• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rowery i akcesoria

Panowie, kupiłem młodemu rower jakiś czas temu, ale ma gripshifty i młody trochę nie ma siły naciągnąć przerzutki. Działa wszystko OK, tylko te 8 letnie paluszki mają mało pary szczególnie, żeby podciągnąć przednią przerzutkę. Ma ktoś dobre doświadczenia z jakimiś manetkami/klamkomanetkami na małe ręce?
 
Jak gripsifta nie pociagnie to rapidow tez raczej nie.. Cos za ciezko to chidzi... Wszystko ok z linkami i przerzutkami? Dla 8 latka przerzutki przod/tyl nie sa chyba absolutnie potrzebne.. Wiec mozna przod zxemontowac 😄
 
Micwoj napisał:
Panowie, kupiłem młodemu rower jakiś czas temu, ale ma gripshifty i młody trochę nie ma siły naciągnąć przerzutki. Działa wszystko OK, tylko te 8 letnie paluszki mają mało pary szczególnie, żeby podciągnąć przednią przerzutkę. Ma ktoś dobre doświadczenia z jakimiś manetkami/klamkomanetkami na małe ręce?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Ile masz przełożeń z przodu ?? Ile zębów na korbie ? Jak około 38 do zablokuj na największej i kłopot z głowy młodzian łatwiej załapie krzepy w nogach 😉 mój Synek startował w wieku 9 lat na 42 zębach i dał radę (koła 20 cali) jeśli chodzi o grip shifty są to najlepsze przeżutki dla juniorów bo do zmiany biegów używa całej dłoni a nie jednego palca jak ma to miejsce np w klamkomanetkach.
Sprawdź prowadzenie linek jeśli to rower używany to wymień linkę i pancerze , przesmaruj tylna przeżutkę powinno być oki 😃
 
Rower Kellys Kiter 50 24 cale taki, tylko czarny: https://www.kellysbike.com/pl/junior-c0000000000519/kiter-50-white-p0000000048590
gripshifty Shimano TX50 (31.8mm)
Tył 7 przód 3, korba 42-34-24
Nic mu nie będę blokował, bo się na mnie obrazi to po pierwsze (przecież jak się koledzy chwalą to tym rower lepszy czym ma więcej przerzutek ;)), a po drugie jeździmy trochę po lasach, trochę nad rzeką, przerzutki potrzebne. On lubi jeździć poza asfaltami. Jakby nie były potrzebne, to bym mu lżejszy rower kupił.

Rower nówka sztuka, wszystko sprawne (no, nie licząc tego że przedwczoraj umielił tylną przerzutkę na jakiejś gałązce - ale już czekam na nową). Jak sprawdzałem, to manetki chodzą normalnie tyle, że trochę pary ma Grześ za mało. Zresztą kiedyś miałem gripshifty i nie powiem żebym dobrze wspominał.


Podsumowując, jakichś mniejszych manetek nie znacie? W sensie ramię siły to samo, ale jakoś bliżej ułożone, czy co..
 
To może poprostu gripshift srama.. też robił manetki pod system shimano - może będzie lepiej wyprofilowany i wygodniej się będzie trzymało.. Nic lżej działającego raczej nie doszukasz się.. możesz też owijką zmienić grubość uchwytu.. tak dla testu czy pomoże..

[PS]Poprzedni wpis pisałem na telefonie.. mnie się go ciężko teraz czyta.. przy tej ilości literówek..
 
Krystian Markow napisał:
to już tak nie jest bo teraz moda w drugą stron
Kliknij, aby rozszerzyć...
Jak nie jest? Wśród ośmiolatków?? Ja ci mówię, im więcej tym lepiej ;)

A realnie, to ba razie z największej tarczy nie korzysta, za mało ma pary, wystarczyłoby mu z przodu 2, ale to się też będzie z czasem zmieniać, a przecież na jeden sezon mu roweru nie kupowałem. A jeździmy czasem po ścieżkach rowerowych, czasem po leśnych, więc jak nabierze pary żeby przyspieszyć, to i najdłuższe przełożenia się przydadzą.

Ja też jak więcej jeździłem, to korzystałem ze wszystkich przełożeń 3x6 albo 3x7, teraz się dupa wołowa zrobiłem... Ale dzieci rosną, ja sobie przypomnę jeszcze jak sie jeździ ;)
 
Micwoj napisał:
Jak nie jest? Wśród ośmiolatków?? Ja ci mówię, im więcej tym lepiej ;)

A realnie, to ba razie z największej tarczy nie korzysta, za mało ma pary, wystarczyłoby mu z przodu 2, ale to się też będzie z czasem zmieniać, a przecież na jeden sezon mu roweru nie kupowałem. A jeździmy czasem po ścieżkach rowerowych, czasem po leśnych, więc jak nabierze pary żeby przyspieszyć, to i najdłuższe przełożenia się przydadzą.

Ja też jak więcej jeździłem, to korzystałem ze wszystkich przełożeń 3x6 albo 3x7, teraz się dupa wołowa zrobiłem... Ale dzieci rosną, ja sobie przypomnę jeszcze jak sie jeździ ;)
Kliknij, aby rozszerzyć...

Szkoda że tak daleko mieszkasz ode mnie bo bym Ci szybciutko przypomniał jak się zaiwania :D
Musisz synka trochę podtrenować co do mocy uścisku , pamiętam że mój Igor też miał z tym problemy ale jak razem często jeździliśmy to po jakiś kilku tygodniach zmieniał biegi na lejcie.
Trening czyni mistrza:)
 
Marios napisał:
Pisz lepiej jakie wrażenia?
Kliknij, aby rozszerzyć...
Teren: Olsztyn koło Częstochowy i okoliczne tereny i zamki.
Koło: 29er (wkrótce może 27.5+)
Zębatka: NW30t
Kaseta: 11-42
Wrażenia bardzo pozytywne, prostota i jeszcze raz prostota, łatwość regulacji i serwisu, zero myślenia nad właściwym doborem przód/tył. Nigdy nie wróce do 2/3x... chyba że złoże kiedyś szose[emoji3]
Wiadomo kompromis że brakuje skrajnych przełożeń ale młynkować nie lubię bo szybciej podejdę a i dokręcać nie muszę. Nie jeżdże XC czy jakieś maratony a dla fanu i 90% teren a i coś tam po mieście się pojedzie.
Pozdrower...
 
Krystian Markow napisał:
Teren: Olsztyn koło Częstochowy i okoliczne tereny i zamki.
Koło: 29er (wkrótce może 27.5+)
Zębatka: NW30t
Kaseta: 11-42
Wrażenia bardzo pozytywne, prostota i jeszcze raz prostota, łatwość regulacji i serwisu, zero myślenia nad właściwym doborem przód/tył. Nigdy nie wróce do 2/3x... chyba że złoże kiedyś szose[emoji3]
Wiadomo kompromis że brakuje skrajnych przełożeń ale młynkować nie lubię bo szybciej podejdę a i dokręcać nie muszę. Nie jeżdże XC czy jakieś maratony a dla fanu i 90% teren a i coś tam po mieście się pojedzie.
Pozdrower...
Kliknij, aby rozszerzyć...

Jak ze zużyciem łańcucha w takim systemie 1 x 11 ?na skrajnych biegach bardzo hałasuje ?
 
kokoelloko napisał:
Jak ze zużyciem łańcucha w takim systemie 1 x 11 ?na skrajnych biegach bardzo hałasuje ?
Kliknij, aby rozszerzyć...
W zeszłym roku było 1x10 w tym 1x11. Jest odrobine głośniej ale tylko na skrajnych przełożeniach. W napędzie 1x10 miałem łańcuch 10rz i 11rz i na tym drugim było ciszej. Wiadomo na początku zębatka NW też chałasuje.
Na temat zużycia łańcucha nie pomogę bo jeżdże na trzech a aż tyle kilometrów jeszcze nie zrobiłem
 
Krystian Markow napisał:
Wiadomo kompromis że brakuje skrajnych przełożeń ale młynkować nie lubię bo szybciej podejdę a i dokręcać nie muszę. Nie jeżdże XC czy jakieś maratony a dla fanu i 90% teren a i coś tam po mieście się pojedzie.
Kliknij, aby rozszerzyć...
Jasne, więc podobne opinie jak kolegów. Ja mam 2x10 i się zastanawiałem nad takim rozwiązaniem, na maratonach widziałem parę rowerów z jedną blachą z przodu.
Chodź potwierdzasz lekkie braki skrajnych przełożeń, niestety w moim przypadku czasem się przydają.
 
Idzie jesień, rower trzeba będzie zakonserwować i odstawić do piwnic - będzie czas na zapoznanie się z lekturą :)
 
Wskrzeszam temat bo śniegi powoli topnieją :D
Jak tam wasze jednoślady ?
Naoliwione ?
Wyczyszczone?
Nowe oponki i łańcuch ?
Ja skończyłem sezon pod koniec grudnia bo się pochorowałem ;/ zwykle śmigam cały rok ale niestety zdrówko nie dopisało... iii już mnie targa że nie jeżdże .
A wy panowie zafiksowani w szprychach i łańcuchu jak przygotowania do nowego sezonu ?
Kto śmiga po górnym sląsku i zagłębiu ?Może jest jakiś zapaleniec blisko Sosnowca?


Sory za tyle znaków zapytania :lol:
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra