Napisał byś jak gra ten mw19
Próbowałeś go w klozecie ?
Jak gra? Tak jak Satori mają w zwyczaju, miękkiego i ciepłego grania to tutaj raczej się nie znajdzie. Głośnik dość problematyczny, w mojej ocenie nie powinien być nazywany midwooferem. Żeby znaleźć w tym głośniku średnicę trzeba go dość mocno odpuścić a wtedy basu nie ma za dużo. Do tego ma paskudną charkę - wcześnie zaczyna opadać i później ma mocno i szeroko zaznaczony rezonans, więc trudno się go filtruje na podziale i otrzymanie grania, gdzie będzie i bas i średnica i nie będzie rezonansem siało na wyższe pasmo może być niemożliwe, ponieważ tak szeroko działająca pułapka łamie także jeszcze także charkę na podziale, który wychodzi nawet poniżej 1,5 kHz. Co ciekawe bas się nie ciągnie i ma całkiem fajną barwę i zróżnicowanie.
W CL go nie próbowałem, taką miałem skrzynkę i taką zazwrotkowałem.
Trochę się nie zgadzam.
W zasadzie skończyłem strojenie 2,5 dróg na 2xMW19 + TW29RN. Średnica niewiele ustępuje MW13 czy MW16. Może jest trochę chłodniejsza, ale to z racji lepszego dociążenia. Bez problemu zrobiłem podział na 2,2kHz. Trzeba tylko na MW19 zrobić elektrycznie III rząd i dodatkowo wyciąć grzebienie "małym RC" równoległym do pierwszej cewki.
A co do ch-ki, to Iluminator 18WU ma równie brzydką i nawet bardzo podobnie się ona układa.
A profil brzmienia MW19 jest dla mnie właśnie miękki i ciepły. Przynajmniej w porównaniu z Iluminatorem 18WU :P
Zgadzam się jednak, że bas się nie ciągnie i ma przyjemną barwę.
"Pomiary są użytecznym narzędziem, ale nie pozwól stać się ich niewolnikiem" - Siegfried Linkwitz
JMA RQ900 [WF223+MR16+D2608] • Atoll IN300 • Arcam CDS27 • Arcam irDAC • Onkyo NS-6170
MW19 to bardzo fajny głośnik. Bas jest akurat trochę inny niż cała reszta głośników SB. Jest szybszy, krótszy, ma więcej energii. Ale ogólny charakter miękkości pozostał tylko nie tak ciągnącej jak nap w MW16. Osiągni basu może nie są takie złe aczkolwiek z zejściem do revelatora 18 mu daleko. Tylko , ze revelator to taki rodzynek.
Co do aplikacji zwrotnicy to raczej większych problemów nie miałem. Wszystko przebiegało poprawnie i przewidywanie. Podział niecałe 2khz jest w sam raz. Brzmienie średnicy, moim zdaniem super. Coś innego, jest chłodniejsza i bardziej analityczna niż na MW16 ale nie jest wyraźnie gorsza. Ma po prostu inną barwę ale o jakiś niedomaganiach tu nie ma mowy.
Muszę się zgodzić z przedmówcami. W mojej ocenie jest to udany głośnik o raczej ciepłym i miękkim brzmieniu i słabszym odczuciu niż mniejsi bracia o czym wspomniał już Yoshi. Filtrował się bardzo łatwo i przewidywalne i to na różne sposoby. U mnie docelowo została filtracja 6dB które najlepiej pasowała do założeń brzmieniowych projektu. Idealny głośnik do większych układów 2 - 2,5. A do 3-4 dróg ja ostatnio nagminnie stosuje MR-MW16 :) w zależnosci z czym wpółpracuje od dołu.
Jak gra? Tak jak Satori mają w zwyczaju, miękkiego i ciepłego grania to tutaj raczej się nie znajdzie. Głośnik dość problematyczny, w mojej ocenie nie powinien być nazywany midwooferem. Żeby znaleźć w tym głośniku średnicę trzeba go dość mocno odpuścić a wtedy basu nie ma za dużo. Do tego ma paskudną charkę - wcześnie zaczyna opadać i później ma mocno i szeroko zaznaczony rezonans, więc trudno się go filtruje na podziale i otrzymanie grania, gdzie będzie i bas i średnica i nie będzie rezonansem siało na wyższe pasmo może być niemożliwe, ponieważ tak szeroko działająca pułapka łamie także jeszcze także charkę na podziale, który wychodzi nawet poniżej 1,5 kHz. Co ciekawe bas się nie ciągnie i ma całkiem fajną barwę i zróżnicowanie.
Pamiętam, że już mw16 Ci średnio podchodził a tu jest większy głośnik więc automatycznie rezonans jest niżej, na całej wyższej średnicy .
Patrząc na projekty na necie ludzie stosują zwykle 3 rząd z pułapkami i podział mocno poniżej 2k .
Zarówno w MW16 jak i w MW19 garby zaczynają się od 3kHz, tylko że w MW19 są niestety sporo wyższe....
Branża, jak Ty się wyrobiłeś z nim I rzędem? Pewnie dałeś na grzebień szeroką i mocną pułapkę RLC?
Na jakim poziomie miałeś 1-szy pik na 4kHz, względem wynikowego SPL-u, jeśli to nie tajemnica??? :rolleyes:
Moje dalsze postępy w diy(nie)audio. Murłata z konstrukcją naroży poszerzona i ( w końcu) skończony dach. Czekam na poliwęglan i końcowe malowanie przed montażem okien.
jestem na zwolnieniu, czuje sie juz na tyle dobrze ze zabieram sie za diy
wracam do zwrotnicy WM 14 MCX + ALX
wszystko niby poprawnie technicznie, ale jak chce ciac woofer na tyle nisko zeby pozbyc sie BS to znowu zaczyna mi przeszkadzac srednica grajaca glownie z kopulki :/
niby gra to poprawnie. ale jak przelacze sie znowu na vify XT to jednak srednie odgrywane wiecej z woofera brzmia mi lepiej :/
ale inaczej tego problemu nie rozwiaze. chyba ze 2,5 drogi :p
Skomentuj