Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

najlepsze hasełka\wypowiedzi na forum

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    hehe....
    i muzyki słuchać zawsze w tych samych spodniach, żeby się nie okazało, że siedzisz wyżej...
    Juz mi sie nie chce...

    Skomentuj


      Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
      "kolczas
      Człowieku na litość boską, zanim zainstalujesz bezpiecznik sprawdż jego kierunkowość i włóż go w gniazdo początkiem na zewnątrz, czyli zgodnie z teoretycznym kierunkiem przepływu.
      Jeśli raz włożysz w jedną stronę innym razem odwrotnie, będziesz miał różne efekty brzmieniowe, z tą właściwością że włożony odwrotnie popsuje dżwięk."
      Dżizas to bezpieczniki są kierunkowe , a ja tak bezmyślnie je powkładałem prawą z prawej , lewą z lewej , nie no nic tylko kupić nowe i formować kierunkowość i cieszyć się cudownym dźwiękiem ,
      skąd się ci ludzie biorą .
      A co do słuchania w tych samych spodniach to można pojechać dalej , trzeba zakładać tą samą koszulkę idealnie wyprasowaną żeby nie było zniekształceń za dużo, gorzej jak ktoś ma wklęsłą klatę to trza watą wypchać :) wesołych świąt dla dziwolągów

      Skomentuj


        O ile z tymi spodniami i koszula mozna jakos sensownie wytlumaczyc roznice w brzmieniu, tak w przypadku bezpiecznika to chyba ciezko

        Skomentuj


          Ciąg dalszy:

          1-"Wystarczy jeden żle włożony bezpiecznik w jednym tylko urządzeniu i cały system traci obieg magnetyczny, powstają zjawiska niekorzystne blokujące energię."

          2-"Poprzekręcałem bezpiecznik w CD (dziś w święto). Różnicy nie słychać. Nie chodzi o to że stwierdzam że to nie prawda z tym kierunkiem. Chodzi tylko o to że nie da rady ani potwierdzić ani obalić w tym przypadku. I niczego nowego nie pojąłem odnośnie kierunkowości."

          1-"Właśnie tego się spodziewałem, że tej różnicy nie będzie słychać.
          To nie jest tak do końca, różnica być musi, bo fizyki nie da się oszukać."
          "Jeżeli żródło włączone jest w zgodnej fazie, a wzmacniacz w przeciwnej, powstaje pewna równowaga, niestety ta równowaga jest nie pełna."

          2-"Masz na myśli fazy to znaczy L i N w zasilaniu?"

          1-"Brak słów.Oczywiście że L N.
          Jak można być tak nieodpowiedzialnym, następnie dziwić się że coś nie gra.
          Musisz dobrać teraz na słuch i określić początki i końce magnetyczne uzwojeń trafa inaczej nic nie ma sensu."

          Mnie to się wydaje że to po silnych lekach, w ogóle nie rozumie takich ludzi. Czy oni są naprawde tak popaprani? Bo innych słów na forum raczej nie będe używać. Dla mnie to jest ciężka, nieuleczalna choroba. Powinni sprawdzać dowody przy rejestracji na forum, bo mnie się wydaje że obydwa nie mają nawet po 10 lat ukończone.

          Skomentuj


            Nie na temat...
            aj tam, dzwiedziu, nie dziw się bo ja to organoleptycznie sprawdziłem. Kiedyś, jak na odwrót wstawiłem bezpiecznik w Unim, to mi piosenki na odwrót odgrywało - od tyłu ---> do przodu. Już myślałem, że mi Uniego jakiś Satan opętał ale po zmianie kierunkowości bezpiecznika wszystko wróciło do normy... POWAŻNIE...

            :rolleyes:

            Skomentuj


              :lol::lol::lol:
              Audiofilizm jest zabójczy

              Skomentuj


                Zamieszczone przez dzwiedziu Zobacz posta
                powstają zjawiska niekorzystne blokujące energię.
                To może zrobimy forumowe egzorcyzm naszych sprzętów, bo może jakaś zła energia nie pozwala im grać tak dobrze jak tylko mogą

                Ciekawi mnie co bym zrobił, gdyby jakiś poważny pan, starszy ode mnie ze dwa razy, zaczął mi opowiadać takie bajki... I stawiam na niekontrolowany atak śmiech!

                JA WIEM PO CO ONI GADAJA TAKIE GŁUPOTY!!!

                http://www.youtube.com/watch?v=l8lExqaPvSs

                Po prostu przy tych bredniach o bezpiecznikach, słuchanie kabli wydaję się już całkiem normalne :)

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez melisław Zobacz posta
                  JA WIEM PO CO ONI GADAJA TAKIE GŁUPOTY!!!

                  http://www.youtube.com/watch?v=l8lExqaPvSs
                  Genialne :)

                  Skomentuj


                    "Nie używa się żadnych boczników.
                    Używa się zawsze jednego elementu, inaczej wprowadza się skomplikowane błędy czasowe, powstające z nakładania się na siebie i przez to wzajemnego oddziaływania dwóch elementów znacznie różniących się naturą sygnału, jaki przez nie zdolny jest przepłynąć.
                    Można łączyć elementy, ale to skomplikowany proces, raczej powinny to być elementy tego samego typu i producenta.
                    Umiejętność podejmowania decyzji co do rodzaju okondensatorowania urządzeń audio, to jedno z najbardziej trudnych i tajemnych umiejętności.
                    Aby dobór kondensatorów w urządzeniu zakończył się powodzeniem, aby maxymalnie wykorzystać sferę zasilania i półprzewodniki czy lampy należy znać obszary pracy wszystkich elementów danego obiegu energii.
                    Kondensatory muszą mieć pojemności dla sygnałów jakie pożądamy mieć w systemie, a jest to układ wzajemnych zależności z półprzewodnikami i transformatorem zasilającym oraz z okablowaniem.
                    Kable decydują co dostanie trafo, trafo decyduje co dostanie główny kondensator, on decyduje co dostaną mniejsze kondensatory i półprzewodniki i z tych współzależności zbudowana jest treść sygnału wyjściowego audio, którym niektórzy potrafią się zachwycać.
                    Zachwyt jest wtedy pełny, kiedy na każdym z wymienionych etapów podjęliśmy właściwą decyzję, nie popełniliśmy błędów fazowych, zachowaliśmy przez to ostrość lokalizacji pozornych żródeł dżwięku, nie wpadliśmy w pułapkę wąskiego gardła, w co wielu niestety wpada i stąd pochodzi cała masa nieporozumień w audio i rozbieżnych interpretacji tych samych zjawisk."
                    :lol:

                    Skomentuj


                      wow, cenka opada
                      to ciąg dalszy? nie zaglądałem do wątku o sieciówce parę dni i widzę, że kolejne strony natrzaskali i puszczają jakieś propoagandowe grafiki ehehe.

                      Skomentuj


                        To z wątku o kondensatorach :)

                        ---------- Post dodany o 14:35 ---------- Poprzedni post o 13:47 ----------

                        "Samo porównanie fizycznie zmierzonych średniej mocy i mocy w piku nic właściwie nie mówi. Zresztą przytaczane jest jedno nagranie, na którym coś takiego zmierzono. Różnica 40 dB w nagranym materiale pomiędzy średnim poziomem a najgłośniejszym świadczy raczej o jakości tego nagrania. Bo to oznacza, że aby w ogóle usłyszeć ten średni poziom już należy podkręcić mocno wzmocnienie systemu. A jak już jest 'podkręcone' to idzie pik na ful - wtedy rzeczywiście może być przester. Tylko ile jest tych przesterów? Kilka na cały utwór? Bo przecież nie może być tak cały czas, bo inaczej średnia moc byłaby na poziomie właśnie 250 W. Każdy pogląd można jakoś tam udowodnić i podać jakieś tam przykłady.
                        Ja mogę z pewnością stwierdzić, że duży zapas mocy nie jest wcale potrzebny do uzyskania dobrego, hiendowego dźwięku. Też kiedyś myslałem, że tak nie jest, ale wiele prób realizacji wyleczyło mnie z tego podejścia. Jeśli chodzi o efekt dźwiękowy, nie było ani trochę lepiej. A przecież nie chodzi o nagłaśnianie dyskotek."

                        Skomentuj


                          Jeste pełen podziwu, że chce się wam to czytać, można się pochlastać . Przecież to piszą ludzie nie z zerową ale wręcz ujemną wiedzą z elektroniki.

                          Skomentuj


                            Nie na temat...
                            Wiecie co Panowie,; chyba coraz gorzej ze mną... :/ gdyż zaczynam się zastanawiać czy to że się śmieje/my, z niektórych takich rzeczy nie robi się perfidnym kontrastem między niewiedzą a prawdą; innymi słowy niepotrzebnym, bezpodstawnym szyderstwem wynikającym właśnie być może z niedostatku zasobów wiedzy ?? - Być może to właśnie oni mają rację?
                            Czasami (ale zaznaczam iż tylko czasami ) , po przeczytaniu takich tekstów (zaawansowanych audiofili) dopadają mnie; taka lekka konsternacja i przemyślenie: - "czy czasem nie ma w tym prawdy...", "lub choć ziarna prawdy, tylko że kogoś lekko poniosło ponad to...." , "a może on rzeczywiście ma rację, a ja uważam że gada głupoty..." itp. :/

                            Innymi słowy te sekciarstwo (czyt. "choroba audiofila" ) zaczynają mnie do siebie przekonywać.
                            Ale oczywiście po jakimś czasie, ocucam się z transu i mówię sobie "nie daj się zwariować" lecz i mimo tego, to dalej tkwi we mnie cząstka zamyślenia (tu przykład): - " czy może bezpieczniki jednak mają swoją kierunkowość" ...

                            Proszę mi walnąć, na opamiętanie bo ta sekta coraz bardziej zaczyna mnie wciągać do siebie

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
                              " czy może bezpieczniki jednak mają swoją kierunkowość" ...
                              a co za problem sie przekonac? ;-) wloz odwrotnie i sluchaj godzinami roznych, znanych Ci utworów doszukujac sie nowych dzwiekow :flapper:

                              ---------- Post dodany o 16:11 ---------- Poprzedni post o 16:09 ----------

                              a tak logicznie myslac, jezeli bezpieczniki sa kierunkowe to kazdy inny kawalek drutu (niekoczniecznie zamkniety w szklanej obudowie :) ) tez bedzie kierunkowy, idac dalej mozna powiedziec ze kazdy przewod moze skladac sie z wielu roznych drucikow splecionych ze soba i one tez moga byc kierunkowe, wiec im wiecej "przeciwkiernkow" w takim przewodzie tym gorzej powinien "brzmiec" - o tym audiofile jakos jeszcze nie zaczeli dyskutowac wiec mozna wywnioskowac ze nie podchodza do sprawy powaznie i nie zaglebiaja sie w nature sprawy jak kazdy ceniacy siebie badacz zjawisk nas otaczajacych, tylko ogolnikowo filozofuja - tak czy siak wniosek jest jeden, taki ze ludzie Ci brednie pisza nie majac zielonego pojecia o temacie w ktorym sie udzielaja :)

                              Skomentuj


                                Ir0nhide: stań przed lustrem i wywal sobie z liścia w pysk, zanim będzie za późno :)
                                To naprawdę są osobnicy o ujemnym wkładzie w naukę.

                                Sent from my Milestone using Tapatalk

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez damiani Zobacz posta
                                  a o tym audiofile jakos jeszcze nie zaczeli dyskutowac
                                  Od dawna wiadomo, że rozwijają druciki z kupionego, układają zgodnie kierunkami i robią interkonekty w nowej izolacji teflonowej i owijce bawełnianej (nie PE, psuje smaczki!)
                                  Radzę spróbować... ;]

                                  Szkoda czasu na te bzdury ale nie umiałem się powstrzymać, bo rozbawiło mnie to do łez...
                                  Hehehehhe

                                  Skomentuj


                                    Nie uwierzycie, ale obróciłem w gniazdku kabel sieciowy z monitora i obraz stał się wyraźniejszy, mniej konturowy, poprawił się się kontrast, głębia kolorów i rozdzielczość. Normalnie cuda. Zaraz po przepinam wszystkie urządzenia w domu, łącznie z lodówką i pralką. Kto wie, może moje skarpetki w końcu się dopiorą:lol::lol:

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez bart210 Zobacz posta
                                      Kto wie, może moje skarpetki w końcu się dopiorą
                                      uważaj bo na skarpetkach może być brud kierunkowy , kwestia tego jak kto chodzi , trzeba czasami poszurać do tyłu żeby się zrównoważyło :flapper:

                                      Skomentuj


                                        Najlepsze w tym jest to, ze jeżeli któryś z tych gości miałby minimalne pojęcie o elektronice i wiedział jak np działa zasilacz z mostkiem gretza to by wiedział, że fazowanie nic nie da bo prąd jest prostowany dupołówkowo więc nie ma znaczenia jak wepniemy w gniazdko to i tak mamy tyle samo okresów ładowania w obu urządzeniach i w tych samych momentach

                                        Kierunkowość bezpieczników jednoznacznie wskazuje, że muszą być one wykonane z jakiegoś nowego materiału półprzewodnikowego

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                                          Jeste pełen podziwu, że chce się wam to czytać, można się pochlastać . Przecież to piszą ludzie nie z zerową ale wręcz ujemną wiedzą z elektroniki.
                                          Na początku mnie to wkurzało, potem bawiło teraz relaksuje :)

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X