Witam wszystkich!
Na forum jestem już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz zdecydowałem się pokazać jedną z moich konstrukcji. Są to szerokopasmowe monitory na głośnikach
firmy Tang Band.
Założenia
Monitorki zostały wykonane na zamówienie jako małe kolumienki do komputera, niestety klient się rozmyślił kiedy byłem już prawie na finiszu i zostało mi
jedynie pomalowanie kolumn, więc skończyłem to co zacząłem i monitorki zostały u mnie :)
Budowa
Niestety nie dysponuję fotkami z placu boju, więc napiszę tylko jak kolumienki zostały złożone. Do budowy posłużyła płyta wiórowa 12 mm, której grubość
według mnie zupełnie wystarcza do budowy takich malutkich obudów, tymbardziej, że potem skrzynki zostały oklejone 3 milimetrowym HDF-em. Przy budowie nie
używałem wkrętów do G-K a jedynie kleju do drewna SOUDAL D2/B2 i ścisków. Po sklejeniu obudów odczekałem 2 tygodnie, następnie przeszlifowałem i okleiłem
HDF-em. Kolejne 2 tygodnie sezonowania skrzynek i mogłem przystąpić do kolejnego szlifowania. Potem warstwa podładu akrylowego, szlifowanie papierem 800 i
następnie 3 warstwy lakieru samochodowego czarny metallic. Na koniec wszystko polerowanie pastą polerską Farecla G3.
Obudowa ma 5 litrów brutto i jest strojona na 60 Hz tunelem z firmy Polink o średnicy 35 mm.
Kolumny zostały lekko wygłuszone cienką 5 milimetrową gąbką.
Odsłuch
Hmm... Szczerze mówiąc, nigdy nie lubiałem o tym pisać, może dlatego żadna z moich wcześniejszych konstrukcji nie wylądowała na forum
Na początku, po
złożeniu kolumn dźwięk jakoś średnio przypadł mi do gustu - jakiś taki mało wyraźny, mało dynamiczny i zero basu. Dopiero po około 2 tygodniach słuchania
dźwięk zaczął mi się podobać. Muszę powiedzieć, że pierwszy raz spotkałem się z takim dźwiękiem, ale pewnie dlatego, że mało w życiu widziałem i słyszałem.
Naprawde podoba mi się gra tych kolumn. Grają czysto i wyraziście, delikatne wysokie tony, średnica nie jest krzykliwa i natarczywa, a po dwóch tygodniach
wygrzewania zaczęły nawet pomrukiwać basem co mnie bardzo zaskoczyło. Oczywiście nie możemy sie tu spodziewać cudów, w końcu to tylko 12 centymetrowy
głośniczek, ale zdecydowanie wart swojej ceny.
A teraz coś dla oka czyli mała galeria :)


Na forum jestem już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz zdecydowałem się pokazać jedną z moich konstrukcji. Są to szerokopasmowe monitory na głośnikach
firmy Tang Band.
Założenia
Monitorki zostały wykonane na zamówienie jako małe kolumienki do komputera, niestety klient się rozmyślił kiedy byłem już prawie na finiszu i zostało mi
jedynie pomalowanie kolumn, więc skończyłem to co zacząłem i monitorki zostały u mnie :)
Budowa
Niestety nie dysponuję fotkami z placu boju, więc napiszę tylko jak kolumienki zostały złożone. Do budowy posłużyła płyta wiórowa 12 mm, której grubość
według mnie zupełnie wystarcza do budowy takich malutkich obudów, tymbardziej, że potem skrzynki zostały oklejone 3 milimetrowym HDF-em. Przy budowie nie
używałem wkrętów do G-K a jedynie kleju do drewna SOUDAL D2/B2 i ścisków. Po sklejeniu obudów odczekałem 2 tygodnie, następnie przeszlifowałem i okleiłem
HDF-em. Kolejne 2 tygodnie sezonowania skrzynek i mogłem przystąpić do kolejnego szlifowania. Potem warstwa podładu akrylowego, szlifowanie papierem 800 i
następnie 3 warstwy lakieru samochodowego czarny metallic. Na koniec wszystko polerowanie pastą polerską Farecla G3.
Obudowa ma 5 litrów brutto i jest strojona na 60 Hz tunelem z firmy Polink o średnicy 35 mm.
Kolumny zostały lekko wygłuszone cienką 5 milimetrową gąbką.
Odsłuch
Hmm... Szczerze mówiąc, nigdy nie lubiałem o tym pisać, może dlatego żadna z moich wcześniejszych konstrukcji nie wylądowała na forum

złożeniu kolumn dźwięk jakoś średnio przypadł mi do gustu - jakiś taki mało wyraźny, mało dynamiczny i zero basu. Dopiero po około 2 tygodniach słuchania
dźwięk zaczął mi się podobać. Muszę powiedzieć, że pierwszy raz spotkałem się z takim dźwiękiem, ale pewnie dlatego, że mało w życiu widziałem i słyszałem.
Naprawde podoba mi się gra tych kolumn. Grają czysto i wyraziście, delikatne wysokie tony, średnica nie jest krzykliwa i natarczywa, a po dwóch tygodniach
wygrzewania zaczęły nawet pomrukiwać basem co mnie bardzo zaskoczyło. Oczywiście nie możemy sie tu spodziewać cudów, w końcu to tylko 12 centymetrowy
głośniczek, ale zdecydowanie wart swojej ceny.
A teraz coś dla oka czyli mała galeria :)






Skomentuj