Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    mIKI, nie wiedziałem, przeczytałem jedynie dokumentacje i nie znalazłem takiej informacji o mostkowaniu, ani układu odwracającego faze. Ale skoro jest, to jeszcze lepiej. Niewiem czy Ty rozumiesz co to jest ten mostek? Te pierwsze moce są dla obciążonego tylko jednego kanału. W mostku masz dwa razy więcej mocy ale i impedancja wyjsciowa wzrasta o drugie tyle. Potrzeba mi ok 200-250W przy 8 ohmach, wiec dlatego potrzeba mi mostka. Zawsze mogę odwinąć troche zwojów i będzie wyższe napięcie. Co do kondów, mam wymagający głośnik o małym BxL więc potrzebne będzie wsparcie dużej ilości ładunku. Przy okazji poprawi się DampingFactor wzmacniacza, więc czemu nie, skoro leżą mi nieużywane. Czekam na odpowiedz konstruktora.

    Skomentuj


      Zamieszczone przez wasik1989
      Co do kondów, mam wymagający głośnik o małym BxL więc potrzebne będzie wsparcie dużej ilości ładunku. Przy okazji poprawi się DampingFactor wzmacniacza[...]
      Nie dostrzegam związku między kondami w zasilaczu, a DF... Jesteś pewny, że wiesz co to jest Damping Factor :?: :razz:

      Skomentuj


        A no wlasnie DF nie ma zadnego zwiazku z pojemnoscia kondensatrow w zasilaczu.
        Uniamp ma i tak bardzo wysoki DF bo n-mosfety ktore standardowo robie tylko do subow maja DF na poziomie 50 dla 4om a uniamp ma dwa razy wiekszy. To jednak nie swiadczy o tym ze cos gra dwa razy lepiej.

        UniAmp nei ma mostkowania na plytce bo raczej nie pzrewidywalem takiego rodzaju jego pracy. To jest wzmacniacz o dobrych parametrzach specjalnie do pracy pelnopasmowej. Oczywiscie mozna go podlaczyc w mostek ale tego jeszce nie testowalem. Tzrebaby sprawdzic jak sie bedzie wlaczal i wylaczal (czy bez stukow), no i co najwazniejsze czy zabezpeiczenie zwarciowe bedzia skuteczne, bo zwarcie w mostku to najwiekszy stres dla tranzystorow koncowych. 300watowa wersja uniampa ma specjalny uklad zabezpieczen przystosowany do zwarc mostkowych.

        Skomentuj


          Współczynnik tłumienia pokazuje prawdziwa liniowość wzmacniacza i pokazuje na ile wzmacniacz jest zdolny do tłumienia siły elektromotorycznej głośnika po przyłożeniu dużego prądu w impulsie. Więc jeżeli chodzi tutaj o impuls, należy tutaj zadbać też o kondensatory w zasilaczu które pomogą napewno. Np. przykladem moze być estradowy PowerSoft digam k20 ktory w zasilaczu ma niezłą baterie kondensatorów i sam DF na poziomie >5000 tak pięcu tysięcy :roll:

          Czyli jednak uniamp ma DF na poziomie >100 dla 4 ohm. Czyli te brednie na pierwszej stronie są bredniami rzeczywiscie. Co nie zmienia faktu że nadal jest to interesująca końcówka "za darmo".

          Czy irku mógłbyś przeprowadzić taki test?

          Skomentuj


            Zamieszczone przez wasik1989
            Współczynnik tłumienia pokazuje prawdziwa liniowość wzmacniacza
            Że jak ? :) Umówmy się, że DF to nic innego jak stosunek impedancji obciążenia do impedancji wyjściowej wzmacniacza i tylko tyle - nic więcej !
            Po pierwsze: jakiekolwiek kondy byś w zasilaczu nie dał (bez różnicy czy 100uF czy 100mF czy 100F) DF się nie zmieni nawet o tysięczną część promila.
            Po drugie: związek między DF, a liniowością wzmacniacza jest żaden.
            Po trzecie: chwilowa wydajność prądowa zasilacza jest zupełnie inną bajką (ta ma wyraźny związek z kondensatorami w zasiłce).

            Dodam tylko, że gdybyś w domu zaczął słuchać muzy na wzmaku o DF >5000 to szybko byś zatęsknił do "normalnego" napędu. Estrada rządzi się nieco innymi prawami. Tam są ogromne przetworniki o dużym Mms i jakoś to trzeba trzymać w ryzach. DF na poziomie 100 w Home Audio to już naprawdę baaaardzo dobry wynik. Słyszałem kilka wzmacniaczy o bardzo wysokim DF w warunkach domowych i przekonałem się na własne uszy, że zbyt duży DF potrafi uczynić dźwięk męczącym, a chwilami nawet nieznośnym, więc i tu nie można przesadzić.

            BTW: o jaki bredniach Waść piszesz ? Ja takowych tam nie dostrzegam :???:

            Przyszło mi trochę oderwane od całości pytanie do głowy: Irku, co sądzisz o sprzężeniu prądowym we wzmacniaczu do subwoofer'a :?: Moim skromnym zdaniem daje to potencjalnie duże szanse na zdecydowaną poprawę jakości reprodukcji dźwięku przez przetwornik pracujący z takim wzmacniaczem...

            Skomentuj


              Właśnie wczoraj z ciekawości przejrzałem kilka wątków.

              http://www.audiostereo.pl/forum_wpis...at=20184&p=1#k
              http://www.diyspeakers.net/Articles/...G%20FACTOR.pdf

              Na innym mądrym forum naczytałem się bzdur że DF ma ogromny związek z basem. Jednak rzeczywiście nie ma go żadnego, jak to wynika z wywodu Richarda Pierce do którego link zamieściłem. Dr. J. Kramera też dobrze i przejrzyście to opisał. Tak więc sam DumpingFactor racja, nie ma zwiazku z basem, a kondensatory w zasilaczu tym bardziej. Kondensatory swoją drogą, a DF swoją drogą. DF jakby jest chwytem reklamowym i nic nam nie mówi. Jedynym zauważalnym związkiem pomiędzy DF i dźwiękiem jest przejrzystość przekazu, to jak wzmacniacz o duzym DF potrafi "oddzielić" każdy dzwięk. Nie jest to kontrola, niewiem jak to nazwać po prostu. Wzmacniacz ma też "swoją szybkość" i nie wiem czy to przypadek, ale wszystkie wzmacniacze które spotkałem z dużym DF były właśnie "szybsze".

              Co do wypowiedzi że estrada rządzi się innymi prawami to wiadomo. Jednak nie można jej też wykluczać z domowego audio. Ja akurat mam stricte estradowy głośnik na subwofeer w domu. Beyma 15LX60, zakochałem się w tym głośniku i jest teraz u mnie na dobre. Mam na to miejsce oraz warunku w pokoju. Dla mnie wzmacniacz z dużym (mój ma ok >800 ale ma 6 par tr. końcowych)
              Pozatym DF jakby postępuje logarytmicznie i jego wzrost ze 100 do 200 nie jest tak odczuwalny jak z 10 do 20

              Takero na pierwszej stronie napisal DF >200 dla 4ohm, za każdym razem gdy irek mówi o swoim wzmacniaczu mówi że wynosi on >100 dla 4 ohm. Czy w ogóle mierzony byl ten parametr? Wydaje mi się że wynosi on >100 a te 200 piszecie dla lepszego wizerunku. Co nie zmienia faktu ze i tak >100 jest dobrym wynikiem :wink: Chodzi mi o wiarygodność która po prostu gdzieś ostatnio zginęła.

              Skomentuj


                wasik1989: w jednym z wcześniejszych postów Irek napisał dokładną impedancję wyjściową wzmacniacza. Wynosi ona 0,035 ohma. Mówi nam to tyle, że faktyczny DF dla obciążenia o impedancji 4ohm wynosi 114, a dla 8ohm 228. Tyle w woli rozwiania wątpliwości dotyczących UniAmpa :)

                Skomentuj


                  Quester, Noi wszystko jest jasne. Tylko wstyd mi z tego powodu że nie chciało mi się samemu pomyśleć i obliczyć :oops: Ważne że się wyjaśniło

                  Skomentuj


                    Wysoki DF we wzmacniaczach estardowych wynika glownie z ogromnej glebokosci sprzezenia zwrotnego. Poniewaz w takich warunkach nie da sie utrzymac go na rownym poziomie w pelnym pasmie stad DF wzmakow estradowych dla wyzszych tonow gwaltownie maleje i z tych 5000 dla 20khz bedzie juz pewnie ze 100 czy 200. To w niczym nie przeszkadza bo przeciez bas jest najwazniejszy.

                    Co jednak znaczy DF na poziomie 5000, po pierwsze prawdopodomnie podawany jest dla 8om bo wychodzi wtedy wieksza liczba a powinien byc podany do minimalnej impedancji z ktora moze pracowac wzmacniacz. No wiec oznacza to impedancje wyjsciowa wzmacniacza o wartosci 1,6milioma! (0,0016oma) a taka rezystancje ma 8cm przewodu o przekroju 1mm2!! W praktyce nie jest mozliwe uzyskanie takiego DF na drodze wzmacniacz, przewod, glosnik(nie liczac cewki filtru niskotonowego bo ta zmniejsza DF do kilkunastu/dziesieciu). 3 metrowy przewod glosnikowy o przekroju 1,5mm2 bedzie mial juz 0,08oma czyli realny DF spadnie z 5000 do 98! W przypadku mojego wzmacniacza i tego samego kabla bedzie to spadek z 200 do 70.
                    Ciekawe wzmacniacze to sa wzmacniacze posiadajace ujemny wspolczynnik DF!! Jesli ejst on rowny rezystancji kabla glosnikowego to realnie na samym glosniku uzyskujemy DF rowny nieskonczonosci.

                    Sterowanie pradowe to bzdura! Pojawil sie kiedys opis takiego cudy chyba w EDW i dosc dlugo z autorem tego projektu p\mailowalem i sei okazalo ze jako jedyny skrytykowalem jego pomysl. Ale dowiedzialem sie tez (o czym nie wspominal w artykule) ze systep audio w ktorym sluchany byl ten sub podlegal korekcji automatycznym korektorem behringera. Wiec jaki by nie byl ten wzmacniacz do suba to korektor mierzy charakterystyke a potem ja koryguje. Sluchanie wzmacnaizca pradowego nei ma sensu bo operuje on na charakterystyce impedancji ktora jest bardzo rozna w zaleznosci od zastosowanej obudowy zamknietej lub B-r co by dawalo kosmiczne roznice w sterowaniu. Jesli juz sterowanie pradowe to calkiem w odwrotna strone czyli zmniejszajace Qtc glosnika w obudowie. Takie proby juz robilem a mialy byc do suba w bardzo malej zamknietej. Zrobilem tez wzmacnaicz z plynna regulacja DF co nie jest niczym trudnym.

                    Zalozmy ze mamy w kolumnie glosnik niskotonowy/niskosredniotonowy 8om a szeregowa z nim cewka ma 0,5oma to daje DF rowny tylko 16! wiec jakie znaczenie ma DF wzmacniacza na poziomie 100 czy 1000? Zaden! Roznice moga byc tylko jak sterujemy bezposrednio glosnik niskotonowy w subie i to na bardzo krotkim odcinku kabla.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez irek
                      To w niczym nie przeszkadza bo przeciez bas jest najwazniejszy.
                      Owszem, na estradzie jest to jednen z ważniejszych czynników. Poza tym od początku pisałem że mi potrzebna końcówka do subwoofera na estradowym głośniku, czytaj uważniej :roll:

                      Skomentuj


                        Wczoraj w nocy odbył się pierwszy odsłuch uniampa. Zasilany z trafa 2x35Vac 400W, prąd spoczynkowy ustawiony na 5mV. Na jednym kanale 15mV stałego, na drugim 122mV (co może być przyczyną?).
                        A jak muzyka?
                        Jak dla mnie zjada n-mosfeta na śniadanie, ale nie robiłem jeszcze bezpośredniego porównania. Nawet totemy mite zaczeły jakoś grać bez korekcji :)
                        Mocy jest aż nadto, nie sądzę aby ktoś potrzebował tyle watów do domu.

                        Niepokoi mnie trochę grzanie się radiatora (190x70x35mm). Dzisiaj postaram się pomierzyć jakie temperatury osiąga.

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez bprzem
                          Mocy jest aż nadto, nie sądzę aby ktoś potrzebował tyle watów do domu.
                          zdziwil bys sie :P
                          UKA jak slucha muzyke to zawsze go na max odkreca... no ale oczywiscie nie na caly dzien

                          Skomentuj


                            bprzem No to widzę pierwsze problemy z UNiamp-em. Ja zakupiłem radiator o wymiarach 20 x 16,5 x 3,5 cm i jeszcze do tego aktywne chłodzenie :) No to więc jaka jest przyczyna, że w jednym kanale jest 5mV a w drugim 122mV??

                            Skomentuj


                              trzeba zmierzyc prady czterech tranzystorow wejsciowych. Mozna tez od razu wymienic je na inne i sprawdzic czy pomoglo.

                              Skomentuj


                                No, ale bprzem jak uruchamiałeś UNiamp-a to było na każdym rezystorze po 5mV?? Ja bym proponował jeszcze raz od początku uruchomił bym go i jeszcze raz poustawiał prądy spoczynkowe.


                                irek Wypisz te rezystory, które należałoby pomierzyć prądy. Będę umieszczał problemy także na stronie o uruchomieniu UNI. Tak, aby było można szybko wyszukać problem i go zlikwidować :)

                                Skomentuj


                                  kazdy tranzystor wejsciowy ma rezystor emiterowy (47R) na ktorym mozna zmierzyc jego prad.

                                  Jak dotad po uruchomieniu ok 20 uniampow nie zdazylo mi sie zeby napiecie stale na wyjsciu przekroczylo 50mV. Tranzystory stosuje philipsa bc546B/556B ale nawet pomieszane z motorollami nie powodowaly wiekszego DC na wyjsciu.

                                  Skomentuj


                                    No to bardzo dziwne. Jeśli na początku było po 5mV na rezystorach to coś musiało zmienić swoje parametry temperatura zwarcie? Nie wiadomo tylko są to przypuszczenia.

                                    IREK Przy maksymalnym obciążeniu jaki jest max spadek na rezystorach emiterowych?? A po gwałtownym spadku sygnału na wejściu spada napięcie na rezystorach emiterowych do tych 5mV, czy są jakieś wahania?

                                    Skomentuj


                                      Mariusz, ty wiesz co to jest napiecie stale na wyjsciu a co to jest napięcie na wyjsciowych rezystorach emiterowych? Bo z tego co tu piszesz to wnioskuje ze chyba nie.

                                      Jak bede mial chwile to sprawdze wejsciowe trany, mozliwe ze to ich wina bo dziwnie wygladaja - jakby nie byly oryginalne.

                                      Skomentuj


                                        bprzem Otóż wiem o co chodzi :P I czytaj ze zrozumieniem tekst bo ja pisałem o sygnale a nie o napięciu chłopie... I sam piszesz o spadku napięcia na rezystorach a nie o napięciu wyjściowym...

                                        Skomentuj


                                          Napiecie na rezystorach emiterowych jest proporcjonalne do przeplywajacego pradu (prawo ohma sie klania). Napiecie na nich w stanie spoczynku pokazuje nam wartosc pradu spoczynkowego ktora jest zalezna od temperatury i napiecia stalego na wyjsciu (przy podlaczonym obciazeniu) W czasie pracy wzmacniacza prad dynamicznie zwieksza swoja wartosc co jest zwiazane z impulsami ciepla na tranzystorach. Tranzystor stabilizacji termicznej nie otrzymuje tak szybkich inforamacji o temperatuzre tranzystorow wiec pelni tylko role stabilizacju statyczne. Stabilizacja dynamiczna zajmuja rezystory emiterowe.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X