Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
    w osi poziomej czy pionowej?
    osi poziomej, w pionie wydaje się wszystko ok po oponach. W sumie nie ma co kombinować, stracę pewnie tylko czas - lepiej podjechać od razu na stację.

    Skomentuj


      lklukasz Ale 90% bemek do 3.5L ma rzedowe 6 cylindrowe silniki już legendarne M1 miało rzedowa 6 to samo było z bmw serii 3 5 7 Wiec ma 6 cylindrów ale nie w położeniu widlastym i to jedyny wyjatek mało jaki producent stosuje rzedowe silniki
      Poza tym od 3.5L sa V8 i V12

      Skomentuj


        pewnie tak
        ale mozesz samemu troche odkrecic koncowke drazka
        i zmierzyc odleglosci opon od siebie
        przod tyl wiesz o to chodzi
        Juz mi sie nie chce...

        Skomentuj


          No to ja Ci podam 2 inne przykłady.
          Jeden właściciel. 735i V8 na vanosie. Aktualny przebieg 240tys. km. Przywiezione do polski z przebiegiem 130tys. km. Non stop na gazie i silnikowi nadal nic nie jest, a właściciel nie ma lekkiej nogi. Druga sztuka 750i V12, dwie instalacja do 6cyl(i tak są 2 sterowniki silnika więc to nie problem, a dostać dobrą instalkę do 12cyl jest problem). Przelatane przez tego samego właściciela 40tys., drugi właściciel(mój szef) zrobił jakieś 60tys.. Aktualnie korzysta z samochodu kolejny zadowolony użytkownik. Silnikowi nic nie jest. Więc jak to jest?

          Oczywiście są silniki, które kompletnie nie nadają się do gazu(chociażby GDI od Mitsubishi), ale w autach popularnych w większości przypadków nie jest problemem.

          A w takim golfie, astrze, czy R19 jak padnie mi silnik to za 300-500zł kupię następny i wrzucę, i znowu pojeżdżę.

          Skomentuj


            cursor wszystko sie zgadza tylko kup teraz silnik do takiego staruszka w dobrym stanie
            Juz mi sie nie chce...

            Skomentuj


              Łukasz, do takich samochodów nie potrzebny Ci "silnik w dobrym stanie" tylko "silnik sprawny" Z resztą, czego oczekiwać za cenę, o której wspomniał wcześniej Cursor? Właśnie sprawności a nie "stanu fabrycznego".

              Skomentuj


                no jesli tak podchodzimy do tematu to ok
                Juz mi sie nie chce...

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                  cursor wszystko sie zgadza tylko kup teraz silnik do takiego staruszka w dobrym stanie

                  Rok temu moja mama wymieniała silnik w astrze F. Nie było żadnego problemu. Znalazł sie w ciągu kilku dni bez specjalnego szukania, w bardzo dobrym stanie (podobno miał ok 120tys). W każdym razie silnik chodzi idealnie, cicho, równo, nie bierze oleju, jest mocniejszy od starego. Kosztował 500zł.

                  Przy obecnych cenach paliwa zainstalowanie LPG zwraca sie praktycznie od razu po wyjechaniu z warsztatu. Przy przebiegach rzędu 30 tys w rok zwróci się każda instalacja.
                  Nawet jeżeli wzrasta awaryjność to co z tego, auto za 5tys z LPG po przejechaniu 30tys zaoszczędzi już na kolejne takie auto, jak się zepsuje można je zezłomować i pójść kupić drugie i się nic nie straci w porównaniu do oszczędzania samochu na benzynie.

                  Znajomy nalatał r19 1.4 140 tys na gazie i nic. Drugi kolega jedno BMW zagazował, zrobił do dzisiaj ok 200tys, samochód zgnił, do tego stopnia że pewnie niedługo złamie się pod własnym ciężarem a silnik nadal działa. Teraz ujeżdża drugą bmkę, kupił ja na dłuższe trasy bo tą starą strach juz jechać gdzieś dalej, "nową" też oczywiście zrobił na LPG.

                  Stwierdzam, ze zrobiłem bład kupujac 3 lata temu diesla. Tylko wtedy mało kto przypuszczał, ze ceny tak poszybują, przez chwile nawet się cieszyłem jak była ropa po 3,2-3,3zł. Latałem jak na LPG albo i taniej. Ale teraz, LPG to jedyny słuszny wybór dla kogoś kto sporo jeździ .

                  Skomentuj


                    co do wymiany silnika to mam mieszane uczucia
                    ja wymienialem w primerze i udalo mi sie kupi nie dosc, ze nowszy z malym przebiegiem to jeszcze byl w stanie idealnym
                    bylen strasznie zadowolony
                    za to zmioenialismy u kolegi w astrze z 98r 1,6
                    pojechalismy po silnik i byly dwa
                    jeden brzydki, brudny, wygladal na znie zadbany, nie otyginalne sprzeglo, docisk, kable swiece i filtr paliwa - zamienniki
                    drugi z dokumentami, przelot 80tys, czysty, wszystkie ww czesci oryginalne
                    krecil sie bez zarzutu i po wykreceniu swiece bardzo ladne
                    wybor wydawal sie prosty
                    po montazu okazalo sie, ze nie trzyma cisnienia na 3 garze
                    i co teraz?kolejne 500zl na montaz i wymiana na drugi? Oczywiscie gwarancja rozruchowa
                    odzyskalismy czesc kasy, ktora poszla w naprawe glowicy a i tak trzeba bylo jeszcze 300zl dolozyc
                    jak widac uda sie trafic ale nie zawsze sie uda
                    to jest ryzyko
                    Juz mi sie nie chce...

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                      jak widac uda sie trafic ale nie zawsze sie uda to jest ryzyko

                      Prawda ale nie zmienia to faktu, że jeżdżąc na LPG rocznie mozna spokojnie zaoszczędzić na 4 takie silniki .

                      Skomentuj


                        Jak nigdy nie odpowiadam w takich dyskusjach to teraz we mnie zawrzało tak, jeżdżę na gazie, od 4 lat

                        Pierwsza sprawa są wtryskiwacze które nie przetrwaja przeważnie 90tyś kilometrow i sa do wymiany
                        Tzn nie wytrzymaja, przez wieksza temperature spalania gazu, ten znany mit, tak? W samochodach o ktorych piszemy jest albo monowtrysk (jeden wtryskiwacz przy przepustnicy) lub wielopunktowy - np. 4 wtryski w kolektorze lub czasami w kanalach glowicy. To nie wtrysk bezposredni, wszystko jest przed zaworami wiec nie ma kontaktu ze spalana mieszanka. Ew. wtryski moga sie zacierac od nieuzywania, ale jak ktos rozgrzewa silnik na benzynie to bedzie ok.

                        gaz ma mniej oktanów
                        nie komentuje

                        po 300-400tyś silnik pójdzie na złom
                        tak jak ktos napisal, malo ktory silnik przejedzie tyle nawet na benzynie bez mniejszego lub wiekszego remontu, pierscieni, panewek, uszczelniaczy czy gniazd.

                        Wiec jest sens!?!?!?
                        30 tys na gazie to zysk 7500zl przy silniku 1.6-1.8. Wiec jest, nawet jakbym mial co taki przebieg wymieniac silnik. Nawet jakby mial ktos mi to zrobic to sie oplaca :)

                        Szkoda że stać ja na porshe a na paliwo już nie
                        mysle, ze jesli w innych kwestiach tak myslala, to nawet na porsche by nie miala

                        6.0L V8 i nie byl to wolnossacy silnik palił mu po 30L benzyny
                        tzn piszesz ze nie byl wolnossący, bo palil 30l, tzn dużo ssal?

                        nie na skroplony gaz i to tyle z mojej strony
                        no tutaj juz calkiem bez komentarza, gaz nie jest skroplony

                        pegelmesser
                        Chcesz sobie wieżyć w dziennikarska prawde prosze bardzo. I dla janosci silnik może i ma optymalna temperature po minucie ale wtrykiwacze nie,Wiec zanim zaczniesz coś pisać to sprawdz to na własnej skórze a nie przeczytaj w necie,Chociaż w sumie wszystkie twoje wypowiedzi i tezy bazuja na wiadomosciach z internetu
                        moje nie bazuja na internecie, a mam takie samo zdanie.

                        Ogolnie no offence, nie pisalbym nic, ale ton Twoich wypowiedzi sugerował, ze tylko Ty masz racje a my się poprostu nie znamy, albo nie mieliśmy nigdy auta z gazem, bo jest to totalne zło.

                        Skomentuj


                          A takie pytanko a propos seryjnych instalacji gazowych w salonie już.. po co to jest? Marketing? Po 100tys na gazie padnie silnik i klient przyjedzie do ASO po nowy i wyda 10-15tys na naprawy?

                          Skomentuj


                            przeciez ma gwarancje
                            oprucz tego, ze drogo to sa tu same plusy
                            Juz mi sie nie chce...

                            Skomentuj


                              A ASO sądzi, że jeśli zaoszczędzi to musi to wydać na naprawy :)

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez Tanner Zobacz posta
                                tzn piszesz ze nie byl wolnossący, bo palil 30l, tzn dużo ssal?
                                W sensie doładowany. Kompresor, Turbo, Supercharger ew. Rotrex

                                Zamieszczone przez Tanner Zobacz posta
                                no tutaj juz calkiem bez komentarza, gaz nie jest skroplony
                                W butli jest. Po to właśnie potrzebujesz parownik, żeby ze stanu ciekłego przejść w stan lotny


                                Nie jestem przeciwnikiem gazu mimo, że nie mam go w swoim samochodzie. Wynika to raczej z faktu, że bardzo mało jeżdżę niż z niechęci.

                                Gaz ma jedną niezaprzeczalną wadę. Jest nim dodatkowy zbiornik. Mając auto typu opel astra. Nawet dojazdówka zajmuje dosyć sporo miejsca w bagażniku.
                                W przypadku takiego clio/R19 problem jest taki, że zapas mamy pod podłogą, a tam butli za bardzo nie chcą montować więc zostaje nam walec w bagażniku, który najmniej przeszkadza zamontowany po boku bagażnika.
                                Poza tym największy problem to gaziarze. Niektórzy w ogóle nie powinni się tym zajmować bo mają marne pojęcie o tym.
                                Dobrze zamontowana, wyregulowana i użytkowana instalacja potrafi pracować bardzo długo bezawaryjnie.
                                A takie rzeczy jak wymiana filtra w parowniku to po prostu jedna z kolejnych rzeczy eksploatacyjnych, podobnie jak filtr powietrza czy świece.

                                Skomentuj


                                  Nie na temat...

                                  Zamieszczone przez Tanner Zobacz posta
                                  Szkoda że stać ja na porshe a na paliwo już nie
                                  mysle, ze jesli w innych kwestiach tak myslala, to nawet na porsche by nie miala
                                  Dokładnie tak jest jak piszesz. Ludzie bogaci nie są bogaci tylko dlatego, że zarabiają masę kasy ale również dlatego, że potrafią bardzo dobrze racjonalizować wydatki!

                                  Kiedyś zrobiono badania na użytek luksusowych marek (produkujących kosmetyki, sportowe samochody, zegarki itp) nt tego jacy ludzie zaliczają się do grona milionerów (czyli potencjalni klienci tych marek) i jacy ludzie kupują ich luksusowe produkty. Wynik badania był szokujący. Gro milionerów to szarzy, przeciętni ludzie, z wcale nie prestiżowych zawodów np dużo było nauczycieli. Co ciekawsze tych ludzi nie interesowały te luksusowe produkty. Więc kto je kupował? W dużej mierze bankruci, szpanerzy, ludzie żyjący na kredyt itd.

                                  U nas jest podobnie. Jeździ gównem na 4 spróchniałych kołach ale dumą się unosi bo on gazem nie skala swojego "bolidu". Co za głupota.

                                  Skomentuj


                                    Yoshi_80
                                    Ja jestem przedewszystkim przeciwnikiem gazu w starszych autach które podchodza pod klasyki.
                                    cursor Autko miało 6 biegowa automatyczna skrzynie i 6.0 V8 z kompresorem.
                                    Tanner Wybacz nie bede odpowiadał na post bo jak mówilem nie chce sie ingerować w temat gazu dla mnie to gówno i tyle
                                    A jeśli chodzi o silnik to wystarczy zobaczyć ile maja pokrecone Budynie w polsce 800tys i jezdzi dalej.
                                    A co ze starymi mercedesami czy bmkami ? 10000000km bez problemu przy 2000000 zaczynały sie lekkie problemy i trzeba było remont robic a auta smigały po afryce i dalej smigają.
                                    I coś mi tu nie pasuje bo jeśli przy 400tyś silnik to złom na benzynie to wiekszość aut w polsce to istny złom i mówie tu o nowych samochodach.
                                    Jak ktoś z was wierzy że 20letni golf 2 ma na liczniku 244tyś to jest za przeproszeniem idiota.

                                    Skomentuj


                                      rekord o jakim czytalem to 4,3ml km w beczce
                                      wlasnie w afryce
                                      ciekawe ile w tym prawdy
                                      Juz mi sie nie chce...

                                      Skomentuj


                                        Myślę, że to możliwe. Te silniki są bardzo wytrzymałe, milion bez remontu to nie problem, oczywiście przy normalnym używaniu.

                                        Skomentuj


                                          Cursor, wiem przeciez co to jest, ale autor cytatu chyba nie wiedzial, dlatego z ironicznym usmiechem zapytalem. widziales w jakims amerykancu 6.0 doladowane? :) A co do gazu to nie wazne jak przechowywany, napisal ze auto nie jest na gaz skroplony - chcialem wyprowadzic z bledu.

                                          Marios, ok rozumiem brak zainteresowania :)

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X