A kiedy będzie można u Ciebie zamawiać lepszą wersję (z wszystkimi bajerami)? Bo rozumiem kitów nie zamierzasz składać?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)
Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
-
Irek, Hi-END czy nie to trudno stwierdzić, ale napewno gdybyś porównał na przyrządach swoje dzieło z innymi wzmacniaczami HI-END'owymi mogło by się okazać że większa część sprzętów za kilkadziesiąt tysięcy jest gorsza , a cena ceną, wynika jak wiadomo z kosztów produkcji i zarobku a ta i tak jest mała w stosunku do zarobków operatorów komórkowych gdzie mało się daje a dużo bierze, zresztą nie ma bogatych twórców wzmacniaczy bo połowę zycia pracowali nad tym aby tego się nauczyć a ludzie jakoś niechętnie płacą dużo kasy za pracę i poświęcenie, wolą zapłacić mało jakiemuś molochowi gdzie 500 inżynierów zrobi wzmacniacz(od niechcenia ale w kupie siła) w 2 miesciące opierajac sie głównie na symulatorach a potem przez 20 lat zarabiają na masowej produkcji.
Skomentuj
-
UniAmp 2x300W jest w opracowaniu, na razie jeden komplet by wykonany jako calosc i zasilany z trafa dajacego 2x400W/4.
No i ktore lepiej brzmia bc550 czy mpsa42?
MPSA42 to tranzystor wysokonapieciowy stworzony do wzmacniaczy wizji w telewizorach ma beznadziejnie niskie wzmocnienie i duze napiecie nasycenia. Dlatego nikt go nie stosuje w ukladach wejsciowych par roznicowych. Jego popularnosc wynika z faktu ze jest to tani tranzystor wysokonapieciowy i z tego powodu pracuje u mnie w n-mosfecie ktorego robie tylko do subow. We wzmacniaczach audio lepszej klasy stosuje sie dobre 2SC970/2SA2240 ktore sa drozsze i trudniej dostepne. Ale maja za to niskie szumy i bardzo duze wzmocnienie za to dosc mala dopuszczalna moc strat.
Wzmocnienie tranzystorow wplywa na ogolne wzmocnienie otwartej petli wzmacniacza wiec zmiana tych tranzystorow wplynie na glebokosc sprzezenia zwrotnego i caly szereg zwiazanych z tym parametrow. Jedni wola slucahc wzmacnaiczy z gleboka petla sprzerzenia zwrotnego a inni z plytka. Jesli wzmacniacz byl zaprojektowany do jednych tranzystorow to po wstawieniu innych moze nie funkcjonowac prawidlowo i to moze byc slychac.
Problem mas pojawia sie gdy mamy jeden zasilacz i dwie osobne koncowki mocy wtedy do kazdej z koncowek mocy idzie masa z zasilacza (rozgalezia sie w zasilaczu i trafia do kazdej koncowki mocy) a potem ta sama masa (masa sygnalowa) z kazdej z koncowek mocy laczy sie znow w jednym punkcie czyli przy wejsciach wzmacnaicza. Tak powstala petla mas plynie prad ladowania kondensatorow na plytce koncowki mocy i nawet pojedyncze mikrowolty pojawiajace sie na kablu masy trafiaja na wejscie koncowki gdzie sa wzmacniane i slyszalne. Rezystory rozdzielajace masy czasem na to pomagaja ale moga powodowac inne problemy. Bardzo czesto amator nie potrafi sobie poardzic z tym problemem i akceptuje ten niewielki brum. Bo w sumie wiele firmowych wzmacniaczy oryginalnie brumi. Ja jednak nie dopuszczam do takiej sytuacji i nie wazne czy jest to TDA czy drogi wzmacniacz w kazdym tak prowadze masy zeby po wlozeniu ucha do glosnika nie bylo slychac najmniejszego brumu. Ten brum wynika tylko i wylacznie z prowadzenia mas i swiadczy o konstruktorze. Jesli ktos wykonuje haj-endowy wzmacniacz ktory potem brumi to w jakim swietle stawia to umiejetnosci konstruktora ktory nie potarfi poradzic sobie z najprostrzym problemem. To samo dotyczy zabezpieczen zwarciowych ktore ma kazdy wzmacniacz firmowy ale nie jest potrzebny amatorom bo oni robiac symka ciesza sie ze maja najlepszy wzmacniacz swiata bo wyczytali tyle pochlebnych opinii. Symasym jest bardzo szybkim wzmacniaczem i jest skompensowany bez zadnego zapasu dlatego kazda zmiana tranzystora moze spowodowac jego wzbudzenie. Ja swoi uklad testowalem na wszystkich tranzystorach jakie mialem i nie udalo sie go doprowadzic do nieakceptowalnej niestabilnosci.
Skomentuj
-
dzieki za odpowiedz.
Parokrotnie podczas uruchamiania końcówek i budowy od zera całej integry walczyłem z problemem masy. tak jak piszesz masa to bardzo ważny aspekt konstrukcji. Starałem sie właśnie nie dopuścić do takiej sytuacji żeby masa dochodziła do poszczególnych stopni z dwóch różnych miejsc. Czy nie można tak zmodyfikować płytki od twojego wzmaka żeby nie rozdzielać tych mas. (nie wiem, może przez relokacje wejścia sygnałowego blisko sekcji zasilacza i wykorzystania jednego kawałka ścieżki łączącego wszystkie krytyczne punkty masowe)
Skomentuj
-
Wzmacniacz janka ma mpsa42 w różnicówce i przez to nadaje się tylko na wzmak do suba.
Zmiana tranzystorów na lepsze powoduje to że gra on lepiej od symasyma, na dodatek wzmacniacz ten ma wszystko co potrzeba, zabezpieczenie zwarciowe, opóźnione załączenie, zabezpieczenie przed DC na wyjściu.
Skomentuj
-
O to się nie martw. Trzeba usunąć mostek prostowniczy i podać napięcie stałe na kondensatory, to akurat nie jest dla mnie żadnym problemem. Może nie jestem elektronikiem i nie potrafię zaprojektować układów, ale składać kity zaczynałem w wieku 14 lat, znam podstawy i potrafię czytać schematy, więc nie obawiaj się, że będę dręczył Cię pytaniami "w którą stronę wlutować tranzystor" :P. Poza tym z lutowaniem mam do czynienia na co dzień - w pracy :razz: Więc?
Skomentuj
-
Teoretycznie mozna sie podpiac pod remote tylko masa zasilania jest odizolowana od masy przetwornicy wiec nie zawsze bedzie to dzialac.
Tzreba po prostu detektor napiecia podlaczyc do zmiennego napiecia trafa, zmieniajac nieco jego wartosci bo bedzie pracowal na wyzszej czestotliwosic.
moc wyjsciowa wzmacniacza zalezy tylko i wylacznie od napiecia przetwornicy.
Skomentuj
Skomentuj