiego zgona że napewno halunów nie odczuje ;-).
Absynt kiedyś był zabroniony ze względu na podejrzenia halucynacji, jednak w tamtych czasach badania naukowe nie były tak rozwinięte jak dziś i były to raczej spekulacje.
Jednak jak stwierdzono naukowo że picie absyntu nie wywołuje halucynacji zalegalizowano go z powrotem.
Tak na marginesie absyntów jest bardzo dużo, jedne barwione naturalnie inne chemicznie.
Rożnią się proporcjami ziół i innymi skladnikami, teraz przecież ważny jest w wiekszosci smak i piekny kolor, mało kto chciałby posmakowac takiego prawdziwego absyntu jakiego pił chociażby vincent van gogh.
Dodam jeszcze że według niektorych prawdziwy absynt to taki ktory zyskuja naturalną barwę przez zioła oraz matowieje po dolaniu wody.
Skomentuj
-
siedze w tej tematyce od hmm jakiś 4 lat więc wiem co pisze :)
i teraz kilka wyjasnień
Zamieszczone przez Rfckwedług niektorych prawdziwy absynt to taki ktory zyskuja naturalną barwę przez zioła oraz matowieje po dolaniu wody
Zamieszczone przez Rfckmało kto chciałby posmakowac takiego prawdziwego absyntu jakiego pił chociażby vincent van gogh
poza tym van gogh pił dużo absyntu ale akurat ucho sobie obciął po wypiciu terpentyny (o ile mnie pamięć nie myli)
ps. żeby nie było że jestem gołosłowny, absynt według oryginalnych receptur z przełomu XIX i XX wieku :smile:
napis na szklance nie ma nic wspólnego z zawartością, forma kielicha jest oryginalna, a jak kupowałem szkła do absynty z 4 lata temu w polsce było strasznie trudno o tego typu asortyment
Skomentuj
Skomentuj