Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sa na forum Maturzysci :D?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Z tą styczną też się trochę męczyłem ale zrobiłem(w sumie dosyć łatwe było to zadanie). Nie zrobiłem z tymi okręgami. Ogólnie wszystko było do zrobienia tylko trzeba było się trochę więcej uczyć :razz:

    Skomentuj


      Z okręgami było banalne, chociaż strasznie wyglądało

      Skomentuj


        a podstawowa?

        Skomentuj


          cudny90, dlatego napisałem że wszystko było do zrobienia tylko akurat w tym miejscu i w tym czasie akurat nie "widziałem" rozwiązania :wink:

          [ Dodano: 2009-05-14, 15:38 ]
          Fizykę rozszerzenie ktoś pisał dzisiaj?

          Skomentuj


            Hej, ktoś w tym roku zdawał maturkę? Jak wyniki? :)

            Skomentuj


              Ja zdawałem moge sie przyznac matma 50% jestem troche zawiedziony liczyłem na wiecej i jeszcze rozszezona geografie zdawałem tez 50%. Gdzie złozyliscie na studia ??

              Skomentuj


                Zamieszczone przez pegelmesser
                a teraz....
                Teraz są jeszcze lachy i szóstki

                Zamieszczone przez ciora
                Gdzie złozyliscie na studia ??
                Polibuda :) Elektronika... W niedziele sie dowiem czy sie udało :) Ale mam 80% z rozszerzonej mat i 72 z rozsz. fizyki wiec moze sie uda

                Skomentuj


                  dlatego napisałem ze jestem zawiedziony, matma zawsze mi niezle szła przewaznie nie dostawałem mniejszej oceny niz 3 ale coz no troche czuje sie oszukany, moze sie gdzies dostane zobaczymy 14

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez ciora
                    moze sie gdzies dostane
                    na mechanicznym wszystkich biora :P

                    Skomentuj


                      na mechanicznym wszystkich biora
                      Taaa, to prawda

                      Kumpel wyleciał po pierwszym semestrze, no ale skoro ciora dobrze sobie z matmą radzi to da rade!

                      Skomentuj


                        Ja złozyłem na informatyke i ekonometrie na AGH i UE, nie przyjmuje do siebie takiej mozliwosci zebym odpadł po pierwszym semestrze, jak sie czegos musze nauczyc to sie naucze

                        Skomentuj


                          ciora, polecam AGH i życzę powodzenia na ( no cóż ) nowej drodze życia Moje pierwsze miesiące były ciężkie, alee dałem rade. Pierwszy rok najgorszy.

                          Skomentuj


                            Niestety nie zgodze sie z twierdzeniem, ze pierwszy rok najgorszy. Tak mowi kazdy, ktory dopiero zaczal studia :) U mnie na PG ( Politechnika Gdanska ) tez sie tak mowilo, poki nie przyszedl 3 rok , gdzie bylo po 13-17 przedmitow na semestr . Pierwszy semestr bedzie ciezki, jezeli ktos sie opier...... w liceum, gdyz wyjda wszelkie zaleglosci z fizyki i matmy, ktore trzeba bedzie uzupelnic i w znacznym stopniu poszerzyc. Jedyny sposob, zeby wyleciec ( byc cofnietym o semestr/rok ) to praktycznie w ogole nie chodzic na zajecia albo chodzic na wszystkie kola " na betona" ;p

                            Skomentuj


                              Ja też w temacie, dziś dostałem się na budowę maszyn na PWr. Zobaczymy jak to będzie :twisted:
                              Zamieszczone przez pharoh
                              chodzic na wszystkie kola " na betona"
                              Dobre

                              Skomentuj


                                pharoh, w sumie ja właśnie zakończyłem pierwszy rok Ale słyszałem wiele opinii - jedni ( już inżynierowie ) mówią, że pierwszy rok najgorszy. Inni, że co rok to gorzej jest :P Wiesz, dla mnie pierwszy rok najgorszy może nie dlatego, że ciężko na uczelni, tylko musiałem się zaaklimatyzować w nowym środowisku, mieście, żyć między nowo poznanymi ludźmi, usamodzielnić się trochę itp.

                                Teraz to już wszystko znam, wiem co i jak więc będzie na pewno łatwiej :)

                                Jeszcze taka myśl mi po głowie chodziła: Jak zalicze pierwszy rok to jest ta świadomość człowieka, że jednak nadaje się na studia. Gdybym zawalił pierwszy rok to powtarzać pierwszy rok jest ciężko ... A powtarzać trzeci? No myślę, że lepiej Chociaż słyszałem, że na tych dalszych latach to już potem nie wywalają aż tak bardzo jak po pierwszym.

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez pharoh
                                  Niestety nie zgodze sie z twierdzeniem, ze pierwszy rok najgorszy. Tak mowi kazdy, ktory dopiero zaczal studia :) U mnie na PG ( Politechnika Gdanska ) tez sie tak mowilo, poki nie przyszedl 3 rok , gdzie bylo po 13-17 przedmitow na semestr . Pierwszy semestr bedzie ciezki, jezeli ktos sie opier...... w liceum, gdyz wyjda wszelkie zaleglosci z fizyki i matmy, ktore trzeba bedzie uzupelnic i w znacznym stopniu poszerzyc. Jedyny sposob, zeby wyleciec ( byc cofnietym o semestr/rok ) to praktycznie w ogole nie chodzic na zajecia albo chodzic na wszystkie kola " na betona" ;p
                                  Nie do konca sie zgodze, jestem wlasnie po pierwszym roku budownictwa na pg, chociaz jeszcze nie calkiem
                                  Pierwszy semestr jest prosty matma i fizyka to material licalny, gorzej drugi bo juz wchodza nowe rzeczy, ja troche to wszystko olalem(co odradzam) i teraz mam ciekawy wrzesien, ale to nie jest cos czego czlowiek nie moglby sie nauczyc :)

                                  I nie myslcie ze na studiach nie bedzie "niepotrzebnych przedmiotow"(za jakie pewnie w liceum polowe uwazaliscie), ja np. mialem psychologie zagrozen spolecznych, ktora akurat była najciekawszym przedmiotem i chetnie na nia chodzilem (powaznie)

                                  Skomentuj


                                    I nie myslcie ze na studiach nie bedzie "niepotrzebnych przedmiotow"
                                    A ja się z tym nie zgodzę ...

                                    Przez pierwszy rok miałem z niepotrzebnych: BHP, mikro i makroekonomie, metody oceny efektywnych projektów inwestycyjnych iiii WF

                                    Takie BHP - niby potrzebne, ale poco, jak nikt na to nie chodził, a każdy miał 5.0 :P na ćwiczeniach się spało, kolosy to były może 2 - po trzy pytanka, praca zbiorowa :P Ale to takie głupoty - nie powiedzą, że przy wysokoobrotowych narzędziach, skrawarkach czy coś nie wolno mieć rękawic, tylko powiedzą, że odległość w biurze dwóch monitorów musi być "jakaśtam" :P

                                    Skomentuj


                                      o tym wlasnie pisalem, zeby sie nie nastawiali ze na studiach beda sie tylko uczyc tego co dla nich "wazne". U mnie w ciagu tego roku jedyne przedmioty ktore mialy COKOLWIEK wspolnego z budownictwem to mechana, wstep do budownictwa i chemia.

                                      Skomentuj


                                        e tam zawsze pare sie przedmiotów znajdzie niepotrzebnych ....

                                        a z wiekszoscią to sami zobaczycie że wszystko się w całość układa... jak skonczycie studia;p ..

                                        to tak jak z puzlami ;p ...

                                        ważniejsze w tej zabawie jest to by jak najszybciej sarać się to wykorzystać w zyciu ($$), poszerzyć wiedzę ..jakiś cert zrobić ;p ...

                                        bo potem wyjdziesz ... a na pierwszej rozmowie sie kolo zapyta no dobra...ale co tak naprawde pan zrobil/potrafi zrobic ;p

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez cudny90
                                          Ale słyszałem wiele opinii - jedni ( już inżynierowie ) mówią, że pierwszy rok najgorszy. Inni, że co rok to gorzej jest
                                          Raczej z roku na rok jest coraz ciężej. Do tego w moim przypadku na Politechnice Białostockiej co semestr trafia się jakiś profesor który robi dość spore problemy na zasadzie: nie wazne czy umiesz, czy nie, zaliczysz jeśli będziesz miał szczęście :/

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X