to ja pisalem nie raz ze cienka scianka + wzmoacnienia daja lepszy efekt niz sama gruba scianka...
ale ja rowniez tam bym dodal wzmocnien lub maty bitumiczne bo powierzchnia scianek duza
lklukasz, to car audio, a nie salon 100m2, liczy się również waga jak i wymiary zewnętrzne... w.g. mnie osiągnąłem najlepszy kompromis z materiałów które miałem pod ręką. Nigdzie nie było mowy, że jedyny słuszny. Przez ponad rok jeździłem z podobnym subem, w innym aucie, był szerszy i miał więcej wzmocnień oraz front z mdfu również z głośnikiem 12" i spełniał swoje zadanie.
A ten twoj "sub" to jak zgrywał sie z przodem?
Co grało na froncie?
Szybki ten sub?
Nie ciągnął sie z tylu?
Na jakim radiu to grało?
Jak czasy i ciecia ustawione?
Spoko! Zastanów się nad zmianą nakrętek motylkowych na tradycyjne - do normalnych możesz użyć klucza i wykorzystać "siłę" ramienia przy dokręcaniu. Obawiam się, że w palcach tych motylków aż tak nie dociągniesz.
Przez tego typu polemikę przestałem się tu udzielać, niestety po staremu
Próbuje dociec w jaki sposób oceniłeś, ze sub gra dobrze
Chce dowiedzieć sie na jakim poziomie spełniłeś podstawowe warunki aby to ocenić
Zadałem kilka prostych pytań
Próbuje dociec w jaki sposób oceniłeś, ze sub gra dobrze
Chce dowiedzieć sie na jakim poziomie spełniłeś podstawowe warunki aby to ocenić
Pewnie podstawowym wysoce zaawansowanym naukowym sposobem zwanym "czy podoba mi się jak to gra". Koniec końców to się liczy przecież ...
Dodajcie możliwość zaznaczenia przez modów danego tematu/postu tagiem "Ten post/temat opisuje praktyki nie zgodne ze sztuką według najlepszej wiedzy moderatorów." i będzie spokój. :)
Przecież to ma być popierdułka za 250zł, po taności a nie sprzęt na wystawę. Trzeba się cieszyć, że gra i już . Dla mnie CA skończyło sie kiedyś na wymianie głośników i zrobieniu pasywnego suba przypiętego do tylnego kanału radia. I dałem sobie z tym spokój bo uznałem, że to jest bez sensu. Jak się jedzie to gówno słychać a jak się stoi to lepiej pójść do domu i posłuchać jak człowiek a nie robić przypał w samochodzie.
Wrogowie Car audio
Ja też tak uważam że nie warto pchać się w rozbudowę audio w samochodzie. Tym bardziej że większość drogi jadę 140km/h :)
Słyszę wiatr, silnik, wydech.
Ale to hobby jak każde inne dla jednego warto dla drugiego nie a poza tym jesteśmy na forum DIY gdzie każda "zła" konstrukcja od razu oberwie
Ale łukasz siedzi w tym biznesie i dla niego to niezgodne ze sztuką więc podważa zasadność takiej decyzji :).
Ja też wolałbym zrobić z grubszej płyty dla wewnętrznego spokoju
Każdy robi jak uważa :) Może lepiej pewnych rzeczy nie pokazywać jak np takiego suba albo że używasz kostek elektrycznych w zwrotnicy
Skomentuj