• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Karta muzyczna do pomiarów.

Tak, napewno przecietny amator, ktory probuje wykonac swoje pierwsze pomiary, kupi sobie glosniki berylowe i bedzie mierzyl ich breakup... Zejdz na ziemie.
 
Zajmuję się audio wystarczająco długo żeby interesowało mnie jak wygląda break-up metalowej kopułki ale berylowych tweeterów nie kupię ze względu na cenę. Masz mikrofon B-5 skalibrowany do ponad 40kHz więc może warto to wykorzystać i nie ograniczać się do 20kHz.
 
No wlasnie, mam nowa karte dzwiekowa, zdolna do pracy 24 bit i 196khz, a mierze dalej na m audio transit z 16-24 bit 48khz, bo poki co nie mam potrzeby mierzyc niczego poza 22khz.
 
Szczerze pisze - nie sprawdzilem, nie mam takiej potrzeby. Nowa karta sluzy mi glownie jako DAC. Juz samo 24bit 96khz daje praktycznie wszystko w dziedzinie pomiarow akustycznych, a takie mozliwosci ma wiele tanich kart. MLSSA mierzy operuje w maximum 96khz, wiec mi to tez wystarcza majac znacznie mniej profesjonalny system pomiarowy.
 
Jako ciekawostkę odnośnie pomiarów w Speaker Workshop mogę napisać, że udało mi się zrobić stabilne pomiary na Win10 :) Używam karty na USB - M-Audio Audiophile USB.
Do tej pory miałem na laptopie Win7 do pracy i WinXP do pomiarów. Z racji zmiany dysku na SSD zainstalowałem sobie Win10 a na instalację WinXP zabrakło czasu i chęci.
Przy pomiarach kontrolnych, gdzie mierzę całą kolumnę i w zasadzie przesunięcia fazy nie są w żaden sposób szkodliwe odpaliłem sobie SW na Win10 i wyszło, że pomiar jest stabilny. Dużo bardziej stabilny niż na WinXP. Czasami impuls pomiarowy gdzieś tam przeskoczy, ale ja i tak go kontroluję, więc powtórzenie pomiaru nie stanowi problemu.
Co ciekawe na WinXP mogłem zapomnieć o włączonej opcji uśredniania pomiaru a i sam pomiar był często błędnym z powodu pływającego impulsu pomiarowego.
Ale na Wii10 nie ma z tym problemu. Nie wiem na ile jest to specyfika obsługi podsystemu USB czy też obsługi podsystemu audio w Win10, ale zasadniczo u mnie to działa bardzo dobrze i nie ukrywam, że cieszy mnie to bardzo :)
 
Ja ostatnio troche testowalem Focusrite Scarlett 6i6 i jakos mialem bardziej zaszumione pomiary niz M-audio Transit USB.
 
Jako ciekawostkę odnośnie pomiarów w Speaker Workshop mogę napisać, że udało mi się zrobić stabilne pomiary na Win10

Złożyłem nowego kompa i postawiłem win10 i wcale nie jest różowo. Owszem SW działa ale tylko na nowych plikach. Stare projekty za cholerę nie chcą mi się otworzyć. Program się wysypuje przy próbie otwarcia pliku. Tą przypadłość notowałem już na win7 np na komputerze w pracy, podczas gdy w domu na 7mce SW działał bezproblemowo. Na razie nie wiem jak zmusić ten program do otwierania starych plików. Opcje ustawiania zgodności ze starszymi systemami nic nie dają. Od biedy można postawić virtual pc i jakiegoś xp ale to trochę obejściowe rozwiązanie. Wolałbym mieć to działające na głównym systemie.
 
No niestety czasem tam zaglądam. Migracja na nowsze programy będzie nieunikniona bo całe życie na SW nie da się pracować. Na razie kopiłem sobie do pomiarów Arte a co do symulatora to jeszcze nie wiem. Na razie udało mi się odpalić wirtualnego windowsa XP i tym będę wspomagać.
 
Złożyłem nowego kompa i postawiłem win10 i wcale nie jest różowo. Owszem SW działa ale tylko na nowych plikach. Stare projekty za cholerę nie chcą mi się otworzyć. Program się wysypuje przy próbie otwarcia pliku. Tą przypadłość notowałem już na win7 np na komputerze w pracy, podczas gdy w domu na 7mce SW działał bezproblemowo. Na razie nie wiem jak zmusić ten program do otwierania starych plików. Opcje ustawiania zgodności ze starszymi systemami nic nie dają. Od biedy można postawić virtual pc i jakiegoś xp ale to trochę obejściowe rozwiązanie. Wolałbym mieć to działające na głównym systemie.

Dziwne, u mnie odpalają się wszystkie projekty, także takie robione wcześniej na WinXP, bo na takim robiłem długo pomiary na drugim systemie na laptopie.
Tutaj masz moje instalki, z którejś z nich korzystam, może w tym tkwi jakaś różnica.
http://luszti.linuxpl.info/upload/SW.zip
http://luszti.linuxpl.info/upload/Speaker_Workshop.zip
 
Drugi link niestety coś nie działa. Z pierwszego zainstalowałem i to jest chyba ta sama wersja co mam bo r wersji identyko i zachowuje się tak samo. Być może jest to związane z jakimiś składnikami systemu, nie wiem, może framework lub lub coś podobnego ma na to wpływ.

Windowsa 10 masz profesionala czy home ?
 
Teraz drugi link będzie już działać.
Windę mam Pro.
Zastanawiam się czy to nie jest związane z kartą muzyczną.
Generalnie SW ma problem z włączaniem się jeśli nie wykryje urządzeń do odtwarzania i nagrywania, mogą to nawet być głośniki i mikrofon w lapku, ale musi coś być. Zobacz czy nie masz z tym problemów.
 
Generalnie SW ma problem z włączaniem się jeśli nie wykryje urządzeń do odtwarzania i nagrywania, mogą to nawet być głośniki i mikrofon w lapku, ale musi coś być. Zobacz czy nie masz z tym problemów.

Nie z tym nie mam problemów bo dźwięk w kompie jest a sam SW się odpala bezproblemowo. Nie chce tylko skubaniec otwierać projektów zrobionych na innych komputerach. Przy próbie otwarcia takiego pliku program się wywala.
Ale mam nowy trop. Może tu wchodzą kwestie zabezpieczeń /dostępu do pliku przez określonego użytkownika. Od 7mki strasznie z tym namieszali i może po prostu system blokuje mi ten plik przed otwarciem/edycją a program sobie z tym nie radzi.
 
Tak sobie pomyślałem - wyślij mi jakiś starszy projekt, zobaczę czy się u mnie otworzy. Będzie to zawsze jakieś dodatkowe info.
 
Nie z tym nie mam problemów bo dźwięk w kompie jest a sam SW się odpala bezproblemowo. Nie chce tylko skubaniec otwierać projektów zrobionych na innych komputerach. Przy próbie otwarcia takiego pliku program się wywala.
Ale mam nowy trop. Może tu wchodzą kwestie zabezpieczeń /dostępu do pliku przez określonego użytkownika. Od 7mki strasznie z tym namieszali i może po prostu system blokuje mi ten plik przed otwarciem/edycją a program sobie z tym nie radzi.

A próbowałeś uruchomić SW "jako Administrator"?
 
Złożyłem nowego kompa i postawiłem win10 i wcale nie jest różowo. Owszem SW działa ale tylko na nowych plikach. Stare projekty za cholerę nie chcą mi się otworzyć. Program się wysypuje przy próbie otwarcia pliku. Tą przypadłość notowałem już na win7 np na komputerze w pracy, podczas gdy w domu na 7mce SW działał bezproblemowo. Na razie nie wiem jak zmusić ten program do otwierania starych plików. Opcje ustawiania zgodności ze starszymi systemami nic nie dają. Od biedy można postawić virtual pc i jakiegoś xp ale to trochę obejściowe rozwiązanie. Wolałbym mieć to działające na głównym systemie.
Miałem to samo z Xp na win7. Nie udało mi się tego zrobić ale za mało też grzebałem.
Ja bardziej stawiam, że to kwestia 32 a 64 bit systemu była. Mimo, że aplikacja pracuje w 32 bit.
Zamiar virtual pc lepiej vmware player + vm tools. Wtedy w systemie masz taka sama kartę muzyczną itp jak hosta.
Niestety trzeba się pogodzić. SW jest programem starym nie przystosowanym do nowych systemów.
Możesz bawić się prawami ale jak dodasz swoje konto do grupy administrators to masz pełne prawa. Możesz jeszcze w pliku dodać grupę i prawa, choć raczej nie tu jest błąd.

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
 
Też mam taki problem z SW na W10, tylko że na jednym kompie mogę otwierać stare projekty, a na drugim się sypie, oba 64bit. Nie pomaga zgodność, administrator, ani podmiana zawartości plików. Nowe działają.
 
Powrót
Góra