cyt. z jednej z grup na facebook
"Przy głośnikach gitarowych masz zawieszenie tak skonstruowane, aby osiągnąć wyższą skuteczność (rzędu 100+ dB/W), kosztem szerokości pasma i zakresu liniowej pracy. Czyli pasmo przenoszenia głośnika gitarowego jest węższe (zwykle 80Hz-5000Hz i całe szczęście bo umarłbyś od ilości siary powyżej), przy niższej mocy gra głośniej, ale szybko się nasyca i zaczyna kompresować.
Dodatkowym smaczkiem jest kierunkowość takiego głośnika zamkniętego w obudowie. Zgodnie z teorią jeśli fale są znacznie dłuższe od rozmiaru źródła (np dla 10-12 calowego głośnika poniżej 100Hz), to takie źródło gra punktowo (w każdym kierunku z taką samą mocą), jeśli źródło jest większe od długości fali (powyżej 4kHz), to będzie prawie emitować falę płaską (będzie grać 'do przodu'."
a myślałem że takie teksty są tylko na AS...
"Przy głośnikach gitarowych masz zawieszenie tak skonstruowane, aby osiągnąć wyższą skuteczność (rzędu 100+ dB/W), kosztem szerokości pasma i zakresu liniowej pracy. Czyli pasmo przenoszenia głośnika gitarowego jest węższe (zwykle 80Hz-5000Hz i całe szczęście bo umarłbyś od ilości siary powyżej), przy niższej mocy gra głośniej, ale szybko się nasyca i zaczyna kompresować.
Dodatkowym smaczkiem jest kierunkowość takiego głośnika zamkniętego w obudowie. Zgodnie z teorią jeśli fale są znacznie dłuższe od rozmiaru źródła (np dla 10-12 calowego głośnika poniżej 100Hz), to takie źródło gra punktowo (w każdym kierunku z taką samą mocą), jeśli źródło jest większe od długości fali (powyżej 4kHz), to będzie prawie emitować falę płaską (będzie grać 'do przodu'."
a myślałem że takie teksty są tylko na AS...
Skomentuj