Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

potencjometr n-kanalowy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    W sumie masz rację. Taka modyfikacja podniesie koszt elementów tylko o 2 podwójne opampy, 4 kondensatory i 8 rezystorów no i ew. dwa dodatkowe złącza... czyli w sumie pewnie ok. 8-10 zł :) Jedynym problemem ekonomicznym będzie ciut większa płytka.

    P.S. Takero podeślij mi proszę dane adresowe do wysyłki prototypu bo gdzieś posiałem Twój adres :neutral:

    Skomentuj


      Z góry przepraszam, jeżeli czegoś nie doczytałem, ale mam pytanie :)

      Czy taki potencjometr będzie można zastosować do preampa nr 3 z audiotonu? A pytam dlatego, iż tam potrzebny jest potencjometr logarytmiczny 100k ... W sumie w tej chwili mam zwykły liniowy i działa, no ale :P

      Skomentuj


        to jest VR a nie potencjometr, można to uznać za preamp nie mozna tego uzyc jako emulator potencjometru, w przeciwieństwie do mojego układu który imituje prawdziwy potencjometr o dowolnej charakterystyce

        Skomentuj


          cudny90, kup alpsa z silniczkiem z allegro - ok 35zl i bardziej pasuje do lampy

          Skomentuj


            flodins, zdecydowanie ma rację. Nie dopisał tylko (być może nie wgryzł się w datasheet układu na którym bazuje VR), że na OTA z diodami linearyzującymi i buforami tranzystorowymi można z powodzeniem zrobić napięciowo regulowany rezystor (VCR) i wówczas można by zastosować go w opisywanym przez Ciebie przypadku. Tylko czy jest sens ?... Przy dwóch kanałach lepiej zastosować dwuścieżkowy potencjometr.
            Warto mieć też na uwadze to co pisze Pawel S..

            Skomentuj


              Pawel S., tak, tyle, że coś mi wszystkie z allegro poszły A już chciałem kupować :P

              Skomentuj


                to juz koles wszystkie wysprzedal?

                Skomentuj


                  to juz koles wszystkie wysprzedal?
                  Chyba nie, ale nie ma żadnych aukcji ... Może ma ktoś do niego kontakt? Albo wie ktoś jaki on miał nick na allegro?

                  Skomentuj


                    http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=1357695

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez cudny90
                      kup od irka - ta sama cena co z AVT a duzo wiecej opcji
                      Hmm, tak gotowca kupić? Niieeee, wolałbym zrobić :) Jest gdzieś dokumentacja? Jest w ogóle udostępniana?

                      skoro jesteś taki ambitny to sam zaprojektuj i zbuduj, robi się spora grupka ludzi którzy są składaczami kitów na firmowej płytce, wielka satysfakcja ze złozenia(wlutwania) elementów i ogólne kozactwo "bo nie kupione"
                      ja się pytam a gdzie zainteresowanie elektroniką?

                      Skomentuj


                        flodins nie trzeba sie znać by cos budować. Jest radocha bo ktoś sam to polutował, sam spalił sam naprawił. A nie każdy obrazu musi sie znać na tym od podstaw.

                        Murarz macha łopatą a nie wie jak obliczyć konstrukcje wytrzymałościowo, spawacz spawa a nie wie jak obliczyć wytrzymałość spawów. Koledzy lutuja bo im to sprawia radosc ze sami sobie polutowali, rozwinęli się w jakims stopniu ale za cho…. nie muszą znać eagla czy protela by zrobić PCb czy nawet zaprojektować układ.

                        Skomentuj


                          Dokładnie. Dla wielu osób elektronika to takie Lego dla dużych chłopców :mrgreen:. Wytrawić płytkę, powiercić, kupić elementy i polutować. Potem poszukać błędu i przyczyny niedziałania a na koniec satysfakcja ze coś się zrobiło samemu.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez wafer
                            Dla wielu osób elektronika to takie Lego dla dużych chłopców :mrgreen: . Wytrawić płytkę, powiercić, kupić elementy i polutować.
                            Tylko ze w 90% konczy sie na zlozeniu ukladu, urcuhomic nie idzie i calosc laduje w koszu ew. szufladzie i .. na forach w postaci pytan na poziomie chodnika "jakie napiecie powinno plynac bleble itp). Pamietam jak na audiostereo jeden pacan "składał" wzmacniacz lampowy, wydal kupe kasy na czesci - jakie "poradzili" mu "koledzy" z forum i zaczał walke... niestety polegl dosc szybko, jako ze rzucil sie na dosc gleboka wode wczesniej nie majac pojecia o podstawowych prawach fizyki i elektrycznosci oraz nie majac zadnego doswiadczenia w budowaniu ukladow elektronicznych.

                            Skomentuj


                              Lego też nie jest dla wszystkich :mrgreen:
                              Można połknąć małe części lub wsadzić sobie je do nosa lub w oko :mrgreen:

                              Wiadomo, że zanim się za coś zabierze dobrze mieć poziom wiedzy adekwatny do zadania, nie trzeba jednak znać zasady działania, dobrze jak sie zna, ale nie przesadzajmy.
                              Kto z piszących na tym forum był by w stanie napisać je w php od zera?

                              Skomentuj


                                ja bym potrafił d:

                                co do składania, tak w podstawówce była satysfakcja jak zrobiłem sam migacz ledów z książki ale po paru układach zainteresowało mnie jak działają te elementy bo samo lutowanie stało się nudne skoro schemat jest dobry i częsci sprawne to zawsze działa, no chyba ze ktoś ma lewe ręce i się cieszy z kazdego manualnego osiągnięcia

                                co do metafory ze spawaczem i murarzem jak ktoś chce być poprostu robolem to ok jego sprawa, ja wolę się czegoś nauczyć i zostać np inżynierem który zaprojektuje np taką spoinę do spawania czy też układ elektroniczny i to wg mnie są ambicje a największi wymiatacze jakich znam rysują schematy ołówkiem na kartce i znajomość programów nie ma nic do rzeczy

                                oczywiscie początkującym polecam takie składanie ale ile mozna byc początkującym? Parę lat tu niektórzy już składają te "kity wzmacniaczowe"

                                Skomentuj


                                  flodins, ogólnie na elektronice znam się średnio .. Zasady działania prostszych układów i może kumam, ale programować nie umiem. Umiem zaprojektować płytkę w EAGLE, umiem zaprogramować procek programatorem, ale napisać programu - nie napiszę :P

                                  A przez takie składanie i tak dużo się uczę, w końcu wykuć teorie to nie wszystko, a łatwiej ją zrozumieć, gdy się ćwiczy praktykę ^^

                                  btw. Gdy układ nie odpali od kopa, to dopiero człek się uczy Jednak wole, gdy wszystko działa od kopa ^^

                                  Ciekawsze są już układy, w których trzeba coś wyregulować, obliczyć itd. Jak np w moim przypadku było z przedwzmacniaczem nr 3 :) Teraz już wiem, że jest jakieś napięcie anodowe, które sie reguluje rezystorkiem katodowym, a gdybym tylko coś złożył do kupy i włączył, napewno bym tego nie wiedział :P

                                  Skomentuj


                                    flodins masz duzo racji, jednak bierz pod uwagę ze większość ludzi robi DIY tylko i wyłącznie bo jest taniej, zaraz zbierze sie grupa ludzi bo samemu lepiej, jednak nie, w podświadomości każdego siedzi ze wzmacniacz DIY za 300-500zł jako filmówka kosztuje 2-5kzł. To samo z kolumnami, ludzie kupują dajmy na to HDSy i robia kolumny Ala ESA triton bo fajnie zrobic samemu, jednak naprawdę robią to bo tritony kosztują 3-8kzł(zależy od wersji) i ich na to nie stać. I do tego nie trzeba wiedzy bóg wie jakiej. Duzo ludzi również nie ma czasu na dokształcanie się, a i nie da się we wszystkim być dobrym, zrobisz inżyniera od projektowania „spawów” będzie git, potem elektronika itd. Szkoda życia.
                                    Pegelmesser ma racje ze niektórzy znów przeginają biorą się za ultra skomplikowane układy z wiedza mojej siostry to też źle. Trzeba wszystko dość dobrze wypośrodkować.

                                    Jest również gro osób(patrz ludzie z wielkimi portfelami) którzy nie mają co robić z kasa i dla nich DIY to właśnie zabawa w klocki lego, pewien aspekt artyzmu. Zabawa z GCnami ultra wypasne kondensatory w pięknych obudowach. Nie mających pojęcia o elektronice(patrz co pisał kolega wyżej) i im tak naprawdę „wisi” jak ten prąd płynie to ma działac.

                                    PS mocno odeszliśmy od tematu:)

                                    Skomentuj


                                      ta damm!

                                      http://flodins.info/pliki/pot_6ch/

                                      Zasilanie symetryczne wprost z koncówek mocy bądź innego zasilacza. Układ ma własny stabilizator. wyprowadzone piny to 6 potencjometrów 50k(są też 10k i 100k), można je użyć do budowy regulacji poziomu sygnału w kinie bądź do rozbudowanego filtra czy gdzie kolwiek indziej, nadaje się prawie wszędzie dwa piny są do zmiany charakterystyki potencjometrów liniowa-logarytmiczna

                                      i jak Q czujesz oddech na plecach? (:

                                      Skomentuj


                                        flodins, a jaki koszt tego?

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez flodins
                                          i jak Q czujesz oddech na plecach? (:
                                          Pewnie... muszę szybko uporać się z drobnym niedomaganiem mojego n-potka :lol:
                                          Swoją drogą ile kosztuje ten AD5206 ? jak jest obsługiwany ? Prockiem ? Znowu cyfra i znowu niektórzy nawet nie zwrócą uwagi na taki fajny układzik... trochę szkoda, ale zarazem oddech na moich plecach zelżał

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X