Najwięcej co obrabiałem swoją to 30mm deska, krawędź, trzeba było zebrać około 5mm z dechy. Ciężko było ale poszło. Do takich działań to minimum 1200W.
Trochę mnie dziwi że pytacie o takie rzeczy skoro to ma być frezarką dla amatora który używa jej pięć razy w roku do drobnych prac.
Odpowiedz jest prosta: Makita to najbardziej uniwersalny sprzęt dla DIYera, posłuży trochę na pewno bo jest jakościowo dobra.
Czy chcemy wydać 800zł? To już pytanie o wasze portfele. Ja uważam że raz a porządnie i z głowy.
Też uważam że raz a dobrze kupione narzędzie, będzie latami pracować jak trzeba.
Czasami zdarzy się jakiś doby produkt z marketówek, ale to coraz częściej totalny fart.
Tak to raz płacisz i na 100% wytrzyma wszystko, na filmikach widać dokładnie że nie jest to to samo, inna elektronika, silnik pewnie wyżyłowany do granic możliwości i wykonany jako tako, a łożyska na 100% nie te same, gdzieś ta kasa musi się zgadzać. Zresztą w wielu przypadkach nawet żółte ceny na alli nie są tak szalone, bo pewnych rzeczy nie da się niewiadomo jak tanio zrobić, celując w podobną jakość.
Z przeciwnej strony ^^
Miałem 14 lat taką śmieszną wiertareczkę toya z udarem, 14 lat tym wierciłem, wkręcałem, mieszałem farby, kleje, szlifowałem, co się dało. Luzy na wrzecionie miała takie jak lewarek skrzyni biegów, a udar włączał się w losowych momentach, ale działała. Do puki znajomy nie wrzucił jej 22m piórowego wiertła i nie poleciał w niezbyt suche drewno.
Więc nie powiem, czasami uda się chińczyk z temperamentem.
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=37204
w lidlu ma byc frezarka
z tego co pamietam to narzekaliscie na nia?
Mam starszy model, pare lat u mnie popracowal i pare dni temu dojechalem szczotki. Teraz troche kibel, bo nie tak latwo dorwac nowe, trzeba bedzie jakas sztuke wystrugac. Co do samej frezarki to trzeba zwrocic uwagi na luzy i mocowanie frezow. Niestety w tanich frezarkach to mocowanie nie jest dokladnie wykonane i czasami bywa tak, ze nie da sie zamontowac frezu w taki sposob, aby nie mial bicia mniejszego lub wiekszego.
Pytaj się przez lidla- mają jakieś centrum serwisowe gdzieś pod poznaniem.. kupiłem kosiarkę lidlową i chciałem się dopytać o zapasowe noże.. tam gdzieś mnie odsyłali... inaczej części zamiennych doszukać się nie mogłem...
Nie no, bardzo solidna maszyna. Mysle, ze bedziesz zadowolony. Jak Troels takiej uzywa, to nie moze byc kiepska
Kilka dziur za mną :)
Odciąg działa bardzo dobrze praktycznie nie muszę już sprzątać po frezowaniu i zakładać okularów ochronnych :)
Zbędę jest też wstępne ustawianie głębokości na odpadzie.
Wygodny jest też patent z blokadą w rączce .
Jedynie włącznik bywa problematyczny bo łatwo przypadkiem zwolnić blokadę i wyłączyć sobie frezarkę :)
No i fajnie jak by miała wbudowaną lampkę podświetlającą pole robocze .
Podsumowując fajny sprzęt :)
Namawiali i namówili...
Jeszcze nie testowana ale robi bardzo pozytywne wrażenie:biggrin:
Będziesz zadowolony, ja jestem. Mam teraz ochotę na tritona tego 2.4kW ale trochę dużo kosztuje+ jeszcze musiałbym kupić tulejki na 6.35 i 6, bo chyba zestaw ma 8 i 12, chociaż tej 12 pewny nie jestem, a trzy tulejki to 200zł...
Do Makity kupiłem 6.35(w UK i na aliexpres są) no i teraz mam duży wybór frezów z chin i nie tylko.
Chcę kupić jakąś poręczną do krawędziowania ale i też do usuwania 4 warstw hdf-ki. Ogólnie coś czym można manewrować jedną ręką. Do trudniejszych prac mam już sporą maszynkę.
Tutaj jeszcze cena jest zacna, no i w zestawie są tuleje na trzy wielkości frezów.
Pytanie jak to wszystko ma się do rzeczywistości i czy jednak zbierać na szeroko opisywaną w tym wątku makitę?
Mam te frezarke. Narazie spisuje sie dobrze, przy ciezkiej robocie troche sie nagrzewa. W komplecie trzy tulejki i co wazne - mocowanie jest centryczne ( czasami w tanich frezarkach nie idzie zamontowac frezu tak, aby nie mial bicia ). To jest to samo co Makita tylko w innym kolorze.
A ja mam Makitę 3710 i też pracuje kulturalnie , kupiłem ją chyba ciut tanie. Moja też się nagrzewa się, ale jest to frezarka małej mocy do krawędziowania więc norma.
Skomentuj