Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

GRY na długie zimowe wieczory

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
    Grać na dłuższą metę już nie potrafię
    myslalem ze to gry sie popsuly... a to jednak ja sie starzeje :(
    2-3h grania w GT3 i juz mnie palce bola

    ---------- Post dodany o 16:23 ---------- Poprzedni post o 16:15 ----------

    a zna ktos moze sposob na odpalenie nowego x-com'a na win XP?
    ma on nie dzialac na XP, ale w sieci znalazlem info ze jednak da sie odpalic (ale link do pliku nie dziala)

    nie mam zamiaru jeszcze zmieniac win na 7 :/

    Skomentuj


      Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
      nie mam zamiaru jeszcze zmieniac win na 7 :/
      hehe... to jeszcze ktoś ma xp?:thumbup:

      Poczytaj recenzji o tych grach. Większość z nich tylko rozpocząłem, bo nie mam czasu grać.



      Ostatnio marnowałem czas grając w Blura

      Skomentuj


        Zamieszczone przez ruffpl Zobacz posta
        hehe... to jeszcze ktoś ma xp?
        wiesz co, jak wszyscy mieli juz XP, to ja nadal siedzialem na ME (tym pirackim, oryginalny sie wieszal)
        poprostu nie lubie niepotrzebnych zmian :p

        Skomentuj


          Też mam xp na obu komputerach :) W dodatku ze starym, szarym wyglądem :)

          Skomentuj


            Nie na temat...
            Zastanawiam się czasem co ludziom podoba się lub przeszkadza w takim czy innym systemie operacyjnym. Przygodę z komputerami rozpoczynałem już na win95, z dosem miałem do czynienia tylko w szkole, na zajęciach z informatyki. Później było win98, Milenium, XP... jakieś trzy lata temu kupiłem laptopa z Vistą. Wszystkie systemy do XP wspominam dobrze... to znaczy może nie tyle dobrze, co normalnie. System jak system, okienka, sterowniki, pierdoły... Wszyscy narzekają na Vistę, że to badziewie, że niestabilna, że nic nie można zrobić, że jedno wielkie gówno, bla, bla, bla... Przez te trzy lata korzystania z kompa z Vistą w tle zwis zdarzył mi się może ze dwa, trzy razy. Wszystko chodzi bez zarzutu i bez większych problemów - pojawiły się one tylko podczas prób uruchamiania kilku programów "sprzed lat", które okazały się niekompatybilne. Pojawiają się argumenty, że inne systemy są intuicyjne, a Vista nie jest... Bzdura totalna, bo przecież obsługa tych systemów to jedno i to samo, od win95, po Vistę - wszystko działa na identycznych zasadach (przynajmniej na ekranie). Ciekawostką jest, że kwestię "intuicyjności obsługi" najczęściej poruszają osoby, które z PCtami mają do czynienia od lat i akurat dla nich intuicyjność obsługi systemu operacyjnego powinna być kwestią raczej pomijalną :)

            Jeśli chodzi o XP, to dostrzegam jedną zaletę... Ma mniej bajerów wizualnych i przez to, podejrzewam, może być mniej mocożerny i działać nieco szybciej - jednak przy możliwościach dzisiejszych komputerów jest to chyba kwestia pomijalna.

            Jak dla mnie system operacyjny powinien po prostu działać - wyświetlać okienka, uruchamiać programy, udostępniać internet... Intuicyjność i stabilność? Eeeee, wszystkie je posiadają :)

            Skomentuj


              Nie na temat...
              dabyl, ja poprostu nie lubie zmian.
              kazdy nowy system to przeniesione opcje, programy itp itd
              najzwyczajniej w swiecie nie chce mi sie tego uczyc na nowo jezeli nie musze

              Skomentuj


                Nie na temat...
                dabyl, dobrze, że poruszyłeś kwestię mocożerności :) Stacjonarny to P4 + 512MB ram, a lapek to mały eee przystosowany do xp :)

                Skomentuj


                  Ja na dlugie jesienno-zimowe wieczory sprawilem sobie Power Mac'a G4 do zabawy z muzyka. Wspomne tylko, ze jesli ktos uwaza system XP za intuicyjny to chyba nigdy nie mial okazji pracowac na Mac OS. Jednoczesnie odpalilem moj stary komputer ( Duron 2ghz) z xp i czulem sie jakbym odbyl podroz w czasie. Mimo ze moj G4 ma dwa procesory taktowane po 867mhz ( da sie bez trudno podkrecic na 1ghz) , to szybkosc dzialania systemu i jego sprawnosc rob ogromne wrazenie. Rowniez aplikacje dzialaja naprawde szybko, a PC o podobnych parametrach zachowuje sie jakby byl po prostu zepsuty.
                  Fajna zabawka, tym bardziej, ze kosztowala smieszne pieniadze! No i jakiz on piekny!

                  Ps. Grac tez mozna, w jakies stare klasyki :)

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                    Power Mac'a G4
                    jeszcze stara poczciwa motorola

                    kiedys marzylem zeby miec PPC w amidze :rolleyes:

                    Skomentuj


                      Bardzo dawno temu jak bylem amigowcem, to moj kuzyn mial w a1200 nowe PPC ( w owym czasie rzecz jasna ). Jednak co z tego, jak nic nie dzialalo pod PPC. Programy mozna bylo policzyc na palcach jednej reki. Dobrze, ze na karcie byl drugi proc 040 to uzytek z tego jakis byl :) Natomiast Mac G4 ma ta zalete, ze mozna na nim zaintalowac Morph OS, system ktory uzywany jest na "nowoczesnych" amigach http://www.morphos-team.net/

                      Fajne jest to, ze czlowiek po latach moze sobie sprawic sprzet, ktory niegdys byl obiektem marzen, gigantycznie drogi i niedostepny... Dzis tylko Amiga i jej osprzet strasznie trzyma cene i nie jest to tania zabawa jak chcemy miec mocno dopalona Amige.

                      Skomentuj


                        wracamy do gier

                        od kilku dni gram w FALLOUT 3. ale doslownie - cale dnie gram!
                        myslalem ze 3d popsuje klimat gry... ale pomimo tego polaczenia FPSa z RPGiem to uwazam ta gre za godnego nastepce
                        wolalbym sobie troche mniej postrzelac, ale dzieki takiemu zabiegowi gra przyciaga nowych, wspolczesnych graczy

                        gram juz jakies 30-40 godzin a to ledwo skrawek mapy jest odkryty :/

                        Skomentuj


                          To jak juz pograsz w F3 i przyzwyczaisz się do nowego systemu w Falloucie, zagraj w prawdziwego następcę jedynki i dwójki czyli Fallouta New Vegas. Grając w niego można naprawdę poczuć się jakbyśmy grali w starego dobrego Fallouta od Black Isle.

                          Obydwa Fallouty nowej generacji mam ograne w liczbie 400godzin (Po dwa 100 godzinne przejścia z każdym dodatkiem do obydwu gier) i naprawdę wiem o czym mówię Nie wspominając ile razy przechodziłem dwie pierwsze części.

                          Skomentuj


                            juz slyszalem ze new vegas niby lepsze. ale wolalem zaczac od 3. no i za uzywany oryginal zaplacilem jedynie 10zl :p

                            Zamieszczone przez gooralesko Zobacz posta
                            Po dwa 100 godzinne przejścia
                            czyli zdaze przejsc zanim bede w stanie z domu wychodzic

                            Skomentuj


                              Kto juz ma Rocksmith'a?
                              Jakaś taniocha elektryczna z alledrogo do tego podejdzie?

                              Skomentuj


                                ja się przymierzam choc gitary nigdy w rękach nie miałem, możesz zakupić wersje z gitarą

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez Krystian Markow Zobacz posta
                                  możesz zakupić wersje z gitarą
                                  Ta gitara będzie kosztować minimum 6 stów, taniochy na allegro są po 3 stówy, a jak zapolujesz, to za 500-600 zł kupisz używaną, ale wyższej klasy, niż ta "empikowa".
                                  Tylko po co mi kontroler gier za 600 zł, skoro nie wiem, czy gra mi się spodoba? Gitarzystą to ja już nie będę, nie te lata :)
                                  poza tym palce to mi chyba bardziej do basowej pasują :/

                                  Skomentuj


                                    empikowa gitara a własciwie epiphon les poul wychodzi za jakies 400pln bo komplet ok 700pln, ja biore sama gre z kablem... Na youtube masz film jak koles ocenia zestawowa gitare

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez mbar Zobacz posta
                                      Tylko po co mi kontroler gier za 600 zł, skoro nie wiem, czy gra mi się spodoba?
                                      a nie masz znajomego zeby pozyczyc gitare?
                                      ja sie muzykowaniem nie zajmuje a spokojnie bym kilka gitar znalazl na pozyczenie

                                      Skomentuj


                                        Nie mam niestety. Pustynia :)

                                        Skomentuj


                                          Jakbyś mieszkał bliżej, to bym ci pożyczył mojego Jacksona :)

                                          Dawno na gitarze nie grałem, a takie połączenie nauki z grą komputerową może wyjść całkiem dobrze i wciągnąć. Muszę kiedyś spróbować.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X