• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Karta muzyczna do pomiarów.

Potrzebuje sprawdzonej NOWEJ karty dźwiękowej USB która służyłaby praktycznie tylko i wyłącznie do pomiarów (laptop), najczęściej w aucie. Tak samo chętnie zasięgnąłbym porady co do wyboru mikrofonu pomiarowego. Warunek to bezproblemowa praca pod Windą XP/ew. 7 i możliwie niska cena, bardziej ma to służyć jako narzędzie do nauki i "zabawy" w pomiary więc nie oczekuje cudów. Ktoś coś poleci?
 
Jesli bedziesz uzywal nowoczesnego oprogramowania, a nie starego kapcia SW, to nada sie kazda, firmowa karta ze sterownikami ASIO. Mikrofon to inna para kaloszy, te firmowe sa zasilane fantomem, wiec nie wiem czy to nie bedzie problem z pomiarami w aucie. Ewentualnie mozna kupic mikrofon USB przystosowany do pomiarow.
 
Kompletnie nie pomyślałem o tym zasilaniu... To może inaczej, czy w kwocie ok. 500zł jest opcja w ogóle złożyć taki zestaw który spełniałby swoją rolę? Jeśli można to prosiłbym o wskazanie konkretnego/konkretnych modeli bo jest tego od groma a wszystko co znajduje do poczytania wydaje się być już z lekka przeterminowane ;)
 
A karta USB z zasilaniem Phantom była by rozsądnym i uniwersalnym wyjściem? Przykładowo taki M-Audio Fast Track?
 
Ostatnia edycja:
Moze być ale należy się upewnić czy zasilanie fantom napewno jest podawane przez usb. Były takie karty, które co prawda dzialaly pod usb ale żeby dzialal fantom, trzeba bylo podłączyć dodatkowy zasilacz. Druga kwestia jest możliwość podłączenia jiga. Trzeba sprawdzić diagram karty czy da się to podłączyć. Nie jest to rzecz krytyczna ale stosowanie jiga do pomiarow dwukanałowych jest bardzo przydatne.
 
http://polink.com.pl/mikrofony-pomiarowe/ zapytaj o cene

Bardziej rozwojowa wersja, to osobny mic, preamp i karta ( potem jig ), a jak ma byc w miare uniwersalnie to mic usb

Preamp nie koniecznie musi być osobny, może być wbudowany w kartę dźwiękowa. Nie spotkałem się żeby w tych budżetowych kartach do phantoma potrzebny był dodatkowy zasilacz. Co innego w rozbudowanych kartach o wielu we/wy, tam zazwyczaj bez zewnętrznego zasilania nie działa wszystko. Ja korzystam z focusrite scarlett solo i jestem zadowolony, gdy kupowałem rok temu rozważałem jeszcze ESI i m-audio.
 
Jesli nie korzystasz z jiga i pomiarow dwukanalowych to zwykle nie ma problemu z wykorzystaniem karty z wbudowanym preampem.
 
Druga kwestia jest możliwość podłączenia jiga. Trzeba sprawdzić diagram karty czy da się to podłączyć. Nie jest to rzecz krytyczna ale stosowanie jiga do pomiarow dwukanałowych jest bardzo przydatne.

To jeszcze prosilbym o wytlumaczenie co dyskwalifikuje karte w tej kwestii, bo nie do konca lapie na co patrzec.
 
Piszac bardzo ogolnie, pomiar dwukanalowy daje nam wiecej mozliwosci i dokladniejsze pomiary. Chodzi o to, ze pobiera sie z wyjscia wzmacniacza sygnal, ktory przez prosty, pasywny uklad zabezpieczenia ( wbudowany w Jigu ) wysyla ten sygnal na jedno z wejsc karty dzwiekowej. Calosc w pewnym sensie automatycznie sie kalibruje. Jesli preamp jest zewnetrzny to nie ma zadnego klopotu, ale jesli karta i jej sterowniki nie potrafia jednoczesnie obslugiewac jednego wejscia z fantomem i drugiego liniowego, to calosc moze stwarzac problemy.

http://www.artalabs.hr/AppNotes/AP1_MeasuringBox-Rev4Eng.pdf schemat polaczen jiga
 
W focusrite nie ma z tym problemów, wejście mic(z phantomem) jest jako lewy kanał wejściowy, a zwykłe jako prawe i działają sobie niezależnie. Troszkę upierdliwe bywają potencjometry, przez co nigdy dokładnie nie wiadomo z jakim wzmocnieniem bądź tłumieniem pracuje wejście. W przypadku ARTA trzeba przy każdej kalibracji mierzyć napięcie na obu wejściach, a w LIMP kręcić gainem i "dojeżdżać" do tych samych poziomów. Troszkę trzeba pokombinować z okablowaniem do takiego zestawu, bo w karcie nie ma wejścia liniowego, wejście tylko symetryczne, no i łatwo o pętle masy w przypadku 2wejść i jednego JIGa.

PS. Tu masz listę sprawdzonych kart: http://www.artalabs.hr/requirements.htm
 
Czyli troche zabawy jest. Mi by sie nie chcialo i zostalbym przy single channel. Kalibracja nie ma sensu, jak nie masz zamiaru mierzyc realnych wartosci SPL.
 
Panowie przebrnąłem przez cały temat i nadal nie do końca wiem jaka karta usb do laptopa na win10.
Czy SB0490 się nada czy szukać czegoś innego?
Na karcie zintegrowanej w Limpie nie jestem w stanie nawet dokonać kalibracji (tak jakby w ogóle sygnału nie było)
 
no ale piszecie że Creative Soundblaster X-Fi nie posiada asio, to w końcu duży problem czy nieistotny?
Brać X-Fi czy Czy SB0490? tak jak pisałem wcześniej system Win10
 
Ostatnia edycja:
Sprawdź jeszcze dobrze tą karę zintergrowaną, przy arcie nie powinno być problemu. Asio pomagają w przypadku gdy zmagamy się z latencją.
 
Powrót
Góra