Jeżeli uda mi się załatwić transpor prawdopodobnie przyjadę i będziecie mieli okazje poznać wkurzającego 15latka ... : ) przyjechał bym pociągiem no ale... mamuska :) może będzie Pan Kwiatkowski jechał to sie z nim zabiorę [u ktrórgo robie obudowe] [i u którego słuchałes Pawle metaliki rok temu] :)
o grawerowaniu frezarka moge zapomniec - nie plaska powierzchnia
postaram sie to zrobic laserem - ale to pewnie potrwa
nie wiem ile wyszlo bo to kolega dal moje walki i jego do tokarza. twierdzi ze zaplacil 200zl ale napweno sciemnial :P
(jakbym to sam robil to max 0,7-1l wodki :lol: )
Zamieszczone przez dolphin123
jaki wzmak budujesz ?
od ponad 2 lat symka :P
Zamieszczone przez melisław
Te gwintowane otwory nie były przewidziane? To trochę skaszanione...
nie, nie byly.
w galce po to wystaje "dupa" zeby wlasnie tam umiescic ten gwint. ale widac koles nie potrzebnie myslal :evil:
a w wlacznik wklejam plastik. ale tutaj akurat front zakryje ten otwor
[ Dodano: 2009-09-06, 15:12 ]
i bez zadnych wkretow dodatkowych po prostu jest to zbedne
Dokladnie. Kazdy wikol dobrze zastosowany sklei tak ze predzej plyta sie polamie niz pusci na spoinie.
tyle ze tworzy spoiny elastyczne ktore pracują.. ... i jak sobie takie cos zaszpachlujesz i polakierujesz to bedzie widac laczenia plyt po jakims czasie ... dopiero sztywne polaczenie kolkami albo prosciej wkretami spoin vikolowych lub tym podobnych zapobiegnie temu ...
widac widac :P
jak ktos sie pospieszy i sklejona obudowa swojego nie odstoi to bedzie to widac.
przyklad - michal k i jego obudowy pod M18WH + MDT29. skleil i chyba juz tego samego dnia zaczal oklejac. laczenia wyszly bardzo szybko :P
dopiero sztywne polaczenie kolkami albo prosciej wkretami spoin vikolowych lub tym podobnych zapobiegnie temu ...
tez nie do konca chocbys nie wiem ile razy to szlifowal. jedyna metoda gdzie tego nie widac to laczenie plyt pod 45st
Swoja droga sam juz mam nierdzewke do Uni, tylko poskladac. Wczoraj dostalem wiadomosc ze bedzie pelny dostep do pieknego alu szczotkowanego i tak jak do blachy przy Uni pelna obrobka laserem czy plazma
skrzynki po sklejeniu bez kołków czy z kołkami pracują, w tej drugiej opcji mniej, na fornirze tego raczej nie widać ale po lakierowaniu tak. Jedyna metoda to między klejeniem skrzynek a fornirowaniem, szpachlowaniem odczekać minimum tydzień, wszystko wyszlifować i bedzie okej. Ja osobiście czekam minimum 2 tygodnie, to minimalizuje ryzyko klawiszowania do minimum. Oczywiście mówimy o grubym MDFie, na wiórówce to tak nie występuje a może i wcale, niewiem nie robiłem z wióru. Teraz jak robie kolumny to zajmuje mi to ok. miesiąca, kleje skrzynki, odczekuje 2 tygodnie, forniruje, frezuje, odczekuje conajmniej tydzień i dopiero lakieruje.
Było trochę przerwy, ale wróciłem do pracy. Dzisiaj już przygotowałem sobie wszystko pod malowanie lakierem bezbarwnym (zmatowiłem wszystko). Czyli powoli zbliża się finisz:
Zdjęcie z lampą i bez. Po lakierowaniu wróci wcześniejszy fajny połysk, a fornir powinien zrobić się o wiele ciemniejszy. Mniej więcej o to mi chodziło, żeby krwista czerwień fajnie połączyła się z ciemnym fornirem (czarny do czerwonego zawsze pasuje) :).
Skomentuj