Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Subwoofer na GDN17-200-8-SW - stukają o nadbiegunnik. Powód?

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Tak, tylko w jakiej obudowie? A co będzie jeśli głośnik uszkodzi się termicznie? Nie mam możliwości podania 140w na głośnik.

    Skomentuj


      #62
      mskojon, poczytaj broszury takich firm jak np. L-Acoustic, zwłaszcza dot. ich kolumn niskotonowych, będzie tam częściowo wspomniane to o czym mówię, jednak nie będzie też objaśnione dokładnie, w końcu ktoś na tym zarabia i ja mam podobny plan.
      Kwestia dobroci jest bardzo prosta, głośnik nie wygrzany ma mniejszą podatność zawieszeń co powoduje wzrost Fs, dalej wzrost Fs zwiększa Qes a co za tym też idzie Qts. Jak to kształtuje moduł wytrzymałości mocowej chyba już tłumaczyć nie trzeba?
      A i nie twierdze że żadnego pojęcia nie masz, jednak jeżeli chce się z niektórych głośników wycisnąć wszystko trzeba wykazać się czymś więcej niż symulacją w winisd, a z tego co opisujesz b. prawdopodobne jest to że to taki przypadek.

      Skomentuj


        #63
        Zamieszczone przez mihas66
        Pamiętajmy też czym STX go reklamuje czyli AES (RMS) - 140 W (30 Hz - 300 Hz)
        To kto jest chetny przyjechac do firmy STX i zobaczyc jak ten glosnik wytrzymuje 140W w podanym pasmie?

        Zamieszczone przez mihas66
        Panowie jak ktoś mi napisze że zła aplikacja itp to porównam to do tego, mamy tranzystor wg producenta który ma skrócie max napięcie 100V i moc 100W to co będziecie dlaej się zasłaniać głupimi normami cholera wie czym jeszcze jak przy zasilaniu 80V i mocy wyjściowej 90W go przebije
        Nie masz kolego pojecia o elektronice i nikle o glosnikach. Zaden tranzystor nie wytrzyma swojej mocy katalogowej bo jest ona czysto teoretyczna. Jest podawana dla nierealnych warunkow pracy czyli dla temperatury obudowy 25stopni. Zobacz sobie wykres mocy w zaleznosci od temperatury. W praktyce z tranzystora mozna wytracic max 30-50% (zaleznie od obudowy) podawanej mocy.

        Zamieszczone przez mskojon
        Poza tym testowałem sinusem i niestety poniżej Fb pojawia się stukanie, a w nieco niżej zestrojonej obudowie (40hz) również w okolicach 60Hz
        No i tak sie wlasnie to robi, teraz dobeirasz tak filtry aby przy Twojej mocy glosnik nie stukal i masz gotowa aplikacje. Jesli Ci sie to nie uda albo nie osiagniesz zamierzonych efektow to kupujesz inny glosnik i bawisz sie nim od nowa. Chyba Ci sie nie wydaje ze kazdy glosnik spelni Twoje oczekiwania. Kazdy jest inny, gra inaczej i ma inne cechy mechaniczne, jeden stuka a inny jest takim sztywniakiem ze nie ma jak stuknac ale i gra jakby cos stukalo.

        I przestan kolego tak przezywac jeden glosnik bo placzesz jakbys byl baba co dostala wlasnie okresu.

        Skomentuj


          #64
          Cursor, może i masz taki ale to oznaczało by ze masz trzy dodatkowe mocne alternatory lub grać możesz 4 minuty do wyczerpania akumulatora i uszkodzenia ładowania w aucie. Tylko kilka razy w życiu widziałem 200W końcówkę mocy zasilaną z 12V gość który ją posiada rozrywa nią dotychczas każdy zakupiony głośnik w kilka minut a ma clipa wiec to nie przester. Nie wiem skąd weźmiesz te 900W i do czego je doprowadzisz chyba że masz głośnik z cewką o średnicy 20cm.

          Co do aut widać że nie byłeś na hamowni bo rozrzuty parametrów są nawet 10-20bhp przy 130bhp a przy 400bhp jeszcze większe i nie da się stracić 100hp przy pomiarze na kołach skoro niektóre samochody mają moc deklarowaną a większość tych mocniejszych nie. Do dzisiaj to pomiary kontrowersyjne bo nie ma ujednoliconego pomiaru mocy i każda hamowania pokazuje trochę inne wartości.

          Skomentuj


            #65
            Profesjonalista, chyba czas zebys zmienili nicka...

            Skomentuj


              #66
              Zamieszczone przez Profesjonalista
              Nie wiem skąd weźmiesz te 900W i do czego je doprowadzisz chyba że masz głośnik z cewką o średnicy 20cm.
              Wygenerować te 900W to nie jest duży problem.
              Alternator mam 120A(fabryka dawała 45), do tego 2 akumulatory i kable 50mm^2.
              Inna kwestia, że nie wykorzystuje tej mocy, bo wzmaka nie używam do robienia ciśnienia, a do słuchania muzyki.
              Co do cewki, to głośnik ma 3" cewkę i 1200W RMS i jest to moc, którą spokojnie wytrzyma. Nie jest ona oszukana. Głośnik ten, to stara seria Cerwin Vega Stroker.
              Praktycznie już sprzedany. A aktualnie przesiadłem się na 8"(za niedługo będzie druga).

              Zamieszczone przez Profesjonalista
              Co do aut widać że nie byłeś na hamowni bo rozrzuty parametrów są nawet 10-20bhp przy 130bhp a przy 400bhp jeszcze większe i nie da się stracić 100hp przy pomiarze na kołach skoro niektóre samochody mają moc deklarowaną a większość tych mocniejszych nie. Do dzisiaj to pomiary kontrowersyjne bo nie ma ujednoliconego pomiaru mocy i każda hamowania pokazuje trochę inne wartości.
              Bo są różne sposoby pomiaru. Dlatego hamowni należy używać po to, żeby się przekonać jaki jest przyrost mocy, a nie ile mamy rzeczywiście.
              A co do przekłamań, to dobra hamownia będzie przekłamywać góra 5-6KM do 200KM. Już niejeden wykres 2.0 16V oplowskiego widziałem i moc oscylowała na poziomie 150-156KM, a producent podaje 150KM, więc gdzie tu te twoje duże przekłamania?
              Duże przekłamania to wychodzą w przypadku diesli, jak obsługujący hamownie nie wklepie prawidłowych przełożeń skrzyni, później się okazuje, że VAG'owskie TDI mają większą moc niż podaje producent, gdzie producent mierzył silnik na hamownii silnikowej, a właściciel samochodu robi pomiar na hamowni podwoziowej.

              Skomentuj


                #67
                W te 900W wzmacniacza jakoś nie mogę uwierzyć (chyba że to cyfrowa końcówka) ale ten głośnik oglądałem i faktycznie cewka jest strasznie duża - długa ale czy 900W 'zje' i nie odparuje ?.

                Skomentuj


                  #68
                  Zamieszczone przez Profesjonalista
                  W te 900W wzmacniacza jakoś nie mogę uwierzyć (chyba że to cyfrowa końcówka) ale ten głośnik oglądałem i faktycznie cewka jest strasznie duża - długa ale czy 900W 'zje' i nie odparuje ?.
                  Mam propozycję. W d*** byłeś, g*** widziałeś, to się nie wypowiadaj.
                  Końcówka to klasa A/B, żadna D klasa. Producent dla obciążenia 4ohm zaleca bezpiecznik 90A.
                  A głośnik ma 1200W RMS i spokojnie tyle wytrzymuje



                  Mskojon, wsłuchiwałeś się czy to na pewno cewka? Możliwe, że to membrana.




                  P.S. Koniec off-topa. Za chwilę pojawi się kolejny użytkownik, któremu cewka stuka :P

                  Skomentuj


                    #69
                    Nie wiem dlaczego ludzie nie mogą zrozumieć, że moc podawana przez producenta to moc termiczna i nie ma ona żadnego przełożenia na to jak głośnik będzie zachowywać się w obudowie.

                    Trzeba pamiętać, że pomair jest robiony w paśmie a nie konkretnej czestotliwości. Dla zainteresowanych polecam strone prof Likwitza gdzie kiedyś widziałem jego wyliczenia zapotrzebowania mocy na uzyskanie Xmax głsonika. O ile pamiętem, dla 10mm skoku membrany, moc przy czestotliwosci ok 100Hz wynosiła kilka razy więcej niż dla 20Hz i w zasadzie prędzej by sie głośnik spalił niż by dla 100Hz osiągnął Xmax. DLatego badajac do 300Hz łatwo osiagać pełne moce przymałym skoku membrany

                    Skomentuj


                      #70
                      Yoshi_80, prawde mowisz. moc glosnika pobudzonego szumem zawsze jest sporo wyzsza niz sinusem. i nie chodzi tu o naciaganie parametrow, tylko widmo muzyczne bardziej przypomina szum niz sinusa wiec lepiej mozna zmierzyc parametry uzytkowe. czasem stosuje sie sygnal typu program , ktory najlepiej oddaje widmo muzyczne.

                      Skomentuj


                        #71
                        Szum sinusa, a co to? No i sygnał typu program?
                        Szum różowy jest szumem o najbliższym gęstości widma mocy dla danych oktaw w stosunku do sygnału muzycznego, odzwierciedla on zapotrzebowanie mocy akustycznej w paśmie aby wywołać wrażenie takiej samej głośności dla ucha ludzkiego (pomijam tu kwestie izofon). Stąd jego stosowanie do określania mocy głośników jest racjonalne, nikt przecież nie słucha sinusów.

                        Skomentuj


                          #72
                          Zamieszczone przez Shiver
                          nikt przecież nie słucha sinusów.
                          aczkolwiek niejedna piosenka dnb albo murzynski rap prawie non stop sieka sinusem.

                          Skomentuj


                            #73
                            polecam normy IEC 60268-1 i EN 60268-5:2003
                            norme AES2-1984 (r2003) postaram sie tu wrzucic albo przytoczyc

                            [ Dodano: 2010-03-20, 16:45 ]
                            "Normy AES, IEC oraz EIA

                            Powyższy problem poruszony został przez AES (Audio Engineering Society) – organizacja ta postawiła sobie za cel opracowanie takiej normy pomiaru mocy głośników, aby – po pierwsze – wynik pomiaru przekładał się na rzeczywiste warunki pracy głośnika i – po drugie – aby można było wiarygodnie porównywać moce głośników różnych producentów. W rezultacie opracowano normę AES2-1984 (r2003): (pełna nazwa) AES Recommended Practice – Specification of loudspeaker components used in professional audio and sound reinforcement.
                            Norma AES dokładnie specyfikuje sygnał wykorzystany do pomiarów. Musi to być szum różowy o współczynniku Crest Factor równym 6 dB. Szum różowy to sygnał pełnopasmowy, a jego amplituda maleje wraz ze wzrostem częstotliwości z nachyleniem 3 dB/oct (3 decybele na oktawę). Dowiedziono, że szum różowy jest statystycznie zbliżony do typowego materiału muzycznego, dzięki czemu pomiar ma dużo wspólnego z rzeczywistością. Crest Factor równe 6 dB oznacza, że wartość szczytowa szumu jest o 6dB wyższa od jego wartości średniej. Dodatkowo, norma AES zakłada, że głośnik testujemy w paśmie, do przetwarzania którego został on zaprojektowany. Innymi słowy, nie będziemy testować głośnika średnio tonowego tonami niskimi. Dlatego też szum różowy poddajemy filtracji pasmowej – ograniczamy jego pasmo do zakresu, jaki według założeń producenta ma przetwarzać głośnik.
                            Tak spreparowany sygnał podajemy przez czas 2 godzin i mierzymy moc wydzielaną na głośniku. Moc pomierzoną w ten sposób nazywamy mocą nominalną według AES. Równolegle funkcjonują inne metody, również oparte na testowaniu szumem o odpowiednio ukształtowanym widmie, jak np. metoda IEC 268-5. Generalnie, metoda AES niemal wyparła metodę IEC, ale obie metody są obecnie stosowane i można je uznać za równorzędne.
                            Niektóre firmy dokonują pomiarów według norm EIA (Electronic Industries Association), do których należy np. test RS-426A, który stosowany jest m.in. przez firmę Electro-Voice, równolegle do pomiaru AES. Test polega na podawaniu głośnikowi szumu białego, ukształtowanego filtrami (odfiltrowanie częstotliwości poniżej 40 Hz i powyżej 318 Hz, ze zboczem 6 dB/oct) w taki sposób, aby jego widmo zbliżone było do widma typowego sygnału muzycznego. Średnia wartość mocy sygnału jest równa wartości mocy, na jaką przeprowadzamy test. Oprócz tego, sygnał zawiera bardzo krótkie (kilka milisekund) szczyty, o mocy 4-krotnie przekraczającej nominalną. Czas trwania testu wynosi osiem godzin. W ten sposób głośnik jest kompleksowo sprawdzany, zarówno pod względem termicznym, jak i mechanicznym. Niektóre firmy stosują równolegle testy AES (2 godziny) oraz EIA (8 godzin), podając oba rezultaty, np.: Electro-Voice Eliminator I: moc w/g EIA 350 W – AES 400 W, Eliminator kW: moc w/g EIA 800 W – AES 1000 W. Przykłady obrazują, jak liczbowo mają się do siebie obie wartości mocy. Widać również, że EIA jest bardziej restrykcyjną normą od AES.
                            O ile dotychczas większość producentów podawała moc RMS głośników, o tyle obecnie zaczyna obowiązywać standard pomiaru mocy i innych parametrów głośników według zaleceń AES. Coraz więcej producentów zaczyna przyjmować ten standard, m.in. takie firmy jak B&C, Eighteen Sound, Beyma, Celestion i wiele innych. Warto przejrzeć strony internetowe różnych producentów głośników i sprawdzić w jaki sposób dokonują oni pomiarów mocy. Ciekawostką jest tu firma JBL, na której stronie internetowej czytamy, że głośniki są testowane odpowiednio ukształtowanym (ang. shaped – dość nieprecyzyjne określenie) szumem losowym o współczynniku Crest Factor 6 dB przez czas 100 godzin. Nie jest to jednak test mający na celu pomiar mocy, lecz wyeliminowanie najsłabszych elementów konstrukcji mechanicznej i elektrycznej zestawu głośnikowego. Producent nie podaje dokładnie wartości mocy sygnału testowego, zapewniającjednak, że jest to sygnał wystawiający wszystkie elementy na ciężką próbę, w warunkach znacznie wykraczających poza normalną pracę. Cóż, może z naukowego punktu widzenia są to tylko słowa,ale dla wielu klientów taki opis w zupełności wystarczy..."

                            Skomentuj


                              #74
                              Tasior, no do takiej wymagającej muzyki trzeba mieć odpowiedni sprzęt, i tu i głośnik musi być odpowiednio dobry jak i jego aplikacja, inaczej jest jak jest.

                              dj robo, to wiem, ale co z tym szumem "program"? Czy chodziło Ci zwyczajnie o moc programową?

                              Skomentuj


                                #75
                                Zamieszczone przez Tasior
                                Zamieszczone przez Shiver
                                nikt przecież nie słucha sinusów.
                                aczkolwiek niejedna piosenka dnb albo murzynski rap prawie non stop sieka sinusem.
                                Dlatego kupuję ordynarnego JBL GTO1214, wrzucam w obudowę 75L / 31Hz która mi zalega w domu od pół roku, i do końca zluzuję wyposażenie wnętrza w mojej starej astrze zanim rdza ją zeżre, a 17-200-8-sw idą na półkę.
                                I będę słuchał pięknych, czarnych sinusów :mrgreen:

                                Skomentuj


                                  #76
                                  Ciekawe jak on gra bo poprzednia serio gto była beznadziejna.

                                  Skomentuj


                                    #77
                                    Shiver, w normie IEC 60268-1 jest opisany ten sygnal program . nie mam
                                    tej normy niestety. podejzewam ze to bedzie sygnal podobny do szumu rozowego.
                                    w normie EN 60268-5:2003 do niego sie odnosza przy wiekszosci pomiarow a takze przy wygrzewaniu.
                                    tak jak mowisz, moc programowa wyznacza sie takze na podstawie pobudzenia sygnalem program (stad nazwa) .
                                    generalnie jest troche balaganu z normami
                                    ale tak naprawde nie ma to wielkiego znaczenia. trzeba tylko pamietac ze mozemy porownywac tylko urzadzenia roznych firm mierzone wedlug tej samej metody (normy).

                                    porownywanie wynikow otrzymanych w rozny sposob i w roznych warunkach nie ma sensu (to chyba kazdy wie)

                                    ucieklismy nieco od glownego tematu czyli krzykacza ktory nie chce zrozumiec ze moc podana przez producenta moze sie roznic od mocy uzyskanej w obudowie i NIC W TYM DZIWNEGO NIE MA i nie jest to zadna wada czy oszustwo

                                    [ Dodano: 2010-03-20, 17:13 ]
                                    Zamieszczone przez mskojon

                                    Dlatego kupuję ordynarnego JBL GTO1214, wrzucam w obudowę 75L / 31Hz
                                    I będę słuchał pięknych, czarnych sinusów :mrgreen:
                                    chlowieku przyjmij trpoche teori zanim znow zrobisz cos bezsensownie i bedziesz sie burzyl ze tym razem jbl klamie. zastanow sie po co w aucie pakowac tak wielkie skrzynie? zeby dostac niski bas? to poczytaj sobie o akustyce w samochodzie , o zysku energetycznym, o tym czemu obudowa zamknieta w samochodzie nizej schodzi itd. koniec podpowiedzi, wlacz myslenie!!

                                    Skomentuj


                                      #78
                                      dj robo, zasadniczo definicja mocy program jest niezwykle prosta, 2xAES :)

                                      Skomentuj


                                        #79
                                        Shiver, yyy myslalem ze pytasz o definicje sygnalu symulujacego program

                                        Skomentuj


                                          #80
                                          Zastanawiam się czy coś takiego jest skoro na pałę tą moc się określa jako 2xAES.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X