Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Yoshi_80, kiedyś cię przewiozę seicento mojej mamy na A4, zamknę budzik to narobisz w portki :P

    Skomentuj


      Zamieszczone przez Budzik
      Yoshi_80, kiedyś cię przewiozę seicento mojej mamy na A4, zamknę budzik to narobisz w portki :P
      Śmierć w oczach :P
      Tego typu samochodami to nie powinno się jeździć szybciej niż 100km/h, większa prędkość to zagrożenie dla innych uczestników ruchu ;]
      Nie tak dawno jadąc navarą widziałem dacha yarisa który się za bardzo spinał...
      A yaris przy sc to prawie jak mercedes - co potwierdzi każdy który widział sc po stłuczce z czymkolwiek

      Skomentuj


        tak samo jak kilka razy widziałem na obwodnicy 3miasta smarty zasuwające po 130-140, aż dziw że ludzi w tym się nie boją tak szybko jeździć, bo taki smart przy malutkich nierównościach odbijał się jak piłeczka, a przy troche mocniejszych podmuchach wiatru przechylał się :shock: :???:

        Skomentuj


          takero, nie kupuje auta po to żeby cieszyć się ilością poduszek, które ułożą mnie po wypadku do snu szpitalnego. Ale szanuje każdego zdanie w tych sprawach, a cieszy mnie to, że ludzie nie rozumieją mojego podejścia do JAZDY autem

          Najszybsze seicento w Polsce wciąż aktywne :cool:

          EDIT: do WARG: dobre opony i głowa na karku i lecisz nawet smartem :lol:

          Skomentuj


            Zamieszczone przez Budzik
            Najszybsze seicento w Polsce wciąż aktywne :cool:
            Ile tam wsadziłeś , bo jak już się tka wozisz na forum tym najszybszym to rozumiem że >1,4 ? :P

            Zamieszczone przez Budzik
            takero, nie kupuje auta po to żeby cieszyć się ilością poduszek, które ułożą mnie po wypadku do snu szpitalnego.
            Jeżeli propagujesz "żyć szybko umierać młodo" to ... to smutne ;]
            A emota jest nawet na wyrost.

            Skomentuj


              Zamieszczone przez takero
              No chyba że vito 320cdi
              Brr. Nie bierz tego bo będziesz miał wydatki. Zadnego mercedesa, tym bardziej DIESLA.

              Skomentuj


                Co do Seicento to muszę stwierdzić, że mój 0,9 silnik zapakowany full bagażnik z dwoma osobami leci 140km/h bez problemu :) I nawet stabilnie się prowadzi :)

                Nie wnikam, co by było gdybym uderzył przy tej prędkości w drzewo.

                To akurat było na czeskich autostradach, które są bardzo dobre.

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez pegelmesser
                  Zadnego mercedesa, tym bardziej DIESLA.
                  chyba ktos ma zle doswiadczenia z nowymi mercami :lol:

                  Skomentuj


                    Jakbys zgadł. :smile: Stare (5-10 letnie) niewiele lepsze... Wogole nowe diesle śa do dupy. Nigdy bym nie kupil diesla, lepiej 2.0 benzyne, wpakowac gaz i jada...

                    Skomentuj


                      Ja dla odmiany nie wpakuje już gazu ;]
                      Szczególnie do samochodu za ~100k , a o takich mówimy.

                      Skomentuj


                        Kto mowi to mowi, ale to tylko gadanie. Jezdza wszyscy pewnie i tak gratami za 10tys....
                        A co do gazu to nie jest to zadne paliwo dla biedoty i dresow, sa produkowane fabrycznie auta zasilane LPG (np. Škoda). Gazu boja sie tylko żydzi albo ci co sie naczytali złych opini w internecie.

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez pegelmesser
                          Nigdy bym nie kupil diesla, lepiej 2.0 benzyne, wpakowac gaz i jada...
                          A ja nigdy nie zagazowałbym auta, bo silnik był projektowany pod benzynę, a nie LPG.

                          Szkoda, że zawsze najwięcej pieprzą o dieslach Ci co nimi nigdy nie jeździli, albo jeździli starymi klekotami.


                          Nie zamierzam teraz przedstawiać wyższości diesla nad benzyną, bo jedno i drugie ma swoje zalety i wady, ale nie lubię jak neguje, któryś z tych silników.
                          Prawda jest taka, że jak chcesz oszczędnie i dynamicznie to jedynie turbodiesel Ci to zagwarantuje. Benzyna długo nie będzie tak oszczędna jak diesel.
                          2 przykłady. Astra H caravan 1.9 CDTI 150KM. Auto waży 1,5t, a potrafi wcisnąć w fotel, mając przy tym średnie spalanie na poziomie 6,5l.
                          Drugi to BMW E38 3.0D. Auto waży 2t, może nie wciska w fotel, ale przy aucie tej klasy średnie spalanie na poziomie 8,5l to bardzo dobry wynik(benzynowe 2.8 palą co najmniej 12-13l beny)

                          W ostatecznym rozrachunku kosztowo diesel wychodzi podobnie jak benzyna, a łatwiej trafić zdrowego diesla niż zagazowaną benzynę, bo Polacy niestety robią wszystko, żeby było jak najtaniej, a później kupuje się trupa, który na benzynie nie chce jechać, a jedynie na gazie.

                          A co do starych diesli mercedesa to pokaż mi benzynę, która robi mln km bez remontu. Te klekoty nie były robione po to, żeby zapieprzać, a po to, żeby robić sporo km i być przy tym stosunkowo oszczędnym i do tego sprawdzają się świetnie. Taksiarze jakoś nie narzekają.

                          Skomentuj


                            Dane katalogowe producentow a spalanie rzeczywiste to inne bajki... Oplowskie CDTI to jedne z gorszych diesli, spalanie srednie okolo 7-7,5 litra a nie 6,5. Benzyna 1,6.110KM pali średnio (teraz w zime -10 stopni, garazowana pod chmurka) srednio jezdac po miescie do pracy (zadne trasy) 8,5-9 góra (dane z komputera potwierdzone kalkulatorem własnym). Obecne ceny oleju wrecz odpychaja od diesli, no i te problemy z odpalaniem zimą.... nie mowiac o kosztach wymiany np. wtrysków hehe albo turbiny (czytaj calego silnika)

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez pegelmesser
                              A co do gazu to nie jest to zadne paliwo dla biedoty i dresow, sa produkowane fabrycznie auta zasilane LPG (np. Škoda). Gazu boja sie tylko żydzi albo ci co sie naczytali złych opini w internecie.
                              No patrz, a ja nie jestem ani żydem, ani się opinii nie naczytałem, a samochody zagazowane miałem dwa ...
                              Zaraz okaże się że benzyna jest dla burżujów i teksty że wolę 10 letnie audi niż nowe tico etc.
                              Więc ukróćmy to.


                              Wszystko ma swoje wady i zalety , jak i są silniki lepsze i gorsze, obecnie największą wadą diesli są dwa fakty - cena - kupując nowy tani samochód trzeba dopłacić nieraz i 10k i więcej, co zwróci się biorąc pod uwagę różnice spalania i cen obu tych paliw po 100kkm. Oraz problemy z jakością paliw - paru znajomym i paru osobom z rodziny zdarzyło się zatankować olej nie taki jak trzeba ,a potem wycieczka do serwisu na lawecie i zostawienie tam 15kpln...
                              Turbina się zużywa tak samo w dieslu jak i w benzynie.

                              Silniki samochodowe nadal chyba wszystkie oprócz garstki prototypów projektowane są pod benzynę, a nie pod lpg, a to że są tzw fabryczne montaże instalacji gazowych to inna sprawa szczególnie że to zwykłe instalacje, tyle że koszt jest średnio 2 x większy żeby aso mogły zarobić dodatkowo, bo to jedyna droga by być pewnym że nie straci się gwary.
                              Więc nie można powiedzieć że instalacja gazowa nie ma negatywnego działania na silnik bo ma i to nie domysł ani zgadywanka , lecz fakt. Wyższa temperatura spalania etc sprawiają że komponenty szybciej się zużywają.

                              Ja po prostu mam dość przełączania, problemów z ustawieniem, wożenia zapasu w bagażniku, licznych innych problemów.
                              Benzynę i tak wrzucam w koszty i odliczam od niej vat, tak samo olej. Parafrazując Einsteina - "Jeździć można tak tanio jak to tylko możliwe . ale nie taniej".
                              A obrażanie innych userów innych rodzajów paliw nie jest tu żadnym argumentem.
                              Więc jeśli mamy dyskutować to róbmy to na poziomie.

                              Skomentuj


                                Turbina sie zuzywa, ale pierdyknac moze zawsze i efekt jest taki ze silnik do wymiany.
                                I tego nie przewidzimy nidgy bo to loteria. Moze byc po 50 tysiacach, moze po 250tys.

                                Z gazem nie ma sie zadnych problemow ja sie wie co i jak. Nie trzeba nic przełaczac ani wozic zadnych zapasow.
                                Ludzie maja na gazie przejechane po 200tys i silnik w lepszym stanie (potwierdzone badnaimi, pomiarami itp) niz inny jezdzacy na benzynie.

                                http://www.google.pl/search?hl=pl&sa...ia+lpg&spell=1

                                Skomentuj


                                  Jakbys zgadł. Stare (5-10 letnie) niewiele lepsze...
                                  jak dobrze wiadomo ostanie prawdziwe mercedesy to W124

                                  Wogole nowe diesle śa do dupy.
                                  osobiscie bardzo lubie diesle... te nowe sa bardzo fajne bo elastyczne, mocne, dosc ciche, ekonomiczne... i zaczynaja sie psuc juz od ok 100tys km :???:
                                  szkoda ze tak rozwija sie motoryzacja :cry:

                                  Zamieszczone przez pegelmesser
                                  A co do gazu to nie jest to zadne paliwo dla biedoty i dresow, sa produkowane fabrycznie auta zasilane LPG (np. Škoda). Gazu boja sie tylko żydzi albo ci co sie naczytali złych opini w internecie.
                                  jest kilka udokumentowanych silnikow ktore zle pracuja na gazie - tzn psuja sie od niego
                                  a cala reszta to zla instalacja lub problemy z jej regulacja...

                                  Zamieszczone przez cursor
                                  A co do starych diesli mercedesa to pokaż mi benzynę, która robi mln km bez remontu
                                  stare merce mialy WSZYSTKIE solidne silniki

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez pegelmesser
                                    Ludzie maja na gazie przejechane po 200tys i silnik w lepszym stanie (potwierdzone badnaimi, pomiarami itp) niz inny jezdzacy na benzynie.
                                    No to potwierdź.
                                    Bo praca z LPG to dla silnika praca w warunkach gorszego smarowania i wyższej temperatury.
                                    Oprócz tego szybciej pada wydech, szybciej pada i zatyka się kat (duże zasiarczenie gazu) i z tego samego powodu też są problemy z wtryskami, tyle że o tym nie mówi się często.
                                    Gaz jest też mniej kaloryczny, stąd spadek mocy i większe jego spalanie.
                                    Do tego co rok trzeba pojechać do gazownika i wymienić świece i kable WN.
                                    Więc nie jest aż tak różowo jak mogłoby się zdawać.
                                    No i fakt że w coraz większej liczbie garaży jest zakaz wjazdu pojazdom zasilanym LPG co dla niektórych też ma znaczenie .

                                    Zamieszczone przez pegelmesser
                                    http://www.google.pl/sear...via+lpg&spell=1
                                    Jest to czymś więcej niż octavią 1,6 z lpg ?

                                    [ Dodano: 2010-01-23, 21:32 ]
                                    Zamieszczone przez Pawel S.
                                    szkoda ze tak rozwija sie motoryzacja :cry:
                                    Ludzie chcą większej mocy i większej elastyczności z diesli to mają ;]
                                    Zamieszczone przez Pawel S.
                                    i zaczynaja sie psuc juz od ok 100tys km :???:
                                    Zależy, jedne 100kkm, inne 200kkm, cóż - takie życie. Nic wiecznie działać nie może ,szczególnie że ma mieć coraz bardziej wyśrubowane parametry.

                                    Ogólnie najlepiej jakby silniki miały 1000ccm pojemności , z tego ze 200 kunia i 300 niutów najlepiej od 1000 obrotów wzwyż, nigdy się nie psuły i paliły do 5 litrów na setkę etc...
                                    Czegoś takiego nie ma i nie będzie, samochody się psują i pruchnieją i tyle, a nawet te 100 tysięcy km to tyle ile przeciętna rodzina robi w 8 - 10 lat , to mało ?

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez takero
                                      Ludzie chcą większej mocy i większej elastyczności z diesli to mają ;]
                                      Ale dopiero powyzej 3000 obrotow kiedy turbina sie zalaczy hehe czyli wtedy kiedy kopa juz nie potrzeba.

                                      Zamieszczone przez takero
                                      No i fakt że w coraz większej liczbie garaży jest zakaz wjazdu pojazdom zasilanym LPG co dla niektórych też ma znaczenie .
                                      Zadne przepisy tego nie reguluja, wiec to jest jak by wydac zakaz wjazdu samochodom w kolorze np. czerwony czyli bzdura i w sadzie wygrasz od razu.

                                      Zamieszczone przez takero
                                      Do tego co rok trzeba pojechać do gazownika i wymienić świece i kable WN.
                                      Kolejny mit "internetowy"
                                      ZNam dzisaitki kudzi jezdzacych na gazie i nikt nie narzeka bo albo ludzie sie znaja na rzeczy albo sa swiadomi i dbaja po prostu o auto.

                                      Skomentuj


                                        Ja osobiście nie lubię dieseli. Mam forda 1,8td i nie lubię nim jeździć. Są z nim same problemy. Prawie non stop coś z nim jest nie tak. Najczęściej z elektryką. Bo do silnika nie mam zastrzeżeń. Oprócz tego, że pali po mieście ok 8L. Ma 75 koni.
                                        Osobiście jeżdżę benzyną i nigdy już nie włożę gazu.
                                        Mój samochód pali 7,2L/100km po mieście i to jest wg mnie dobry wynik. Jak miałbym gaz to dochodzą koszty jego eksploatacji o których mówił takero, .
                                        Miałem kiedyś gaz i po ok 140 tyś przejechanych silnik nadawał się tylko na skup złomu gdzie w końcu wylądował. Nie nadawał sie nawet do naprawy. Silnik był zadbany, serwisowany, przeglądy lpg, lpg sterowany kompem ze wszystkimi zabezpieczeniami, olej lałem 10W60 shell helix racing wymieniany maź co 10tyś. I co :?:
                                        Dlatego nigdy więcej gazu :!:
                                        Juz mi sie nie chce...

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez lklukasz
                                          Najczęściej z elektryką.
                                          A to akurat w kazdym fordzie....
                                          Mowia ze ford g.. wort, a fiat jego brat. No i tez nie każda morda pasuje do forda.... :mrgreen:

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X