• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Glosniki i kolumny o wysokiej efektywnosci.

Charakter brzmienia Panie, jednemu podoba się jak średnica się drze a drugiemu nie.
Nawet jeśli charka jest w zakresie średnicy równie płaska jak reszta pasma?

Słuchając również muzyki na koncertach dużo czasu (a muzyka na koncercie rządzi się innymi prawami niż puszczany z płyty w domu), człowiek się przyzwyczaja do tego dźwięku, jak również uważa że taki dźwięk jest po prostu idealny,czyt. poprawny (bo grany na żywo), i dlatego mówią że kolumny domowe są kiepskie.
Czyli odwrotnie niż Ci którzy słuchają zazwyczaj na kolumnach, nazwijmy to, audiofilskich a następnie przyszło im posłuchać PA. Twierdzą, że PA gra kiepsko i "niema nic wspólnego z realizmem". Kto zatem ma rację?
 
Niepotrzebnie się wyzłośliwiasz.
Nie wyzłośliwiam się :)

Nie każdy jest akustykiem
Ja też nie jestem .

wiedzę i cierpliwość podyskutować.
ja też nie miałem.

Rozumiem, że zrobiłeś takie założenie bo pomiarów nie ma.
Doświadczenie ;)
A pomiarów kolumn na głośnikach PA jest wile .
Tak samo jak powszechnie znane są wady takich głośników i wady i cechy konstrukcji domowych na nich zrobionych.

Dziękuję, że uświadomiłeś mi, że moje odczucia są błędne.
Proszę bardzo ;)
Brakuje jeszcze, tak popularnego na forach: "za krótko słuchałeś...", "jesteś głuchy...", "jakbyś miał odpowiednią wiedzę...", "trzeba dobrać system..."
Nie używam takich "argumentów".
Za to widzę tu takie "bo jakiś Japończyk na nich słucha itp."

Zamiast dorabiać kosmiczne teorie i ideologie napiszcie że wam się takie granie podoba i już .
Nikt (ja na pewno ) się nie przyczepię.

bo jak rozumiem w opozycji i mniejsze SPL tym lepiej
Nie uważam żeby w warunkach domowych SPL był najistotniejszym parametrem kolumn/głośników na rzecz którego trzeba poświęcić wszystkie inne .

Chętnie posłuchałbym jakie to wady ma głośnik o wysokiem SPL
a ja jakie ma zalety poza SPL ?

Duże membrany - duże gromadzenie energii , ten sam problem mają tuby i dlatego jazgoczą :)
Zniekształcenia nieliniowe tub poniżej 2k. A niestety muszą pracować w tym zakresie i poniżej zwykle.
małe wychylania liniowe głośników od dołu. Wysokie EBP.
 
Zamiast dorabiać kosmiczne teorie i ideologie napiszcie że wam się takie granie podoba i już .
Nikt (ja na pewno ) się nie przyczepię.
Hmmm.... http://diyaudio.pl/showthread.php/2...j-efektywnosci?p=374876&viewfull=1#post374876

zachwycił mnie sposób prezentacji muzyki i zwartość basu

a ja jakie ma zalety poza SPL ?
Odpowiem Twoimi słowami

1. Małe wychylania liniowe głośników od dołu -> przy dużej średnicy głośnika nie potrzeba dużych wychyleń. Głośnik pracuje w liniowym zakresie. Liniowy zakres mniejsze zniekształcenia. Więcej energii idzie w falę akustyczną a mniej w przepychanie powietrza "tłokiem".

2. Duże membrany - duże gromadzenie energii -> Zgromadzona energia będzie zależała wyłącznie od masy drgającej. Niektóre PA mają masę drgającą niższą niż głośniki do zastosowań domowych (np. bliźniacze niemal głośniki: http://www.stx.pl/w-stx-12-2-500-4-f-s-mc.html i http://www.stx.pl/wm-stx-12-2-500-8-f-s-mc-gdn-30-400-se.html gdzie Mms/Qms są odpowiednio 91/2,21 i 41.7/2,8). Co daje szybkość a w połączeniu ze sztywniejszym zawieszeniem daje IMO lepsza kontrolę sygnału. Dołu w szczególności.

3. Zniekształcenia nieliniowe tub poniżej 2k - Której harmonicznej? Słyszałem, że 2-giej. Nie ma o co kruszyć kopii. BTW. Dlaczego zniekształcenia powstają akurat poniżej 2kHz? Z czego to wynika?
 
I tym samym dochodzimy do złotej refleksji - jeden woli brunetki, a drugi blondynki. Nich każdy wybiera wg. swej woli. Wysoka efektywność przydaje się jednak przy wzmacniaczach o małych mocach (lampa, single ended). Każdy zresztą przyzna że zespoły na wysoko efektywnych głośnikach (nie koniecznie tubowych) brzmią inaczej - jednemu to pasuje, innemu nie, kwestia gustu, ważne aby z przyjemnością słuchać ulubionej muzyki.
 
Duże membrany - duże gromadzenie energii -> Zgromadzona energia będzie zależała wyłącznie od masy drgającej. Niektóre PA mają masę drgającą niższą niż głośniki do zastosowań domowych (np. bliźniacze niemal głośniki: http://www.stx.pl/w-stx-12-2-500-4-f-s-mc.html i http://www.stx.pl/wm-stx-12-2-500-8-...30-400-se.html gdzie Mms/Qms są odpowiednio 91/2,21 i 41.7/2,8)

Fajnie, że pokazałeś oba głośniki bo oba projektowałem i małe co nieco o nich wiem... Ale nie wchodząc na razie głębiej podstawowa różnica jeden gra basem a drugi nie :P
 
Fajnie, że pokazałeś oba głośniki bo oba projektowałem i małe co nieco o nich wiem... Ale nie wchodząc na razie głębiej podstawowa różnica jeden gra basem a drugi nie :P
A więc zbieżność nazwy użytkownika z elektrodą nie jest przypadkowa. :) Cieszę się.

Na elce zastrzegałeś się, że wyrażasz prywatne opinie, które nie są oficjalnym stanowiskiem STXa. Chciałbym zatem zapytać Ciebie o prywatne zdanie. Na ile parametry podane przez STXa w notach katalogowych są wiarygodne? Na ile są powtarzalne?

Symulowałem oba głośniki więc domyślam się, który miałeś na myśli pisząc o braku basu. ;) Jednakże z własnego skromnego doświadczenia wiem, że kolumnie w pokoju c.a. 16m2 nie potrzeba głośno grać poniżej 60-70Hz (jeśli ma łagodne zejście jak w zamkniętej) lub 40-50Hz (ciut bardziej strome jak w BR). Bliskie ustawienie przy ścianach i room gain robi swoje. Tak więc oba nadają się całkiem nieźle. Symulacje pokazuję, że ten "gorszy" zejdzie w 80l przy strojeniu BR na ok 45Hz i do 40Hz. Nic więcej nie potrzebuję. Oczywiście ten drugi zejdzie dużo niżej i to w mniejszej obudowie ale za to ma dwa razy większy Mms i mam obawy co do kontroli dołu szczególnie w BR (w końcu to układ rezonansowy).

BTW. Co to jest EBP. Szukałem ale nie znalazłem definicji.
 
Ostatnia edycja:
Chciałbym zatem zapytać Ciebie o prywatne zdanie. Na ile parametry podane przez STXa w notach katalogowych są wiarygodne?

Raczy Pan żartować...

---------- Post dodany o 20:57 ---------- Poprzedni post o 20:53 ----------

Symulowałem oba głośniki więc domyślam się, który miałeś na myśli pisząc o braku basu.

Nie trzeba symulować żeby to wiedzieć, nie raz wystarczy po prostu spojrzeć na sam głośnik i parametry.
 
Raczy Pan żartować...
Prowadziłem korespondencję e-mail z Panem W. z STXa, który zapewniał mnie że parametry są pewne. Min. napisał:

"Parametry głośników prezentowane na naszej stronie są mierzone w profesjonalnych warunkach - domowe metody pomiaru parametrów T-S dają mało precyzyjne wyniki - można je traktować jedynie poglądowo."

Sugerujesz, że mnie okłamywał?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Znów Pan nie skumał wpisu.
A jest gdzieś poradnik jak czytać Twoje zagadkowe wpisy? A może zaszczycisz mnie i rozwiniesz swoją myśl w więcej niż jedno 3-wyrazowe zdanie?

P.S. Mam zgodę na publikację mojej korespondencji na forum. Znajduje się tam też imię i nazwisko Pana którego gorliwy moderator wyciął w poprzednim poście.
 
Zwolennicy mulatorow zupelnie zapominaja o jednym, bardzo waznym fakcie. Otoz praktycznie nikt nie wraca do tradycyjnych glosnikow, jesli spedzil duzo czasu na konstruowaniu ( nie sluchaniu na audioszol i wyciagania opinii) zestawow z wysoka sprawnoscia. Czy to beda odgrody, tuby czy cos innego. Taki schemat powtarza sie niezmiernie czesto, powrot do zwyklych glosniczkow jest juz po prostu niemozliwy, bo one nie graja z takim realizmem jak dobrze zbudowane paczki z wysoka sprawnoscia. Mam gdzies to ile generuja znieksztalcen, czy koloruja czy nie, jesli ich dzwiek jest dla ucha blizszy realnym instrumentom to znaczy, ze sa po prostu lepsze i tyle.

Nikogo nie obchodzi co tam sobie slucha japonczyk, ktory zjadl pol zycia na sprzecie, ale mnie maja obchodzic jakies frazesy forumowego guru? Litosci!
 
Nie na temat...
Duchem świętym nie jestem ani magicznej kuli nie posiadam żeby o tym wiedzieć, ale czytanie ze zrozumieniem uczyli w podstawówce.
Skoro uczyli czytać w podstawówce to zapewne PAN czytał i to:

1. Rejstrując się w serwisie DIYaudio.pl Użytkownik:
(...)
d) oświadcza, że ponosi pełną odpowiedzialność za umieszczane na forum treści i załączniki oraz zobowiązuje się przestrzegać regulaminu serwisu i prawa obowiązującego na terenie RP
Uważa PAN, że nie wiem, że publikacja danych osobowych bez zgody jest naruszeniem prawa? Po co zatem pcha PAN paluchy i ingeruje w moje wypowiedzi?

Nie wydaje mi się żebyśmy razem "wódkę pili".
Rzeczywiście. Pewnie dlatego, że wódkę pijam z kolegami. Czyli w odwrotnej kolejności.
 
Nie na temat...
Po co zatem pcha PAN paluchy i ingeruje w moje wypowiedzi?
Skoro czytał Pan regulamin, to może i doczytał taką treść?

13. Administrator i Moderatorzy mają w uzasadnionych przypadkach nieograniczone prawo ingerować w treść wszystkich postów zamieszczanych na forum DIYaudio.pl nie informując o tym fakcie autora postu.


No widzi Pan.
 
Nie na temat...
Skoro czytał Pan regulamin, to może i doczytał taką treść?

13. Administrator i Moderatorzy mają w uzasadnionych przypadkach nieograniczone prawo ingerować w treść wszystkich postów zamieszczanych na forum DIYaudio.pl nie informując o tym fakcie autora postu.
Oczywiście. Przeczytałem nawet ze zrozumieniem. Jest tam napisane w uzasadnionych przypadkach.

Skoro już PAN wie, że przypadek PANA ingerencji nie był uzasadniony, to może przestanie PAN mnie pouczać?
 
"Parametry głośników prezentowane na naszej stronie są mierzone w profesjonalnych warunkach - domowe metody pomiaru parametrów T-S dają mało precyzyjne wyniki - można je traktować jedynie poglądowo."
wydaje mi się, że to moja wypowiedź i jakoś nie przypominam sobie wyrażania zgody na jej publikację... oczywiście mogę się mylić i to może być wypowiedź kogoś innego.

Oczywiście nie mam żadnych powodów do zaprzeczania jej słuszności ale z grzeczności można było się po ludzku spytać...

Odnośnie wypowiedzi na tym czy jakimkolwiek innym forum - siedzę tu zdecydowanie dłużej niż pracuje w STX'sie - wszystkie moje wypowiedzi są wypowiedziami PRYWATNYMI to znaczy:
1) nie są oficjalnym stanowiskiem firmy STX
2) nikt mi za to nie płaci - jak chce to odpowiem jak nie mam ochoty to nie odpowiem :)




Mam gdzies to ile generuja znieksztalcen, czy koloruja czy nie, jesli ich dzwiek jest dla ucha blizszy realnym instrumentom to znaczy, ze sa po prostu lepsze i tyle.

Pogromco mylisz dwie rzeczy w 100% bym się z tobą zgodził gdybyś napisał, że ten dźwięk ci się bardziej podoba ale z obiektywnego punktu widzenia jest on po prostu gorszy.

Czy któryś z was zastanawiał czym tak naprawdę różni się głośnik domowy od estradowego i gdzie leży granica?
 
Powrót
Góra