najlepsze hasełka\wypowiedzi na forum

[womperm]

dabyl, masz moją zgode na kopiowanie tego tekstu?

[dabyl]

Nie na temat...

A powinienem? To jak, zgadzasz się? :wink:

[womperm]

Nie zgadzam się...

[Pawel S.]

UWAGI MODERATORA

dabyl, masz moją zgode na kopiowanie tego tekstu? Nie zgadzam się... w takim razie dlaczego udzielasz sie na forach? udzielasz sie publicznie wiec tymsamym wyrazasz zgode na kozystanie z zamieszczonej tresci jak sie nie zgadzasz to prosze bardzo - zaraz wykasuje wsyztko

[dabyl]

Nie na temat...

Idąc tym tropem to cały ten wątek powinien wylądować w koszu bo chyba nikt tutaj nie prosił o zgodę na cytowanie wypowiedzi innych użytkowników internetu. A skoro kolega womperm nie ma do siebie dystansu i faktycznie upatruje się jakiegoś problemu i skazy na swoim "JA" to może Paweł faktycznie wywal ten (tamten) mój wpis - ja tam nie mam zamiaru się z nikim ścierać przez jakąś pi..dołe.

[marian]

Z cyklu "najlepsze chasła/wypowiedzi na forum":

dabyl, masz moją zgode na kopiowanie tego tekstu?

:lol:

[mbar]

Przestańcie się napinać. Tekst umieszczony na forum, a potem przez kogo innego na tym samym forum powtórzony, ze wskazaniem (tak jak powyżej), że jest to cytat, z punktu widzenia prawa autorskiego jest cytatem i koniec tematu. Nie jest kopią, nie ma żadnego naruszenia! Więc "womperm" może sobie swoje obiekcje w buty co najwyżej wsadzić...

[Racjonalny]

womperm, nie obrażaj się chłopie. Ja czytając owy cytat z Ciebie owszem także uśmiechnąłem się, ale wcale nie drwiąco. Wiesz, to po prostu było zabawne, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Trzeba mieć dystans do siebie, inaczej w ogóle żyć jest trudno :). Żebyś już zarzucił tego nerwa powiem Ci, jaką np. ja ostatnio wtopę w oczach matki zaliczyłem :). Jakieś awizo do mnie przyszło, a nie miałem czasu odebrać. No to poprosiłem matkę, żeby przeszła się na pocztę je odebrać, a ona na to że kolejki będą itp...Na co ja - zupełnie serio - zaproponowałem, aby poszła do innego oddziału, gdzie kolejek nie ma... :P Szkoda tylko, że owego awiza też by tam nie było, bo to w końcu inny oddział :P. No, miała ubaw ze mnie, a i ja sam z siebie też :P

[pegelmesser]

A co ma kontrola do mocy wzmacniacza? No i wzmacniacze nie kontroluja glosnikow, kontrolowac to moze kontroler bilety w autobusie.

[dymit]

usłyszane kiedyś w radiu(nie pamiętam jakim)
Był to program w którym Koleś dzwonił do ludzi (najczęściej do małżeństw) i pytał o jakaś rzecz, a potem dzwonił do drugiej o potwierdzenie haha
P-prowadzący
M-mąż
Ż-żona
P. Dzień Dobry Panu! dzwonie z radia xxx.
M. Dzień Dobry, słucham
P. Uprawiał Pan dzis sex z żoną??
M. Tak !:)
P.a gdzie?
M. w łazience ;p;
P. to teraz dzwonimy do zony o potwierdzenie.
Dzień Doby Pani
Ż. dzień dobry!
P. uprawiała dziś Pani sex z mężem??
Ż. Tak
P. a gdzie?
Ż. ....ale ja się wstydzę...
P. no dalej! prosze sie nie wstydzić wycieczka czeka !
Ż. no ale ja się na prawdę wstydzę...
P. no prosze mówić!!
Ż. no w dupę....

Prowadzący myślałem że pęknie, hhhahahahahhah!

[Racjonalny]

Znane. Ale abstrahując od śmieszności samej sytuacji, jest ona zupełnie niezwiązana tematycznie z tym wątkiem.

[mbar]

Najlepsze teksty 2

Ten człowiek napisał to na poważnie:
http://www.audiostereo.pl/jakosc-kom...rem_79834.html

Poniżej też jest śmiesznie:
"... (zwłaszcza że sam osobiście słyszę różnicę między kablami do kolumn ale niestety nie w ślepych testach) ..."

Tu już mało nie spadłem z fotela:
"... tego nie słychać tak jak normalnego szumu, tylko jak coś, co trzeba nazwać znieształceniami rozmaitymi... "

ehehe:
"Mam bardzo szybkie diody we wzmacniaczu i nie przeszkadza mi to słyszeć różnic po zmianie kabli, filtrów czy wtyczek. "

Ten wątek to kopalnia

[ir0nhide]

Ostatnio miałem takie bezpieczniki http://loudspeakershop.eu/bezpieczni...ch-p-2082.html no "blać-kaszana" przepaliły mi się wszystkie cztery *(&^&^% Teraz muszę kupić nowe ale tym razem poszukam droższych tak po 500zł za jeden chociaż, to się nie przepalą tak szybko....

To mój cytat (w ramach żartu oczywiście... )

[Hermes]

Ten człowiek napisał to na poważnie:
http://www.audiostereo.pl/jakosc-kom...rem_79834.html

Poniżej też jest śmiesznie:
"... (zwłaszcza że sam osobiście słyszę różnicę między kablami do kolumn ale niestety nie w ślepych testach) ..."

Tu już mało nie spadłem z fotela:
"... tego nie słychać tak jak normalnego szumu, tylko jak coś, co trzeba nazwać znieształceniami rozmaitymi... "

ehehe:
"Mam bardzo szybkie diody we wzmacniaczu i nie przeszkadza mi to słyszeć różnic po zmianie kabli, filtrów czy wtyczek. "

Ten wątek to kopalnia

Bujna wyobraźnia :thumbsup: tylko "pozazdrościć" audiofilskiego zmysłu :lol:

[Zbig]

sam osobiście słyszę różnicę między kablami do kolumn ale niestety nie w ślepych testach

No i co się czepiasz ;-), przecież to święta prawda, cała prawda i tylko prawda. To naprawdę u niego działa, tylko nie oddziaływuje przez organ słuchu (co sam potwierdza), tylko działa bezpośrednio na mózg :-). No i po co komuś odbierać całą przyjemność (lub conajmniej sporą jej część), tym bardziej że kupioną za grube pieniądze? Skoro na niego to działa...

[wojak737]

Ja mogę z czystym sumieniem polecić Spray do mycia uszu. Można kupić w aptece. Nie drogi i na 100% skuteczniejszy niż kable sieciowe. I w odróżnieniu od kabli sieciowych działa naprawdę a nie jest to efekt placebo.

rada dla audiofila-maniaka

[raven1985]

UWAGI MODERATORA

Panowie świadomie generujecie pracę moderatorom co by się przypadkiem za długo nie nudzili ? Przeniosłem posty do starego tematu i proszę tu kontynuować.

[mbar]

raven1985: niespecjalnie, pamiętałem, że ten wątek jest, tylko w żaden sposób nie mogłem go znaleźć w wyszukiwarce -- dzięki za przeniesienie :)

[raven1985]

aven1985: niespecjalnie, pamiętałem, że ten wątek jest, tylko w żaden sposób nie mogłem go znaleźć w wyszukiwarce -- dzięki za przeniesienie

Żartowłem oczywiście :)

[Racjonalny]

Ałdio stereło to w ogóle w większości kopalnia paranoi, absurdu, dziedzinado-błazenady i baraniego zabawkarstwa półgłówków za grubą kasę. Do tego cenzura działa tam tak zaciekle, że moderatorzy i administrator już nawet nie silą się na pozory wolnego słowa i jawnie dają do zrozumienia, że posty które nie wpisują się w linię "merytoryki" AS (jaka to linia, wiadomo) będą usuwane, a użytkownicy banowani. I tak jest w istocie. Paranoja. W obecnej chwili to sytuacja tam przypomina nieco linię polityka-kabaret ją parodiujący. Bo tak, jak obecnie nie ma już czego w polityce parodiować z racji tego, że parodia byłaby słabsza niż oryginał, tak równie trudno wymyślić puentę na audiovoodoo brednie, która przerastała by oryginał absurdem :). No siły nie ma :). Ale i tam, na AS, zdarzają się wpisy przepiękne, miażdżące galopującą tam głupotę. Oczywiście trzeba zdążyć przed ich usunięciem, albo liczyć na to, że moderator wpis przegapił i go nie usunął. Ostatni taki wpis, który sprawił mi wiele uciechy znajduje się w poniższym linku. Wpis numer 36 i np.42: http://www.audiostereo.pl/granica-rozsadku_77357.html
A esencję z "jedynie słusznej" linii merytorycznej forum ałdio stereło można znaleźć tu (ostrzegam, można się ze śmiechu popłakać :) ): http://www.audiovoodoo.glt.pl/