Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

CD vs pliki

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
    jarokar trudmo mi i paru kolegom tutaj jako inżynierom rozmawiać z Tobą bo mamy zupełnie inne punkty spojżenia na sprawę. W zasadzie jedynym argumentem jakim sie posługujesz to jest słuch + cena z naciskiem na cenę bo w Twoich wypowiedziach co chwile padają rózne kwoty które tak na prawde nie wiem co mają udowadniać. Brak natomiast argumentów merytorycznych. Argument ceny na mnie i innych ludzi znających temat bardziej od podszewki nie działa, co doskonale wiemy ile kosztuje zbudowanie elektroniki i ile kosztują zastosowane elementy.
    Ja to wszystko doskonale wiem, tylko napisz mi dlaczego kopie konstrukcji Passa nie brzmią jak oryginał, dlaczego klony Accu też się różnią od siebie a fabryczne grają tak samo, co Pan na to inzynierze, kiedyś bardzo popularnym projektem było klonowanoe ProAc 2.5 bodajrze tyle ze klony grały inaczej i jakoś nikomu nie udało się zbudować identycznie brzmiących jak oryginał.
    Moim argumentem jest rzetelność, ja bardzo cenię środowisko DIY tylko mnie szlak trafia jak ktoś twierdzi że z urządzenia budżetowego jest w stanie zrobić niemalże HI-END za kwoty 10 krotnie mniejsze. Wiem że w zaciszu domowym można zbudować świetne urządzenia, ale niech mi nikt nie udowadnia że to się da zrobić za ułamek kwoty fabrycznego urządzenia.
    Ja sobie zdaję sprawę z wartości zastosowanych elementów w drogich urządzeniach, ale sprowadzanie tylko do takiej argumentacji mnie śmieszy, proszę zróbcie klona odtwarzacza który kosztuje 10000 za 1000 sam pierwszy kupię tylko niech gra na tym samym poziomie, a nie że się komuś wydaje że gra tak samo.
    Wiele razy już słuchałem takich "wypasionych" odtwarzaczy co to miały zjeść na śniadanie wszystkie Hi-Endy i co okazywało się że jest lipa ale na końcu słyszałem system jest do dupy bo w domu mam lepiej.

    Bardzo chętnie zapraszam do siebie z odtwarzaczem plików DIY czy fabrycznym który kosztował 1000 i zobaczymy co pokaże na tle mojego Linna jeżeli będzie lepszy to chętnie tu na forum to ogłoszę i odszczekam wszystko co wcześniej napisałem. I nie chodzi o to, że twierdzę że dysponuję najlepszym sprzętem na świecie bo tak nie jest, szukałem i porównywałem i jeżeli chodzi o elektronikę to nie znalazłem nic godnego uwago DIY. Kolumny owszem mam DIY i twierdzę, że fabryczne konstrukcje to straszne zdzierstwo jest, jak się zajrzy do środka to włos się jeży na głowie co tam zastosowali w zwrotnicy i jakiej klasy są przetworniki za cenę z sufitu.

    Skomentuj


      Zamieszczone przez kaka22 Zobacz posta
      Po pierwsze nie mówiłem NIC o używkach. Jeśli chodzi ci o porównanie do PM5003 to w cenie 1000zł można było kupić bez problemu NOWY (nawet w Niemczech). Po drugie nie jestem zwolennikiem audio voodoo, nie słucham jak grają kable sieciowe itp. Znowu sobie coś uroiłeś. A że zmianę źródła uważasz za voodoo... hmm, więc albo słabo słyszysz albo zmień kolumny (może i wzmacniacz jeszcze), bo wielu rzeczy nie słyszysz.
      Skoro odtwarzacze CD to tak proste i tanie urządzenia to czemu na forum jeszcze nie ma 100 klonów w zakładce DIY? Czemu wszyscy robią Uniampy, Symasymy itp?
      Jeśli chcesz wiedzieć to podchodzę do odsłuchiwanego sprzętu raczej zawsze sceptycznie. Chociażby po tym jakie klapy słyszałem na AudioShow w systemach za kwoty sześciocyfrowe... Także ja weryfikuję dźwięk tylko słuchem, nie portfelem, ani tymbardziej kablami... Dobry sprzęt zagra dobrze nawet na przewodach z marketu
      Gdzie cos napisalem o grajacych przewodach:-)? Tak sie sklada, ze w badaniach moj sluch wypada swietnie, idealnie, wiec nie wiem jakim prawem i na jakiej podstawie o nim piszesz? W audio bawie sie od 10 lat, wiem, ze duzo przede mna, ale bardzo duzo za mna wiec tak tu nie szalej ze swoimi boskimi wyrokami, ze jak Ty "slyszysz" tzn ze kazdy musi. Masz jak na dloni wyjasnione kwetie cd. Powiem Ci tylko hi endowy cd mega chwalony w prasie kontra dac diy za 200zl, roznic w zasadzie brak, to tylko jeden przyklad, ale nie chce mi sie dyskutowac, zaproppnowalem konfrontacje i tyle:-) ja robie cale zestawy i z takim calym jak cos bym sie pisal:-) zrodlo emu 0204:-) kolumny usher 8948a 9950, wzmak klon accu 4100:-)

      Skomentuj


        Tylko, że ja nie neguję tego rozwiązania w sposób kategoryczny (o czym już 2 razy wcześniej wspomniałem), jednak są pewne granice, o których właśnie piszesz (np wykonanie obudowy itp). Możnaby w tym momencie powiedzieć, że zrobiłbym sobie jakiś super wzmacniacz tylko nie mam schematu i umiejętności... (to akurat skrajne podejście, raczej jako żart). Ja tylko wyraziłem zdanie że wolę odtwarzacz CD (niejednokrotnie droższy), jednak niektórzy już wyjechali z tezą, że komp+ DAC i pliki Hires są lepsze od każdego odtwarzacza CD. Jak tu ktoś zasugerował komputer lepszy od CDka za 10kzł... lub odtwarzanie muzyki z odtwarzacza DVD za 300zł... Technika techniką, ale to nie dane na papierze grają Nie pisałbym tego, gdybym sam nie usłyszał różnicy.

        ---------- Post dodany o 10:18 ---------- Poprzedni post o 10:17 ----------

        Adam a do jakiego CD porównywałeś twjego emu za 200zł?

        Skomentuj


          Zamieszczone przez kaka22 Zobacz posta
          Czemu wszyscy robią Uniampy, Symasymy itp?
          wypraszam sobie ja żadnych symsaymów nie robię :P

          Skomentuj


            No nie wiem czy pamiętasz, ale posądziłeś mnie o audio voodoo, czyli o wymysły, więc ja mogę cie posądzić o głuchotę. Proste

            Skomentuj


              Zamieszczone przez jarokar Zobacz posta
              identycznie brzmiących jak oryginał.
              a kto to oceniał :P Żeby coś nawet sklonować trzeba mieś jakieś "knoł hał" jak się nie ma to i wzmak na paru tranch można spaprać.
              Ludzie klonujący przeważnie nie mają żadnej wiedzy albo nikłą i zamiast zwracać uwagę na rzeczy naprawdę ważne zajmują się pierdołami
              typu 6mm złocona płytka jak by to miało lecieć na marsa
              Zamieszczone przez jarokar Zobacz posta
              lony grały inaczej i jakoś nikomu nie udało się zbudować identycznie brzmiących jak oryginał.
              a tobie udało się Jensen-y skołować tak ze grają jak oryginały :P

              Skomentuj


                Co do kwot wydawanych to droga każdego zaczynającego przygodę z audio jest podobna, na początku jest miniwieża lub jeżeli ktoś ma zdolności to może sobie sklecić coś sam ale kwoty są niewielkie. Jeżeli posłucha i stwierdzi , że można lepiej to następny krokiem jest przejście na wyższy poziom co wiąże się z większym wydatkiem nie ma innej drogi. W pewnym momencie dochodzi się do ściany którą stanowi brak lepszych urządzeń albo brak kasy na przejście na wyższy poziom.
                Ja sam zaczynałem od Unitry potem był Denon, dalej Arcam i Cambridge Audio, teraz zatrzymałem się na etapie Linna ale nie twierdzę że nie można lepiej wiem, że można tylko za dużo większą kasę której nie mam więc cieszę się tym co mam.
                Słucham muzyki a nie zer z kwot wydanych zresztą na używany sprzęt bo na nowy by mnie nie było stać. Kolumny mam DIY bo gdybym chciał mieć tej klasy dźwięk to musiałbym wydać pewnie ze 3 razy więcej tak mniemam.

                ---------- Post dodany o 12:37 ---------- Poprzedni post o 12:27 ----------

                Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                a kto to oceniał :P Żeby coś nawet sklonować trzeba mieś jakieś "knoł hał" jak się nie ma to i wzmak na paru tranch można spaprać.
                Ludzie klonujący przeważnie nie mają żadnej wiedzy albo nikłą i zamiast zwracać uwagę na rzeczy naprawdę ważne zajmują się pierdołami
                typu 6mm złocona płytka jak by to miało lecieć na marsa

                a tobie udało się Jensen-y skołować tak ze grają jak oryginały :P
                No widzisz i piszesz o tym o czym ja cały czas mówię, że aby zrobić coś co dorówna fabrycznemu trzeba mieć solidne zaplecze nie tylko techniczne ale i finansowe oraz niezbędną wiedzę, a wielu twierdzi że za 300zł. zrobią coś co zagra jak firmowe za 5000.

                A gdzie ja twierdziłem, że moje Jenseny grają jak oryginał. Na pewno grają inaczej bo to nie jest fabryka która może zapewnić powtarzalność i wielu to wystarcza, a twierdzenie że DIY zapewni powtarzalność jest błędem i o to głównie chodzi, jaką dasz gwarancję że zbudujesz trzy wzmacniacze i one będą grały tak samo a chyba o to chodzi.
                Myślę że moje kolumny zachowują charakter oryginału i w tym przypadku jest szansa na jak najbliższe zbliżenie się do niego. W przypadku elektroniki jest już dużo gorzej.

                ---------- Post dodany o 12:47 ---------- Poprzedni post o 12:37 ----------

                Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                Gdzie cos napisalem o grajacych przewodach:-)? Tak sie sklada, ze w badaniach moj sluch wypada swietnie, idealnie, wiec nie wiem jakim prawem i na jakiej podstawie o nim piszesz? W audio bawie sie od 10 lat, wiem, ze duzo przede mna, ale bardzo duzo za mna wiec tak tu nie szalej ze swoimi boskimi wyrokami, ze jak Ty "slyszysz" tzn ze kazdy musi. Masz jak na dloni wyjasnione kwetie cd. Powiem Ci tylko hi endowy cd mega chwalony w prasie kontra dac diy za 200zl, roznic w zasadzie brak, to tylko jeden przyklad, ale nie chce mi sie dyskutowac, zaproppnowalem konfrontacje i tyle:-) ja robie cale zestawy i z takim calym jak cos bym sie pisal:-) zrodlo emu 0204:-) kolumny usher 8948a 9950, wzmak klon accu 4100:-)
                Ja chętnie bym się wybrał do ciebie mam niedaleko, nie żeby coś udowadniać tylko z ciekawości porównać tanie źródło do mojego CD, jeżeli zagra tak samo to chętnie się przyznam do porażki.

                Skomentuj


                  jakość sprzętu to sprawa oczywista, ale i tak CD-ki postawicie w muzeum , bo dzięki coraz większej przepustowości sieci sprzedaż /i piractwo/ plików 16-to i 24-bitowych cały czas rośnie , a CD spada. Poza tym lepiej mieć 24- bitowe nagranie jak w studiu , niż konwertowane do jakości 16 bit CD.
                  audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                  http://www.rane.com/note160.html
                  Amethyst Trinnov Audio

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez jarokar Zobacz posta
                    Ja chętnie bym się wybrał do ciebie mam niedaleko, nie żeby coś udowadniać tylko z ciekawości porównać tanie źródło do mojego CD, jeżeli zagra tak samo to chętnie się przyznam do porażki.
                    Czytając co piszesz odnoszę wrażenie że Ty już wydałeś wyrok!Z góry założyłeś że taki zestaw za 1kz nie zagra dobrze,a nawet nie pofatygowałeś się aby go odsłuchać.Tym bardziej wątpię iż przyznasz się do błędu.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez roman763 Zobacz posta
                      Czytając co piszesz odnoszę wrażenie że Ty już wydałeś wyrok!Z góry założyłeś że taki zestaw za 1kz nie zagra dobrze,a nawet nie pofatygowałeś się aby go odsłuchać.Tym bardziej wątpię iż przyznasz się do błędu.
                      Druga kwestia, ze kolega ma zestawienie, ktore mu sie podoba i mu pasuje, a wiadomo, ze o gustach sie nie dyskutuje, kazdy swoje chwali, dlatego dalsza polemika jest zbedna, temat zostal wyczerpany, jedynie mozna sie kiedys spotkac i porobic porownania, rozne zestawienia. W kwestii wyroku kolegi nie ma zadnych watpliwosci, tylko dziwi, ze wszystko w jego ocenie gralo gorzej a nie np. Nieco inaczej:-) daje do myslenia;-)

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                        W kwestii wyroku kolegi nie ma zadnych watpliwosci, tylko dziwi, ze wszystko w jego ocenie gralo gorzej a nie np. Nieco inaczej:-)
                        Jak wyda się tyle kasy na cd to ciężko się czyta takie opinie,iż sprzęt za 1kz może zagrać równie dobrze,podobnie,też fajnie......:)

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez jarokar Zobacz posta
                          Ja to wszystko doskonale wiem, tylko napisz mi dlaczego kopie konstrukcji Passa nie brzmią jak oryginał, dlaczego klony Accu też się różnią od siebie a fabryczne grają tak samo, co Pan na to inzynierze, kiedyś bardzo popularnym projektem było klonowanoe ProAc 2.5 bodajrze tyle ze klony grały inaczej i jakoś nikomu nie udało się zbudować identycznie brzmiących jak oryginał.
                          Nie odpowiem Ci na tak postawione pytanie bo nie ja klonowałem te konstrukcje i nie znam różnic w budowie orginału a klona. Po drugie nie ja odsłuchiwałem te konstrukcje i nie będę sie wypowiadał na temat tego jak słyszą inni bo może dla mnie by nie było róznicy a ci "słyszący" byli zwyczajnie negatywnie nastwaieni co jest częstym objawem w środowiskach audiofilskich. Kupują sprzęt oczyma lub ideologią nawet bez słuchania.

                          Mogę Ci tylko powiedzieć, że ten fabryczny sprzęt projektują i budują normalni ludzie. Inżynierowie np tacy jak ja. Nie twierdze, że wezmę i od ręki sklonuję accu czy inny wzmacniacz lub CD. Bo w zasadzie zajmuję się w dziedzinie audio głownie kolumnami a zawodowo jako elektronik również to nie moja dziedzina. Twierdze tylko, że nie projektuja tego marsjanie tylko normalni, przecietni ludzie o odpowiednich umiejetnościach.

                          Wiesz wiele lat temu toczyły sie tu podobne dyskusje. Tylko, że na temat kolumn. Też były podnoszone takie głosy, że firmy to mają zaplecze. Mają specjalistów, systemy pomiarowe, bóg wie jakie pomieszczenia do pomiarów i odsłuchów itd. I w ogóle jest to poziom nieosiagalny dla amatorów i nie do przeskoczenia. A ja wtedy tak jak teraz twierdziłem, że to wszystko jest osiagalne w naszym zakresie i że budują to zwykli ludzie.
                          Cóż po tych latach mogę nieskromnie stwierdzić, że kolumny falbryczne bledną.

                          Jak ma sie odpowiednia wiedzę, doświadczenie, czas oraz troche zaplecza mozna zrobić niemalże wszystko, przynajmniej w dziedzinie audio. Kolumny moga lepiej brzmieć, mogą być lepiej wykonane. Zobacz np wykonanie kolumn przez Binganta które po prostu miażdży a chłop robi to w przydomowym warsztaciku.

                          Myślę, że jakbym się teraz wziął wyłacznie za temat cd lub wzmacniaczy to tak za 5 moze 10 lat mógłbyś sie mocno zdziwić rezultatami. Najlepszym przykładem jest Raven który od lat projektuje, a nie klonuje, wzmacniacze i robi konstrukcje oparte o koncepcje ,których próżno szukać nawet w hi endowym sprzecie nie mówiac o parametrach.

                          Zgodze sie, ze nie jest to proste i robienie sprzętu na najwyzszym poziomie jest wiedzą niemal tajemną ale jest wiedzą osiągalną dla kazdego tylko trzeba poświęcić odpowiednią ilość czasu i pieniędzy.
                          Zawsze powtarzałem, że DIY to jest hobby a nie dziedzina słuząca do budowania lepszego sprzętu za ułamek ceny (chociaż pewnie 99% audiostereo uważa inaczej). Tak jest jak ludzie budują sprzet low/mid end lub po prostu klonują, wtedy faktycznie jest taniej.
                          Ale nie wtedy gdy chcesz zrobić TOP i dojść do tego wyłacznie własnymi siłami. Spytaj sie Ravena ile zbudował wzmacniaczy i ile spalił przy tym tranzystorów i jaką wydał kase na te wszystkie konstrukcje. Nie mówiąc ile godzin nad tym spędził. Gdyby to nie było jego hobby to by zrobił tak jak Ty, wyciągnał 10 tys z portfela i poszeł kupił gotowca bo by mu wyszło taniej!
                          A jakby policzył spedzony czas jako czas który mogł być w pracy to by pewnie kilkadziesiąt tys zł był do przodu. Ale chyba nie o to w tym chodzi, prawda?

                          Dlatego nas śmieszą takie wpisy że coś jest nieosiągalne w warunkach amatorskich. Bo dobrze wiemy, że jest osiągalne tylko nie zawsze sie to robi. Nie można być specjalistą na poziomie hi endu od CD , wzmacniaczy, kolumn , stolarki. Coś sobie trzeba wybrać a resztę kupić lub tez zrobić na ile się umie ale pogodzić sie z nieco nizszym standardem.

                          Skomentuj


                            hi res flaki zatańczą na grobach cdków , amen:thumbsup:
                            audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                            http://www.rane.com/note160.html
                            Amethyst Trinnov Audio

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                              Wiesz wiele lat temu toczyły sie tu podobne dyskusje. Tylko, że na temat kolumn. Też były podnoszone takie głosy, że firmy to mają zaplecze. Mają specjalistów, systemy pomiarowe, bóg wie jakie pomieszczenia do pomiarów i odsłuchów itd. I w ogóle jest to poziom nieosiagalny dla amatorów i nie do przeskoczenia. A ja wtedy tak jak teraz twierdziłem, że to wszystko jest osiagalne w naszym zakresie i że budują to zwykli ludzie.
                              Cóż po tych latach mogę nieskromnie stwierdzić, że kolumny falbryczne bledną.

                              W czasach przed komputerowych to była prawda, ale dzisiaj domowy majsterkowicz może skonstruować kolumny mogące konkurować z produktami fabrycznymi, a faktycznym ograniczeniem domorosłego konstruktora jest jego wiedza i doświadczenie.

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez jarokar Zobacz posta
                                mnie szlak trafia jak ktoś twierdzi że z urządzenia budżetowego jest w stanie zrobić niemalże HI-END za kwoty 10 krotnie mniejsze.
                                A może po prostu Pana szlak trafia, dlatego że wydał Pan dużo kasy na odtwarzacz CD który gra jak DAC za 10x mniej?

                                Temat jest na samym starcie spalony, bo oczywisty, pliki 24 bitowe które możemy odpalać z kompa są lepsze od 16 bitowych które to są zamieszczone na płycie CD.

                                Jak widać, sama muzyka odtwarzana z "kompa" jest już lepsza od CD, a kwestia elektroniki (DAC) to już zależy kto jaki kupi/zrobi.

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                                  Dlatego nas śmieszą takie wpisy że coś jest nieosiągalne w warunkach amatorskich. Bo dobrze wiemy, że jest osiągalne tylko nie zawsze sie to robi. Nie można być specjalistą na poziomie hi endu od CD , wzmacniaczy, kolumn , stolarki. Coś sobie trzeba wybrać a resztę kupić lub tez zrobić na ile się umie ale pogodzić sie z nieco nizszym standardem.
                                  Powiedz mi ilu jest amatorów, którzy pozwolą sobie w warunkach domowych wypróbować kilkadziesiąt aplikacji czy sparować kilkanaście tranzystorów z kilku tysiecy, czy wybrać najlepsze lampy z setki, duże firmy mogą sobie na to pozwolić choć na pewno nie wszystkie to robią, ilu jest domorosłych konstruktorów dla których firma produkująca półprzewodniki zrobi coś na zamówienie?
                                  Amator w domowym zaciszu nie jest w stanie przeskoczyć pewnej granicy bo to jest po prostu nie możliwe, dlatego oryginalne Passy są niepowtarzalne, dlatego ciężko jest sklonować niektóre konstrukcje Sonus Faber bo są robione na elementach niedostępnych dla przeciętnego śmiertelnika, co nie znaczy że nie warto próbować się zbliżyć do wzorców.

                                  Akurat kolumny są według mnie najłatwiejsze do skopiowania gotowych wzorców bo mnie się to udaje a nie mam w tym względzie wielkiego doświadczenia. Nie mówię o konstruowaniu od podstaw bo to wymaga ogromnej wiedzy i doświadczenia oraz zapoznania się z dużą ilością przetworników a to wymaga sporej gotówki. Można oczywiście korzystać z wiedzy dostarczonej przez Zapha lub Troels i innych, co wiele ułatwia.

                                  ---------- Post dodany o 16:11 ---------- Poprzedni post o 16:07 ----------

                                  Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                                  W kwestii wyroku kolegi nie ma zadnych watpliwosci, tylko dziwi, ze wszystko w jego ocenie gralo gorzej a nie np. Nieco inaczej:-) daje do myslenia;-)
                                  Co znaczy nieco inaczej bo każdy sprzęt gra nieco inaczej i gdybyśmy się posługiwali takim kryterium to właściwie nie potrzeba by było wydawać kwoty większej niż 500zł. bo przecież cała reszta gra tylko nieco inaczej a nie lepiej, też bym tak chciał bo dla mnie jest duża różnica w tym co słyszę i często gra inaczej ale też lepiej lub gorzej.

                                  ---------- Post dodany o 16:21 ---------- Poprzedni post o 16:11 ----------

                                  Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                                  A może po prostu Pana szlak trafia, dlatego że wydał Pan dużo kasy na odtwarzacz CD który gra jak DAC za 10x mniej?

                                  Temat jest na samym starcie spalony, bo oczywisty, pliki 24 bitowe które możemy odpalać z kompa są lepsze od 16 bitowych które to są zamieszczone na płycie CD.

                                  Jak widać, sama muzyka odtwarzana z "kompa" jest już lepsza od CD, a kwestia elektroniki (DAC) to już zależy kto jaki kupi/zrobi.
                                  Nie bardzo rozumiem dlaczego Pana szlag trafia, przecież to moja kasa i ja ją wydałem a czy słusznie do tej pory nie słyszałem odtwarzacza plików w podobnej kwocie który by dorównał jakością mojemu CD, oczywiście nie słyszałem wszystkich możliwych kombinacji i nie twierdzę , że takie nie istnieją są zapewne i lepsze ale nie kosztują 500 ani 1000zł. jak wielu twierdzi.

                                  Jeżeli mnie Adam zaprosi to może w końcu się przekonam, jestem bardzo otwarty na takie doznania.

                                  Widzisz przyjmujesz że pliki 24 bit są z założenia lepsze od 16bit, a ja mam zupełnie odmienne zdanie. Kiedyś było mi dane posłuchać nagrania SACD w systemie za dużą kwotę jakież było moje zdziwienie kiedy się okazało ze nagranie to brzmi dziwnie , poprosiłem o warstwę CD i wróciła naturalność, jest wiele przykładów takich realizacji kiedy to 24bity nic nie wnoszą a wręcz są gorsze od 16bit. W sieci jest zresztą ogronma liczba plików hi res, które są tworzone przez amatorów z nagrań 16bit lub płyt analogowych.

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez jarokar Zobacz posta
                                    Co znaczy nieco inaczej bo każdy sprzęt gra nieco inaczej i gdybyśmy się posługiwali takim kryterium to właściwie nie potrzeba by było wydawać kwoty większej niż 500zł. bo przecież cała reszta gra tylko nieco inaczej a nie lepiej, też bym tak chciał bo dla mnie jest duża różnica w tym co słyszę i często gra inaczej ale też lepiej lub gorzej.
                                    Skoro kryterium jest w słowie "lepiej",to napisz rzeczowo czemu odtwarzacz cd za 10kz zagra LEPIEJ od kompa za 1kz?Pierwszą odpowiedz znam( bo cd jest znacznie droższe):)a inne argumenty......

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez roman763 Zobacz posta
                                      Czytając co piszesz odnoszę wrażenie że Ty już wydałeś wyrok!Z góry założyłeś że taki zestaw za 1kz nie zagra dobrze,a nawet nie pofatygowałeś się aby go odsłuchać.Tym bardziej wątpię iż przyznasz się do błędu.
                                      Nie feruję żadnych wyroków napisałem, że chętnie posłucham takiego zestawienia które zagra na poziomie mojego odtwarzacza za kwotę do 1000, Adam twierdzi ze takie posiada, spróbuje się wprosić do niego oczywiście jeżeli będzie moja wizytą zainteresowany i posłuchać. Niczego z góry nie zakładam, już wiele razy w audio mnie zaskoczyło coś za nieduże pieniądze a grające fajnie.

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                                        A może po prostu Pana szlak trafia, dlatego że wydał Pan dużo kasy na odtwarzacz CD który gra jak DAC za 10x mniej?

                                        Temat jest na samym starcie spalony, bo oczywisty, pliki 24 bitowe które możemy odpalać z kompa są lepsze od 16 bitowych które to są zamieszczone na płycie CD.

                                        Jak widać, sama muzyka odtwarzana z "kompa" jest już lepsza od CD, a kwestia elektroniki (DAC) to już zależy kto jaki kupi/zrobi.
                                        Dajcie spokój ten Pan jest zaślepiony, trochę go rozumiem wszedł w to tak głęboko teraz że psychicznie nie jest w stanie pozwolić sobie na powrót.
                                        Pan jarokar nie dopuszcza do siebie myśli że on mógł by się mylić. Wiesz czemu uważasz że coś za 10k zł jest lepsze od tego za 1k zł ? Bo podświadomie uważasz że skoro coś jest droższe to musi być lepsze. To zdrowe/ludzkie, ale nie koniecznie musi być prawdą; psychologia.
                                        Mogę się założyć że gdyby zrobić Ci ślepy test to byś się załamał. Ślepy test polegał by na tym, że wchodzisz do pomieszczenia z opaską na głowie - nie widzisz co gra, jak wygląda, i najważniejsze ile kosztuje, nie wiesz o tym nic, czy wyglada jak hi-end czy stoi na kolcach/podstawkach za 500zł sztuka, jakie przewody i czy biegną przez pokój na granitowych stojaczkach... Wchodzisz i tylko słuchasz!


                                        kaka ty to już wg nawyzywałeś innych od głuchych ludzi :) śmieszy mnie to bo mam to gdzieś, ale straciłeś mój szacunek do Ciebie.

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez roman763 Zobacz posta
                                          Skoro kryterium jest w słowie "lepiej",to napisz rzeczowo czemu odtwarzacz cd za 10kz zagra LEPIEJ od kompa za 1kz?Pierwszą odpowiedz znam( bo cd jest znacznie droższe):)a inne argumenty......
                                          Jedynym kryterium są moje uszy ja to po prostu słyszę, żyje już na tym świecie trochę i po prostu słyszałem to i owo i jeżeli słucham rewelacji za niewielkie pieniądze która ma grać jak za 10000 to moje uszy mówią mi czy jest lepiej czy nie i do tej pory nie słyszałem jeszcze niczego co grało by na takim samym poziomie. Tylko prosze mi nie pisac o pomiarach bo według nich to wszystkie odtwarzacze CD powinny grać tak samo, chociaż są tacy co tak twierdzą.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X