Shiver, racja. Narazie założenie jest takie, by sterowanie systemem pomiarowym zrealizować cyfrowo - kilka przycisków oraz ledów (lub mały wyświetlacz) wskazujących aktualny stan JIGa (tryb pracy), preampa (wskaźnik włączenia oraz ustawionego wzmocnienia) i wzmacniacza (wskaźnik włączenia). W przypadku wyświetlacza można pokusić się o dorobienie wskazania stanu naładowania akumulatora. Wszelkie przełączenia realizowane byłyby wówczas poprzez sterowanie przekaźnikami. Aby nie komplikować sprawy regulacja wzmocnienia samego wzmacniacza prawdopodobnie pozostanie zrealizowana na drodze zwykłego potencjometru analogowego. Osobną kwestią do rozwiązania jest sposób podłączania całego urządzenia do komputera. Są de facto dwie możliwości:
1. zespół gniazd
2. przewody z wtyczkami wychodzące z urządzenia
Za drugą opcją przemawia fakt, że im mniej na drodze sygnału będzie połączeń wtyczka-gniazdo tym mniejsza rezystancja szeregowa (zakładam, że owe przewody byłyby lutowane bezpośrednio w płytkę urządzenia) czyli potencjalna poprawa jakości. Przeciwko przemawia fakt, że jeden User będzie potrzebował dłuższych przewodów, a drugi krótszych.
1. zespół gniazd
2. przewody z wtyczkami wychodzące z urządzenia
Za drugą opcją przemawia fakt, że im mniej na drodze sygnału będzie połączeń wtyczka-gniazdo tym mniejsza rezystancja szeregowa (zakładam, że owe przewody byłyby lutowane bezpośrednio w płytkę urządzenia) czyli potencjalna poprawa jakości. Przeciwko przemawia fakt, że jeden User będzie potrzebował dłuższych przewodów, a drugi krótszych.
Skomentuj