





Nie mogłem doczekać się "forumowego" cyrkla, więc zrobiłem samemu. Blacha aluminiowa, chyba 2mm, wycięta szlifierką kątową. Podłużny otwór zrobiony przy pomocy wiertarki i wyrzynarki. Wygładzone pilnikiem. Za oś cyrkla posłużył wkręcany dystans, który znalazłem w śrubkach. Otwór nagwintowany, posmarowane klejem do gwintów, dodatkowo zaklepane z drugiej strony, trzyma mur beton. Średnica tej "osi cyrkla" wynosi 4mm, długość 6-7mm, spokojnie wystarcza do "cyrklowania".
Wiem, że brzydko, krzywo, nierówno, nieestetycznie, ale działa i przeszedł chrzest bojowy. Do tego koszt wykonania 0zł, czas jedno roboczo-piwo.
Skomentuj