Tu akurat odpowiedź cząstkowa jest prosta - dodawanie wytłumienia wewnątrz rezonatora powoduje przesunięcie rezonansu w dół... o ile ? Nie mam fiołkowego pojęcia :lol:
[ Dodano: 2009-12-26, 21:21 ]
Zamieszczone przez Yoshi_80
współczynnik korekcji jaki znalazłem w necie wynoszący 0,732
Jest to współczynnik bazujący na długości ? Obawiam się, że jeśli tak, to taka korekcja wprowadza błąd zależny od długości tunelu. Masa dodatkowego powietrza drgającego wraz z objętością tunelu zależy od średnicy tegoż tunelu oraz profilu ujścia, nijak natomiast ma się do jego całkowitej długości ( tak przynajmniej wpajali mi na mechanice płynów :) ). Jeśli natomiast jest to współczynnik którego mnożnikiem jest średnica b-r'a to wg mnie jest wszystko OK - jego wartość jest wielce prawdopodobna :twisted:
[ Dodano: 2009-12-26, 21:30 ]
Zamieszczone przez Yoshi_80
chociaż sam do końca nie rozumiem jak to działa
Można tu przytoczyć analogię do dynamiki wody (jako, że rozważamy przecież płyny). Gdy dotkniesz opuszkiem palca powierzchni wody i szybko szarpniesz w górę, woda która siłą adhezji i napięcia powierzchniowego przywrze do Twojego palca niejako pociągnie za sobą dodatkową masę wody (właśnie za sprawą napięcia powierzchniowego i dodatkowo lepkości płynu), która po wytraceniu prędkości skapnie, a pozostanie tylko tyle ile są w stanie utrzymać wspomniane siły. Gdybyś taki manewr przeprowadzał cyklicznie z odpowiednią prędkością to nadmierna masa wody nie oderwie się od opuszka palca, bo (mówiąc najprościej) nie zdąży. Bardzo podobnie dzieje się z powietrzem pracującym w tunelu "zabierającym" ze sobą dodatkową masę powietrza spoza tunelu. Stąd właśnie należy uwzględnić powiększenie masy powietrza (przekładające się na pozorne wydłużenie tunelu b-r) w układzie rezonansowym Helmholtza.
Dodałem na chwile do programu opcje z ustawianiem prędkosci dźwięku i wychodzi prosta zależność, że częstotliwość spadnie proporcjonalnie do spadku prędkosci dzięku, czyli predkość o 10% mniejsza i częstotliwośc o 10% niższa.
Mo właśnie, tylko nie wiadomo o ile spowolni dzwięk po dodaniu wytłumienia .
Mo właśnie, tylko nie wiadomo o ile spowolni dzwięk po dodaniu wytłumienia
Teoretycznie (gdyby wytłumienie było ciałem jednorodnym) można by policzyć to z jego gęstości. Problem w tym, że w włókninach i gąbkach wszelakich mamy całą masę przejść z ośrodka A do ośrodka B i na odwrót, więc inaczej niż empirycznie wyznaczyć się tego nie da :P
Jest to współczynnik bazujący na długości ? Obawiam się, że jeśli tak, to taka korekcja wprowadza błąd zależny od długości tunelu
Tak współczynnik zależy od długości. Pytanie dlaczego ma wprowadzać błąd? Skoro dłuższy tunel tym większa masa powietrza uwięziona w nim i tym większy byłby wpływ na wirtualne wydłuzenie tunelu.
Tak na wyczucie wydaje mi się, że z jednej strony masz rację iż może to zależeć od pola przekroju gdyż to definiowałoby dynamike przepływu powietrza (mniejszy przekrój wieksza prędkość tym samym większe wirtualne wydłuzenie).
Z drugiej strony dlugość tunelu jest i tak ściśle związana z polem przekroju (w końcu bazujemy na stałej objętości i czestotliwosci strojenia) wiec zmieniajac przekrój zmieniamy automatycznie długość a tym samym stopiem wirtualnego wydłuzenia portu nawet współćzynnikiem bazującym na długosci a nie przekroju.
[ Dodano: 2009-12-26, 21:42 ]
Hmm przeczytałem to raz jeszcze i chyba faktycznie tam jest mowa o średnicy a nie długości portu . Mozę ty przeczytaj i powiedz jak ty to rozumiesz.
Przerobiłem program. Quester miałeś racje , trzeba przeliczać po średnicy a nie długości. Dobrze, że ktoś czuwa i ma odpowiednią wiedze
[ Dodano: 2009-12-26, 21:58 ]
WYdaje wiecej service packów niż microsoft poprawek do visty :lol:
A ja mam takie pytanko:
Załóżmy że robimy linie transmisyjną o długości 1,3m z jednym załamaniem, w obudowie podłogowej dla szerokopasmowca z rezonansem na 60Hz. Ponieważ linia jest krótka i zostanie jeszcze sporo niewykorzystanej przestrzeni, jest kilka sposobów na załamanie linii. Mnie interesuje czym będzie sie różnić linia załamana w połowie długości, a np linia załamana w około 3/4 długości, gdzie tak naprawdę wylot będzie dość blisko załamania. Na pewno obie linie wymuszą inny sposób tłumienia, a w rezultacie inne wyniki końcowe, ale czy da się mniej wiecej wydedukować która konstrukcja sprawi sie lepiej, czy jedynym wyjściem jest bezpośrednie porównanie??
Mysle, ze nie bedzie to mialo wiekszego znaczenia przy koncowym wytlumieniu. Poza tym moze warto nie zaginac tunelu tylko mocniej go wytlumic. Pamietaj, ze wytlumienie zmniejsza predkosc dzwieku, co pozwala nam stosowac krotsze tunele niz wynikaloby to ze wzoru. Poza tym jesli glosnik ma wyzsze Qts to jego zapotrzebowanie na dlugosc TL jest mniejsze. Probowalbym zrobic tunel bez zadnego zagiecie na cala wysokosc obudowy, ktora przeciez moze byc wyzsza, a glosnik mozemy zamontowac z offsetem na odpowiedniej dla sluchacza wysokosci.
Probowalbym zrobic tunel bez zadnego zagiecie na cala wysokosc obudowy, ktora przeciez moze byc wyzsza, a glosnik mozemy zamontowac z offsetem na odpowiedniej dla sluchacza wysokosci.
Myślałem nad tym, ale jednak chodzi mi po głowie tunel z jednym zagięciem, a wolną przestrzeń chciał bym wykorzystać na rezonator. Ogólnie to zastanawiam się nad zbudowaniem LT na Monacorze SPH 60X. Przy strojeniu linii na fs głośnika pierwsze zwarcie akustyczne przypadło by na 240Hz o ile rezonator okazał by się na tyle skuteczny jak to przewiduje teoria, to wytłumienie wyższych rezonansów nie powinno sprawić większych problemów, a ilosc potrzebnego wytłumienia powinna sie znacząco zmniejszyć dzieki czemu zysk na basie jak na małego szerokopasmowca mógł by być naprawdę spory :)
Zamieszczone przez Rfck
Zamieszczone przez Pogromca mitow
Poza tym jesli glosnik ma wyzsze Qts to jego zapotrzebowanie na dlugosc TL jest mniejsze
Jak dla mnie to większe a nie mniejsze ;-)
A mi sie wydaje że jednak Pogromca ma racje Przy niższym Qts mamy niższa sprawność przy fs i ch-tyka zaczyna opadać nieco wcześniej.
Sek w tym, ze wytlumienie pierwszego zwarcia rezonansu przy 240fs potrzeba bardzo niewiele materialu. Tutaj wloknina sprawdzi sie bardzo dobrze. Tunel bedzie mial bardzo duzy przeswit i jego praca na niskich cz. bedzie wydajna.
Chyba nie ma sensu komplikowac prostej konstrukcji w tym przypadku stosujac rezonator.
Pogromca mitow, masz racje, ale w sumie chciałem potraktować tą konstrukcje jako (jak to Quester ładnie określił) poligon szkoleniowy przed czymś "grubszym". Z resztą ostatecznie zdecyduje jak już będe miał głośniki
A jesli to ma byc praktyka i material Cie nic nie kosztuje to gites. Warto probowac. Nic tak nie uczy jak nasze wlasne doswiadczenia.
[ Dodano: 2009-12-30, 00:54 ]
Pozwole sobie na krotkie i szybkie wyjasnienie dlugosci linii z zaleznosci od Qts glosnika.
Otoz w pracach Martina King'a jest wspomniane, ze dla glosnikow o niskim Qts pojemnosc tunelu jest mniejsza ( czyli ogolna wielkosc obudowy ) , a dla glosnikow o Qts wyzszym zwieksza sie. Jednak calkowita Dlugosc tunelu dla glosnikow z wyzszym Qts jest minimalnie krotsza. W dodatku glosniki o wyzszym Qts maja lagodniejszy spadek po wlasnej Fs.
Tak wiec glosnik o wiekszym Qts potrzebuje krotszej linii ale o wiekszej pojemnosci. Za to zaoferuje nam lepsze zejscie ponizej cz. strojenia ukladu.
[ Dodano: 2009-12-30, 11:17 ]
No to sie zaczelo! Jeszcze w starym roku moj przyjaciel poprosil mnie abym zaprojektowal mu suba na dwoch Peerleesach z TL. Prace powinny ruszyc szybko i jesli faktycznie dojda do skutku to pokaze Wam cosik z pola walki.
[ Dodano: 2009-12-31, 15:26 ]
Dwa takie Peerlessy CSC-217R beda pracowac w subie TL, ktory zaprojektuje dla kumpla.
Mala ciekawostka: Producent deklaruje Fs 30hz, u mnie pomiar wykazal troszke ponad 38hz. Glosniki uzywane wiec wygrzane. Ktos mial te glosniki i mierzyl je?
[ Dodano: 2010-01-06, 02:11 ]
Poprzednie moje pomiary zostaly sfalszowane przez wzmacniacz wbudowany w karte dzwiekowa. Zrobilem nowe pomiary i teraz wygladaja zupelnie inaczej. Nie ma tych wielkich pikow miedzy 50hz a 100hz ktore wygladaly jak rezonanse.
1. Linia seledynowa to pomiar bliski glosnika w TL
2. Linia czarna to pomiar bliski tunelu
3. Linia brazowa to pomiar bliski glosnika w obudowie zamknietej.
Teraz widac, ze monitor potrafi sie zapedzic w 35hz, a odtwarzanie 45hz nie stanowi zadnego problemu. Jednak ucho wcale takie glupie nie jest
Yoshi: wrócę na moment do Twojego RezoCalc'a - jaką ostateczną fromułę równania w nim wstawiłeś ? Pytam, bo ja zrobiłem sobie arkusz excela i notorycznie wychodzą mi inne wyniki :???:
Nie robi, bo bez zrobienia kilku prototypow i tak nie trafisz idealnie w cwiartke fs glosnika. Do tego dochodzi wytlumienie, ktore ma duzy wplyw i moze zajsc taka potrzeba wytlumienia, ktore przesunie 1/4 znacznie pozniej Fs glosnika.
Poza tym jest sporo obudow TL, ktore nie sa strojone na 1/4. Dlugosci tunelu jest znacznie krotsza niz wynikaloby to ze wzorow.
Quester, kurcze nie mam jak napisać równań bo nie doinstalowałem tego modułu w wordzie.
W każdym razie twój wzór jest rochę inny bo chyba przeszedłeś z powierzchni na średnice, bo wprowadziłeś d ?
Tylko we wzorze wyjściowym nie uwzgędniającym korekcji d ukryte jest w liczniku ułamka pod pierwiastkiem i nawet korygując powierzchnię nie powinno się ono znaleźć w mianowniku.
Ja w progeamie stosuję orginalny wzór , przekształcany zlaeżnie od obliczenia potrzebnej danej. Przekształcenia chyba są dobre bo wylicza to samo wybierając inną daną do wyliczenia, pomijajac skończoną dokładność którą ograniczyłem do 2 miejsca po przecinku.
Korekcja jest wprowadzana na poziomie danej, więc jak koryguję powierzchnię to najpierw ją wymnażam przez współczynnik i później wrzucam to do tego orginalnego wzoru.
[ Dodano: 2010-01-12, 19:23 ]
edit , poprawka powierzchnię koruguję zmieniając współczynnikiem promień, żeby nie było niedomówień, że koryguje wprost powierzchnie.
Yoshi_80 ja ten art zrozumiałem w ten sposób, że należy korygować długość, a nie powierzchnię (bezpośrednio czy pośrednio) i taka droga wydaje mi się być bardziej logiczna w odniesieniu do zasad mechaniki płynów.
Moim zdaniem zatem należy wprowadzić korygowaną długość L' = L + 0,732d (gdzie d to średnica tunelu)
Oki jutro przerobie program bo dzisiaj coś mi sie ciężko myśli,chyba jakieś przeziębienie. Zobaczymy co z tego wyjdzie, pewnie masz racje, ten opis jest tam jakiś mętny, zamiast walnac jeden wzór i po krzyku to jakieś elaboraty na pół strony koleś pisze.
Tylko jak teraz to uwzględnić, bo L' jest długością wirtualnie wydłuzoną. ,Trzeba będzie przekształcić ten wzór na rzeczywistą długość L zależną od częstotliwosci, objętości i przekroju z uwzględnieniem wydłuzenia o 0,732d de facto jakoś odjętego bo docelową rurke trzeba będzie skrócić.
Za dużo Waść kombinujesz. Wzór na L' podstawiasz do wzoru ogólnego zamiast L i masz uzwględnioną korekcję
Wzór ostateczny masz dwa moje posty wcześniej :P d we wzorze i tak się pojawia (w postaci niejawnej) bo niby z jakiej wielkości da się policzyć pole powierzchni poprzecznego przekroju okrągłego tunelu ? Skoro tak, to przekształciłem wzór do wielkości wyjściowych (w miejsce S postawiłem pi*d^2/4), a L zastąpiłem wyrażeniem L+0,732d - ot cała filozofia... no i policzyłem od razu działania na stałych i wyniki wstawiłem jako współczynniki (dla uproszczenia).
Panowie, wzory wzorami ale gdzie jakies TeeLki? :) Mi garaz-warsztat zasypalo i stoje w miejscu.
A poza tym znacie moze jakies opracowania TL z zastosowaniem kilku glosnikow w jednym falowodzie? Prace M. King'a o tym nic nie wspominaja...
ja mam paczki prawie gotowe do wstawiania głośników, tylko zrobić wstawić skosy przy dnie żeby pozbyć się kątów prostych, a potem testy, testy testy :)
i stwierdzam jak na 9m^2 to paczki troche duże 200x390x1000 mm :)
Skomentuj