Treści w tym temacie to posty wydzielone z tematu "Opinie o firmie Wilk-Audio-Projekt - modyfikacja altusów 300"
Rozmowa zeszła mocno na dwa wątki, user szukający info o WAP umrze czytając.
Robię split.
Część postów może się zdublować w obu tematach w celu podtrzymania logiki dyskusji.
Z kolei część wypowiedzi będzie nieco dziwna, nie chce za bardzo edytować Waszych wpisów tak więc ich nie ruszam.
Please, w temacie o WAP trzymajmy się sedna tematu.
Dla mnie pomiary są bardzo ważne ale robienie zwrotnic tylko na ich podstawie już nie jest dobre. Dwa że pomiary muszą być zrobione prawidłowo. Odsłuchy są równie ważne jak pomiary a robiąc to w dzień czy dwa można się "zakręcić". Umysł potrzebuje odpocząć. Trzeba posłuchać w różnych warunkach. Wypoczętym z rana, zmęczonym, z bolącą głową, z kimś innym i spytać o opinię, na różnym materiale itd. Porównać z jakąś referencją. To wymaga czasu. A gdy do tego słuch jest przytępiony z racji choroby to trzeba zaczekać kilka dni.
Nie żartuj sobie.
Zapytaj jak długo robią zwrotnice Ci, którzy to ogarniają, od choćby z forum (specjalnie nie będę wypisywał nicków).
To, że się jakoś da i że kilka konstrukcji powstało na forumowym spocie w 2 dni, nie oznacza że tak jest idealnie i nic już nie trzeba grzebać w zwrotnicy (poczytaj w tych wątkach).
Konstrukcje trzeba osłuchać (najlepiej w odpowiednio przygotowanym pomieszczeniu), nawet jak wykonasz idealną zwrotnice z charakterystyka płaską jak stół.
Zajmuje to wiele godzin i nie obejdzie się bez modyfikacji (jak już koledzy wyżej wspomnieli).
I tak tez było z konstrukcjami ze spota.
A co robi Wilk?
Widać na filmie... zwrotnica z tego co pokaże program, ze zgrabowanych charakterystyk producenta a nie faktycznie zmierzonych (co naprawdę widać), nieosluchana i nie modyfikowana w razie potrzeb (bo zapewne nie ma czasu, jak to zawsze mówi w swoich filmach, a przecież program się nie myli), upchana w kolumny które na samym końcu są odsłuchiwane na korytarzu :)
I tak wygląda profesjonalizm za który płaci klient, czasem nie mało kasy.
Aż dziw że ludzie się na to nabierają.
Prawda. To zajmuje więcej czasu niż może się wydawać. Pomiary o ile można ogarnąć szybko o tyle zszywanie i dopinanie wszystkiego do wersji finalnej to proces czasochłonny.
Nie wspomnę już o tym, że przekleństwa przy tym lecą nie raz i nie dwa...
"Zgrabowane" charakterystyki z not katalogowych do symulacji filtracji - musze kiedyś spróbować. Wzmacniacz marzeń , Kolumny marzeń czekam na książkę marzeń do kolekcji.
No i jest regenerowany Król lat 70tych GDN 16/12 Kleopatra, Elizabeth, Cezar, Radmor i klub Unitra "Lubią To"
Na jednym z jego filmików widziałem, że sprzęt pomiarowy posiada ( a przybajmniej część sprzętu) więc nie wiem czy to lenistwo czy cwaniactwo w projektowaniu zestawów głośnikowych na podstawie zgrabowanych charakterystyk.
Na jednym z jego filmików widziałem, że sprzęt pomiarowy posiada ( a przybajmniej część sprzętu) więc nie wiem czy to lenistwo czy cwaniactwo w projektowaniu zestawów głośnikowych na podstawie zgrabowanych charakterystyk.
A ta książka to nie była przypadkiem reklamowana tu na forum już? Coś mi świta, że było to wielkie zaprzeczenie pomiarów i uparte dążenie do równej ch-ki impedancji jako najważniejszej rzeczy przy kolumnach...
A ta książka to nie była przypadkiem reklamowana tu na forum już? Coś mi świta, że było to wielkie zaprzeczenie pomiarów i uparte dążenie do równej ch-ki impedancji jako najważniejszej rzeczy przy kolumnach...
Z KRASUL-em jest jak z celebrytami, którzy mają swój medialny "prime" dawno za sobą - chwyta się wszystkiego co się da, byleby o nim mówiono i nie spadł z piedestału. Nieważne czy mówią źle, czy dobrze. Ważne, że mówią.
Jest z tym szczęśliwy i niech takim pozostanie.
Może i jest, tyle tylko, że ludzie mogą się przez to zrazić do diy jako sprzętu kiepskiego... Wyjdzie zwrotnica, przez którą nie będzie grało jak powinno i będzie płacz. Gdyby nie to, że szkoda mi marnować pieniądze to zrobiłbym dla śmiechu zwrotnicę według jego "wytycznych" dla porównania.
Może i jest, tyle tylko, że ludzie mogą się przez to zrazić do diy jako sprzętu kiepskiego... Wyjdzie zwrotnica, przez którą nie będzie grało jak powinno i będzie płacz. Gdyby nie to, że szkoda mi marnować pieniądze to zrobiłbym dla śmiechu zwrotnicę według jego "wytycznych" dla porównania.
Dla śmiechu to można sobie co najwyżej poczytać tego typu infantylne wypowiedzi jak ta zacytowana powyżej.
A gdyby nie to, że szkoda mi marnować pieniądze, to kupiłbym willę w Monte Carlo.
No to nie żałuj Pan forsy i zrób Pan np. taki zestaw głośnikowy:
Mam ciekawsze wydatki. A tym bardziej nie mam zamiaru tracić kasy na robienie od zera kolumn ala altus 300 z głośnikami o których nie wiadomo czy w ogóle zagrają w tej obudowie - bo skoro głośniki są inne niż w oryginale to nie ma co porównywać.
Mam ciekawsze wydatki. A tym bardziej nie mam zamiaru tracić kasy na robienie od zera kolumn ala altus 300 z głośnikami o których nie wiadomo czy w ogóle zagrają w tej obudowie - bo skoro głośniki są inne niż w oryginale to nie ma co porównywać.
Jasna sprawa. Najłatwiej jest krytykować zestaw głośnikowy, którego się w ogóle nie słyszało... XD
Mam ciekawsze wydatki. A tym bardziej nie mam zamiaru tracić kasy na robienie od zera kolumn ala altus 300 z głośnikami o których nie wiadomo czy w ogóle zagrają w tej obudowie - bo skoro głośniki są inne niż w oryginale to nie ma co porównywać.
Nie wiem nad czym sie zastanawiac? Przeciez Altusy Krasula zgraja lepiej od Focal Utopia, bo maja dosc rowna impedancje :) ups, pardon. Modul impedancji w funkcji czestotliwosci :)
Pomijając fakt, że kolega KRASUL chce zaszczepić w społeczeństwie opinię o tym, że jego Altusy zagrają lepiej od Focal Utopia, bo moduł impedancji w funkcji częstotliwości jest niemal równy jak stół to w całym tym absurdalnym anturażu bardzo przerażający jest fakt iż kolega KRASUL jest bardzo odporny na wszelakie uwagi kolegów z forum nie dopuszczając do siebie innych opinii tworząc tarczę ochronną wokół siebie w postaci agresywnych uwag i żądaniem by zwracać się do Niego na "Pan".
No cóż w ten sposób kolega...przepraszam Pan KRASUL nie zbuduje swojej reputacji w środowisku audio a na każdym forum będzie spotykał się z podobną reakcją.
Chyba, że porzuci swój dotychczasowy styl prowadzenia forumowych dyskusji, założy nowe konto z nowym loginem i rozpocznie od nowa? Problem w tym, że będzie to trochę przypominać fabułę rodem z "Dr Jekyll & Mr. Hyde".
1) Nigdzie nie napisałem, że zestaw głośnikowy w mojej konfiguracji zagra "lepiej" od zestawu głośnikowego Focal Grande Utopia. To rzecz gustu i ostatecznie sprowadza się to do tego, co się komu podoba a co nie.
2) Jeśli ktoś sprzedaje za cenę stanowiącą równowartość dużego mieszkania zestaw głośnikowy o wypadkowej charakterystyce modułu impedancji w funkcji częstotliwości, której lokalne minimum w otoczeniu częstotliwości 100 Hz osiąga 1,9 oma i pisze w dokumentacji, że jest to zestaw ośmioomowy, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko odwołać się do rysunku nr 3.5. zamieszczonego na trzydziestej stronie mojej książki, na którym przedstawiono widmową gęstość mocy szumu różowego odpowiadającą obciążeniu poszczególnych głośników zestawu głośnikowego. Wnioski proszę wyciągnąć samodzielnie.
Skomentuj