Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
    bardzo trudne zadanie zeby znaleść auto z klima i instalacja gazowa do 5000zł
    reanult 19, 1.8 + gaz, klima, abs
    do 6 tyś to wersje cabrio chodzą, tylko trzeba trafić zadbany egzemplarz

    Ale dziś miałem przygodę. Wybraliśmy się z kumplami nad jezioro (40 km od domu). Po drodze zaopatrzyłem się w kilka browarów i pojechaliśmy dalej.
    Wzięliśmy toboły na plażę, a że pogody nie było to siedzimy. Nagle mnie zaczęło suszyć, więc sięgam po piwo i szukam czegoś, żeby otworzyć. Mam. Otwieram, otwieram i nagle... o k**wa!!! Kluczyk od samochodu połamałem. Do tego jedyny jaki mieliśmy.
    Dawaj transport szukać do miasta (10 km od jeziora). Jakiś koleś mnie podrzucil do ślusarza. Ten zaśpiewał 3 dychy za nowy kluczyk, gdzie ja miałem 15 zeta ze sobą. No nic dogadałem się z typem. Klucz mam, teraz trzeba do samochodu się dostać. No to idę.... no i idę.. i tak bym szedł, do tego w międzyczasie rozpętała się ulewa.
    Na szczęście jakiś koleś mnie podrzucił do samochodu.
    Mam nauczkę, żeby nie otwierać więcej browara kluczami.

    Skomentuj


      albo raczej zeby NIE PIC JAK CHCESZ PROWADZIC!
      Juz mi sie nie chce...

      Skomentuj


        Łukasz ja nie mam jeszcze prawka. Kumpel, który prowadził nie pił. Aż tacy głupi to nie jesteśmy.
        BTW autko też jego i adrenalina trochę skoczyła.

        Skomentuj


          no to jestes usprawiedliwiony :P
          Juz mi sie nie chce...

          Skomentuj


            wojak737 To przeważnie auto z 3 reki i od młodego człowieka który na 100% zkreci go pytanie tylko ile do tego tania instalacja gazowa i wiecej problemów.
            Szukaj auta z benzyna lub dieselem nie ma sie co napalać na gaz i stare renaut 19

            Skomentuj


              Zamieszczone przez eternality Zobacz posta
              Pozwolicie, że się podczepię pod wojaka i jego szukanie auta ??

              Moje fundusze to 4000-5000 PLN- takie same wymagania. Bezawaryjny miejski pierdziuch - tego szukam.
              W tej cenie preferowana klima i gaz (albo benzyna, tylko wtedy maly silnik) - da się tak?
              Wiem ze chcesz małe autko ale może skusisz się na ciut większe takie jak Vectra B, Mondeo, mazda 626 i 323 a jak nie to Lanos (na 3 lata wystarczy )

              Skomentuj


                Moja stara, czarna kombi landara spod znaku swetra 3. generacji ( ) jeździ już ponad 100 tys kilometrów na gazie i nic złego się jej nie dzieje. Owszem, nie jest to demon mocy ale 100 kilometrów robię za mniej niż 20zł - i to jest dla mnie argument monstrualnej wielkości. Instalacja zwróciła mi się po około 7 miesiącach jeżdżenia i od tej pory furgam sobie za pół darmo. "Problemem" jest tylko konieczność stosunkowo częstego tankowania bo mam małą butlę (a jeżdżę trochę więcej niż przeciętny zjadacz chleba - ale znowu nie tyle ile przeciętny przedstawiciel handlowy ). Nie wiem skąd to uprzedzenie do samochodów z instalacją gazową? Ja w LPG widzę same plusy.

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                  wojak737 To przeważnie auto z 3 reki i od młodego człowieka który na 100% zkreci go pytanie tylko ile do tego tania instalacja gazowa i wiecej problemów.
                  Nie szufladkuj ludzi. Co z tego, że od młodego człowieka, czy każdy młody musi auto pałować, albo nie dbać?

                  W tym budżecie do dostania jest też astra F i Vectra A w gazowni i z klimą. Uprzedzając odpowiedź Marios221, nie z dziurami w progach i nadkolach. Da się znaleźć ładne egzemplarze które pojeżdżą jeszcze sporo, a koszta utrzymania niewielkie.

                  Skomentuj


                    LPG to paliwo jak kazde inne. Ale sa debile co sie z tego smieja. Równei dobrze mzona wykpic olej napedowy, benzyne, prad, energie słoneczna, wiatrowa etc.

                    Skomentuj


                      cursor Tak z pewnosia dba goniac od swiateł do swiateł jak głupi albo gazujac zimny silnik.
                      A co do dobrego stanu to przeciez 90% aut sciaganych z zagranicy miało kierownice po niewłasciwej stronie albo miało mocnego dzwona albo było używane przez idiote czy było mocno krecone,Auta w dobrym stanie z orginalnym przebiegiem w takich pieniadzach to ze swieca szukać,Kupisz takie a po miesiacu jak skonczy sie gwarancja coś wysiadzie.
                      pegelmesser lpg to można kuchenke napedzać...
                      Pierwsza sprawa są wtryskiwacze które nie przetrwaja przeważnie 90tyś kilometrow i sa do wymiany,Dróga sprawa jest taka że zeby silnik optymalnie pracował na lpg musi sie wygrzać po co komu instalacja gazowa jak zrobi dzienie 10km do szkoły i spowrotem silnik sie nawet dobrze nie zagrzeje i już go gasimy,Już nie mówie o tym że praktycznie nie da sie ustawić optymalnej mapy dla wtryskiwaczy.
                      Pomyslałeś o tym sie podczas pracy na lpg wytważa sie wiecej pary wodnej? i co na tym wychodzi niekorzystnie oczywiscie układ wydechowy to samo jest z osiągami silnika maleja dlatego że gaz ma mniej oktanów.
                      Jaki jest ostatecznie sens jeśli gaz instlacja sie zwróci ale bedzie trzeba wymienic układ wydechowy i zapłacic mechanikowy potem pójda wtryski i znowu nowe wtryskiwacze a po 300-400tyś silnik pójdzie na złom!
                      Wiec jest sens!?!?!?

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                        zeby silnik optymalnie pracował na lpg musi się wygrzać po co komu instalacja gazowa jak zrobi dzienie 10km do szkoły i spowrotem silnik sie nawet dobrze nie zagrzeje i już go gasimy
                        Dokładnie to samo można powiedzieć o autach na gnój :) Podobnie, twoje argumenty o wymianach elementów - w dieslu może się więcej i drożej zepsuć niż w benzynie.
                        Tylko, że mając instalację gazową można też na benzynie jeździć
                        Jak ktoś nie robi tysiąca na miesiąc, albo nie ma silnika przynajmniej 2,5l, to instalowanie lpg jest przesadą, ale w przeciwnym wypadku czemu nie? Jeśli silnik toleruje gazowanie, a warsztat ma pojecie o tego typu zabiegach, to tylko korzystać. Trzeba obniżać koszty,a nie trwać w stagnacji, bo lpg jest do kuchenek...

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                          Moja stara, czarna kombi landara spod znaku swetra 3. generacji ( ) jeździ już ponad 100 tys kilometrów na gazie i nic złego się jej nie dzieje. Owszem, nie jest to demon mocy ale 100 kilometrów robię za mniej niż 20zł - i to jest dla mnie argument monstrualnej wielkości. Instalacja zwróciła mi się po około 7 miesiącach jeżdżenia i od tej pory furgam sobie za pół darmo. "Problemem" jest tylko konieczność stosunkowo częstego tankowania bo mam małą butlę (a jeżdżę trochę więcej niż przeciętny zjadacz chleba - ale znowu nie tyle ile przeciętny przedstawiciel handlowy ). Nie wiem skąd to uprzedzenie do samochodów z instalacją gazową? Ja w LPG widzę same plusy.
                          Przy tych cenach LPG to najlepsze rozwiązanie. Sam kolejny samochód kupię benzynowy z myślą o przeróbce na LPG. Nowoczesnego diesla bym nie zaryzykował. Mam teraz średnio nowoczesnego Avensis 2.0D4D 110KM
                          Dayton RS270S + Fountek FW146 + CD3.0

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                            Wiec jest sens!?!?!?
                            taki, ze po 300tys za oszczednosci na gazie mozna kupic kolejny samochod do zagazowania, oczywiscie nie nowy ale taki za 10tys :)

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                              pegelmesser lpg to można kuchenke napedzać...
                              ...a ropą traktory

                              Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                              Jaki jest ostatecznie sens jeśli gaz instlacja sie zwróci ale bedzie trzeba wymienic układ wydechowy i zapłacic mechanikowy potem pójda wtryski i znowu nowe wtryskiwacze a po 300-400tyś silnik pójdzie na złom!
                              Wiec jest sens!?!?!?
                              Marios, a ile lat masz zamiar trzymać samochód?? Dożywotnio, że sie tym martwisz??

                              Tyle ludzi jeździ na LPG, ale najwięcej na niego narzekają Ci co nie mieli styczności, albo na starcie są uprzedzeni. Każde paliwo ma swoje plusy jak i minusy, niech każdy sam wybierze co będzie mu najlepsze bez słuchania rad życzliwych.

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez KonradRak Zobacz posta
                                Avensis 2.0D4D 110KM
                                Nie jest mocniejszy ten silnik? Myślałem że ma jakieś 125hp. Kolega ma taką Toyotę od nowości z 2007 i już z 70-80 tys. najeżdżone. Wersja jakaś lepsza, bo około 100 tys. kosztowała, a teraz jest warta 45 tys. :/
                                Jak się u ciebie to auto sprawuje, coś się już sypało?

                                Skomentuj


                                  No to po kolei:
                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  cursor Tak z pewnosia dba goniac od swiateł do swiateł jak głupi albo gazujac zimny silnik.
                                  Ujmę to w takim razie inaczej. Nie licz innych swoją miarą. Nie każdy tak traktuje samochód. Inna sprawa to podam Ci konkretny przykład który znam. Astra F 2.0 8V 115KM(w hatchbacku oznaczenie GSI). Będę tak ganiać się od świateł do świateł i silnik wytrzyma bardzo długo. Jeden warunek. Wystarczy go zagrzać. Później można go pałować. To samo z 2.0 16V 150KM. Krąży po forach mit o pękających głowicach. Ciekawe, że te głowicę wytrzymują 300KM w 2.0T albo 5lat startów na 1/4 mili. Więc jak to jest, wszystkie pękają? To samo jest z kierowcami. Nie każde auto to trup. Można znaleźć sporo ciekawych i w dobrym stanie egzemplarzy. Faktem jest, że w przypadku Golfa czy Kadetta/Astry jest to bardzo trudne bo to auta popularne.


                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  A co do dobrego stanu to przeciez 90% aut sciaganych z zagranicy miało kierownice po niewłasciwej stronie albo miało mocnego dzwona albo było używane przez idiote czy było mocno krecone,Auta w dobrym stanie z orginalnym przebiegiem w takich pieniadzach to ze swieca szukać,Kupisz takie a po miesiacu jak skonczy sie gwarancja coś wysiadzie.
                                  Kupując 15 letni samochód patrzysz na przebieg czy stan samochodu? Ja na to drugie.


                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  Pierwsza sprawa są wtryskiwacze które nie przetrwaja przeważnie 90tyś kilometrow i sa do wymiany
                                  Tyle, że przez te 90tys. km zarobiłeś już na nowe kilka-kilkanaście razy


                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  Dróga sprawa jest taka że zeby silnik optymalnie pracował na lpg musi sie wygrzać po co komu instalacja gazowa jak zrobi dzienie 10km do szkoły i spowrotem silnik sie nawet dobrze nie zagrzeje i już go gasimy,
                                  Benzyniak już po 1-2 kilometrze będzie mieć 80*C, a to wystarczy spokojnie do poprawnej pracy LPG


                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  Już nie mówie o tym że praktycznie nie da sie ustawić optymalnej mapy dla wtryskiwaczy.
                                  W przypadku sekwencji o której wspominasz(w I i II generacji nie ma wtryskiwaczy gazu) są już dostępne sterowniki z funkcją autoadaptacji, a więc coraz bardziej zbliżamy się do lpg tak samo inteligentnego jak sterownik silnika


                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  to samo jest z osiągami silnika maleja dlatego że gaz ma mniej oktanów.
                                  Wytłumacz to chłopakom którzy używają LPG do 1/4 mili bo ma on co najmniej 100 oktanów(zależnie od proporcji propanu i butanu do 115 bodajże).
                                  Gaz ma mniejszą kaloryczność, stąd większy apetyt na lpg niż pb, ale osiągi na dobrej sekwencji nie zmieniają się. Podstawa to dobra instalacja, kumaty gaziarz i inteligenty użytkownik, który będzie serwisować regularnie instalację, wtedy nic nie będzie się działo.


                                  Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                  Jaki jest ostatecznie sens jeśli gaz instlacja sie zwróci ale bedzie trzeba wymienic układ wydechowy i zapłacic mechanikowy potem pójda wtryski i znowu nowe wtryskiwacze a po 300-400tyś silnik pójdzie na złom!
                                  Wiec jest sens!?!?!?
                                  Do kumpla na stację przyjeżdża kobita Cayenne S z LPG. Kiedyś do niej zagadał po co to zagazowała. Dowiedział się, że z jej przebiegami jest ona do przodu 3tys. zł miesięcznie. Więc jak jej po roku zgnije jakiś tłumik to 36tys. kosztować on nie będzie. Nawet doliczając koszta serwisowania(regulacja co najmniej 2 razy w roku i przegląd) itd. to nadal jest na plusie. Więc w takim razie co złego w gazie?
                                  Silnik się uszkadza? poproszę o konkrety, ale na dobrych instalacjach, regulowanych przez konkretnego gaziarza(a nie partacza) i użytkowanego z głową, a nie na chama, żeby jak najwięcej zaoszczędzić.

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                    dlatego że gaz ma mniej oktanów.
                                    Oj człowieku błądzisz we megle, gdzies cos przeczytałęs, usłyszałem, 100 razy powtórzłeś i myslisz ze tak jest
                                    http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf

                                    Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                    po 300-400tyś silnik pójdzie na złom!
                                    I tak pojdzie, nawet predzej i to bez jezdzenia na gazie.

                                    Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                    10km do szkoły i spowrotem silnik sie nawet dobrze nie zagrzeje
                                    Chopie, silnik benzynowy po 1km jest juz dobrze rozgrzany

                                    Zamieszczone przez Marios221 Zobacz posta
                                    lpg to można kuchenke napedzać...
                                    A benzyna zaplaniczke...

                                    Skomentuj


                                      Panowie nie kłóćcie się.
                                      Gaz ma swoje wady i zalety tak samo jak każde paliwo.
                                      Każdy będzie jeździł na tym, na czym ma ochotę jeździć.
                                      I na tym proponuję zakończyć temat gazu.

                                      Skomentuj


                                        A może seicento z gazem i klimą? W tej cenie się znajdzie, małe opłaty, młode roczniki, tanie części mało pali, fajnie się jeździ i jest wbrew pozorom przestronne.

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                                          Nie jest mocniejszy ten silnik? Myślałem że ma jakieś 125hp. Kolega ma taką Toyotę od nowości z 2007 i już z 70-80 tys. najeżdżone. Wersja jakaś lepsza, bo około 100 tys. kosztowała, a teraz jest warta 45 tys. :/
                                          Jak się u ciebie to auto sprawuje, coś się już sypało?
                                          W Avensis 1 do 2002r był 110KM, Potem w nowszym ten sam silnik ale 116KM. W 2007r (chyba nie pamiętam) wyszedł zupełnie nowy silnik 2.0D4D 126KM (to samo co 2.2D4D 150KM, ma tylko obniżony skok tłoka). Wg mnie najlepsza jednostka w historii. O Toyocie trochę wiem bo sprzedaję je ponad 7 lat. Używanymi także handlujemy. Więc jak szukacie coś młodego, godnego polecenia to możecie pisać na PW.
                                          w moim Avenie poważnych usterek nie było. Przez 60kkm wymieniłem rozrusznik (made in china - działa 3 lata :)), sprzęgło i tyle. Teraz mam przekroczone 200kkm.
                                          Dayton RS270S + Fountek FW146 + CD3.0

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X