• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Linia transmisyjna, wady zalety, ciekawostki

  • Autor wątku Autor wątku Rfck
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Adam_85, chyba słuchaliśmy innych paczek, to ja tam niskiego basu i potęgi to w ogóle nie słyszałem, a wręcz się wsłuchiwałem, wiedząc dokładnie (miałem własne płyty) kiedy ma się pojawić ;).
 
Ostatnia edycja:
Wielkiego mięsnego "ympPH" basowego z głośnika tych rozmiarów nie będzie, ale w ocenach dobrze jest brać poprawkę na to, co dany głośnik w ogóle może, następnie oceniać nie tyle sam głośnik a to, co dana obudowa mu mimo tych ograniczeń umożliwia. Nie porównujmy w kategoriach "absolutnych", bo w obliczu niepojętego ogromu uniwersum wszystko śmieszna fraszka.
Nieprzypadkowo w sportach walki stosowane są kategorie wagowe. I w każdej wręczany jest zasłużony złoty medal...
Może porównaj z innym systemem dwudrożnym na głośnikach tej kategorii?
Polecam jakiś "prawidłowy" BR :).
 
Racjonalny napisał:
Adam_85, chyba słuchaliśmy innych paczek, to ja tam niskiego basu i potęgi to w ogóle nie słyszałem, a wręcz się wsłuchiwałem, wiedząc dokładnie (miałem własne płyty) kiedy ma się pojawić .
Kliknij, aby rozszerzyć...
Jak się porównuje głośniczek za niecałe 3 stówki i to 18cm głośniczek do 2*TIW200...
Bez przesady ;)
 
Adam_85 napisał:
Co do wojny TL kontra BR. Projekt Hermesa miażdży BR Akkusa:-) Wybrzmiewanie, szybkość, czystość, potęga nie do pobicia przez BR. Mowa o 8935A:-) Co do kontroli powiedziałbym nienaganna:-)
Kliknij, aby rozszerzyć...

Tak to jest kiedy producent usiłuje z 6' uzyskiwać jak najniższe zejście. Potem w BR jest kiepskiej jakości bas jedno-nutowy i zabrudzone nim tony średnie.
 
raven1985 napisał:
Jak się porównuje głośniczek za niecałe 3 stówki i to 18cm głośniczek do 2*TIW200...
Kliknij, aby rozszerzyć...
Wiesz, jak ktoś pisze potęga to rozumiem, że ma na myśli potęgę, a nie relatywną, w małej skali, w zasadzie śladową, potęgę. No i obudowa do tego 18cm Ushera jest większa, niż moja do przecież większego TIW-a, a brzmieniowo przepaść na korzyść drugiego ;). To natomiast, że są dwa TIW-y nie ma akurat znaczenia w porównaniu, bo skutkuje to jedynie większym poziomem SPL, a nie cechami sonicznymi :).
 
potega to bardzo trafne okreslenie, z tego co wiem sluchaliscie u hermesa bez barwy, ja sluchalem z barwa i w pokoju ktory akustycznie mam w pewnym sensie rozpracowany. potega to trafne slowo moim zdaniem.
 
Mnie tam się podobało, bo nie ważę na jednej wadze słonia i lwa, a tych z kolei z płetwalem.
Może to być, że było bez barwy. Sam bez barwy słucham, no i nie tykam cudzego sprzętu (ani cudzych kobiet).
 
Racjonalny napisał:
No to co innego. Ale wówczas to nie ma co oceniać konstrukcji, prędzej korektor częstotliwości ;).
Kliknij, aby rozszerzyć...

Nie zgodze sie, przerobilem troche sprzetu w zyciu i elektronika mozna pomoc wycisnac wiecej z zestawu, ale pod warunkiem ze ma on odpowiedni potencjal. Ja po prostu wyciskam z niego tyle ile sie da i daje rade, jest wrecz swietny i nadal to sa te same kolumny, przeciez to nie elektronika gra, a przetworniki. Gdyby elektronika byla panaceum na kazda bolaczke zestawow glosnikowych to rynek glosnikow zupelnie inaczej by wygladal:-)
 
Nie na temat...
Po pierwsze tag "offtopic". Po drugie...w zasadzie nie wiem, jak komentować, bo na poważnie to raczej trudno. Nie piszę tego złośliwie, ale no panie kolego, wolne żarty. Nowy nie jesteś, a piszesz takie dyrdymały? ;). Korekcją elektroniczną to możesz i do 20Hz liniowe zejście uzyskać z 10cm głośniczka, ale czy będzie to miało jakiś związek z konstrukcją? Paczka sięga 60Hz i basu niskiego nie ma, dasz jej korekcję, sięgnie 20Hz i będziesz mówił, że ma gigantyczne zejście i potęgę? Po co w takim razie w ogóle dążyć do uzyskania niskiego zejścia, skoro nie oceniamy możliwości konstrukcji, a możliwości korekcji elektronicznej. Żartujesz pisząc swoje słowa, prawda? Jeśli nie, no to niestety, ale trudno mi udowadniać, że nie jestem wielbłądem. To są podstawowe kwestie, dlatego dziwię się, że takie rzeczy piszesz.
Co do potęgo natomiast, zapraszam do siebie. Usłyszysz wówczas to, o czym piszesz, zrewidujesz poglądy i patrząc po tym na ową TL-kę tylko się uśmiechniesz i poprosisz moderację o usunięcie swoich wcześniejszych wpisów ;)
P.S.:
Adam_85 napisał:
Ja po prostu wyciskam z niego tyle ile sie da i daje rade, jest wrecz swietny i nadal to sa te same kolumny, przeciez to nie elektronika gra, a przetworniki.
Kliknij, aby rozszerzyć...
Nie, raczej się nie dogadamy. Może więc inni cię z błędu wyprowadzą. Chociaż znając ich, nie będzie im się chciało strzępić języka;).
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...
Proszę bardzo mamy offtopic:-) To twierdzisz, że 10cm głośnik wytworzy sensownie ciśnienie akustyczne rzędu 20hz bo mu to skorygujemy elektronicznie:-)? Ciekawe ile mocy zdoła przyjąć? Lubisz słuchać płaskiej cha-ki, masz takie prawo, ja w dwudrożnego zestawu nie wyobrażam sobie nie używać korekcji elektronicznej. To jest rzecz gustu, preferencji, upodobań, a ja o takich z nikim dyskutować nie będę. Potężnie jak na ten przetwornik, nie w sensie absolutnym. Wiem, że Twoje Tiwy zjedzą tą tlkę, ale nawiązując do jakiejkolwiek rywalizacji nie bez powodu robi się podział na kategorie, klasy, wagi, moce... Nie widzę sensu porównywania gokarta do hamera:-) Proszę nie obrażaj mnie z powodu własnej nadinterpretacji i nie narzucaj mi swojego poglądu na dźwięk. Eksperymentowałem już dużo ze sprzętem, mam wyrobione swoje preferencje, nie próbuj mi wmawiać, że jest jedna prawdziwa religia na tym świecie albo jej brak:-)

p.s Nawiązując do Twojego dogadamy się, czy się nie dogadamy... Wiem, że masz dużą wiedzę, że jesteś fizykiem itd. Ja biorę pewne rzeczy na logikę, a i tak decydujący jest odsłuch. Teoria nie gra:-) Może być środkiem do osiągnięcia celu. Ostatnio wszyscy tu się kłócą, robią jakieś dziwne podjazdy, aż chciałoby się przeklnąć. Zamiast mnie tu obrażać napisz swoje zdanie i dlaczego tak jest(na pewno ładnie to wytłumaczysz), może czegoś nowego się nauczę, jednak nie zmieni to faktu, że słyszę tak a nie inaczej:-)
 
Nie na temat...
Nie dodawaj proszę do mojego wpisu tez, których tam nie ma. Napisałeś o potędze z tej konstrukcji. Ja ją słyszałem i napisałem, że tak nie jest, bo to jest stan faktyczny. Dodałeś więc, że chodzi nie o samą konstrukcję, ale o nią w połączeniu z korekcją elektroniczną. To więc postanowiłem wytłumaczyć. Nadinterpretacją jest mówienie o potędze konstrukcji podczas, gdy nie dotyczy samej konstrukcji, ale jej w połączeniu z zabiegiem, który pozwala ową potęgę uzyskać i na to musiałem zareagować, bo choćby ktoś sobie kopię zrobi, włączy w oczekiwaniu potęgi i się bardzo mocno rozczaruje, nieprawdaż ;). Proszę abyś wrócił do mojej myśli (o korekcji elektronicznej) z poprzedniego postu, bo chyba za szybko go przeczytałeś. Albo nie, nie warto tracić czasu na błahe sprawy i kłócić się o byle co. Ty z korekcją, ja bez i każdy jest zadowolony:).
 
Racjonalny napisał:
Nie na temat...
Nie dodawaj proszę do mojego wpisu tez, których tam nie ma. Napisałeś o potędze z tej konstrukcji. Ja ją słyszałem i napisałem, że tak nie jest, bo to jest stan faktyczny. Dodałeś więc, że chodzi nie o samą konstrukcję, ale o nią w połączeniu z korekcją elektroniczną. To więc postanowiłem wytłumaczyć. Nadinterpretacją jest mówienie o potędze konstrukcji podczas, gdy nie dotyczy samej konstrukcji, ale jej w połączeniu z zabiegiem, który pozwala ową potęgę uzyskać i na to musiałem zareagować, bo choćby ktoś sobie kopię zrobi, włączy w oczekiwaniu potęgi i się bardzo mocno rozczaruje, nieprawdaż ;). Proszę abyś wrócił do mojej myśli (o korekcji elektronicznej) z poprzedniego postu, bo chyba za szybko go przeczytałeś. Albo nie, nie warto tracić czasu na błahe sprawy i kłócić się o byle co. Ty z korekcją, ja bez i każdy jest zadowolony:).
Kliknij, aby rozszerzyć...

Nie na temat...
Masz rację, podjarałem się i umknęła mi ta bardzo istotna informacja;-)
 
Można wykonywać korekcję basu tylko że nie na każdym głośniku. Bo może się okazać że chcąc podnieść np. 30hz do średniego jego poziomu w głośniku o rozmiaru 13cm trzeba by wpompować mu więcej watów niż wytrzyma a i tak braknie mu wychylenia.
Co byśmy nie kombinowali to poziom harmonicznych na basie najbardziej zależy od rozmiaru membrany i konieczności dużych wychyleń. I nie pomogą tu żadne cudowne obudowy czy specjalne bass-boostery aktywne. Kombinowanie z podbijaniem basu podbije też zniekształcenia produkowane przez mniejszy głośnik na większym wychyleniu. Najprostsza i na pewno skuteczna metoda na bas to odpowiednio duży głośnik. Po prostu "duży może więcej".

---------- Post dodany o 21:08 ---------- Poprzedni post o 21:02 ----------

No ewentualnie duży, w dużej obudowie tubowej :-)
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra