Nowy DAC :)

[macios]

macios, będzie możliwość obadać ten sprzęt jak skończysz? może do tego czasu mi się uda coś kupić i byśmy jakieś porównanie zrobili...

Jak coś to się już wygrzało :)

- - - - - aktualizacja - - - - -

Dzieki koledze 3lite dac gra na dwoch kosciach ad1865 :-)
Slucham od okolo tygodnia i moge cos napisac.

Glowne zmiany jakie zauwazylem w stosunku do 1 kosci:

- lepsze nasycenie dzwiekow,
- lepsza faktura dzwiekow tzn wiecej mikroszczegolow,
- lepszy, kulturalniejszy bas(kontrola).

Na ta chwile moge powiedziec, ze nie slyszalem lepszego zrodla z komputera. Ostatnimi dniami bawilem sie nos daciem z analogowka od kolegi z as rowniez na kosci ad1865 w smd, jednak tam brakuje faktury - wypelnienia dzwiekow. Jest ona do pewnego stopnia. Filtr analogowy ustawiony na 30khz. Byc moze z tamtego daca uda sie cos wiecej wycisnac, ale chyba nie uda sie przebic tego przetwornika. Tutaj mamy taki pelen zrownowazony, detaliczny i naturalny dzwiek. Mysle, ze wiele przetwornikow z dobrych cd mialoby problem przebic tego daca. Gdzies mi chodzi po glowie porownanie :)

Nie ma wiec powrotu do jednej kosci, tu nie ma wielkich roznic, jednak sa na tyle istotne, ze po odsluchu takiej konfiguracji juz nie moglbym sluchac na 1 x ad szkoda, ze nie udalo sie 4 x ad, byloby ciekawie..

Jak to gra z I-APM-em ??

- - - - - aktualizacja - - - - -

Być może jakby zamienić AD825 na coś co wypluje 100mA by się udało - generalnie ten opamp daje z siebie lekko ponad 50 mA jak dobrze pamiętam, a jeden AD chyba koło 25mA pobiera.
Tak patrząc na link: mouser coś by się znalazło, ale to .3lite musiałby potwierdzić czy to ma szansę zadziałać :)

A może z tym AD825 zrobić tak samo jak z AD1865 :) ?


E można cos z tego wybrać :
http://www.analog.com/en/parametrics...&p2687=|1|9|11

[Holgin]

Być może jakby zamienić AD825 na coś co wypluje 100mA by się udało - generalnie ten opamp daje z siebie lekko ponad 50 mA jak dobrze pamiętam, a jeden AD chyba koło 25mA pobiera.
Tak patrząc na link: mouser coś by się znalazło, ale to .3lite musiałby potwierdzić czy to ma szansę zadziałać :)

[Adam_85]

Dzieki koledze 3lite dac gra na dwoch kosciach ad1865 :-)
Slucham od okolo tygodnia i moge cos napisac.

Glowne zmiany jakie zauwazylem w stosunku do 1 kosci:

- lepsze nasycenie dzwiekow,
- lepsza faktura dzwiekow tzn wiecej mikroszczegolow,
- lepszy, kulturalniejszy bas(kontrola).

Na ta chwile moge powiedziec, ze nie slyszalem lepszego zrodla z komputera. Ostatnimi dniami bawilem sie nos daciem z analogowka od kolegi z as rowniez na kosci ad1865 w smd, jednak tam brakuje faktury - wypelnienia dzwiekow. Jest ona do pewnego stopnia. Filtr analogowy ustawiony na 30khz. Byc moze z tamtego daca uda sie cos wiecej wycisnac, ale chyba nie uda sie przebic tego przetwornika. Tutaj mamy taki pelen zrownowazony, detaliczny i naturalny dzwiek. Mysle, ze wiele przetwornikow z dobrych cd mialoby problem przebic tego daca. Gdzies mi chodzi po glowie porownanie :)

Nie ma wiec powrotu do jednej kosci, tu nie ma wielkich roznic, jednak sa na tyle istotne, ze po odsluchu takiej konfiguracji juz nie moglbym sluchac na 1 x ad szkoda, ze nie udalo sie 4 x ad, byloby ciekawie..

[borys]

Rownoleglenie ukladow powinno przyniesc pozytywne efekty. Wzmocnienie doda sie arytmetycznie wiec odstep S/N defakto powinien sie poprawic o jakies 3dB przy dwuch kostkach. W praktykce przy dwuch kostach tez powinno byc lepiej

[.3lite]

Zasilanie powinno być wystarczające dla tylu kości

Niestety nie jest wystarczające dla czterech kości. Sekcja ujemna wpada w oscylacje, ponieważ nie jest w stanie dostarczyć tyle prądu.

W ostatnich miesiącach jestem zajęty czym innym i dlatego raczej mało czasu posiadam na projekty z elektroniki, ale trochę mnie korciło aby chociaż na chwilę oderwać się od tego wszystkiego i cokolwiek się pobawić :) W każdym wypadku nie posiadałem żadnego DAC'a w tej wersji aby przetestować pomysł, więc wyciągnąłem DAC od Adam_85 i wyszło jak na poniższych obrazkach:







Tam trochę syfu łapie z kabli od transformatora, ale to nie jest problem, ponieważ zgodnie z oczekiwaniami zniekształcenia spadły dwa razy względem pierwotnej wersji na jednej kości. Tyle mogę napisać, ponieważ nie mam na czym posłuchać :) Trochę szkoda, że zasilanie siadło przy czterech kościach, ponieważ mogłoby być jeszcze ciekawiej.

[macios]

Dokładnie, tylko mam wersję z przyciskiem,a nie z impulsatorem.
Kupiłem na Alledrogo :)
Podłączyłem Amanero i działa :)

[siraz]

Moduł wejść to ten chinczyk jakis popularny czy coś innego?
Zapodaj jakiś link.

Odpowiem za kolege, uzywam takiego samego ale z DACiem na AK4490 ktorym ten moduł jest w stanie sterowac przez I2C:

https://www.aliexpress.com/item/AK41...0-6ba00de8d7c0

[tomekk_]

Hej
U mnie to wygląda tak :

Moduł wejść to ten chinczyk jakis popularny czy coś innego?
Zapodaj jakiś link.

[Holgin]

Nie na temat...

Warte te salasy coś są? Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że są takie super..

[dzwiedziu]

Do soekrisa potrzebuję +/-12Vdc max 5W.

[macios]

Co to za zasilacze masz?

Salasy , ale tylko na 5V, jest podłączony do maliny i modułu wejść cyfrowych

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[dzwiedziu]

Hej

Co to za zasilacze masz?

[.3lite]

Tak mi się przypomniało z tego tematu i grafiki tam zamieszczonej:

http://diyaudio.pl/showthread.php/26...l=1#post473032





Jak się komuś nudzi to może połączyć dwa lub cztery AD1865 jak na poniższym obrazku:



Oczywiście przy 2x AD1865 trzeba zmienić rezystor konwersji z 1k na 500R a przy 4x AD1865 trzeba dać 250R. Zasilanie powinno być wystarczające dla tylu kości.

Niestety nie jestem pewien, czy AD1811 będzie stabilny z powodu dodatkowej pojemności. Trzeba to sprawdzić eksperymentalnie.

[macios]

Hej
U mnie to wygląda tak :

[macios]

Hej
Ja swojego DAC-a mam na podstawce tymczasowej i gram cały czas, ale nic mi się z nim nie dzieje.
Mam selektor wejść cyfrowych, Malinę.
Wieczorem zapodam zdjęcie jak to u mnie wygląda.

[MICHNIOR]

Nie na temat...

Każdy z nas ma wiele racji. Jesteście DIY'erami więc grzebiecie w sprzetach różnej maści i naprawiacie również urządzenia, które ulegną awarii. Jestem przekonany, że każdy z Was nie raz się łapał za głowę jak coś zostało wykonane właśnie w tych markowych sprzętach. 1. Taki przykład w wiertarce w której lekkie zatarcie łożyska wirnika powodowało emisję takie ciepło na obudowę w której jest obsadzone, że ów obudowa stopiła się i nie ma możliwości obsadzenia łożyska. Stopiony plastik to część całości wewnętrznego korpusu. 2. Brak możliwości wymiany łożysk w bębnach nowszych pralek. 3. Integrowanie wielu elementów w moduły, aby wymieniać całość. Np. grzałka w zmywarce zintegrowana z zespołem pompy - wymiana nieopłacalna. Ale nie ma co zaśmiecać wątku DAC'a

[dzwiedziu]

Nie na temat...

Bo czasy gdzie rządzili inżynierowie a nie księgowi dawno się skończyły. Teraz są działy odpowiedzialne za starzenie się sprzętu, ale nie w celu poprawy właściwości a dokładnym obliczeniu kiedy sprzęt musi paść. Głównym powodem jest cyna bezołowiowa, gdzie kiedyś się lutowało na takiej z dodatkami ołowiu i po dzień dzisiejszy jak już coś się uszkodzi to bardziej przez podniesienie napięcia w sieci lub standardowe rzeczy typu wyschnięte kondensatory itp. A dziś? Celowo projektuje się pcb gdzie np kondensatory są bardzo blisko elementów wytwarzających ogromne ilości ciepła, dobrym przykładem są przetwornice montowane w telewizorach. Moim zdaniem prędzej "padniemy" przez żywność i "czyste" powietrze niż bujdy typu cyna z ołowiem. Nie zawsze jest tak że cena = jakość, ale człek ma swój rozum (choć nie zawsze) i może sobie przeliczyć w jaki sposób będzie sprzęt użytkował lub gdzie będzie się znajdował i czy to się mu opłaci. Przykład mój ojciec, gdy kupowałem światła do jazdy dziennej za 500zł to pukał się w głowę po co takie drogie, ale przez 6 lat moje u następnego właściciela działają bez zarzutu gdy ojciec w tym czasie włożył już 4 parę. Zakładając że dawał po ok 100-150zł to jesteśmy na równo, gdzie następna wymiana, a na to wygląda że będzie jest już nieopłacalna. Znowu jeden będzie sporo operował wkrętarką to kupi droższą, firmową, a następny będzie używał na chwilę raz w miesiącu to kupi w biedronce - choć i tak jestem innego zdania. Ale to na te tematy można by długo dyskutować.

[Marcin V]

Nie na temat...

To akurat według mnie półprawda, napędzana głupią wiarą ludzi że tanio można kupić dobry i trwały produkt. Dobre i drogie narzędzia, czy urządzenia, działają bez problemu, nie ma problemu z ich eksploatacją. One u mnie figurują jako profesjonalne. A tania chińszczyzna, cóż jest słaba bo jeśli mamy zrobić coś za 1/4 ceny to jak ma być dobre. Jak ktoś kupuje najtańszą chińską klimę zamiast daikina, licząc na długie lata bezawaryjnej pracy to widzę problem w planowaniu. Podobnie z AGD, jeden produkt będzie zrobiony by kosztował mało, drugi będzie zbudowany jak czołg i kosztując kilka razy dłużej. Dalej można spotkać porządnie zaprojektowane i solidne produkty które wytrzymają próbę czasu, ale znacznie więcej jest tanich klamotów robionych po taniości. Najwięcej tego jest w komputerach osobistych, AGD, RTV. Bo to sektory gdzie klient sam decyduje co kupi, za pomocą portfela, albo mentalności. W bardziej profesjonalnych sektorach jak jakiś producent ostawia chłam, to się nie stosuje bo potem cię klienci ścigają i reputacja leci. Chyba że klient sam ostro nalega. Problemem jest to że aby się utrzymać na rynku dana firma musi produkować coś dla wszystkich, więc są*fajne rzeczy i takie na odwal się.

A dyskusja zaczęła się od tego co tam ma się grzać, otóż ma co. Zostało to już opisane w tym wątku, tak jak potencjalny problem z kondensatorami, który może się pojawić.
Tak się składa że ten dac to najcieplejsze urządzenie w mojej szafie.

[Marcin V]

Co tam ma się grzać...
Uwierzcie, są urządzenia (profesjonalne) o wiele bardziej grzejące się i pozbawione odpowiedniego chłodzenia.

Urządzenia profesjonalne jeśli nie mają odpowiedniego chłodzenia to zwyczajnie profesjonalne nie są, a jeśli nie to jest problemem to zwykle powodem grzania jest niedbała instalacja, lub zły projekt (np. falowniki w szafie o źle dobranej pojemności i niewystarczającej wentylacji, widziałem na jednym obiekcie taką szafę, mistrzostwo pakowania, grzeje jak kaloryfer a rozwiązaniem złego montażu było zdemontowanie drzwi ^^).

Płytka i tak jest wyżyłowana, kondensatory tantalowe z dość małym zapasem, więc po co kusić los?

[dzwiedziu]

Tylko dla tego żeby za długo nie pożyły :biggrin: