• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Smartfon trochę zaburza perspektywę. Wysokość pomieszczenia to 3,2 m. Na czas pomiarów odsuwam wszystko od osi mikrofonu i kolumny na >1,6 m.
IMHO pomiary wychodzą całkiem dobrze.

Pomiar średniaka MR13P-4 w obudowie ze zdjęcia powyżej.
 
Ostatnia edycja:
Jestem bardzo ciekaw tego Daytona.

To wbrew pozorom już wiekowy przetwornik, wyszedł na przełomie 2004/2005 ale parametry ma bardzo ciekawe i cena mocno zachęcająca, tym bardziej że miałem kiedyś okazję słyszeć jak gra w pewnych 2Way i pozytywnie mnie zaskoczył dlatego go wybrałem choć w grę wchodził też RST28A.
 
To wbrew pozorom już wiekowy przetwornik, wyszedł na przełomie 2004/2005 ale parametry ma bardzo ciekawe i cena mocno zachęcająca, tym bardziej że miałem kiedyś okazję słyszeć jak gra w pewnych 2Way i pozytywnie mnie zaskoczył dlatego go wybrałem choć w grę wchodził też RST28A.

czy obydwa mają ferrofluid?
 
zonk :(

Wentylator jak by tar o osłonę i się stopił.
Wentylator jest częścią wirnika co może oznaczać nie opłacalną naprawę...

 
Myślę, że na razie nie ma co sprzętu wyrzucać.
Wirnik powinien mieć nakiełki, a więc można go założyć w kły na byle jakiej tokarce i delikatnie wyrównać/przetoczyć łopatki wentylatora, ręcznie oczyścić szczotką stalową grady tworzywa (mogą pozostać po przetoczeniu na krawędziach łopatek) i powinno być dobrze.
Ale nie od rzeczy byłoby sprawdzić czy gniazdo ("osłona" z twojego postu) z którym współpracują łopatki (i zaczęły nagle nie wiedzieć czemu o nią ocierać - to dziwne) nie jest przyczyną awarii. Być może coś tam wpadło albo tworzywo się przegrzało i "popłynęło".
Być może to gniazdo powinno zostać centrycznie przetoczone i/lub pogłębione, żeby uzyskać (odzyskać?) współcentryczność i odpowiednie odstępy od łopatek wentylatora.
Uważam, że sprawdzenie tej drugiej rzeczy jest konieczne.
 
Ostatnia edycja:
wymęczony modyfikacjami zwrotnicy w moich Brzydalach postanowiłem podarować sobie odrobine luksusu i dorobiłem do mojej lampki zdalna regulacje głośności w stylu STEAMPUNK |;‑)





arduino - silniczek krokowy - odbiornik IR - niewykorzystane guziczki w pilocie od daca - działa to całkiem sprawnie osiągnąłem szalona liczbę około 4 tys poziomów głośności ;'( - najważniejsze ze nie musiałem zgłębiać tajemnic interioru mojej lampki
Teraz tylko zgrabna obudowa i mozna rozplaszczac tylek w fotelu - moze w przyszłości sprzęże foobarowe replay gain z moim ustrojstwem .
 
Powrót
Góra