wątek motoryzacyjny

[pegelmesser]

Obecnie nie ma duzych roznic miedzy autami na ON i Pb. W miescie rónice sa okolo 1litra, albo wcale, na trasie około 2l. Kupowanie diesla to duze ryzyko, turbina, dwumas, wtryski itp, koszty potęzne.
No i gdyby zabrac dieslowi turbine to mamy kaplice, z 2l pewnie z 60KM a w benzynie bez turbo spokojnie 150KM.

[Pogromca mitow]

No nie moge sie do konca zgodzic, ze nie ma roznic. Scenic 2005 1.5 dci, duze, przestronne i wygodne auto. Srednie spalanie 4.5l, na dluzych trasach z predkosciami dozwolonymi na polskich drogach robie 4.3l. Jaka benzna osiagne taki rezultat? Dizel nadal jest tanszym paliwem, a jesli ktos ma dostep do tanszego zrodla, to mam jeszcze wieksze oszczednosci. Szybkiego auta nie potrzebuje, jakbym chcial szybko podrozowac, to ponizej 200 koni pod maska nie ma co patrzec...

[lklukasz]

no tak ale to chyba jedyny przyklad takiego dobrego silnika
a co do ceny to roznica wynosi 10gr wiez jest zadna a do nowoczesnego diesela bym czerwonej nie nalal
jesli o takim dostepnie piszesz

osobiscie nie lubie dieseli i chyba bym nie kupil
wyjatkiem bylby wlasnie ten silnik

[ŁukaszN]

Ja mam dostęp także do tańszej benzyny, ale tak jak z ropą, strach trochę lać to do nowszych silników.

[Hermes]

Ja Focus'a na silniku TDCI tankuję tylko na stacjach BP, Shell, Statoil.
Gdy na forum fordowskim czytam co sie dzieje po wlaniu niepewnej ropy, następnie o szkodach i na końcu o cenach napraw to aż wlos się na głowie jeży...

[Yoshi_80]

No i gdyby zabrac dieslowi turbine to mamy kaplice, z 2l pewnie z 60KM a w benzynie bez turbo spokojnie 150KM.

Miałby ok 80KM. Nie wiem dlaczego wciąż pokutuje te głupie gadanie o zabieraniu dieslowi turbiny. Na siłę udowadnianie, że ten silnik to jest jakiś gorszy rodzaj silnika. To jakieś kompleksy wynikłe chyba z tego, że jak diesle dostały turbiny to zaczęły lać dupsko benzynom, szczególnie na przyspieszeniach z 4 biegu czyli tego najczęściej używanego w normalnej jeździe. Na dodatek użytkownik TD z uśmiechem na twarzy tankował co 1000km swoje auto bo ma spalanie na poziomie 6L/100 a gość od benzyny przy takim stylu jazdy musiałby wlewać 2x tyle na dodatek droższego paliwa. Stąd pewnie narosły te głupie powiedzonka zakompleksionych bendzyniarzy co to mają mocne silniki ale nie stać ich na ich używanie.
Silnik to silnik, nie ważne jak zbudowany, ważne jakie ma osiągi i ile spala.

Diesel stał się mało opłacalny bo przy obecnej cenie paliwa zwrot różnicy w cenie samochodu jest zbyt długotrwały nawet biorąc pod uwagę niższe spalanie. Diesle mają sporo wad ale też mają sporo zalet jak np niewielki wzrost spalania przy większym obciażeniu. Diesla można zamęczać a i tak nie spali dużo więcej niż normalnie. Można samochód załadować rodzinką, bagażem czy dostawczaka towarem po dach a diesel dalej będzie palił swoje 6L. Można w końcu mieć dużą pojemność i spalać nadal rozsądną ilość paliwa. Żadnego z powyższych warunków nie spełnia benzynowy silnik. On ma małe spalanie tylko jak się spokojnie jeździ, samochód jest pusty i najlepiej jak silnik ma małą pojemność bo jak wsadzi się pod maskę 3L to mniej niż 12L/100 to nigdy nie zobaczycie.

[lklukasz]

nie wiem jak wy liczycie te 6litrow
sasiad ma b5 z 1,9 dieselkiem i jak pojezdzi "mesko" po miescie to spalanie jest na poziomie 10l, normalnie min 8l
napiszcie cos, zeby przekonac mnie do dieselka
bo narazie rozgladam sie nawet na 2,5 benzyna nawet w automacie

---------- Post dodany o 22:40 ---------- Poprzedni post o 22:37 ----------

a jak chcesz nowy samochod to trzeba dolozyc 8-10tys
uzywane tez sa drozsze

---------- Post dodany o 22:41 ---------- Poprzedni post o 22:40 ----------

a jeszcze jak ma filtr czastek stalych jak audi to dopiero sie dzieje

a beznyne tankuje na kazdej stacji co popadnie i nigdy nie mialem problemu
a z diezelkiem trzeba uwazac

[Marios221]

lklukasz Wez sobie daruj disela masz 30tyś+ chcesz wygodne mocne auto klasy premium to szukaj Volvo S80 2.4 benz 170km najlepiej w manualu.
I nawet sie nie interesuj 2.5V6 audi oczywiscie chodzi o disela bo to fatalny silnik i nie myl z rzedowym motorem.

[lklukasz]

znam ten silnik tylko z automatem
tylko volvo odpada bo glosniki w drzwiach sa wysoko i 16cm nie wchodza bez przerobek :P
co do 2,5 to szukalem opla vectre i mondeo

jeszcze dzic zainteresowal mnie 1.8T od VW
np w toledo

[Marios221]

zobacz sobie nagłosnienie w C70
Automaty w volvo padaja po 300-400tyś a używane to koszt nawet 4-5tyś i tez niewiadomo co kupisz.
O turbo jak wiesz trzeba dbać dużo ludzi lubi je zabijać po czym narzekać jak dla mnie Vectra wyglada jak projektowana na kolanie.
Porozgladaj sie za Peugotem 607 za 30tyś ale raczej w DE bo u nas to skrecone trupy i wiem co mowie
fordgównoword;D...

[LightSound]

To tak - ja bym proponował właśnie Opla Vectre C GTS z silnikiem 2.0T - to takie optimum do tego auta. Jest też 2.5 i 3.2L - to ostatnie to już ma zapędy mocno sportowe, ale znowu pali sporo za sporo.
Co do silnika 1.8T to mialem z nim stycznosc w Audi A6 i A3 - w przypadku A6 wydaje się za mało, bo auto zaczyna jechać gdy turbo zacznie działać, ale automatycznie spalanie rośnie 2x. Dla A3 to jest dobry silnik bo masa auta mniejsza i już mniej pali i jakoś jedzie.
Osobiście polecił bym Ci jeszcze VW Passata B5 VR5 2.3 170KM 4 motion - napęd na 4 koła, jak na takie auto to świetny silnik - gaz do niego 4,5tys-6tys i pali wtedy ok 14-16litrów przy agresywnej jeździe.

Do diesli "przekonał" a w zasadzie przekonała mnie Mazda 6 z silnikiem 2.0T - nie powiem, to auto akurat podobało mi się stylem jazdy, nie czułem że jeżdżę dieslem a lepszym benzyniakiem. Natomiast szwagier ma w toledo 1.9dcti czy jakoś taki ten diesel mnie nie oczarował.

[Marios221]

LightSound Passat i jego kochane zawieszenie.
Nie rozsmieszaj mnie Vectra gts 3.2 jest tak sportowa że zagalopowali sie i nie pomyśleli o tym że auto ma skrecać i tak oto ogromna podsetrownosc że przy ostrzejszym wchodzeniu w zakrety i można wyladować na słupie.
Mazda 6 to fajne auto ekonomiczne i mało awaryjne lecz jedyny silnik który ma w miare dobre osiagi to 2.3benz nie pali jakoś strasznie dużo,Disela można kupic jak sie jezdzi w trasy auta mało dynamiczne ze wzgledu na to ze dostaja wykop jak turbo zacznie zasysać a jak zacznie to trzeba zmienic bieg...

[Yoshi_80]

sasiad ma b5 z 1,9 dieselkiem i jak pojezdzi "mesko" po miescie to spalanie jest na poziomie 10l, normalnie min 8l

Bo nie umie jeździć. Jazda "męska" nic nie daje poza większym zużyciem paliwa i samochodu. Szczególnie po mieście to już jest zupełna głupota. Śpieszyć się żeby dłużej stać na następnych światłach LOL.
Jazda dieslem wyłącznie po mieście często jest nieekonomiczna bo nowoczesny diesel z filtrem cząstek optymalnie pracuje dopiero po osiągnięciu temperatury. Dopóki jej nie osiągnie silnik pompuje straszne ilości paliwa.
Można też zadać pytanie ile by spalała benzyna przy stylu jazdy po mieście twojego kolegi. Na pewno nie 8-10L ale więcej.

Ja swoim dieselkiem zrobiłem już 80tys km i ani razu przy tankowaniu (tankuję co ok 1100km) nie wyszło mi żeby spali więcej jak 6/100. Raz zbliżyłem się do tego wyniku jak przez ok 500km autostrady jechałem z prędkością licznikową 130-140, resztę baku jeździłem normalnie.

Być może dla wielu mój styl jazdy byłby określony jako styl emeryta ale matematyka jest bezwzględna. 2 L/100 więcej przy o przebiegu 30 tys rocznie i obecnej cenie paliwa to "tylko" 3000zł.
To jak sportowcy? Jeździmy po męsku czy może lepiej jak emeryt i mieć co roku zaoszczędzone na zestaw illuminatorów albo parkę wyczesanych accutonów. Czy lepiej być na drodze mężczyzną (cokolwiek to znaczy) a słuchać muzy na jakimś gównie . Wybór, przynajmniej dla mnie jest prosty .

---------- Post dodany o 23:40 ---------- Poprzedni post o 23:38 ----------

Porozgladaj sie za Peugotem 607 za 30tyś

Takie auto to się bierze tylko dla prestiżu. Ceny części do 607 to można policzyć jako ceny częsci do 407 x2. I tak trzeba się cieszyć, ze to nie jest audi A8 lub BMW 7 bo tam pewnie zapłacimy kolejne 2x tyle co u peugeota.

[Marios221]

Yoshi_80 W zupełnosci sie z toba zgadzam wyprzedzasz a i tak spotykasz sie z nim na swiatlach wiec jaki jest sens?
Jak sie kreci silnik do max 2800obr to nie spala dużo nawet Cadillac seville chociaż tak naprawde ma 4.6V8 a przy ekonomicznej jezdzie odłacza 4 cylindry i jest ekonomicznie dziwia mnie ludzie którzy jak widza 3L silnik to panikuja,Przecież to nie ma najwiekszego znaczenia.
Kupisz sobie benz z niskim momentem to bedziesz grzał go zeby kogos wyprzedzic i juz ta ekonomiczność silniczka 1.2l sie zmywa na rzecz 3L V6
A nastepna rzecza o której yoshi zapomniał napisać jest to że diesel dużo pali na zimnym silniku dopiero po przejechanych 15km sie rozgrzewa a tyle wielu ma do pracy w jedna strone;D
Wiec trzeba sie zastanowic co sie chce a o lpg lepiej zapomnieć bo to co sie zarobi na lpg to wyda sie na instalacje jedni licza ze po 3latach im sie zwróci a gówno prawda bo bedzie trzeba w silnik kase pakować już nie mówie o problemach zwiazanych z sama instalacja.

Takie auto to się bierze tylko dla prestiżu. Ceny części do 607 to można policzyć jako ceny częsci do 407 x2. I tak trzeba się cieszyć, ze to nie jest audi A8 lub BMW 7 bo tam pewnie zapłacimy kolejne 2x tyle co u peugeota.

Takie ceny tylko w aso,Wiele czesci pasuje z 307,406,407, A i tak kompletny rozrzad jest tanszy niż do passata 2.5tdi.
A dla prestiżu to mozna sobie S-klass kupic a nie 607;D

[kat01]

usunąłem filtr w takiej vectrze c i z kiepskiego auta nagle zrobiło sie wypasione:)polecam, to wyjątkowo poczciwy samochód, oczywicie cdti

[lklukasz]

lpg nie wchodzi w gre
juz mam zle wspomnienia

a co do przebiegow to latam 150-200km dziennie

[Marios221]

W takim razie szukaj peugota 607 2.2 albo 2.7 tdi oba silniki sa bardzo ale to bardzo ekonomiczne i dobrze pchaja tą maszyne w benz V6 sie nie pakuj:)

[lklukasz]

mowilem juz, ze diesel odpada
nie padly tu zadne argumentu, zeby mnie do niego przekonac
a ten samochod to ma byc bardziej wakacyjno-weekendowy wycieczkobus :)
po miescie mam czym jezdzic

[LightSound]

No ale lepszego zawieszenia chyba nie miałem przyjemności zafundować swojemu ciału - wygoda jakich mało. Jeszcze zależy gdzie się nim jeździ - jak po wiochach, to rozumiem obawy, jak się mieszka w mieście to raczej nie ma co się o zawieszenie martwić.
Takie opinie to możesz pisać o rozbitych wcześniej vectrach z wybitym zawieszeniem - to jedne z lepiej trzymających się aut w drodze. Niestety zawieszenie do nich też do tanich nie należy.

[Marios221]

No ale lepszego zawieszenia chyba nie miałem

Chyba...nie miałeś
To spraw sobie chociażby mercedesa 190 albo stara c klase w202 i pobije ta vectre na łeb!

to jedne z lepiej trzymających się aut w drodze

Z pewnoscia ten materiał to potwierdza...