Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Marka Tonsil

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Pamiętamy i o jednym i o drugim. Tylko że oficjalnie głośników Tonsil obecnie NIKT nie produkuje, a pełno ich wszedzie. To jest prawie jak w bajce o misiu z bardzo małym rozumkiem - im bardziej głosników tonsil (nie) produkują tym wiecej (nie) ich jest w sprzedaży

    W TAC to chyba pracowali prezesi i sekretarka, bo nie było widac żeby robili coś poza produkowaniem dokumentów giełdowych i optymistycznych wizji.
    Do produkcji głosników jako takiej w ogóle ni epotrzeba fabryki. Produkcja może zostać rozproszona. Kosze i magnesy się kupi od Chińczyków, membrany zawieszenia i cewki wyprodukuje kooperant i ten sam lub inny je sklei. Spółka dystrybucyjna skontroluje jakość, zapakuje opatrzy dokumentami zrobi materiały reklamowe i wyśle do sprzedawców.
    Tak wytworzony produkt nie będzie, bo nie może kosztować mniej niż poprzednie produkowane w Tonsilu. zwyczajnie jest za mały zbyt i zbyt-dużo "prezesów-właścicieli" do zarabiania po drodze na każdym etapie produkcji i handlu.
    Dowcip polega na tym ze musi istnieć jeszcze ktoś kto stworzy produkt - wymysli, pomierzy, wypróbuje, zrobi prototyp i dokumentacje techniczną. Wtedy tylko moze zagwarantowac powtarzalność i zdolnosć do wdrazania nowych produktów, których zaawansowanie uzasadniałoby taki wzrost cen jak teraz zrobili (2,5 raza podnieśli cenę więc sa już niekonkurencyjni z produktami Vifa TC o takiej samej wartości technicznej).

    To co teraz jest przy produkcji starych wyrobów Tonsil SA może przypominać czeski film - nie widać żeby ktokolwiek wiedział kto robi i co robi.

    ---------- Post dodany o 09:15 ---------- Poprzedni post o 09:11 ----------

    Zamieszczone przez Koralzloty Zobacz posta
    jak to skąd? od prywaciarza z naszej Wrześni z tym, że na magneśnicę mówi magnesica :)
    Chodzi o ludzi z Form-Focus ? bo mam wrażenie że ta spółka lub któryś z jej wspólników miał się zająć produkcją dla TAC.
    A może Wieszczeciński z tonsil-dystrybucja ??

    Bo chyba nie własciciela Umifonu ???

    ps. ja też mówiłem "magnesica", ale jeszcze się produkcją głosników nie zająłem :)
    Last edited by arwas; 18.05.2012, 11:25.

    Skomentuj


      #62
      Chodzi o ludzi z Form-Focus ? bo mam wrażenie że ta spółka lub któryś z jej wspólników miał się zająć produkcją dla TAC.
      A może Wieszczeciński z tonsil-dystrybucja ??
      ... ten który przejął "magnesicę" :)

      arwas tak jak już wspominałem, od kiedy odeszło 3 inżynierów, bardzo dobrych inżynierów a było to średnio z 10 lat wstecz (Umiński, Hyży, Nejmański) - znałem wszystkich osobiście,
      to od tamtego czasu było już tylko gorzej.

      A znasz arwas, jeżeli mieszkasz we Wrześni lub okolicy tzw. kwartet drugiego obiegu? (L, Z, M, i Mietek?)

      Skomentuj


        #63
        Nie mieszkam we Wrześni ani nawet koło Wrześni. O Umińskim słyszałem bo to on prowadzi Umifon. W zasadzi ejak się tak przyglądałem jego produkcji mam wrażenie, że bez problemu mógłby wyprodukować niemal każdy głosnik robiony kiedyś w Tonsilu.

        Skomentuj


          #64
          Umiński stoi za sterami, nie produkuje. Produkcja jest w Gnieżnie.
          Arwas a znasz Śmiejkowskiego? Kolega od marketingu ale wyszło jak wyszło :) Nie dlatego że dociekam ale jak widzę interesujesz się dokumentacją S.A. oraz historią Tonsila :cool:

          Skomentuj


            #65
            Nawet bardziej dokumentacją. Ponieważ widziałem strone internetową Umińskiego i gdyby dysponowac dokumentacją techniczno technologiczna głośników - taką z parametrami akcesoriów, możnaby kupic części i spróbować poskładać w Umifonie na porządnych aluminiowych koszach i z obwodami magnetycznymi nie wyglądającymi jak ze złomu

            W dawniejszych czasach istniało wiele warsztatów zajmujących się głosnikami, które korzystały z części Tonsilu i może jeszcze PMP, i składały samodzielnie różne głosniki, głównie do własnych systemów estradowych. Robił tak dawno temu ADS zanim przeszedł wyłącznie na produkcję wzmacniaczy i jeszcze jeden warsztat z Łodzi, którego teraz nazwy nie pamiętam (znajdował się przxy ul. Rzgowskiej w starym drewnianym domu - obecnie ruina).

            ---------- Post dodany o 17:28 ---------- Poprzedni post o 17:13 ----------

            Na akcesoriach tonsilu a w zasadie wg technologii tonsilu, bo uminski produkuje własne cześci głosników, mozna moim zdaniem zrobić dobre głośniki. Tonsilom brakowało jedynie pieprzu marketingowego, bo miały być masowe i w tamtych czasach nikt nie myślał o wyróznianiu się wśród konkurencji. Teraz jest inaczej i producenci europejscy jak Focal czy nawet niektórzy z branzy PRO jak RCF kiedy wprodukują głosnik to ma wyglądąc niczym milion dolarów chociaz bedzie siedział w obudowie niewidoczny. Nad każdym nawet banalnym szczegółem się zastanawiaja i robią reklame nawet ze znanych rozwiązań jakby to było godne patentu co najmniej.

            Skomentuj


              #66
              i gdyby dysponowac dokumentacją techniczno technologiczna głośników
              Pogadaj z Dobranieckim

              możnaby kupic części i spróbować poskładać w Umifonie na porządnych aluminiowych koszach i z obwodami magnetycznymi nie wyglądającymi jak ze złomu
              ale Henryk nie ma nic wspólnego z produkcją napędów magnetycznych

              Kosze możesz znaleźć w firmie z Kędzieżyna, robili kosze/próby dla Seasa. Nazwy nie pamiętam ale jak wpiszesz odlwy magnezowe to wiele i nie ma do zapytania.



              i jeszcze jeden warsztat z Łodzi, którego teraz nazwy nie pamięta
              Ten z Łodzi to Melecha.

              bo uminski produkuje własne cześci głosników, mozna moim zdaniem zrobić dobre głośniki.
              Ale Umiński produkuje tylko części "niemetalowe" prócz karkasu aluminiowego cewki :)

              A tak swoją drogą to szkoda że nie jesteś z Wrześni bo miałem nadzieję, że nie raz widzieliśmy się na rynku na piwe przy oddzielnych stolikach w Margiericie. Widać nie trafiona spekulacja z mojej strony

              Skomentuj


                #67
                Najbliżej Wrześni to byłem w Poznaniu. Najczęściej "widywano" mnie w Łodzi :)
                Zainteresowanie Tonsilem wynika stąd że był "pod ręką" a jeszcze 25 lat temu praktycznie jedyny producent w osiągalnej dla nabywców cenie.

                Wiem że Umiński robi części niemetalowe.
                Kosze i obwody trzeba skołowac samodzielnie.
                Magnesy o wymiarach takich jak stosował Tonsil sprzedaje Enes.
                Kosze jakieś widziałem tylko w Emiterze, ale nie maja żadnego katalogu, trzeba by do nich jechac i zdjąc wymiary. kosze dla siebie odlewał PMP, ma nawet modele do odlewów piaskowych na sprzedaż bo już się tym nie zajmuje.
                Nabieguniki sprzedawał tylko STX, obecnie już nie sprzedaje. Jednak teź nie były jeszcze takie jakie miałem na myśli.

                W czasach Pro-Tonsil telefonowałem do nich z pytaniem o krótkie serie produkcji. Kiedyś Tonsil miał zakład krótkich serii który miał tez w załozeniu produkcje na indywidualne zamówienia i jakieś przeróbki. Taka była idea bo rzeczywistosc chyba trochę inna. W Pro-Tonsilu tego działu wtedy nie było i przełączyli mnie do Dyrektora działu Rozwoju - Dudkiewicza. Z rozmowy wynikało że przełożenie całego napedu i układu drgajacego w nowy kosz wymaga wykonania prób i osprzetu montazowego za kilkaset tysięcy i opłaca się przy zamówienieu tysiąca sztuk rocznie. Pro-Tonsil zatrudniał wtedy jeszcze 300 osob na które musiał zarobić.

                Taki na przykład STX miał kilku ludków wtedy i cały osprzęt pewnie mieścili na jednym stole. Chłonnosc rynku na oddzielne głośniki jest na takim własnie poziomie i nie dla firmy kilkusetosobowej.
                Umiński natomiast był tez już bardziej elastyczny jeśli chodzi na przykład o dorabianie zawieszeń w zamówionym kształcie.
                Last edited by arwas; 23.05.2012, 07:54.

                Skomentuj


                  #68
                  Najbliżej Wrześni to byłem w Poznaniu. Najczęściej "widywano" mnie w Łodzi
                  zdumiewające :)

                  Magnesy o wymiarach takich jak stosował Tonsil sprzedaje Enes
                  Ale Enes i Tonsil kupowali (nie wiem jak teraz) magnesy (i nie tylko) w STX.

                  Kosze jakieś widziałem tylko w Emiterze, ale nie maja żadnego katalogu, trzeba by do nich jechac i zdjąc wymiary.
                  Z Łodzi masz godzinę przez KONOTOPĘ 2012 ale zapewniam że koszy na Grzybowskiej kiedyś teraz na Przyokopow nie mogą się pozbyć już od 10 lat, gnioty.

                  kosze dla siebie odlewał PMP, ma nawet modele do odlewów piaskowych
                  uwierz mi że nie chciałbyś zastosować tych koszy w swoim systemie, chyba że ma być w konwencji - epoka aluminium odlewanego grawitacyjnie czytaj KOKILE :)

                  Nabieguniki sprzedawał tylko STX, obecnie już nie sprzedaje
                  Jak napiszesz że chcesz minimum 50 sztuk to jednak będą w sprzedaży, sprawdź :)

                  Jeżeli chodzi o magnetowody to trzeba było rozmawiać wtedy z Kowalczykiem a nie jakimś Dutkiewiczem. Ale Kowalczyk już też teraz przeszedł na magnesy z STX. Kiedyś zajmował się zasilaniem Tonsila w magnesy z Rumunii.


                  wykonania prób i osprzetu montazowego za kilkaset tysięcy i opłaca się przy zamówienieu tysiąca sztuk rocznie. Pro-Tonsil zatrudniał wtedy jeszcze 300 osob na które musiał zarobić.
                  Kilkaset tysięcy złotych? Chyba na odprawy dla tych 300 osób plus hiper premia dal prezesa darmozjadalatostatnichtonsila!

                  Mogli wykonać ze 20 prób za 2 kzł i nie utrzymywać balastu.

                  Taki na przykład STX miał kilku ludków wtedy i cały osprzęt pewnie mieścili na jednym stole.
                  W Tonsilu też cały osprzęt wbrew pozorom mieścili na jednym stole :) na dodatek analogowy :)

                  Chłonnosc rynku na oddzielne głośniki jest na takim własnie poziomie i nie dla firmy kilkusetosobowej
                  dokładnie TAK. Wiesz ile osób pracuje teraz w Scanie czy Seasie ? Kilkanaście w tym większość to administracja. Czy jest firma która nie produkuje wChinach podobnych rzeczy? Eton nie?


                  Umiński natomiast był tez już bardziej elastyczny jeśli chodzi na przykład o dorabianie zawieszeń w zamówionym kształcie.
                  Dokładnie tak, mało tego, możesz zamówić o sugerowanym fs. Niby proste ale jednak jest to zawracanie... Mimo to P. Henryk jest zawsze uprzejmy i mimo że tylko 10 sztuk to jednak da się wyprodukować.

                  Skomentuj


                    #69
                    magnesy z Enes są niższe niż oferowane przez STXa (18mm zamiast 20mm). Ale mozliwe że dla instytucjonalnych oferują inne. Kiedys Tonsil zaopatrywał sie w magnesy z Sieradza, a ci pewnie też brali z Chin. Enes deklaruje że to ich produkcja. Gdzie prawda pewnie się sami pogubili.

                    Emiter jak sprawdziłem nie sprzedaje już Koszy. Kupowali je dla odbiorcy spod Warszawy, ale już ich nie odbiera. Na stanie już nic nie mają. Zajmują się teraz tylko sprowadzaniem kabli pod marką Prolink.
                    W Polsce kosze magnezowe odlewa Polmag - to ten z Kędzierzyna. Robili coś dla duńczyków ale tamta firma splaitowała - pewnie ci sprzed Tymphany, bo tam plajtuja i odrastaja jak grzyby na drzewie.
                    Kosz metalowy na 25-30cm kosztuje dosłownie kilka złotych - cos około 3,5zł. netto! Aluminiowy bedzie troche drozszy - może z 10-15zł. netto przy zamówieniu kilkuset sztuk ?

                    Możliwe że STX wróci z ofertą nabiegunników, Pewnie nie mieli na nich sprzedazy detalicznej dlatego wyprowadzili ze sklepu. Ja szukałem czegos takiego jak ma RCF - troche inny profil, tego w Polsce nie ma. No chyba żeby dało się kupic u tych co produkowali nabiegunniki dla Tonsila i przerabiać ? Taki nabiogunnik od GDN20/100/3 to jest kawał metalu który pewnie dałoby sie stoczyć do odpowiedniego profilu, tylko nie wiem co to jeszcze wnosi oprócz ładnego wygladu.

                    kilkaset tys. za próby tez mi się wydało przesadzone. Może chciał mnie zniechęcić?

                    Pisząc o osprzęcie miałem na mysli osprzet do montażu głośników - narzędzia. Choćby te "sztyfciki" do unieruchamiania cewek w szczelinie.

                    W Europie produkuje chyba jeszcze tylko LPG - czyli Eton. Reszta to już ChRL.

                    Umiński odtwarza sawieszenia piankowe i membrany papierowe. Tak więc nowoczesniejszych membran się od niego nie kupi niestety. A miałem nadzieję na membranę z celulozy drzewnej z włóknami węglowymi
                    Za to mzliwości produkcji resorów ma już bardziej zróżnicowane i to jak tez cewki w wielu wykonaniach jest w stanie zrobić.

                    Generalna konkluzja po moim rozpoznaniu. Nie da się już wyprodukowac w Polsce całkowicie krajowego głosnika ani nawet z Krajowymi komponentami układu drgającego. Ten przemysł został bardzo dokładnie zniszczony i zdolności wytwórcze zredukowane.
                    Zreszta jak tak patrzę na cały polski przemysł z 1990 roku który ruszył wtedy na giełdę, to nie zostało z niego zupełnie nic. Ani jedna prywatyzowana wtedy spółka giełdowa nie dotrwała do dzisiaj. Cos te teksty o gospodarce rynkowej i niewidzialnej ręce okazały sie pieprzeniem ślepego o kolorach.

                    ---------- Post dodany o 22:08 ---------- Poprzedni post o 21:45 ----------

                    ps. wygląda na to że dla chcacych robic eksperymenty pozostaje motoda zaopatrzenia się w recone-kit i złożenie kosza domowa metoda z płyt aluminiowych i wsporników tak jak to zrobił Accuhorn, albo finezyjnej jak Audio Technology.
                    Last edited by arwas; 23.05.2012, 23:58.

                    Skomentuj


                      #70
                      Zamieszczone przez arwas Zobacz posta
                      Nie da się już wyprodukowac w Polsce całkowicie krajowego głosnika ani nawet z Krajowymi komponentami układu drgającego. Ten przemysł został bardzo dokładnie zniszczony i zdolności wytwórcze zredukowane.
                      Zreszta jak tak patrzę na cały polski przemysł z 1990 roku który ruszył wtedy na giełdę, to nie zostało z niego zupełnie nic.
                      Smutne...
                      Arwas, masz dużą wiedzę, fajnie poczytać takie konkretne informacje

                      Skomentuj


                        #71
                        No chyba żeby dało się kupic u tych co produkowali nabiegunniki dla Tonsila i przerabiać ?
                        Arwas ale Tonsil od lat zaopatrywał się w Chinach w nabiegunniki, membrany itd więc chcesz kupić 50 sztuk od chińczyka i przerabiać?

                        Taki nabiogunnik od GDN20/100/3 to jest kawał metalu który pewnie dałoby sie stoczyć do odpowiedniego profilu, tylko nie wiem co to jeszcze wnosi oprócz ładnego wygladu.
                        Wielkość nabiegunnika jest takim samym chwytem jak wielki magnes dla laików więc lepiej nie podążaj tą drogą :) Najważniejsza jest zawartość C w stali oraz Bhmax dla magnesu a nie wielkość za wszelką cenę!!!


                        pozostaje motoda zaopatrzenia się w recone-kit i złożenie kosza domowa metoda z płyt aluminiowych i wsporników tak jak to zrobił Accuhorn,
                        No właśnie. I po co kombinować. Pozostaje jedynie pytanie czy ktoś to jeszcze kiedyś kupi jak się znudzi?

                        Skomentuj


                          #72
                          Myślę, że nie zaopatrywał się w nabiegunniki u Chińczyka. Kształty nabiegunników Tonsilowskich były niezmienne od lat. Nawet otwory na zawiesie do galwanizerni wiercili jak mieli w zwyczaju od czasów towarzysza Gierka :)

                          Wielkość nabiegunnika raczej ma znaczenie - jakieś. Bo w jakim celu GDN 20/100/3 ma dwa razy grubszy nabiegunnik niż inne głośniki z napędem średnicy 120mm ?

                          Oczywiście istotna jest wartość indukcji w szczelinie i wskaźnik siły, i energia a nie zewnętrzna wielkość obwodu. Jednak masy właściwe magnesów ferrytowych są zbliżone, a zastosowanie neodymów czy samarowo-kobaltowych kosztuje wielokrotnie drożej.
                          Dla przykładu ferryt fi 70mm h 18mm, to koszt powiedzmy 10 złotych lub mniej w detalu. Magnes neodymowy tej średnicy i wysokości h 6mm to już koszt 70 złotych lub więcej w detalu.

                          Wartość energii w szczelinie obwodu magnetycznego można zwiększyć znacznie taniej - bo zalezy od rozmiarów szczeliny. Im mniejsza tym siły pola większe.
                          Ale im mniejsza szczelina tym trudniejszy montaż, większe ryzyko uszkodzenia głośnika z powodu zmian właściwości materiałów zawieszenia z upływem czasu i tym gorsza wentylacja cewki.

                          Dla przykładu:
                          Produkowano dwa praktycznie identyczne z wyglądu głośniki na membranach z włókna szklanego z wklęsłym dust-cap'em celulozowym i na koszu plastikowym
                          Oba miały obwód magnetyczny średnicy 83mm.

                          Jeden - GDN 17/50 wg katalogu miał szczelinie 2mm - mniejszy Bl (mimo dłuższej cewki i krótszej szczeliny) i energię w szczelinie, ale moc nominalną większą - 50W
                          http://www.unifirm.sk/pages/repro/nizton/1750.html

                          Drugi - GDN 17/40 wg katalogui miał szczelinę 1,25mm większy Bl i energie w szczelinie (mimo krótszej cewki i dłuższej szczeliny), ale moc nominalną mniejszą - 40W
                          http://www.tonsilaudio.com/pdf/GDN_17_40_En.pdf

                          Różnice mogły wynikać z odporności termicznej układów drgających cewki w szczelinie. Uklad z szerszą i krótsza szczeliną był zapewne lepiej wentylowany, choć parametrycznie układ był gorszy.

                          W którą stronę mogły iść prace nad takim głośnikiem ? Nie znam sie na tym, ale na moją elementarną znajomość fizyki i chłopski rozum, następnym układem godnym wypróbowania powinien być cały układ drgający z GDN 17/50 z jego wysokością cewki i szczeliny, ale z szerokością szczeliny oraz zawieszeniem i masą membrany jak z GDN 17/40 plus wentylacja w nabiegunniku dla poprawienia właściwości mocowych, plus masywniejszy nabiegunnik i aluminiowy kosz dla zwiększenia pojemności cieplnej.

                          No ale wg Pro-Tonsilu, kiedy jeszcze zatrudniał te 300 osób, podjęcie każdej podobnej próby miało kosztować kilkaset tysięcy (?) I opłacać się dopiero przy zamówieniu 3000 sztuk z odbiorem w okresie nie dłuższym niż 3 lata. To jest naprawdę kupa szmalu na sam kapitał obrotowy bo wymaga zagwarantowania zamówienie na wartość lekko licząc 2,5mln złotych z zapewnieniem zbytu rocznego o wartości zakupów 830tys.złotych. A przecież to jest dopiero JEDEN model głośnika.
                          A gdzie cały typoszereg który musi zawierać przynajmniej 3 rozmiary oraz powinien w każdym przynajmniej dwie wartości omowe ?
                          Przy 9 głośnikach, roczne koszty zakupów osiągną 9-10 milionów, a inwestor powinien na nich osiągnąć sprzedaż 16-20mln złotych żeby w ten biznes ktokolwiek chciał ryzykować inwestycję. W Polskich warunkach gospodarczych to są ogromne pieniądze.

                          Skomentuj


                            #73
                            Myślę, że nie zaopatrywał się w nabiegunniki u Chińczyka.
                            A chcesz spis z natury magazynu Tonsila, w którym dokładnie jest określone pochodzenie nabiegunników, membran itd? I nie jest to pochodzenie polskie... delikatnie mówiąc :)

                            Nawet otwory na zawiesie do galwanizerni wiercili jak mieli w zwyczaju od czasów towarzysza Gierka
                            Dokładnie tak dla tzw. niepoznaki

                            Wielkość nabiegunnika raczej ma znaczenie - jakieś
                            Arwas wydaje mi się że poziom prezntujesz trochę wyższy w tych kategoriach i powinieneś czytać ze zrozumieniem. Gdzie napisałem że nie ma znaczenia wielkość? Napisałem że nie tylko jego wielkości określa "jakość" podając inne równie ważne parametry. Przypomnieć?

                            Bo w jakim celu GDN 20/100/3 ma dwa razy grubszy nabiegunnik niż inne głośniki z napędem średnicy 120mm ?
                            żeby nie wystąpił efekt nasycenia! i jeszcze dwa inne równie ważne zjawiska dlaczego 2x grubszy :)

                            Oczywiście istotna jest wartość indukcji w szczelinie i wskaźnik siły, i energia a nie zewnętrzna wielkość obwodu.
                            Brawo, widzę że zaczynasz kumać ale jest jeden bardzo ważny parametr, który "lubi duże".


                            Jednak masy właściwe magnesów ferrytowych są zbliżone
                            A co mają masy magnesów zbliżone do siebie? Za pomocą 100x60x10 dla Y35 otrzymasz BL wyższe (przy niezmiennych wszystkich pozostałych) niż z 140x60x20 z kategorii Y25 (kategoria magnesów alphard, dibeisi, Koppa etc, trzy razy tańsze od Y35)

                            a zastosowanie neodymów czy samarowo-kobaltowych kosztuje wielokrotnie drożej.
                            ale po co chcesz je stosować? Zapłacisz 10 razy więcej za TO SAMO BL! i na dodatek (to co wyżej było pytaniem) zmniejszysz moc głośnika wynikającą z pojemności cieplnej.

                            Wartość energii w szczelinie obwodu magnetycznego można zwiększyć znacznie taniej - bo zalezy od rozmiarów szczeliny. Im mniejsza tym siły pola większe.
                            Bzdura, nie zawsze (w konwencji ekonomi) :)

                            Ale im mniejsza szczelina ... tym gorsza wentylacja cewki.
                            Następna kompletna bzdura.

                            Różnice mogły wynikać z odporności termicznej układów drgających cewki w szczelinie. Uklad z szerszą i krótsza szczeliną był zapewne lepiej wentylowany, choć parametrycznie układ był gorszy.
                            I kolejna bzdura. Moc głośnika określana jest na podstawie najniższej wartości mocy dla nieakceptowalnych zmian wynikających z oddziaływań zjawisk elektrycznych lub mechanicznych. To właśnie ten drugi spowodował obniżenie wartości końcowej mocy głośnika czego zasługą była wyższa amplituda dla tych samych parametrów zasilających.

                            plus masywniejszy nabiegunnik i aluminiowy kosz dla zwiększenia pojemności cieplnej.
                            Nie masywność lecz powierzchnia czynna nabiegunników na kluczowe znaczenie. Również kosz aluminiowy z dużym ID w stosunku do cewki niewiele zmienia w porównaniu do stalowych :)

                            p.s.
                            Arwas produkujesz coś teraz? Te pytania do Tonsila o kwoty związane z nowymi głośnikami nasunęły mi właśnie takie pytanie.

                            Skomentuj


                              #74
                              Zamieszczone przez Koralzloty Zobacz posta
                              Z Łodzi masz godzinę przez KONOTOPĘ 2012 ale zapewniam że koszy na Grzybowskiej kiedyś teraz na Przyokopow nie mogą się pozbyć już od 10 lat, gnioty.
                              mozesz szerzej?
                              Juz mi sie nie chce...

                              Skomentuj


                                #75
                                Nic nie produkuje i nie produkowałem. Wspominałem juz o tym przy okazji wspomnienia "magnesicy".
                                Pytanie do Tonsila wynikło w czasach kiedy zaprzestali produkcji GDN 13/50/9. Rozważałem wtedy zlecenie poskładania tego głosnika na aluminiowym koszu. Ale po tekście o kilkuset tysiącach mi przeszło :)

                                Nie wiem czym sie roznia ferryty od siebie. Az tak w temat nie wchodziłem, bo po co? wiem mniej wiecej czym sie różnią rodzaje magnesów. Neodym zastepuje znacznie cięższy ferryt. Takie to ma znaczenie.
                                Najprostszy tuning głosnika - prosty do wykonania bo nie do przewidzenia efektów, to dodanie magnesu ekranującego. Jak będę cos składał na 6" Beymie to wypróbuję tę metodę, bo jest szansa na zmniejszenie jej dosc wysokiego Qts tym sposobem.

                                ---------- Post dodany o 22:11 ---------- Poprzedni post o 22:06 ----------

                                a jeszcze tekstu o wentylacji zaleznej od szczeliny w typowym obwodzie niewentylowanym, nie wymysliłem tylko go gdzieś przeczytałem dawno temu pewnie u Witorta. Podobnie pojemnosc cieplna układu z wielkim obwodem magnetycznym i koszem aluminiowym

                                ---------- Post dodany o 22:13 ---------- Poprzedni post o 22:11 ----------

                                Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                                mozesz szerzej?
                                Ja rozumiem z tego że chodzi o firmę Emiter z Katowic chyba ? Ale do nich telefonowałem i z katalogu koszy zostałs ię im tylko jakiś jeden stalowy i więcej nie będzie.

                                ---------- Post dodany o 22:35 ---------- Poprzedni post o 22:13 ----------

                                Jeszcze tak dla wyjasnienia bo widze że koral zaczyna mnie tu "ustawiać" w szeregu producentów. moim zajeciem jest zdobywanie pieniędzy na rózne dzialalności. Kiedys jak sie nudziłem sam podejmowałem badanie rynku chetnych na pozyskanie środków finansowych do wdrozenia patentów. Nie znam nikogo kto byłby gotów zainwestować 20 milionów w produkcje głosników. Cały Tonsil AC miał z emisji akcji moze ze 2 miliony ? TF Silesia zainwestowała w Pro-Tonsil moim zdaniem 4-5 milionów.
                                Do biznesu na 20 baniek trzeba by zapewnić sprzedaz głosników na cały swiat. To nie jest interes na kapitały typowe w polskich warunkach. Wymagane zwroty byłyby za wysokie do utrzymania wystarczjąco atrakcyjnej ceny.
                                Nie wiem, może jakby robic kazda sztuke na frezarce cnc albo drukarce trojwymiarowej i stukac po dwie pary na tydzień wysadzane kryształami svarowskiego i platerowane 24 karatowym złotem to przy cenie bizuteryjnej byłoby to opłacalne

                                Skomentuj


                                  #76
                                  Neodym zastepuje znacznie cięższy ferryt.
                                  Bzdura! Neodym w najwyższej klasie "AH" dopiero może zastąpić ferryt bez ułomności termorezystancji.

                                  Takie to ma znaczenie.
                                  Ma ogromne szczególnie w PROaudio.


                                  Najprostszy tuning głosnika - prosty do wykonania bo nie do przewidzenia efektów, to dodanie magnesu ekranującego.
                                  Nieodpowiedzialne zachowania mogą jedynie pogorszyć parametry dla docelowego projektu :)

                                  Jak będę cos składał na 6" Beymie to wypróbuję tę metodę, bo jest szansa na zmniejszenie jej dosc wysokiego Qts tym sposobem.
                                  Możesz być w błędzie. Jeżeli magnetowód jest "nasycony" dostaniesz pole rozproszone w wyniku którego będziesz musiał walczyć z symetrią linii pola magnetycznego.

                                  a jeszcze tekstu o wentylacji zaleznej od szczeliny w typowym obwodzie niewentylowanym, nie wymysliłem tylko go gdzieś przeczytałem dawno temu pewnie u Witorta.
                                  Witort i Tonsil to epoka z ...

                                  Tonsil AC miał z emisji akcji moze ze 2 miliony
                                  Dobra magneśnica do neodymów + podstawowa linia ATC + dobry Klippel kosztują więcej niż cały Tonsil/2mln :)

                                  To nie jest interes na kapitały typowe w polskich warunkach. Wymagane zwroty byłyby za wysokie do utrzymania wystarczjąco atrakcyjnej ceny.
                                  Rozumiesz już ograniczenia z jakimi boryka się zakład produkujący głośniki?

                                  Dlaczego taki STX się rozwija a inne firmy padają? Mowa o firmach produkujących głośniki a nie zestawy na głośnikach.
                                  Dlaczego nie powstają nowe firmy produkujące głośniki! Dlaczego? Bo jest to podobno rzecz mocno upie..wa w rzeczy samej

                                  Arwas może jest to właśnie ten moment?

                                  Skomentuj


                                    #77
                                    Koraluzłoty -znacznie lepiej gdybyś wystepował pod swoim nazwiskiem - Trzaskowski. Wtedy nikt nie miałby wątpliwości jakie są Twoje motywy sugerował mi zwiazków z jakimiś wyimaginowanymi producentami, którzy dybią na cnotę stx-a :)

                                    Jeśli chodzi o te ekranowania magnetyczne Tonsil realizował je najcześciej na mniejszych magnesach. To znaczy wersje ekranowane miały mniejszy magnes niż nieekranowane.
                                    Albo przez dołożenie do nabiegunnika magnesu mniejszego jak robi większość producentów. Były ze dwa modele 13 i 16 cm tonsili, które wystepowały w wersjach z magnesem ekranującym i bez magnesu o jednakowej srednicy więc mozna było porównać co wnoszą do rożnic parametrów. Nie jest to wielki koszt wypróbowania a "projekt" ma byc taki żeby się dało wykorzystać głosnik po modyfikacji magnesu jak i bez modyfikacji, więc jest bardzo "odpowiedzialnym działaniem".

                                    Neodymowe mozna nabywac już namagnesowane dla celów DIY. Ale sens ich stosowania polega w zasadzie na wytworzeniu porównywalnego pola z mniejszego magnesu. To jest akurat istotne w wielu innych dziedzinach, na przykład w przydroznych zestawach prądotwórczych wiatrowo solarnych.

                                    Witort i Tonsil, to epoka. Ale ... na Elektrodzie ktoś wział zabytkowy głosnik Tonsil GDN 16/10 z 1973 roku - z czasów kiedy jeszcze nikt nie wiedział o parametrach TS. Głosnik był zbudowany jak dzisiaj najlepsze hie-endy - aluminiowy kosz z wąskimi żebrami i gmowy resor o wysokim profilu, składany magnes kobaltowy. Pomierzone parametry okazały się idealne do obudowy BR o czym ówczesni konstruktorzy nie mogli wiedzieć. Wersja z mniejszym magnesem miała Qts0,336, Fs42hz, Vas28dm3, Bl6,5-6,6.

                                    Ograniczenia z jakimi boryka sie zakład nie tylko produkujący głośniki rozumiem od bardzo dawna bo zarabiam tym na życie - ze zmiennym powodzeniem, od ponad 15 lat.
                                    Więc rozumiem też dlaczego taki np. accuton wprowadza jakieś głosniki z "diamentową" powłoką w cenie samochodu mimo, że nie są lepsze od też absurdalnie drogich choć dziesięciokrotnie tańszych modeli. To jest biznes typu - kryształy svarowskiego i 24 karatowe złoto żeby cena miała uzasadnienie.
                                    Nie rozumiem czegos innego...
                                    Tak tu zachęcasz do prób i eksperymentów, a wycofałeś ze sprzedaży kosze i nabiegunniki

                                    ---------- Post dodany o 07:07 ---------- Poprzedni post o 06:46 ----------

                                    a taki Edy-Ton czy jak się on tam nazywa naprawdę, budował na tych częściach jak twierdził najlepsze głosniki na świecie Tyle, że cena za głosnik na cześciach stx-a była u niego od 450 w górę.
                                    Last edited by arwas; 25.05.2012, 09:00.

                                    Skomentuj


                                      #78
                                      Koraluzłoty -znacznie lepiej gdybyś wystepował pod swoim nazwiskiem - Trzaskowski
                                      Ok. Nazywam się Trzaskowski :) Podaj swoje nazwisko skoro ma być "znacznie lepiej" Mam nadzieję że nie mam do czynienia z tchórzem :)

                                      Wtedy nikt nie miałby wątpliwości jakie są Twoje motywy sugerował mi zwiazków z jakimiś wyimaginowanymi producentami, którzy dybią na cnotę stx-a
                                      Arwas dziękuję, naprawdę pochlebiasz mi z tą cnotą, auuuuua :)


                                      Albo przez dołożenie do nabiegunnika magnesu mniejszego jak robi większość producentów
                                      Twoja wiedza na temat budowy głośnika jest niewiarygodnie amatorska, niestety potencjalny następco Tonsila :) Jeżeli zastosowałbyś tą samą średnicę ekarnujacego przy niezmiennej masie oraz Bhmax to zamiast ekranu dostałbyś niewiele inny układ śmiecący polem od pierwotnego :)


                                      Nie jest to wielki koszt wypróbowania a "projekt" ma byc taki żeby się dało wykorzystać głosnik po modyfikacji magnesu jak i bez modyfikacji, więc jest bardzo "odpowiedzialnym działaniem".
                                      Arwas (widze ogromne braki) zyskasz 0,5 do 1dB zmniejszysz Qts o około 0, 05 (uśredniony wynik, pomierzony na bardzo wielu głośnikach). Nie podniecaj się, ze za pomocą tak miernych metod zrewolucjonizujesz rynek.

                                      Neodymowe mozna nabywac już namagnesowane dla celów DIY
                                      To prawda z tym, że magnesowane na pseudo magneśnicach, których impuls/T nie przekracza 5kA. Tonsil miał jedynie właśnie taką magneśniczkę dla neodymów, których średnica nie przekraczała 25mm w klasie SH

                                      a taki Edy-Ton czy jak się on tam nazywa naprawdę, budował na tych częściach jak twierdził najlepsze głosniki na świecie Tyle, że cena za głosnik na cześciach stx-a była u niego od 450 w górę.
                                      Arwas właśnie dlatego napisałem powyżej, że może to jest właśnie ten moment.

                                      Mam wrażenie że się znamy arwas

                                      Pozdrawiam
                                      Trzaskowski :)

                                      Skomentuj


                                        #79
                                        Panie Slawomirze ? Nie chodzi o anonimowosc tylko o to że Pan jest tutaj jakby osobą "publiczną", a ja tylko zwykłym szaraczkiem który sobie czyta forum audio bo niema akurat zleceń do pracy.

                                        Dokładanie magnesu w tym wypadku nie ma słuzyć ekranowaniu magnetycznemu tylko zwiększeniu energii w szczelinie. Qts zmienia się przy tym na tyle żeby uznać głosnik za inny, nie wiem czy o 0,05 czy 0,5 - to się okaże na konkretnym głosniku. Patrz na GDN 13/40/2 i 13/40/4 zmiany sa wyraźne, choć inne parametry masy i stratności tez zostały nieco zmienione, ale to akurat mozna sprawdzic w jakimś kalkulatorze na ile jaki parametr wpłynął, bo sie może okazac że sa w granicach tolerancji dla serii produkcyjnej..
                                        http://www.unifirm.sk/pages/repro/nizton/gdn13404.html
                                        http://www.unifirm.sk/pages/repro/nizton/13402_2.html

                                        Więc mówisz, że takie głosniki poszłyby na rynku po te 450 złotych ? Troche mi się nie chce w to wierzyć, trzebaby wymyśleć jakiś bajer typu "najnowoczesniejsza niemiecka technologia jak z volkswagena" i załaożyć lipną strone internetową jak Prism czy Velum - albo coś równie idiotycznego. Bo jak mawiał znajomu inzynier, "ludzie nie lubią prawdy"
                                        A poza tym schowałeś kosze i nabiegunniki do magazynów więc jak się mają rozwijać młodociani konstruktorzy amatorzy

                                        ---------- Post dodany o 11:47 ---------- Poprzedni post o 11:30 ----------

                                        I przez to straciłem zyciową szansę :) A miałem już rozpocząć pracę szpiegowskie w celu zdobycia dokumentacji technicznej GDN 13/50/9, potem dopasowanie membrany (bo Tonsil-Technologie swoich nie sprzeda, a za przełożenie w nowy kosz pewnie znowu by zaspiewali kilkaset tysiecy), cześci z umifonu i byście mi to poskałdali na koszu aluminiowym stx 14cm Tak z 200 sztuk i jazda na allegro pod jaką hi-endową nazwą... Teraz nic mi nie przychodzi do głowy...
                                        Cube Audio ??? Już zajeta a fajnie brzmi ... Fonica ??? Zarejestrował Prezes Complex rok temu i sie spóźniłem ... Moze FoNiKa ? Albo Rdiola ? Albo coś innego sprzed wojny ???

                                        Patrzcie jakie fajne 7" zrobił Edyton na cześciach stx zapewne ?
                                        http://edyton.republika.pl/glosniki.htm
                                        Last edited by arwas; 26.05.2012, 14:00.

                                        Skomentuj


                                          #80
                                          Panie Slawomirze ? Nie chodzi o anonimowosc tylko o to że Pan jest tutaj jakby osobą "publiczną",
                                          Na imię mam nieco inaczej. Osobą publiczną raczej jesteś Ty skoro masz kompleks odnośnie tego określenia.

                                          a ja tylko zwykłym szaraczkiem który sobie czyta forum
                                          Przestań :) No to jak z tym nazwiskiem, tym bardziej że jesteś tu jako szarak publiczny?

                                          A poza tym schowałeś kosze i nabiegunniki do magazynów więc jak się mają rozwijać młodociani konstruktorzy amatorzy
                                          Za chwilę przywołam ję do sprzedaży, służę pomocą.

                                          I przez to straciłem zyciową szansę A miałem już rozpocząć pracę szpiegowskie w celu zdobycia dokumentacji technicznej GDN 13/50/9, potem dopasowanie membrany (bo Tonsil-Technologie swoich nie sprzeda.
                                          W tym głośniku prawdopodonie była chińska membrana i pewnie będziesz ją mógł nadal kupić w Silezi. Nie załamuj się.

                                          cześci z umifonu i byście mi to poskałdali na koszu aluminiowym stx 14cm
                                          Ja mogę Ci poskładać ale nie mam kosza aluminiowego 14 cm :)

                                          Tak z 200 sztuk i jazda na allegro pod jaką hi-endową nazwą...
                                          Ale chyba inna nazwa niż to Twoja dotychczasowa?

                                          Cube Audio ??? Już zajeta a fajnie brzmi
                                          Powiedziałbym wręcz że rewelacyjnie. To jest to.

                                          Moze FoNiKa
                                          Fonika z kurnika - ładne miasto z pięknym parkiem :) za długo?


                                          Albo coś innego sprzed wojny ???
                                          no to może Simens Acoustic :)

                                          Qubric a może: 議長亞當·馬修
                                          Last edited by Koralzloty; 26.05.2012, 16:34.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X