ale tylko jeśli masz 1 egzamin do poprawienia, jeśli więcej to dopiero za rok
jeżeli więcej to nie zdałeś a nie że za rok. Za rok to możesz podejść drugi raz jeżeli zechcesz. Termin sierpniowy jest na tyle korzystny, że wyniki przyjdą szybko i ew. można się jeszcze załapać na ostatnie miejsca na studia
Ja dziś miałem ustny polski. 16/20 pkt , więcej miałą tylko jedna osoba (20 pkt :P ), ale za to dużo tyle co ja.
Z pisemnego polskiego myślę że zdam ale na dużo nie licze, matma rozszerzona podobnie tylko że zdaje ją dodatkowo.
jeżeli więcej to nie zdałeś a nie że za rok. Za rok to możesz podejść drugi raz jeżeli zechcesz.
o to mi chodziło.
Hmm... widzę że wszyscy raczej z poza 3-miasta. Ja myślę iść na jakieś studia zaoczne i pracę jednocześnie. Nie jestem jakoś skory do nauki :wink: nie wiecie może czy jeśli powinie się komuś noga i obleje maturę to czy na wszystkich studiach zaocznych mam szanse się załapać?
[ Dodano: 2008-05-20, 09:40 ]
no za 3,5h mam ustny polski :???:
Ufff, ja też już koniec. Polski ustny zaliczony na 16p :) Zadowolony jestem jak na kogoś kto pisał sam pracę w półtorej dnia. A pomyśleć że niektórzy koledzy kupowali pracę po 100zł i więcej... a mieli mniej punktów hehehehe
Wlaśnie byłem wczoraj w szkole, i udało mi się spotkać nauczycielkę, która była w komisji na moim polskim. Rozmawiając z nia na temat mojej matury, uslyszalem że odnośnie tematu nic nie powiedzialem, jedyne to że mam tak gadane i jestem chlopakiem z klasą i głową na karku udalo mi sie uzyskać te punkty. A było ich 14/20 :cool: Więc jestem z siebie bardzo zadowolony
Jutro teoria. Teścik z wiedzy technicznej i podstaw przedsiębiorczości. Z pierwszego trzeba zdobyć 50% z drugiego 30% (o ile dobrze pamiętam).
Środa. 4-godzinny "pisemny egzamin praktyczny" (praktyczny a zarazem pisemy- brzmi to jak jakiś paradoks i tak troche jest ;p). Aby zdać, trzeba zdobyć 75%. Te 4h pisania bez przerwy potrafią zwalić człowieka z nóg ;p
Ciekawe co w tym roku dadzą na praktycznym. Projekty z dwóch ostanich lat były bardzo proste, ale to był dopiero początek tych egzaminów więc nie wiadomo co teraz wymyślą. W sumie to bardziej obawiam sie tej nieszczesnej teorii, ale mam nadzieje ze podołam :)
Skomentuj