Miałem to samo. Zacząłem od wywalenia podstawek (miałem jakieś budżetowe) pod opampy - odrobine pomogło. Potem idąc tym tropem, do nóżek zasilania wzmacniaczy przylutowałem - symetrycznie do masy po dwa kondensatory 47n i pomogło. (W przypadku tych dwóch kości, które są blisko siebie wystarczyła jedna para).
proszę :) Dwustopniowe zasilanie, możliwość odłamania zasilacza od przedwzmacniacza, bufor na we i wy, przełącznik direct, porządnie zaprojektowana PCB, porządna filtracja przy OPAMPach (w tym super RS nie ma kompletnie nic przy WO), pomiary, wszystko działa bez żadnych problemów. Aktualnie idzie druga rewizja (skończyły mi się po prostu PCB) do mnie gdzie dorzuciłem na wyjściu możliwość zalutowania bufora lub wzmocnienia np x2. Cały opis w porządniej instrukcji na stronie.
Wrzuć osobno zdjęcia obu preampów + zrób więcej zdjęć.
Naprawdę myślałem, że to dobra konstrukcja i w połączeniu z i-ampem 200 zagra pięknie.
Jestem na etapie budowy zintegrowanego wzmacniacza ale mogę jeszcze coś pozmieniać, Gavron04 może polecisz coś lepszego do lampa - może ISS Borysa mam wszystkie płytki :) i jestem w stanie zrezygnować z tego przedwzmacniacza rs preamp
Zasilanie na scalakach równo +- 15,2V w tym szumiącym
Przedwzmacniacz reduktora szumu RS Sample preamp - problemy z uruchomieniem
Kupiłem 2 komplety rs simple preamp w sklepie lampyelektronowe i mam taki problem otóż
W pierwszym jak loudness i direct jest wyłączony to przedwzmacniacz piszczy i trzeszczy ale muzykę słychać. Włączenie loudness lub direct działa i powoduje, że przedwzmacniacz pracuje prawidłowo. Załączam filmik ( prosze słuchać cicho)
W drugim wszystko działa poprawnie natomiast jest straszny szum.
Potencjometr od głośności ściszony na minimum a jednak mocno szumi. w miarę podgłaśniania przez szum przebija się dźwięk aż w końcu szum zostaje zagłuszony przez muzykę.
Układ został złożony prawidłowo jeden jak i drugi. Zmieniane kable, wzmacniacze operacyjne, podstawki, potencjometry...
Proszę o jakieś sugestie może ktoś składał i ma jakiś pomysł
Załączam 2 filmiki jeden przedstawia pisk a drugi szum drugiego egzemplarza.
Pisałem do autora Pana Krzysztofa Bielewicz ale spuścił mnie po brzytwie
dołączam również dokumentacje
Jest jeszcze opcja abym wysłał do kogoś na warsztat oczywiście odpłatnie żeby zerkał na to.
Wszystkie projekty które robiłem czy Borysa czy Taz czy Irka zawsze działały a teraz taki zonk.
Zostaw komentarz: