Widzę, że jednak i tak to co ja piszę nie trafia, do autora wątku, a więc po co mam się "pocic" tracic, czas skoro on wie lepiej. (Ja pomagam ludziom, ktorzy tą pomoć doceniają, widzę że wyciagają z tego wniosek), ale w tym przypadku, tak nie jest a więć chyba czas zakończyć tą dyskusję, bo i tak do niczego nie prowadzi.
Dziwi mniie tylko to, że większość ludzi na forum bała się o tym wogóle wspomnieć, że pochylona została obudowa...
Cieszy mnie to, że chociaż kilka osób wciąga prawidłowe wnioski.
Dziwi mniie tylko to, że większość ludzi na forum bała się o tym wogóle wspomnieć, że pochylona została obudowa...
Zamieszczone przez dabyl
Skomentuj