siemanko chcialem sie zapytac czy driftujecie troche w waszych okolicach u mnie w Piotrkiowe Trybunalskim jest pare osob ktore jezdza, ale wiecei jak wpasc na parking zakrecic sie i juz wyskakuje ciolek jakis i drze jape ze teren prywatny, szkoda ze nie ma jakiejs miejscowki gdzie legalnie bez zadnego ale mozna sobie posmigac autkiem a jakie jest wasze zdanie ??
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
drift na parkingach
Collapse
X
-
mam obok parking i takie kolko dookola krzakow, (ofcoz beton dookola + snieg)
ostatnio sobie tak ladnie lece bokiem,ale widze jakies auto wiec prostuje,patrze a tu policja... ale nic przejechalem obok i pojechalem do domu (parking 100 m dalej).
autko to golf 2 na zimowkach (automat,ale wrzucam mu 1 i niezmienia) ale da sie poslizgac i sprawia mi to duza frajde,po ulicach niejezdze,tylko z parkingu od siebie do tego obok.
Skomentuj
-
Fajnie się śliga jak są warunki do tego... Wg mnie po parkingach to jest głupota, jeden fałszywy ruch i mamy problemy. Można iść na pętle autobusowe, albo nieużywane parkingi supermarketów ale nie takie gdzie stoją samochody. Sam lubię się poślizgać ale tylko wtedy gdy wiem, że nic nie spier*** zepsuje.
Skomentuj
-
Exe,to jest parking,dla kilku bloków,i na koncu jest taka petla,zeby mozna bylo sobie zawrocic chyba czy cos,i tam nic nie stoi ,bo to juz taka koncowka,wiec tam aut niema,pozatym niema jaksie rozpedzic.
Takero,Ty niemow mi ze powinienem z tym konczyc bo dobrze wiesz ze to o czym myslisz niema zadnego zwiazku z poslizgami.
[ Dodano: 2007-01-27, 01:15 ]
foto
[ Dodano: 2007-01-27, 01:17 ]
foto
Skomentuj
-
Zamieszczone przez takeropojedź na parking przy jakims markecie.
Najlepszy jest ten tesco w okolicach wileńskiego w warszawie - jest tam parking którego duuuża część nie jest praktycznie wogóle używana :)
Skomentuj
-
ja nie driftuje bo mam autko z przednim.. ale poślizgać się boczkiem można od czasu do czasu.. ja mam u siebie w okolicy fajną miejscówkę jest taka kręta droga ( tzw Lokalne ) biegnące obok obwodnicy.. jest dość kręta i na końcu łagodny zakręt.. fajnie ale troche można zachaczyć rowu i jest nieciekawie..a pod obwodnicą jest ciekawe rondo ale tamto z tylnim i na śniegu.. bo do driftu trzeba mieć mocne autko..
Skomentuj
-
Po sniegu to nawet rowerem można sie slizgać:]
Ostatnio chciałem moim kawasaki jechać na śniegu i niestety driftowałem:)
Osobiście wole asfalt lub kostke. jest takie jedno miejsce gdzie idealnie mozna driftowac w moim miasteczku stary wielki parking PKP cały z idealnej kostki a na niej dużo piasku:) Golf 2 z silnikiem 1,8 wystarcza spokojnie:] Lubie tez taty audi z 135 konikami:)
Skomentuj
Skomentuj